Fido Angellus Napisano 10 Października 2017 Share Napisano 10 Października 2017 Przejazd od strony Rędzina już drożny. Dzisiaj od rana w mieście, ani puknięcia, oba kanały od Mostów Pomorskich brudną wodę niosły, bardzo brudną. Później godzina na Rędzinie, woda czyściejsza, też bez puknięcia, jakoś źle mi się łowiło, wczesnym popołudniem się zwinąłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 10 Października 2017 Share Napisano 10 Października 2017 Wieści z drugiej strony wrocka;) późnym popołudniem. Okonie brały niemrawo. W porównaniu z wczoraj, to bryndza. Za to złowiłem cztery sandaczyki, w tym jeden wymiar-stykacz. Od jakiegoś czasu meldują się z tego i zeszłorocznego wylęgu. Pierwszy sezon na poważnie zabrałem się za spinning UL i sporo tego już się uzbierało. Nie wiem, czy to normalne, czy za dwa/trzy sezony sandaczem Odra obdarzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gryzon Napisano 10 Października 2017 Share Napisano 10 Października 2017 Dziś wyskok na chwilę aby zaczerpnąć świeżego powietrza. Godzina od 17 do 19 - cel okonie. Przynęta to keitech na 3 g główce, wynik ok 15sztuk w granicy 20 cm i 3 pod 28cm. Momentalnie jak zapadła ciemność okonie pozamykały oczy i brania ustały. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniu394 Napisano 11 Października 2017 Share Napisano 11 Października 2017 Ma ktoś ochotę wyskoczyć w sobotę po południu na koszyk ? Miejscówka sprawdzona . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtt Napisano 11 Października 2017 Share Napisano 11 Października 2017 Wykrakalem sobie, pracę skończę dopiero w sobotę. Zapowiada sie niedziela od rana, chociaż tyle, a Wam życzę owocnego spotkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fido Angellus Napisano 12 Października 2017 Share Napisano 12 Października 2017 Wczoraj Rędzin c.d. Cztery godziny, doszedłem od płyt aż do wysypiska, wydłubałem, dosłownie, dwa mizerne okonki. Żadnych innych brań, białorybu przy dnie brak. Zaraz jadę w dół, Uraz i okolice, zobaczymy co tam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gryzon Napisano 12 Października 2017 Share Napisano 12 Października 2017 Dziś stare zapomniane miejsce. Efekt 4 okonie pod 30cm, jedna torpeda która nie trafiła w przynętę ok2 metrów od brzegu.Miejscee super pod okonia i sandacza , ale przed wyjsciem nerwosol trza wziąć bo co ja główek narwałem 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 12 Października 2017 Share Napisano 12 Października 2017 To już jutro spotykamy się nad wodą. Żeby uniknąć korka w godzinach szczytu komunikacyjnego, dla dojeżdżających od stadionu, proponuję jechać Maślicką a nie Królewiecką.Dojeżdżając do Brodzkiej wcześniej skręcić w Kozią i ominąć skrzyżowanie (Królewiecka-Brodzka). Kilka hopek, w lewo i Brodzką do Karczemnej. Jak Miniecie zabudowania, to zacznie się chyba szutrowa droga i będzie taki charakterystyczny rozjazd (mapka). Skręcamy w prawo i droga prowadzi do wału. Linia wysokiego napięcia będzie widoczna i tam spotykamy się między 18:00-18:30. Będzie czas na zdanie relacji i zobaczymy, kto jeszcze zostanie na nocne rybki. Weźcie ze sobą, jakieś nowości wędkarskie. To, co Wam sprawdza się ostatnio na rybach. Będzie okazja zrobić przegląd sprzętu okoniowego;) Ja powinienem być koło 15-ej na miejscu. Jutro zapowiada się silny wiatr. Dla UL będzie ciężko. Ciekawe, czy poradzimy sobie z warunkami. Dopiero po 17-ej ma ulżyć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Budek Napisano 13 Października 2017 Share Napisano 13 Października 2017 No tak to już dziś ! Z moich obserwacji mogę podpowiedzieć co warto zabrać okoń- główki 4 i 5 gram na kajtki 2" kolory biały i wszelkiego rodzaju seledynki a i awaryjnie kajtki bądź gumy innego typu bez brokatu taki kaprys mają czasami 🙈 Co do sandacza... 🤔 To podobnie tylko większe. Warto mieć również 3" w podobnych kolorach i max 7gr. Widzimy się nad wodą ja powinienem być mniej więcej jak jaceen😁 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Booryss Napisano 13 Października 2017 Share Napisano 13 Października 2017 A ja nie wiem czy dam radę jak przyjade to koło 20. Łamcie kije więcej ryb dla was. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 13 Października 2017 Share Napisano 13 Października 2017 Godzina łowienia i dopiero pierwsze branie. Niska woda, wiatr i grymaśne okonie, to nam serwuje 13 piątek:))) 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gryzon Napisano 13 Października 2017 Share Napisano 13 Października 2017 Panowie dziękuje za miłe spotkanie, oraz wymianę doświadczeń. Rybki słabo współpracowały, ale czasami tak juz bywa. Pozdrawiam i do nastepnego razu. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 13 Października 2017 Share Napisano 13 Października 2017 równiez dziękuję za spotkanie i możliwość pomacania ręki mistrzów a tu propozycja finansowa na kolejny raz - może zawalczyć? http://michalakjerzy.pl/ruszaja-dolnoslaskie-male-granty/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaceen Napisano 13 Października 2017 Share Napisano 13 Października 2017 Prawdę mówiąc takie spotkania, jakie robimy do tej pory wzbogacić o jakieś dodatkowe akcenty i można by w te granty uderzyć. Połączyć dwa portale, zaprosić przewodnika wędkarskiego, teoria + praktyka+ mini piknik? Jak się ktoś podejmie, to będziemy walczyć o frekwencję:) Jesienne spotkanie okoń-sandacz 2017. Dziękuję. Fajnie było Was znowu zobaczyć w większej grupie. Termin, jak to często bywa, nie wszystkim odpowiadał. A i tak chociaż na chwilę przyjechaliście. Całe szczęście, że Jacolana nie było i można było pogadać do bólu. Ten, to by dreptał nogami i by nas nad wodę poganiał:) Sporo śmiechu i opowieści o naszych przygodach nad wodą. Fajnie, że Budek opowiedział nam trochę o tym odcinku rzeki. Teraz zaczynam trochę ogarniać te rewiry (w teorii:) Zaglądnęliśmy w pudełka z przynętami, pomachaliśmy wędkami, a najwięcej było luźnej rozmowy o wszystkim, co dotyczy wędkarstwa. Byłem chyba najwcześniej z Was nad wodą. Przez ponad godzinę nie mogłem sobie poradzić z wiatrem. Gdy robiło się spokojniej zaczęły powoli meldować się okonie. Wielkość nie przekraczała 20cm. Naliczyłem złowionych jedenaście sztuk, kilka spadów i kilka puknięć. Łowiłem na główce 2g z różnymi przynętami, maksymalnie 2,5". Starałem się zakładać haki z najkrótszym trzonkiem, bo: zakładam taką gumkę raz łyknie tak, a następnym razem tak. I jak myślicie, gdzie jest gumka? Pod koniec założyłem więcej "mięska silikonowego" i ostatnie ryby zapinały się prawie za same usta:) Mam nadzieję, że jeszcze w tym sezonie uda się spotkać nam w jakiś wolny dzień, aby złowić kilka naprawdę grubych okoni, takich przedzimowych. Jeszcze raz, dziękuję. Ciekawe, czy Andrzej coś jeszcze dołowił? PS A tu pokażę o jakiego woblera chodziło w tych opowieściach o bieganiu na golasa po Rynku. Nasz kolega usilnie się o to prosi. Specjalnie starałem się, by powoli o tej historii zapomniał, ale sam ją wyciąga na światło dzienne. Bywaj Michale czujny i trenuj biegi:))) 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peekol Napisano 13 Października 2017 Share Napisano 13 Października 2017 Dzięki wszystkim obecnym, fajnie było Was spotkać i pogadać Do następnego! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gu_miś Napisano 13 Października 2017 Share Napisano 13 Października 2017 Dzięki wszystkim. Bardzo przyjemne spotkanie. Dużo informacji, wskazówek, i ciekawych historii. Następnym razem może rybki będą lepiej współpracowały . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniu394 Napisano 14 Października 2017 Share Napisano 14 Października 2017 Fajne spotkanie. Szkoda że nie mogłem dojechać. Może dzisiaj się tam wybiorę z koszykiem. Woda mocno ciągnęła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wasyl1968 Napisano 14 Października 2017 Share Napisano 14 Października 2017 w poniedziałek byłem godzinkę po robocie sztorm taki że łeb chciało urwać , zastanawiałem się czy warto wysiadać z auta, ale warto było okoń gryzł jak wściekły plus bonus w postaci bolenia , dzisiaj to samo okoń gryzł ale tylko na jeden kolor kajtka , jak bym nie dał szwagrowi kajtka to by nie połowił , kolega próbował na wszystko co ma i tylko jeden okonek i mały szczupły na obrotówkę , jutro powtórka ale w innym miejscu, jedna uwaga brania tylko na klarownej wodzie , p.s. fajne spotkanie mieliście ja niestety wróciłem wieczorem po tygodniu do wrocławia drugie p.s. najwidoczniej mam problem z telefonem pozdrawiam wasyl 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Booseib Napisano 14 Października 2017 Share Napisano 14 Października 2017 Dziś krótki wypad na wodę stojącą (ok. 3,5h) dla odmiany z pickerkiem, kupe brań na pickerka przeważały okonie max 25cm(w dwie osoby ok.40szt) i płotki do 30cm. Brania tylko na ochotke i pinke na 4m głebokości. Zabawa super, bo brania silne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artxyz Napisano 14 Października 2017 Share Napisano 14 Października 2017 A ja dziś w Prężycach od rana machałem. Po południu zaczęło się lepiej dziać. Dwa szczupłe wyciągnięte, dwa uciekły, a do tego sporo okoni. Na fotkach większy szczupak - 55cm, i okoń jakieś 25-27cm, Później siadł taki troszkę ponad 30 ale już nie chciało mi się telefonu wygrzebywać . W pyskach ich dzisiejsza ulubiona przynęta. 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moczykij Napisano 15 Października 2017 Share Napisano 15 Października 2017 O 13.10.2017 o 16:13, jaceen napisał: Niska woda, wiatr i grymaśne okonie, to nam serwuje 13 piątek:))) Podobnie to wyglądało poniżej Wałów. Też wpadłem na pomysł podobny do Twojego, czyli zmniejszenie kalibru gumy (u mnie z 3' do 2'). To oczywiście poprawiło skuteczność, ale okonki były niewielkie. Szybko więc wróciłem do 3 cali i wymęczyłem kilka ryb, jednak tylko jedna z nich "otarła" się o 30 cm. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtt Napisano 15 Października 2017 Share Napisano 15 Października 2017 Pobudka o 6, po 7 nad wodą. Wybrałem nieodwiedzany od zeszłego roku, jeszcze Wrocławski odcinek Odry. Trudny dojazd, brzegowych wedkarzy za dużo się tam nie kręci co akurat nie jest minusem. Pierwsze co mnie spotkało to wzrokowy kontakt ze stadem dzików, przeprawialy się przez rzekę, dobrze że dwie glowki powyżej mnie. Jak sie później okazało była to najciekawsza atrakcja dnia. Założenie było jasne, tylko gumy, główki od 10 do 16g, gumisie 4cale. Żaden sandokan nie chciał się przywitać, trzeba poczekać do nastepnego razu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oldBolo Napisano 15 Października 2017 Share Napisano 15 Października 2017 wczoraj jeszcze kleniki na suchą muchę reagowały to kilka udało się wyjać - dziś na Odrze jeden lepszy bolek 72 cm zaraz po 7mej rano. Potem cisza (na wędce i na wodzie) do południa. W południe trafiłem na kilka żerujących bolków i o dziwo (który to już raz?) totalnie mnie olały - cwaniaki. Czy jesienne bolki są jakieś inne niż letnie? Jakby częściej jesienią niż latem olewają mnie żerujace bolki. Latam jak żeruje koleś to prawie na pewno go złowię. Jesienią prawie na pewno sie nie uda - nie rozumiem jak one to robią. Przerzuciłem z dziesieć różnych i różnie pracujących wabików - od boleniówek kalasycznych i mikro, poprzez powierzchniowe chlapaki, obrotówkę, gumę Rh i coś tam jeszcze. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marienty Napisano 15 Października 2017 Share Napisano 15 Października 2017 Tylko proszę się nie śmiać! Dzisiaj pierwszy raz w życiu pojawiłem się nad Bajkałem. W Odrze woda brudna więc za okoniami pognałem aż tam. Byłem od świtu do ok 11. Chyba równolegle były jakieś zawody bo spinningistów od groma. Ilościowo było bardzo dobrze bo kilkadziesiąt okoni ale rozmiarowo do 25 cm. Najwięcej brań na 2" kajtki na główce 1g. Fajnie czuć brania na ULu. Rybki zbierały przynętę niekiedy zaraz po wpadnięciu do wody. Pozdrowienia dla kolegi @Gu_miś i jeszcze jednego kolegi z forum, których spotkałem na miejscu. Godzinę temu, oldBolo napisał: Latam jak żeruje koleś to prawie na pewno go złowię. J Też tak chcę!!! 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artxyz Napisano 15 Października 2017 Share Napisano 15 Października 2017 2 godziny temu, Marienty napisał: "...nad Bajkałem." Kilka razy myślałem żeby tam podjechać. Jak wygląda wędkowanie z brzegu? Można obejść spory kawałek czy tylko kilka miejscówek? Wodery się przydadzą czy raczej głęboko przy brzegu i lepiej nie ryzykować? Przez ten mostek nad Odrą można samochodem legalnie przejechać? No i ogólnie jak wrażenia, sporo ludu? Można to do czegoś porównać w stylu zimowisko barek lub Prężyce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.