Skocz do zawartości
Dragon

Sandacze 2023


jaceen

Rekomendowane odpowiedzi

I jeszcze ja 😆

Tabela ochotników 2023;)

1. Elast93

2. Fido Angellus

3. Marienty

4. Zbynek1111

5. lechur1

5. jaceen

6. Seba ZG

7. RafalWR

8. MarianoItaliano85

9. tomek1

10. MARCIN82

11. Budek

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Kiedyś chciałem odkrywać sam. Czytałem, oglądałem, słuchałem, ale ostatecznie robiłem po swojemu. Nie żałuję. Taka była moja postawa. To chyba z powodu mojej natury i że w życiu nie miałem nic na wyciągniecie ręki. Czasami trzeba było sporo się natrudzić, by osiągnąć cel. Do sandaczy trzeba mieć otwartą głowę. Warto odświeżyć pamięć a może wprowadzić coś nowego do swojego sposobu łowienia?

PS

W czwartek upływa termin, by dopisać się do listy. Zapraszam serdecznie niezdecydowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Poproszę o dopisanie.

Sezon sandaczowy jak do tej pory słaby - ale to może być wynikiem tego, że mało za sandaczem chodziłem.

Faza na Klenie była, potem Bolenie i ostatnio na Sumy ;-) Mam na koncie cztery miarowe, największy 77cm.

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szósty odcinek i wszystko jasne. Oby nam takie smoki nie tylko odprowadzały przynęty:)

 

Tabela sandacz 2023;)

1. Elast93

2. Fido Angellus

3. Marienty

4. Zbynek1111

5. lechur1

5. jaceen

6. Seba ZG

7. RafalWR

8. MarianoItaliano85

9. tomek1

10. MARCIN82

11. Budek

12. jamnick85

13. Konrado

Zaczynamy w piątek. Jeszcze trzy dni dopisujemy się do listy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynamy.

 

Lista zamknęła się na trzynastu zawodnikach.

Żeby nie było niedomówień, to w kilku zdaniach nakreślę zasady, które będą obowiązywać.

Główna i w zasadzie wyczerpująca, to rywalizacja powinna odbywać się na uczciwym podejściu.

Jednak jakieś konkrety powinny się pojawić. I tak:

1.        1. Dopisujemy do swojej rubryki trzy największe sandacze i suma ich długości decyduje o zwycięstwie.

2       W celu weryfikacji proszę o zdjęcie ryby z miarą. Gdyby ktoś zapomniał miarki, to zdjęcie przy np. wędce i później drugie z pomiarem wędki z miejscem zaznaczenia.

3      Uwzględniamy ryby złowione metodami spinningowymi. Rywalizacja na żywej rybie, to znaczy, złowione i wypuszczone.

4   Jak zwykle osobną, taką naturalną wędkarską rywalizacją jest złowienie największego sandacza. Przy remisie będzie decydował o kolejności w tabeli.

    Mocnego przygięcia:)

 

 

  • Lubię to 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja póki co będę tylko wątek śledził oraz wam kibicował, tydzień temu niestety znowu załatwiłem sobie lewy bark i prawdopodobnie na długo wypadam z gry..

Być może nawet już mam po sezonie ( 6 lat temu jak zwichnąłem mając wypadek to dochodziłem do jako takiej sprawności prawie pół roku.. )

We wtorek mam wizytę o ortopedy po której dopiero będę wiedział coś więcej.. Od ponad tygodnia nie łowię wcale i jestem na L4..

  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Elast93 napisał:

We wtorek mam wizytę o ortopedy po której dopiero będę wiedział coś więcej.. Od ponad tygodnia nie łowię wcale i jestem na L4..

Zdrowia! Mam nadzieję, że szybko wrócisz do łowienia, bo nastawiłem się na ostrą walkę w GP.;)

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próby podjąłem wczoraj o świcie i dzisiaj wieczorem.

Odra klatki w Cigacicach i wczoraj i dziś, tylko inne główki.

Wczoraj na brzegu wylądował szczupaczek (40cm) na shad teez 10cm z 10g główką i jeszcze jeden spadł. Dzisiaj natomiast tylko jedno branie pod samymi nogami na gumkę jak na zdjęciu. 

50cm i życiówka przy okazji.

Dziwnie się czuję otwierając rywalizację w tak zacnym gronie 😉

Compress_20230903_234026_6980.jpg

Compress_20230903_234027_7376.jpg

  • Super 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, SebaZG napisał:

jedno branie pod samymi nogami na gumkę jak na zdjeciu. 

Gratuluję.

U mnie same krótkie. Przeszedłem i wypatrywałem wczoraj Odrę na odcinku ponad 3 km. Wypatrywałem aktywności. Zero. Nie mam o co się zaczepić.

Tabela sandacz 2023;)

1. Elast93

2. Fido Angellus

3. Marienty

4. Zbynek1111

5. lechur1

5. jaceen

6. Seba ZG  50 + 0  + 0 = 50

7. RafalWR

8. MarianoItaliano85

9. tomek1

10. MARCIN82

11. Budek

12. jamnick85

13. Konrado

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii formalnej. Spinning różnie jest traktowany, są i tacy co trolling uważają za spinning bo mają wędkę spinningową, verta też tak niektórzy traktują.
Łowienie z brzegu kontra z łodzi to też inna konkurencja...  co innego złowić sandacza z brzegu a co innego z echosondą stanąć nad sandaczem i klepać mu nad głową. 
Zasad chyba nie zmienimy ale po uczciwości prośba w wpisywanie sposobu połowu (z brzegu, z łodzi, z echosonda, jig, wobler) 
Osobiście verta i trolling bym wykluczył. Wzór poniżej... 

Coś trzeba dorzucić do tabeli, sztuki są ale wielkość aby aby...

Miejsce połowu: Odra - Wrocław
Metoda: Spinning z brzegu
Pora dnia: wieczór/noc
Przynęta: wobler własnej konstrukcji ;-)

Tabela sandacz 2023;)
1. Elast93
2. Fido Angellus
3. Marienty
4. Zbynek1111
5. lechur1
5. jaceen
6. Seba ZG  50 + 0  + 0 = 50
7. RafalWR
8. MarianoItaliano85
9. tomek1
10. MARCIN82
11. Budek
12. jamnick85
13. Konrado   50 + 50,5 + 0 = 100,5

IMG2023.jpg

  • Lubię to 2
  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Konrado napisał:

W kwestii formalnej. Spinning różnie jest traktowany, są i tacy co trolling uważają za spinning bo mają wędkę spinningową, verta też tak niektórzy traktują.
Łowienie z brzegu kontra z łodzi to też inna konkurencja... 

Mnie będzie motywować, żeby wyniki z brzegu były górą:) Patrząc na listę, to nie ma obaw o dominację pływadeł🙃🤣 Martwi mnie inna sprawa. Po ostatnim sezonie jest mi normalnie wstyd. Żeby skończyć z jednym sandaczem? Teraz też krótkie się czepiają i zaczyna się lekka panika:) Byłem wczoraj ostatni raz powęszyć za sumami z powierzchni łowiąc chlapakami. Połowę czasu łowiłem też klasycznym woblerem, licząc na przyłowy. Może sandacz, boleń lub kleń? Rzadko tak podchodzę do sprawy, ale pogoda jest wyśmienita na nocne wędrówki i jeszcze raz spróbowałem. Dwa brania zaliczone i jeden kleń 43 cm na brzegu. U kolegi trzy brania i krótki sumek na brzegu. Woda nieczytelna. Może od połowy października będzie inaczej, gdy drapieżniki poczują, że trzeba gromadzić zapasy tłuszczyku na zimę.

Konrado, jak nie tajemnica, to pochwal się swoimi woblerami:)

  • Lubię to 1
  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noc. Nysa Kłodzka. Kolega chce mi "pokazać" fajną miejscówkę. Widać niewiele. Zaczynamy więc od przyczajenia. Słucham dokładnie szczegółowej instrukcji obsługi miejscówki.  Razem też słuchamy odgłosów nocy. Dużo się dzieje na wodzie. Wiemy, że to sandacze ale o niektóre odgłosy podejrzewamy sumy. Zakładamy, że trzeba łowić z powierzchni więc ja zakładam wobler 9 cm pływający a kolega gumę lekko obciążoną. Wkraczamy do akcji. Około godzinę to trwało i łowimy dwa sandacze - po jednym każdy. 53 cm - marny ale na punkty.

spacer.png

Tabela sandacz 2023;)
1. Elast93
2. Fido Angellus
3. Marienty
4. Zbynek1111
5. lechur1
5. jaceen
6. Seba ZG  50 + 0  + 0 = 50
7. RafalWR 53 + 0 + 0 = 53
8. MarianoItaliano85
9. tomek1
10. MARCIN82
11. Budek
12. jamnick85
13. Konrado   50 + 50,5 + 0 = 100,5

  • Lubię to 2
  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się czym chwalić. Takie konstrukcje - bez aerografów itp.. Ostatnio ubyło mi kilka sztuk tych najbardziej łownych przez wąsatych przyjaciół. Nie wiem co jest ale nie weźmie jakiś do wyciągnięcia tylko dwumetrowiec nie do zatrzymania, grrr... A jak chodzę z mocniejszym zestawem to taki nie chce capnąć. Kolorystyka to radosna twórczość i jak dla mnie nie ma znaczenia po ciemku. Kiedyś łowiłem na strugane z kory lipowej tylko w lakierze i efekty były takie same. Kolejny będzie czarny jak węgiel i już jestem ciekaw efektu ;-)

Ale oczywiście też jakieś fabryczne wrzucam do wody, choć najwięcej frajdy mam jak złowię na swoje...

IMG20230911171919.jpg

  • Lubię to 2
  • Dzięki! 1
  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siatkarze zagrali dobry mecz o medal, to z dobrym humorem  zjadłem kolację i po 22:30 byłem już nad wodą.  Ubzdurałem sobie, że passę trzeba podtrzymać. Nastawiłem się na sandacze. Wziąłem kilka większych woblerów i trzy gumy. Miało być ekonomicznie i bez zbędnego bagażu. Ogólnie sprzęt trochę mocniejszy, by nie drżeć przy większej rybie. Dałem sobie czas do 1:40 i wracam. Trzy godziny machania wystarczy. Plan prosty. Łowię głębiej. Jak wobler zbyt brutalnie orał dno, to zwalniałem tempo, albo unosiłem wysoko wędkę. Po godzinie zakładam woblera sdr Lowec Rapy 8 cm. Ten wbrew swojej budowie nie schodzi bardzo głęboko. Po kilku sprowadzeniach krótkim wachlarzem jest bum! Trochę się pokotłowało i do podbieraka wpada piękny kleń. Ładna wypasiona klucha 51 cm. 

P1460436_easyHDR-BASIC-2_resized.thumb.jpg.6b77440de886e9e681d187b1d3a2ba59.jpg

Następne dwie godziny mozolnie czesałem krótkimi rzutami, by bardzo dokładnie obłowić miejscówki. Takim sposobem nie wiele się nachodziłem i odcinek, który przeszedłem, nie przekroczył 100 metrów. Na ostatnie kilkanaście minut wróciłem do jednego z głębszych miejsc. Tam założyłem gumę Cannibal z główką 6 g i po opadzie na dno starłem się przy kilku obrotach korbką dodatkowo unosić powoli szczytówkę, by wydłużyć maksymalnie opad. Zadzwonił budzik. Czas zwijać sprzęt, by spokojnie zdążyć na autobus. Ale nie może się skończyć tak bez powiedzenia sobie:

- Jeszcze jeden rzut i koniec.

Rzucam.

Opad.

Podbijam i cztery razy kręcę korbką.

Guma opada.

BUM!!!

Siedzi!!!

Hamulec gwiżdże. Ojojoj!

Od razu zabieram podbierak i schodzę dwadzieścia metrów na obniżenie bulwaru. Podejrzewam, że z tym podbierakiem będę miał problemy zapakować rybsko i trzeba będzie holować do ręki. Jeszcze nie widzę co mam, ale podejrzewam, że sandacz. I tak właśnie jest, wyłania się smok przynajmniej 80 cm. Wcześniej zrobił kilka krótkich odjazdów. Mimo to szczęśliwie ustawiłem się pod podebranie i tylko jakieś fatum mogło popsuć zdarzenie. Gumy nie widzę, to jestem spokojny, jak przed skokiem bungee.

Robię najazd pod rękę, wychylam się i w tym momencie sandacz robi kolejną akcję wywrotową i jig wyskakuje z pyska. Bez gumy. Ja stoję osłupiały. Sandacz stoi osłupiały. Sięganie po podbierak nie ma sensu. Patrzymy na siebie przez chwilę i sandacz odpływa. 

Przez ułamek sekundy przeleciała myśl, aby jeszcze godzinę zostać.

Żeby nie rozpaczać, to natychmiast spakowałem wędkę, by zdążyć na autobus.

👊
  • Lubię to 2
  • Super 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj poranny wypad za wrocławskimi sandaczami prawie był owocny :)

przyjechaliśmy na miejsce, woda ciągnie, totalna cisza i na cykady i na gumy...zakładam raczka z westina piękny strzał na 30 metrze wcinam i spada ryba. Ewidentnie był to dobry sandacz.

przeszliśmy jakieś 300m w dół, zaczął się festiwal niewciętych brań (nie przesadze jak powiem że po 20 zepsuliśmy😅)ale najpewniej były to małe ryby gdyż po jednym udało się zdjąć(ryby koło 35cm). Pod sam koniec miałem w tym samym miejscu piękny strzał na Kajtka 5", po wcięciu kij w dół, myślę sobie "no w końcu dobry ryb" i po chwili spada ryba a Kajtek zatrzymał się na kolanku. Do końca już się nic nie działo bo liczba przepływających łódek i ich prędkość podnosiła tylko ciśnienie i była ochota rzucić w ich stronę jakąś lotną cykadą 😅

sprzętowo

Lureleader Vigorous ML 5-21g (ale ogarnia górą spokojnie 40g total) 2.51m

Ryobi Zauber 4000

Sufix 131 0.148mm

Fluorocarbon 0.30 od SG.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z Olkiem po 19 odwiedziłem miejscówkę,która dała mi najwieksze ryby w zeszlym roku,niestety była zajeta przez grunciarzy.Poszliśmy trochę niżej i sandacze mimo ,że żerowały przy powierzchni to nie chciały naszych wobków. Połowiłem też trochę z opadu ale bez pstryka.Po 21 zakonczylismy łowienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsza próba złowienia na woblera. Woda kompletnie martwa. Śladu żerowania czegokolwiek nie udało mi się wypatrzeć (no bóbr wcinał trawkę). A że byłem wygłodniały łowienia po krótkim urlopie to twardo i uparcie rzucałem. Ostatnio prześladują mnie jakieś pływające trawy, moczarki itp. Później płynęło tego mniej. Jedno jedyne branie na powrocie w miejscu bardzo nijakim. Branie w stylu "znów wjechałem w jakieś krzaki". Oczywiście wobler własny biały z niebieskim grzbietem ~8cm. Sandacz 68cm. Komplet jest ;-) 

Tabela sandacz 2023;)
1. Elast93
2. Fido Angellus
3. Marienty
4. Zbynek1111
5. lechur1
5. jaceen
6. Seba ZG  50 + 0  + 0 = 50
7. RafalWR 53 + 0 + 0 = 53
8. MarianoItaliano85
9. tomek1
10. MARCIN82
11. Budek
12. jamnick85
13. Konrado   50 + 50,5 + 68 = 168,5

IMG202309182335.jpg

  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbuję, ale nie wychodzi:) We wtorek zmieniłem miejsca i od razu było ciekawiej. Przyjechałem jeszcze przed zmierzchem, by zorientować się, czy coś się zmieniło od kilku miesięcy. W pierwszych rzutach już mam podniesione ciśnienie. Trzy nietrafione ataki. Później zapinam krótkiego sandacza. Kolejne branie i murowanie. Trwało to kilka sekund i puściła kotwica. Zmieniłem miejsce. Złowiłem jeszcze trzy klenie i wymiarowego sumka. Woblery zmieniałem. Skutecznym okazał się Banana Lovec Rapy. Dzisiaj powtórka:)

IMG_20230919_203106180.thumb.jpg.a2d7290bc8cb46a17d0b1ed0f1dca22f.jpg

IMG_20230919_230948944.thumb.jpg.171417de404b80f74c1a93874141cda2.jpg

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje wyników, i ja wreszcie wziąłem się do roboty..

Wrzucam link do tematu gdzie napisałem posta o wczorajszym wypadzie..

Jeśli "kierownik" tego tematu uzna mi obie ryby to proszę o dopisanie 2x 70 cm czy tam 70,5 i 70 cm :D 

spacer.png spacer.png

spacer.png spacer.png

 

Przynęta widoczna na fotkach, fishunter 8 cm na główce 10g - opad :) 

  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można przyjąć, że ta sama ryba i podciągnąć na 2x70,5 lub 2 x70:) Będzie sprawiedliwiej wpisać zgodnie z pomiarami. Robi się coraz ciekawiej:)

Byłem wczoraj i trzy ataki spartolone. Jednego już czułem na kiju i tak się wypiął. Dzisiaj kolejny atak na miejscówkę. W końcu pech mnie opuści;)

Tabela sandacz 2023;)
1. Elast93  70,5 + 70 + 0 = 140,5
2. Fido Angellus
3. Marienty
4. Zbynek1111
5. lechur1
5. jaceen
6. Seba ZG  50 + 0  + 0 = 50
7. RafalWR 53 + 0 + 0 = 53
8. MarianoItaliano85
9. tomek1
10. MARCIN82
11. Budek
12. jamnick85
13. Konrado   50 + 50,5 + 68 = 168,5

  • Lubię to 2
  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.