maniu394 Napisano 9 Maja 2014 Share Napisano 9 Maja 2014 madman xD . Za tydzień ruszamy ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Booseib Napisano 9 Maja 2014 Share Napisano 9 Maja 2014 Zwracam Panowie honor - łowisko prywatne - znam to miejsce, mój kolega należy do koła i jako, że ma dużo czasu bywa tam chyb regularnie - łowiąc jakieś 2-3tyg temu na method feeder złowił w raz z drugim kumplem kilkanaście karpi (do 50cm) i 2 amury w ciągu jednego dnia więc rybek tam nie brakuje Gratuluję raz jeszcze Madman wyników Jutro celem - BOLEŃ, Panowie pora pomoczyć kija! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madman Napisano 10 Maja 2014 Share Napisano 10 Maja 2014 Booseib - no właśnie na tej wodzie jest tak, że jak się trafi, to na dwa kije nie połowisz. Jednak trzeba mieć szczęście... niestety. Przy takim farcie zdarza się, że na prawdę każdy może połapać (dziadki 5m od brzegu z glizdą tracą zestawy i kije). Jednak taka sytuacja trafia się bardzo rzadko. Metoda + odpowiedni pelet na dziś są jedyną gwarancją ryby na tej wodzie. Od paru zasiadek zawsze z rybą No ale to wciąż ćwiczenia - w tym roku wybieram się po życiówkę na Odrę pod okiem paru doświadczonych karpiarzy, może uda się nagrać coś fajnego. maniu394 - no tylko kije przezbrajaj i wiadra nie bierz maniek72 - piękny jaziu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 10 Maja 2014 Autor Share Napisano 10 Maja 2014 którego wrzuciłbym na GP, gdybym wiedział jak regulaminowo wkleić fotkę; http://haczyk.pl/galeria/upload.php Wczoraj od 18 do 22.30 pierwsze polowanie na lina, niestety lina nie było, brały jedynie same wzdręgi. Myślę, że za ok. pół miesiąca lin zacznie porządnie brać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 10 Maja 2014 Share Napisano 10 Maja 2014 maniek72, gratulacje. Gruby ten jasiek chyba od tego grochu . Ja dzisiaj po kilku tygodniach "braku czasu" wybrałem się na moją rzeczułkę. Kilka jaśków i leszczyk. Czas połowu 4 - 10 przed południem. Jeden z ciekawszych: "nadgryziona" ~50cm . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniu394 Napisano 10 Maja 2014 Share Napisano 10 Maja 2014 Dzisiejszy wypad spinningowy z firmowym kolegą mąż zakończył się złowieniem bardzo wielu okonków i dwóch małych szczupaków. Ryby nie powalały wielkością , ale na delikatnym sprzęcie zabawa była przednia. Miejsca oczywiście nie zdradzę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MATCH 2000 Napisano 10 Maja 2014 Share Napisano 10 Maja 2014 Witam.W piątek 9.maja choć pogoda była niepewna i silny wiatr,pojechałem nad wodę na łowisko gdzie wiatr nie powinien mi przeszkadzać.I tak było,łowiło się przyjemnie.Niestety rybki jeszcze chyba nie doszły do siebie po tarle,bo brały niewiele i bardzo delikatnie.Tylko 16 szt. płotek i 1 okonek.Wszystko ok.22 cm. Wszystkie rybki złowiłem na czerwoną pinke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gomez1990 Napisano 10 Maja 2014 Share Napisano 10 Maja 2014 Witam kolegów Dziś wybrałem się nad Wisłę rybki z początku nie chciały współpracować ale pod wieczór gdy tylko ucichł wiatr. Zaczęły brać. -okoń -dwa klenie -szczupaczek a na koniec zameldowały się dwa bolki WSZYSTKIE ZŁAPANE RYBY WRÓCIŁY CAŁE I ZDROWE DO WODY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miro 85 Napisano 10 Maja 2014 Share Napisano 10 Maja 2014 Dzisiejszy "drapieznik", 50+ jak zwykle na wobka własnej produkcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 11 Maja 2014 Share Napisano 11 Maja 2014 miro 85, mam nadziję, iż TEN leszczyk wyląduje w GP! Ja wybieram się po południu. Wczoraj lekko podnęcone... . . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniu394 Napisano 11 Maja 2014 Share Napisano 11 Maja 2014 Powinno być napisane " z forumowym kolegą mza" sorry za pomyłkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawciobra Napisano 11 Maja 2014 Share Napisano 11 Maja 2014 Dzisiejszy wypad nad wodę. Choć dzisiaj pogoda od samego początku nie rozpieszczała, to udało się połowić i całkowicie zapomnieć o deszczu. Ryby pokarm pobierały sporadycznie więc dlatego na nieco ponad 2h. wędkowania udało się złowić 10szt. płoci, 3szt. krąpie oraz jednego jazia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buszmen Napisano 11 Maja 2014 Share Napisano 11 Maja 2014 połowić i całkowicie zapomnieć o deszczu Na Mazurach też do południa siąpiło , miałem komplet goretex to nie zmokłem , ale chyba też kupię sobie parasol . Dziś byłem na karasiach ,gdzie testowałem swój nowy nabytek - 5m. Bolonkę Mistrall Nawigator jak dla mnie ma za giętką szczytówkę i nie nadaje się na deszcz , bo żyłka klei się do blanku Złowiłem 25 karasi od 1cm. malucha do 12 cm . i lina 15cm. mojego drugiego w życiu Jeziorko po torfowe niczyje więc nie wiem czy jest coś większego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Petyr Napisano 11 Maja 2014 Share Napisano 11 Maja 2014 U mnie dziś na krakowskiej Wiśle dominował kleń ale też zdarzyła się miła niespodzianka w postaci leszcza 64cm. Jeszcze do niedawnna myślałem, że leszczy się nie łowi na spinning, a tu już drugi w tym sezonie. Tarło leszcza na Wiśle jeszcze trwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adad Napisano 11 Maja 2014 Share Napisano 11 Maja 2014 Dzisiaj zaliczyłem pierwsze świadome branie bolenia. Tzn złapałem już tą rybę ale zawsze przez przypadek. Źle ustawiony hamulec spowodował szybkie spięcie ryby. Od jutra poświęcam swą uwagę głównie tej rybie. Branie atomowe z wyskokiem nad wodę. Poza tym jeden krótki szczupak spod nóg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tollos Napisano 13 Maja 2014 Share Napisano 13 Maja 2014 Wczorajszy 4 godzinny wypadzik nad Bystrzycę nie przyniósł pożądanych efektów. Widać rybki nie zaczęły odpowiednio żerować, na BT kilka niewielkich pobić, jedna obcinka i dwa malutkie okonki. W najbiższy weekend kolejny wypad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczypior Napisano 13 Maja 2014 Share Napisano 13 Maja 2014 Mi dziś udało się wyskoczyć na 1,5 h za jaziem. Udało mi się złowić dwa jaziki i krąpia. Patrząc na ostatnie niepowodzenia uważam wypad za bardzo udany. Dziwne są tylko same brania. Krąp giął szczytówkę jak jaź a jazie trzęsą jakby to drobnica się dobierała. Wcześniej brania były dobrze widoczne i stanowcze. Gratuluje wszystkim wychodzącym na rybki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 13 Maja 2014 Share Napisano 13 Maja 2014 Krąp giął szczytówkę jak jaź a jazie trzęsą jakby to drobnica się dobierała. Tak właśnie się dzieje jak ryba się już "wytrze". Staje sie ostrożniejsza - przynajmniej takie mam spostrzeżenia jeżeli chodzi o jazia. Ja wyskoczyłem w niedziele po południu. Z racji dość dynamicznie zmieniającej się aury brań było jak na lekarstwo. Kilka rybek wylądowało na brzegu ale szału nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek72 Napisano 13 Maja 2014 Share Napisano 13 Maja 2014 A ja dzisiaj chciałem pokombinować, i zamiast grochu założyłem pijawki. Efekt; dwa zmasakrowane zestawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 13 Maja 2014 Share Napisano 13 Maja 2014 zamiast grochu założyłem pijawki maniek72, popatrz popatrz. Widać niedługo sie zacznie z kleniem "eldorado". Ja z pijawką czekam na kilkudniową słoneczną aurę. Zazwyczaj jest to przełom maj/czerwiec ale w tym roku mamy wszystko wcześniej... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek1988 Napisano 13 Maja 2014 Share Napisano 13 Maja 2014 Udało się jeszcze wieczorem połowić na czystej wodzie, jutro już będzie kicha bo woda zaczęła walić w górę i płynie piana więc się nie zapowiada ciekawie Bolek zagryzł BB7 ekonom. Zrobiłem sobie fotkę "normalnej" Wisły na pamiątkę :beczy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek72 Napisano 13 Maja 2014 Share Napisano 13 Maja 2014 maniek72, popatrz popatrz. Widać niedługo sie zacznie z kleniem "eldorado". Ja z pijawką czekam na kilkudniową słoneczną aurę. Zazwyczaj jest to przełom maj/czerwiec ale w tym roku mamy wszystko wcześniej... . Sumki podejrzewam, lub brzanę, klenia moje zestawy by wytrzymały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pikok1 Napisano 13 Maja 2014 Share Napisano 13 Maja 2014 dziś popołudniowy wypad i moje rozpoczęcie sezonu nad rzeką, złowiłem dwa bardzo ładne jazie takie około 1,5kg i dwa urwałem :/ i powiem ci szczypior jazie brały identycznie jak opisujesz, może wernicjusz ma racje że jak się wytrze jest ostrożniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczypior Napisano 13 Maja 2014 Share Napisano 13 Maja 2014 powiem ci szczypior jazie brały identycznie jak opisujesz, może wernicjusz ma racje że jak się wytrze jest ostrożniejszy. Jak tylko zacząłem łowić to trzeba było używać wypychacza , a przed ustaniem brań złowiłem jednego dnia kilka dużych sztuk i wszystkie lekko zahaczone za pysk. Jednak gięły szczytówkę konkretnie , a nie tak jak teraz. To nic oby tylko brały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 13 Maja 2014 Share Napisano 13 Maja 2014 Ostatnie dni poświęciłem Widawie. Pogoda? Można powiedzieć, że cztery pory roku. Słońce, deszcz, wiatr, grad, zmienny poziom rzeki i jak tu sobie poradzić? W dodatku dla mnie niezmiernie trudne zadanie, bo przynętami są smużaki i woblery do 35mm. Czasami uda się bliżej podejść do ważki lub największego eurpejskiego dzięcioła. Ten jak przyładuje w drzewo, to jakby drwal rąbał. Zanim zacznie się właściwe łowienie, to po pierwszych rzutach brodzenie za przynętami obowiązkowe. Przez te kilka dni nerwy już mi odmawiały posłuszeństwa. Jak się trafiło totalne bezrybie, to w następny, jak po dotknięciu różczki, ryby biorą jak w amoku , ale mikre i nie do zacięcia. Kilka średniaków oszukałem. Parę fajnych rybek spadło. Wytypowałem kilka przynęt na które częściej i agresywniej klenie i nie tylko reagowały. Sprawdziłem też miejscówkę na Odrze. W jednym miejscu pewien woblerek potrafi wydłubać piękne płocie. Tym razem w ciągu godziny miałem pięć płoci i żadna nie miała mniej niż 30cm. Brań było jeszcze kilka i dwie rybki odpięły się same. Dwa wyjścia za boleniem skończyły się klapą. Podziwiam regularnie łowiących te ryby. W skrócie byłoby tyle. Następne wyprawy planuję z DS-em. jaceen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.