keri Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Wczoraj dwa pstrążki prawie wymiarowe ale dzień piękny i fajnie było połazić nad wodą po Świątecznym obżarstwie. ps fajnie by było aby posty propagujące łowienie szczupaków w okresie ochronnym były wykasowane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 psfajnie by było aby posty propagujące łowienie szczupaków w okresie ochronnym były wykasowane. 10 postów potępiających+ostrzeżenie ma większy wymiar edukacyjny dla "sprawcy" i reszty niż wykasowany post. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Dzisiaj krótki wypadzik i zaliczone płotki(ruszyły się) na wisle. Do tego ładne bonusy sie trafiły. Natomiast na kopalnioku karpik 43cm. Sezon się rusza Co do szczupaków... przepisy dotyczą wszystkich! Co to za tłumaczenie: i tak zostały wypuszczone... dla mnie to jest delikatnie mówiąc poryte Pisze wyraźnie od 31 grudnia do 1 maja... co z tego że mamy dopiero połowę kwietnia , chodźmy połowić szczupaki , ale się uparliśmy tych szczupaków... sandacze tez juz na nas czekają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JACooL Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Sezon Rozpoczęty.... witam, czy przypadkowo w Wiktorowie na Pacyfiku ? ten pomost cos mi znajomo wyglada Pozdrawiam Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 10 postów potępiających+ostrzeżenie ma większy wymiar edukacyjny dla "sprawcy" i reszty niż wykasowany post. oczywiście że masz rację, uspokoiłeś mnie, teraz jestem pewien że nikt z czytających ten temat nie będzie łowił szczupaków w okresie ochronnym z pełną premedytacją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrzo Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Witam, po dość długiej wegetacji i ja rozpocząłem sezon. Po pracy dwu godzinny wypad na Wisłokę i... miła niespodzianka, połapałem kilka ładnych kleni największy miał 41 cm co ciekawe wszystkie na dosyć dużego woblera (na małe woblerki nic nie brało), którego założyłem w celu przetestowania, jako pierwszą złapałem taką o to rybkę: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dc59897418f2af90.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b3c09477cdd03fc0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/30958005723c2efb.html i tu pojawia się moje pytanie: wydaje mi się, że jest to świnka ale mogę się mylić?certy łapałem już wielokrotnie ale nigdy na spinning, dodam,że rybka była zapięta prawidłowo i nie był to przypadek ....zapomniałem dodać, że miałem na kiju piękną rybę podejrzewam, że był to kleń, niestety po ok 7 min. nierównej walki rybka wypięła się, a ja nawet jej nie zobaczyłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 wydaje mi się, że jest to świnkaDobrze koledze się wydaje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamionki Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Dzisiaj trzy godzinny wypad nad rzeczke.Oto efekty: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/22f148159138e59d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/57b48e918749a719.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7e1a3202a14de836.html oprocz tych na zdjeciu bylo troszke mniejszych sztuk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Kurcze chłopaki zostawcie coś dla mnie A rybek gratuluje ,też sobie dziś podsypałem na klenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ivan Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 mokrzo mi się wydaje,że to jednak certa u mnie w rzece w tym okresie mają wlaśnie takie kolorki. Łowię na Białej koło Tarnowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość omen93 Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Dzisiaj byłem ale lipa z deka, moje miejsce jest tak oblegane,że poprostu faceci je przenęcili. Od rana do wody poszło 4-5 kg zanęty,1kg kulek proteinowych,7-8 puszek kukurydzy...przegięcie Wieczorem tak od gorz. 18:30 do 20 . zmieniłem miejsce i złowiłem amurka na 40cm, 2 karpiki 34 i 36 cm, pare linków takich 25-30cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamionki Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 też sobie dziś podsypałem na klenia No ja niestety tylko z marszu moge Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość greg37 Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Dziś dwie godzinki na starorzeczu Odry. Efekt- zero Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marewel Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 mokrzo mi się wydaje,że to jednak certa Tez stawiam na certe,zlowilem w zyciu 2 swinki i raczej wyglądały całkiem inaczej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
warszawa_24 Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Podobnie jest w książce Wędkarstwo Gruntowe, świnki mają taki grubszy i twardszy puszczek, czy wypustkę. Certy mają ją w kolorze ciała, świnki w odcieniu białym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paco*80 Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Ja tak jeszcze chciałbym dorzucić swoje trzy grosze na temat łowienia szczupaków w okresie ochronnym... Ludzie co to za przyjemność ciągnąć "wpół przytomną" po tarle rybę na wędce??? Przecież ona nawet w połowie nie walczy tak jak w późniejszym okresie jak już zregeneruje siły... na to samo by wyszło przyczepić sobie kawał kija do kotwiczki i targać go po wodzie! Dalej-spróbujcie się wczuć w rolę takiej właśnie holowanej ryby... to tak jakby Was na konkretnym kacu, po całonocnej popijawie wziął ktoś na linkę holowniczą i ciągał za samochodem!!! Troszkę mnie poniosło ale ja w tym żadnego "ducha wędkarstwa" nie widzę... Pozdrawiam i namawiam do przemyśleń Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 14 Kwietnia 2009 Share Napisano 14 Kwietnia 2009 Lany Poniedziałek (i znowu do tyłu) Skoro dreptanie w zbyt dużych gumowcach i to aż o 4 numery mi się spodobało, postanowiłam ruszyć na większą rzekę niż Ścinawka, celem okazała się Nysa Kłodzka Będąc już na miejscu spotkaliśmy wędkarza, który już wracał z łowów, aczkolwiek zadowolony ponieważ klenie dały się pobawić na chleb, jednak jakiejś "konkretnej" ryby nie złowił. A, że moim i mojego kompana bronią był spinning, więc do całej sytuacji podchodziliśmy sceptycznie. Poniżej Nysa Kłodzka i jej urok Niestety i trafiały się widoki, które przyprawiają o mdłości Na miejscu, okazało się, że owa rzeka zdaje się być momentami czepliwa, strat nie liczę bo szkoda nerwów. Za to każdy zaczep i każda strata nawet tej najcenniejszej przynęty jest świetnym treningiem udoskonalającym wiązanie krętlika z agrafką Tu już w akcji: Niestety 1:0 dla wszelkich stworzeń pływających, klęski nie odczułam, ważne, że byłam. A było rewelacyjnie, poza tym dostanie się w niektóre miejsca było totalnym hardcorem, zwłaszcza w zbyt dużych "lakierkach".... Kolejna fotka już po ogarnięciu się i dokładnym opłukaniu obuwia, Maniek pewnie bedzie wiedział gdzie to jest A tu już widok z mostu, przez który przejeżdżaliśmy samochodem nad rzeką: Skoro dzień się jeszcze nie skończył, szybko udaliśmy się nad rzekę Ścinawkę. Żołądki puste, więc już na miejscu ważna decyzja: najpierw zjemy zanim zaczniemy biczować wodę. Takim oto sposobem przyrządza się ekologiczne ognisko na grillu, tutaj oczywiście pełne skupienie na kiju, a zwłaszcza na tym co na jego końcu dyndało Jak już człowiek posilony żwawo chwyta za sprzęt i idąc równo z brzegiem rzeki nastawia się na konkretny połów, ewentualnie jego namiastkę Dzień bliski zaśnięciu, cisza, spokój, śpiew ptaków przerywany przez stukot jakiegoś dzięcioła. Nastrojowo, zwłaszcza dzięki takim klimatom: Znalazłam miejsce dość głębokie jak na ten odcinek Ścinawki, z zawirowaniami i prądami wstecznymi. Była to moja ostatnia miejscówka (tu już byłam sama bez kompana), i o dziwo dały się pobawić pstrągi. Z początku ze stoickim spokojem obserwowałam jak te małe gnojki dążą za woblerem pod same nogi, jakie to ciekawskie i wścibskie stworzenia. Później natomiast po zmianie taktyki, coś się ruszyło u starszyzny. Taka sobie skromna miejscóweczka: Przy tych gałęziach o mało kija nie złamałam i nie rozdarłam spodni w kroku, ale warto było Miałam jeszcze zagwozdkę: złowiłam rybę ok. 15cm ni to piskorz, ni to koza, w sumie nawet nie wiem do czego to mogło być podobne. Budową ciała przypominała właśnie w/w jednak ubarwienie pozostaje wiele do życzenia. Kolor jakiś taki bliżej nieokreślony wiśniowo- brązowy, dość dobrze widoczne w miejscu linii bocznej czarne kropki wzdłuż całego ciała. Ładne to kurcze było, tylko takie "inne". Przynęta, chyba najbardziej u mnie łowna - wobler "Romanowy złoty pstrąg". Dzień uważam za udany pod każdym względem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubiak Napisano 15 Kwietnia 2009 Share Napisano 15 Kwietnia 2009 Wczoraj popołudniu znowu wypad nad staw do kolegi z pickerem. Złowiłem karasia (38cm) oraz cztery leszcze (33cm, 35cm, 39cm i 42cm). Dodam, że wszystko na pinki i wszystkie ryby wróciły w dobrej kondycji do wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roman gawlas Napisano 15 Kwietnia 2009 Share Napisano 15 Kwietnia 2009 Miałam jeszcze zagwozdkę: złowiłam rybę ok. 15cm ni to piskorz, ni to koza, w sumie nawet nie wiem do czego to mogło być podobne. Budową ciała przypominała właśnie w/w jednak ubarwienie pozostaje wiele do życzenia. Kolor jakiś taki bliżej nieokreślony wiśniowo- brązowy, dość dobrze widoczne w miejscu linii bocznej czarne kropki wzdłuż całego ciała. Magda pewnie był to śliz podstawowy pokarm Nyskich (ale nie tylko) pstrągów, gratuluję udanej wyprawy- kurde rośnie nam wytrawna spiningistka, tylko patrzeć jak spławiki pujdą w kąt , Magda tak trzymaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
madi Napisano 15 Kwietnia 2009 Share Napisano 15 Kwietnia 2009 Magda pewnie był to śliz podstawowy pokarm Nyskich (ale nie tylko) pstrągów No kurcze coś mi jednak nie pasuje, wczoraj szperałam po necie i ten śliz też mi jakoś nie leży Ale ładne to cóś było, fotki nie dałam rady zrobić, bo jak pisałam wcześniej byłam sama i lekko obładowana, następnym razem fon na szyi gratuluję udanej wyprawy- kurde rośnie nam wytrawna spiningistka, tylko patrzeć jak spławiki pujdą w kąt , Magda tak trzymaj A dziękuję Panie Romanie Spławiki już dawno poszły w kąt, jedynie czasem do połowienia żywca lub młodemu; sama na grunt - choć teraz i te kije pójdą w odstawkę. Ale mnie pogieło Tak w ogóle to chętnie przygarnę spodniobuty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 15 Kwietnia 2009 Share Napisano 15 Kwietnia 2009 oczywiście że masz rację, uspokoiłeś mnie, teraz jestem pewien że nikt z czytających ten temat nie będzie łowił szczupaków w okresie ochronnym z pełną premedytacją :lol: :lol: Dobrze że odpisałeś Przynajmniej wiem, że następnym razem nie warto tracić czasu i odpowiadać na Twoje sugestie (polecenia? ) A w temacie- wczoraj krótki wypad wieczorny, ale na zero. Od przyszłego tygodnia zaczynam regularne nęcenie i zasiadki. A potem to już czerwiec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin186 Napisano 15 Kwietnia 2009 Share Napisano 15 Kwietnia 2009 wydaje mi się, że jest to świnka ale mogę się mylić? To jest certa No kurcze coś mi jednak nie pasuje, wczoraj szperałam po necie i ten śliz też mi jakoś nie leży Szkoda,że nie zrobiłaś fotki tego "cosia" Moze to był minóg?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keri Napisano 15 Kwietnia 2009 Share Napisano 15 Kwietnia 2009 Niestety trzeba po pauzować ze spinningiem na moich wodach, nie zależnie od przynęty szczupak bije we wszystko nawet w miejscach gdzie szczupaka nigdy nie było. wiem, że następnym razem nie warto tracić czasu i odpowiadać na Twoje sugestie (polecenia? ) nie trać czasu na czytanie moich postów to było oczywiście polecenie Panie moderatorze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lary Napisano 15 Kwietnia 2009 Share Napisano 15 Kwietnia 2009 Właśnie wróciłem znad wody ale oprócz pięknych spławiań nic się nie działo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sandacz Napisano 15 Kwietnia 2009 Share Napisano 15 Kwietnia 2009 W czasie świąt byłem 2x na rybkach. Wyniki calkiem calkiem szczegolnie pierwszego dnia. Polowilem troche karpi ale nie za duzych... najwieksza ok. trojeczka. Noi dwa bonusy maly amur i karas 33cm Drobnicy takiej jak wzdregi i plotki nie licze. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.