Skocz do zawartości
Dragon

Jak dziś było na rybach?


b0bek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

sandacz graty, bardzo ładne ślimaczki, już widać gryzą :wink: napisz jeszcze o jakich porach i na co je łowiłeś, da to jakiś punkt odniesienia.

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 326
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Specyfika łowiska wymaga wczesnego wstawania... zdobywane doświadczenie i wiele godzin spędzonych nad woda nauczyly mnie ze gdy robi sie cieplo to nie ma co siedziec dluzej niz do 8, max do 9... a wiec pora lowienia to zazwyczaj 4-8. Jest jedank mala roznica w stosunku co do poprzednich sezonow... noce w ubieglym tygodniu byle jeszcze chlodne co powodawlo ze prosiaczki wychodzily na zer dpiero w pierwszych promieniach slonca a nie jak zazwyczaj kiedy bylo jeszcze dosc ciemno... Przynety to poprostu kukurydza, ale nie jakas smieszna konserwowa, tylko zwykla gruba i niedogotowana... jedan rybka trafila sie na rosowke. Ciekawostka jest to ze nie podchodzi zupelnie karas... mialem na haku jedna RYBE a nie rybke prawdopodobnie karp ale gruuby lin ale 0.18 nie wytrzymalo silowego przecioagania w zielsku :cry:

P.S Niestety ten tydzien raczej stracony bo podsiadl mi miejscowe jakis super wedkarz z sypka zaneta ktorej nawalil do wody z pare kilo, pol biedy jak podejdzie masa dorbnicy gorzej jak to sie zespuje :???:

Napisano

sandacz, dzięki za info, spróbuj też na wieczór, następnym razem znajdź sobie rezerwową miejscówkę i nęć jednocześnie.

Napisano

Parę dni temu pobliska rzeczka - przyniosła straty przez to że byłem na lekkiej bańce (mam nauczkę)

Złamałem wędkę shimano catana bx 5 - 25 gr :/ a co najlepsze rybka poszła w zaczep próbowałem wyszarpać i pękła na połowie szczytówki :cry:

(na rybce około 1 kg :oops: ) wstyd i jeszcze raz wstyd. Człowiek sie uczy na własnych błędach

Ps. da sie może to naprawić ??

Napisano

Da się domowym sposobem i będzie trzymać ale wędzisko straci swoje wartości cw...

Ja zrobiłem tak:skróciłem szczytowy odcinek w miejscu pęknięcia tak aby wszedł w dolny odcinek aż po przelotkę na której jest zawsze zgrubienie.Konstrukcja wędziska się niebezpiecznie rozszerzy i zacznie delikatnie pękać.Aby temu zapobiec trzeba pod przelotką na łączeniu zrobić gęsty oplot z plecionki i zalać to super glue.U mnie trzyma jak diabli ale wędka już się nie nadaje na okonki :wink:

Napisano

Nie miałem czasu wczoraj, wieć napisze dziś o połowach wczorajszych. Godzina 11.30, rzeka Bzura, jak zawsze :) Efekt, 2 szczupaki, 30 i 35cm, do tego okonek 20cm ale grubawy. Zadowolony jestem bardzo, ale muszę się zaczaić na dużego szczupaka, bo jak narazie to wpadają one przypadkiem przy połowie okoni.

Fotka nie zgodna z regulaminem forum

Napisano
Skoro ma on 20cm to co on robi w siatce?
Okonek jak okonek ,ale co robią w siatce szczupaki 30-35cmMigdał, czyż byś nie zna RAPR :shock:Oczywiście fotka do wywalenie z forum.
Napisano

Dzisiaj popołudniu wyskoczyłem chwilkę porzucać wobkiem a mianowicie jakimś trociowym Kenartem.

Rezultat mnie oczarował, bo uwiesił się piękny okoń (na zdjęciu porównanie do kopyta nr.6) i malutki boluś trochę ponad 40cm. Bolek oczywiście wrócił do wody żeby dalej tłuc ukleje, natomiast okoń zostanie skonsumowany przez mojego ojca bo obiecałem mu rybę na kolacje :wink:

090717143405modified.th.jpg

Napisano

Trzymam w siatce do zdjęcia, nawet 60cm wypuszczam prawie zawsze.

Fotka umieszczona nie zgodnie z regulaminem-Maniek

Napisano

Im raczej nie chodziło czy wypuszczasz czy smakowicie zjadasz niewymiarowe zębacze, po prostu w RAPRze jest napisane że nie wolno przetrzymywać w siatce ryb niewymiarowych i objętych ochroną gatunkową, tylko o to :smile:

Napisano

Dzisiaj złowiłem 66 cm szczupaka nad jezorkiem czerniakowskim.Złapana na spinning rybka musialem wziasc do domu bo wobler polknela prawie :(

Napisano

Dzisiaj znowu wybrałem się na moją rzeczkę, no i znowu mnie nie zawiodła połowiłem znów sporo płotek jednego leszcza no i mała niespodziewanka mi się uwiesiła na koniec oto kilka fotek

zdjcie097.jpg

taki tam lesio

zdjcie098.jpg

i mała niespodziewanka

zdjcie099n.jpg

Napisano

c24b278515f69d4em.jpg 86a1195857df8747m.jpg 6f3cab528144240am.jpg

Tak było we wtorek

84ea6f26ff2c77fem.jpg 0c683ce20cfa422am.jpg 4d27489c4857ae89m.jpg 0add5796a9ff36d5m.jpg

A tak było w piątek (Wrocek, Odra, Wyspa Opatowicka, wiśnia)

Brań było więcej, ale...ech, tam się trudno skupić na łowieniu :smile:

Napisano

Gratuluje panowie wszystkim.

Pogoda jest taka ,że każda spędzona chwila nad wodą nie może być uznana za straconą.

Ja osobiście chciałem spotkać się z sandaczem i węgorzem ale nie było mi to dane.

Za to pobiłem swój rekord życiowy 4 leszcze na jednej wyprawie. Próbuje różnych metod opisanych na forum. ostatnim moim zaskoczeniem był leszczyk złapany na włos i kulkę proteinową, gdzie na spławik na kukurydzę czepiały się dwa razy większe.

Nie mam zdjęć gdyż nie biorę sprzętu elektronicznego po tym jak telefon wpadł mi do wody ( remont przekracza cenę takiego samego używanego)

Co dobrego jak byłem ostatni raz to była kontrola społecznego strażnika.

Co złego Włodawka wylała na okoliczne łąki i efekt podobny do tego zegrzyńskiego.

Nie ma aż takich strat ale sam widziałem jak koluchy padnięte płynęły w stronę Bugu.

Nadal jest nie przyjemny zapach w tych miejscach a tam gdzie woda spadła to normalnie wypaliło trawę więc myślę że samo nie dotlenienie wody nie zrobiło tego.

jeżdżę na rybki tylko z czasem różnie bywa. Jak coś będzie godnego uwagi to napewno napiszę.

połamania kija

Napisano

Dzisiaj od 4:30 do 8:00 za boleniem niestety nie było widać w ogóle boleni może kilka ataków za ukleją, na szczęście miałem pudełko z woblerami kleniowymi i udało sie wyciągnąć jednego klenika na polnego konika :mrgreen:

fbf42d9c05d58e72m.jpg

Napisano

Fajny klenik tomek.....

ja szykuje się na kolejną zasiadka na wąsatego więcej jutro wieczorem.....

Napisano

Dzisiaj rano jeszcze raz sprawdziłem wczorajsze miejsce na Odrze przy wyspie. Pierwsze branie zaraz po zarzuceniu, krótkie mocowanie i przypon poległ. Za chwilę drugie branie i tu już trochę z obawami, ale w końcu kleń się poddał. Jeszcze parę brań tak jak wczoraj, tylko krótkie nie do zacięcia. I na koniec przyciąłem drugiego klenia. Wymiar na moje oko po 45cm, przynęta-wiśnia.

d9b5e10a7d491421m.jpg 052e701a13637a6bm.jpg 0a73e921d63956f3m.jpg

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.