Jak dziś było na rybach ?

[goral28]

goral28, http://pl.wikipedia.org/wiki/Bass_s%C5%82oneczny na Dolnej one są odkąd pamiętam

Jednak Bass, ja pierwszy raz złapałem ale na Dolną też często nie bywam, skąd one się tu wzieły?

[keri]

dzisiaj 32 okonie-zabrane 5 szt 37-48 cm.

Gratulacje.

Wklej fotkę tego 48cm bo jakoś słyszałem że dzisiaj brały tylko do 38cm.

Aaaa co będę ściemniał nie wierze w tego okonia.

KIT

[Szyszek]

wobler129, jak głęboko on łuknął wobler czy coś tam ?

[Gość wobler129]

Szyszek ale co łyknęło ?

[Szyszek]

wobler129, ten sandacz na zdjęciu bo widze tylko żyłke a dalej nic, czyli sie pytam czy głąboko haczyk/kotwica otknęła ?

[Gość wobler129]

Szyszek na samym końcu pyszczka. To w oddali. Plecionka na taty wędce Przecież widać, że to jest w oddali.

[hexman]

Przecież widać, że to jest w oddali.

Jeśli się ma dobre okulary to tak

[Szyszek]

ślepne

[Akino]

Może był ktoś dzisiaj na rybkach na Wiśle. Jak brania? Ja z gruntu i na spinnig nic nie złapałem.

Gdzie teraz lepiej łapac? W nurcie głównym ze szczytu główki czy na dołkach obok?

Byłem dzisiaj z kolegą na d Wisłą od godziny 7 do 13.

Ja złowiłem jednego leszcza około 40 cma mój kolega trzy leszcze 47, 43,40 oraz szczupaczek 45 cm.

Zdjęć nie wkleję ponieważ jak zawsze znajdzie się grupa krytyków, którz się czepiają do wszystkiego

[Jarosław]

Aaaa co będę ściemniał nie wierze w tego okonia.

KIT

Nie musisz. Nigdy nie chwaliłem się swoimi wynikami i więcej nie będę

[P]

czy ktoś może potwierdzić jaka to ryba wszyscy mówią że Bass miała ok 17 cm i wróciła do wody !

Goral powinienes ja raczej zabrac a przynajmniej zabic

Niestety nie jest to nasz rodzimy gatunek i powinien byc eliminowany a nie wypuszczany

Na rybkach bylem wczoraj pierwszy raz od zlotu

Spacer ze spiningiem nad Wisla sprawil ze sie dotlenilem

Poza tym mam taka refleksje (ja myslalem ze tak bedzie )

Na skutek ciaglej ostrej krytyki jesli ktos wezmie rybe do domu oraz ostrej krytyki zlych zdjec coraz mniej ludzi pisze tutaj o wynikach a zdjecia wklejaja juz tylko pojedyncze osoby

Za bardzo bawiliscie sie w role policjantow i teraz poza policjantami niewiele osob bedzie cokolwiek tutaj pisac

I mam olbrzymia prosbe jesli zamierzacie kolejny raz dyskutowac to nawet niech czesc mojego posta bedzie poczatkiem nowego tematu czy brac ryby czy nie (zreszta podobny jest i tam nie dyskutujecie a zasmiecacie ten temat )

Pozdr

[Jarosław]

Mam pomysł. Zrobić na wzór działu "wyczyn" dział "wędkarze zabierający ryby" wtedy nikt niepowołany tam nie będzie pisał. Reszta "etycznych" zostanie tutaj

[tomek1]

Ja apeluję o zdrowy rozsądek po prostu A swoją drogą okonie piękne i chętnie zobaczyłbym jakieś zdjęcie jak dysponujesz

[piotr chorzów]

Reszta "etycznych" zostanie tutaj

Poczułem się DOTKNIĘTY osobiście !!!!!!

Wycieczki na ten temat można uprawiać w odpowiednim wątku.

Osobiście zdarza się że zabieram ryby z nad wody i wcale się źle z tym nie czuje - ktoś ustalił wymiary , limity i okresy ochronne i takowych przestrzegam , myślę że w tym temacie wątek zabierania bądź nie zabieram ryby z łowiska jest nie na miejscu.

Admin wstawiaj ostrzeżenia i bany jak trzeba , ten proceder RAZ na ZAWSZE trzeba skończyć.

Pozdrawiam

[tomek1]

Poczułem się DOTKNIĘTY osobiście !!!!!!

To akurat była ironia

Do rozmów na temat "brać czy wypuszczać" zapraszam do odpowiedniego tematu

http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=1836&postdays=0&postorder=asc&start=0

Do wszystkich apeluję o rozsądek. Niestety Jarosław i P mają rację, że za chwilę temat "jak dziś było na rybach" umrze śmiercią naturalną z powodu braku wpisów.

Proszę wszystkich o nie zbaczanie z tematu. Ewentualne dyskusje toczmy we właściwych tematach.

[maniek]

mniej ludzi pisze tutaj o wynikach a zdjecia wklejaja juz tylko pojedyncze osoby

I bedzie coraz gorzej.

Byłem brały dobrze-to tyle.

[stocha]

Na skutek ciaglej ostrej krytyki jesli ktos wezmie rybe do domu oraz ostrej krytyki zlych zdjec coraz mniej ludzi pisze tutaj o wynikach a zdjecia wklejaja juz tylko pojedyncze osoby

całkowicie sie z toba zgadzam Jeszcze kilka tygodni,moze miesiecy wstecz az milo bylo popatrzec na fotki i poczytac relacje z wypraw.Ostatnio coraz czesciej tylko te same osoby i jechanie po ludziach za estetyke ze hoho to juz poprostu zaczyna byc nudne Sam nie wklejam juz zdjec od jakiegos czasu bo boje sie ze i mnie taki sam los spotka,a nie daj Boze jak napisze ze zabralem rybe do domu to wtedy temat do

policjantow

na nastepne dwie strony Ahh,jesli wkoncu cos sie niezmieni to nie wroze kariery dla -jak dzis bylo na rybach-

[keri]

i więcej nie będę

48cm okoń

[andi64]

48cm okoń

nie wiem keri, czy sobie jajka robisz, czy to dla Ciebie nieoczywista oczywistość dla mnie jest to oczywista oczywistość

widziałem takie patelnioki na własne oczy mój najlepszy wynik to 42cm, oczywiście mówimy tu o okoniu tak więc nie wiem skąd się bierze u Ciebie to niedowierzanie, hmmm...

[keri]

andi64, wieże w takie okonie, widziałem takie okonie i prawie takie złowiłem.

Zabawne wydaje mi się 32szt i rozmiar5 37-48.

Po prostu bardzo bym chciał zobaczyć taka piątkę w tych imponujących rozmiarach.

Gdyby była 1 szt ok. ale 5

No dobra wydało się jestem zazdrosny.

Ale to nic

[madi]

Panowie wynocha do odpowiedniego tematu, jeśli chcecie dalej poruszać takie kwestie, tym bardziej nie tam gdzie trzeba - to już nie jest zabawne

Każdy kolejny post nie mający nic wspólnego z "Jak dziś było na rybach" będzie kasowany.

[tomik]

Miałem dziś przyjemność pospiningować na Narwi ok. Nowogrodu. Co prawda, krótko ,przez nastajacy zmierzch i nic nie złowiłem, ale licencje mam do środy i jeszcze popróbuję. Jak się dowiedziałem i jak mi polecono bardzo blisko mam do niejakiej rzeki Pisa i również spróbuję. Piękna okolica

[P]

Tomik czasami warto zostac i po zmierzchu nad woda i porzucac woblerkiem

Co prawda czynie tak z reguly w cieplejsze dni ale kto wie co jesienia po zmierzchu mozna poza katarem zlapac

Ja jeszcze w kwestii porady

Moze ktos ostatnio lapal jakies plotki albo uklejki w rzece

Jak tak to niech sie przelamie i opisze w temacie jakie to byly miejsca plus przynenty

Zapalilem sie na jakies wypady zywcowo trupkowe ale poki co brak przynenty

A karasie to nie to samo

Proponuje jeszcze aby wpisy poza tematem karac wtedy bedzie jasno a i Admini unikna roboty

Bo z tego co widac prosby nie za bardzo skutkuja

Pozdr

[tomek1]

Moze ktos ostatnio lapal jakies plotki albo uklejki w rzece

Zaczęły całkiem nieźle brać płotki, więc nie powinieneś mieć problemów Ewentualnie należy się zakręcić wokół spuszczanych coraz liczniej stawów hodowlanych (tylko, że nie wiem czy w okolicach Torunia jakieś są ) Wyczajenie w którym stawie są płotki to 99% sukcesu, bo z reguły jest tak, że występują w nim co roku.

[Robal]

Fotki z mojego ostatniego wypadu nad Warte w Poznaniu.

Żadnych ryb.