Skocz do zawartości
tokarex pontony

Grzyby


P

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jak u was z grzybami? W małopolsce tragedia.Tylko kurki.

Z grzybami słabo jest. Dalej co 2 tygodnie mam sosik z ceglastoporych, dokłada się 1-2 prawdziwki, trochę kozaków i już. Na lewo czy prawo od mojej miejscówki nie ma już nic.

Po prostu cienko z grzybami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Wiele najlepszych i sprawdzonych miejscówek trzeba obejść, żeby coś wydłubać.

Po trzy, cztery kleszcze wydłubuję z takich wypraw,

mimo stosowania chemii.

I dlatego na obecną chwilę mam lasu dość.

Po wędkarskich wyprawach też się to zdarza, ale nie w takich ilościach.

Trafiłem ostatnio na pierwszego maślaka pstrego, jakiegoś kolczatka,

z czerwonej listy- gwiazdosza. Trafił się też pierwszy muchomor bezwstydny,

kilka kozaków i borowików.

Ciekawsze egzemplarze z trzech wycieczek do lasu.

3f0dc7be45d35452m.jpg 309ae81a736c75f5m.jpg 8950bd88c81129b3m.jpg 61fc14cce62f1cfam.jpg

d47d1f2933301fcam.jpg bf8167c3b4da415em.jpg ee8cd487c4ae4bfbm.jpg 4eced16bafd1ce1dm.jpg

6135494c29268d6fm.jpg cb54a6174a69ca54m.jpg 92f8a857bf1ef68am.jpg 61d79bd9ec6c0f01m.jpg

9c9875ea1053ca9am.jpg 9195430065f86c55m.jpg f8ff21dfc15e8224m.jpg 72ac7aaa847d7504m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Streszczę ostanie 2 miesiące w moich okolicach ok. 20 lipca pierwszy raz na grzyby znalazłem pół wiaderka maślaków i 5 kozaków i 1 prawdziwka .ale coś kiepsko , czemu tak dowiedziałem się później.... szedłem za cała rodziną( a raczej dwiema) wszyscy po 2 wiaderka grzybów a mnie pozostawały resztki .Twierdzili ,że oni tak od tygodnia ,każdy bez wyjątku po 2 wiaderka duże, pełne grzybów.Ręce mnie opadły , ale to był koniec wysypu. Minęło prawie 1,5 miesiąca bez ani jednego grzyba , dopiero teraz się ,,puszczają" zobaczymy co będzie bo wybieram się jutro i w środę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma jeszcze szału. W lasach gdzie jestem przyzwyczajony i trochę je poznałem,

przez półtorej godziny chodziłem bez grzybów.

Ostatnia miejscówka poznana w poprzednim roku, dała dopiero koszyk podgrzybków.

Dzięki temu, że w nocy padało, to czapki się mieniły i było łatwiej.

Efekt z 11.09.2013

4e5fb44951e5b062m.jpg e3f187da587062f7m.jpg

Dzień wcześniej w granicach Wrocławia uzbierałem mały koszyk opieniek.

Było też kilka kozaków i podgrzybków.

0d36fde7a9584ed8m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

feederalny, na 99% kania. Kania ma przesuwny pierścień a sromotnik przyrośnięty na stałe.

Oczywiście zawsze na końcu trzeba pamiętać o zasadzie nr 1 grzybiarza- jak nie jesteś pewien na 100%- nie zabieraj grzyba.

Ja już sporo nazbierałem w tym roku. Widać że pierwszy wysyp się kończy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zamiaru go zerwać. Jeśli zbieram, to tylko te "podstawowe oczywiste". Ten mnie zaciekawił, bo to "mój" grzyb, którego widzę pierwszy raz u siebie w lasku, a zaobserwowałem kiedyś kanię która rok po roku wyrastała w tym samym miejscu. Dzięki za pomoc w rozpoznaniu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, to jest ten drugi rodzaj kani, nazywany kanią czerwieniejącą.

Przynajmniej w dwóch pierwszych fotkach.

Jednak ze zdjęć nie bardzo można dostrzec szczegóły.

Trzon jest raczej gładki i po uszkodzeniu ma tą cechę, że czerwienieje.

U czubajki trzon poniżej pierścienia ma zygzakowate prążki.

Na zdjęciu w zamieszczonym linku bardzo dokładnie to widać.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Macrolepiota4_cropped.jpg

W tym linku widać różnice w wyglądzie trzonu wspomnianych owocników.

http://grzyby-polskie.eu.interia.pl/8.htm

I jeszcze fajny opis rozpoznawania tych grzybów.

Warto ostatnie zdania przyjąć do wiadomości.

http://www.garnek.pl/kroton5/12933576/czubajka-kania-i-czubajka

Z tego, co czytałem, kania czerwieniejąca może powodować dolegliwości gastryczne.

Powodem może być miejsce ich występowania.

Parki, pola uprawne, okolice ogrodów, trawników itp.

Ponoć dobrze absorbują chemię.

Bliskość miejsc nawożonych i opryskiwanych również im służą.

W razie wątpliwości w portalach grzybowych są tematy,

gdzie specjaliści pomagają rozwiać wątpliwości, albo wskażą właściwe ścieżki.

A to, te właściwe z tamtego roku z wyprawy na gRzYBY.

69db35c92bfec4b0med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, to jest ten drugi rodzaj kani, nazywany kanią czerwieniejącą.

Przynajmniej w dwóch pierwszych fotkach.

Jednak ze zdjęć nie bardzo można dostrzec szczegóły.

Trzon jest raczej gładki i po uszkodzeniu ma tą cechę, że czerwienieje.

U czubajki trzon poniżej pierścienia ma zygzakowate prążki.

Na zdjęciu w zamieszczonym linku bardzo dokładnie to widać.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Macrolepiota4_cropped.jpg

W tym linku widać różnice w wyglądzie trzonu wspomnianych owocników.

http://grzyby-polskie.eu.interia.pl/8.htm

I jeszcze fajny opis rozpoznawania tych grzybów.

Warto ostatnie zdania przyjąć do wiadomości.

http://www.garnek.pl/kroton5/12933576/czubajka-kania-i-czubajka

Z tego, co czytałem, kania czerwieniejąca może powodować dolegliwości gastryczne.

Powodem może być miejsce ich występowania.

Parki, pola uprawne, okolice ogrodów, trawników itp.

Ponoć dobrze absorbują chemię.

Bliskość miejsc nawożonych i opryskiwanych również im służą.

W razie wątpliwości w portalach grzybowych są tematy,

gdzie specjaliści pomagają rozwiać wątpliwości, albo wskażą właściwe ścieżki.

A to, te właściwe z tamtego roku z wyprawy na gRzYBY.

Obrazek

Jaceen wszystkie 3 linki z obrazkami co zamieściles to grzyby jadalne.Wszystkie 3 rodzaje kani.Ja akurat kanie bardzo lubię jako schabowe :smile: upiec sobie. I wszystkie 3 rodzaje zbieram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku grzybów jest zatrzęsienie bo nawet u siebie w mieście ( a nie na działce bo tam mam zatrzęsienie przed domem) znalazłem ostatnio dorodnego prawdziwka. (zwykle były same kozaki). A na działce w lesie to kiedy bym nie poszedł to wiadra grzybów przynoszę jest też sporo prawdziwków.Nie pamiętam takiego roku. A i muszę sfotografować pewnego grzyba bo ojciec je wyrzuca a rosną masowo miejscowi mówią ,ze to ,,zajączek" ale to nie jest zajączek bo to jest pomieszanie podgrzybka z zajączkiem.Od podgrzybka rożni się tym ,że kolor kapelusza ma ciemno grantowo-filoetowo-bordowy pod spodem żółta rureczki i nóżka jak u podgrzybka.Ceglastopory też nie jest to .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy wypad w okolice Myślenic do nieznanego lasu bardzo przyjemny. Dużo podgrzybka, kozaków, kilka kani i troche opieniek. Niestety nie trafiliśmy na prawdziwki, ale spotkana babuleńka mówiła, że w nocy było za zimno na borowiki i się nie pokazały. Z ciekawostek ekologicznych natknęliśmy się na stado dzików oraz taką oto salamandre

mptb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy wypad w okolice Myślenic do nieznanego lasu bardzo przyjemny. Dużo podgrzybka, kozaków, kilka kani i troche opieniek. Niestety nie trafiliśmy na prawdziwki, ale spotkana babuleńka mówiła, że w nocy było za zimno na borowiki i się nie pokazały. Z ciekawostek ekologicznych natknęliśmy się na stado dzików oraz taką oto salamandre

Obrazek

U mnie pięknie, kozaków tak dużo, że już nie biorę wogóle tylko prawdziwki, kani tez mnóstwo, ale jak są prawdziwki to...sami wiecie nie ma miejsca na kanie ;-)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.