Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Doradztwo techniczne


Gość bogdan39

Rekomendowane odpowiedzi

Ok, byłam, otwierałam i zamykałam, cholera zabawa jak nic :mrgreen: No i nic szczególnego nie słychać, oprócz standardowego "clik" podczas ruchu zamka. Żadnego syczenia, piszczenia czy jęczenia :razz: Albo głucha jestem.

Sam bym tam poszperał ale ilość postów przeraża :shock: więc pozostawiłem tą dzielną kopaninę w forum dzielnej moderatorce :razz:

Poszperam, poszperam, zawsze można na coś wpaść przy okazji.

A tak serio to podpytam jeszcze kumpli mechaniorów co i jak. Zadam kilka pytań jednemu gamoniowi i zobaczymy może błysnę wiedzą :razz:

Powodzenia Ci życzę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 226
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
czy idzie jakoś coś z tym zrobić

Poczekać do wiosny :mrgreen:

A poważnie u mnie w fordzie to jest standard, że jak jest mokro i zimno to mam problem z zamkiem.

Tomek jako ze mam ten sam model tylko nieco starszy wypowiem sie i ja.

Mam tak samo jak Madi centralny otwierany z zamka i teraz po prostu nie dziala.

Zaczyna normalnie dzialac jak samochod bardzo dobrze sie nagrzeje ale przy tak niskich temperaturach nie zaskoczyl od jakiegos miesiaca :lol: mysle ze jak zrobi sie cieplej to bedzie ok. Poki co z braku funduszy nie zabieram sie za to ale ciekawi mnie co to moze byc. Co smieszniejsze latem czasami tez zdarzalo sie to ale trwalo bardzo krotko i akurat jak pojechalem do mechanika aby to pokazac to foka sie zbuntowala i w pelni dzialala :lol::lol: Jednak pewnie z czasem sie za to wezme :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako ze mam ten sam model tylko nieco starszy wypowiem sie i ja.

Też masz Madzię? Fajnie :mrgreen:

Mam tak samo jak Madi centralny otwierany z zamka i teraz po prostu nie dziala.

Zaczyna normalnie dzialac jak samochod bardzo dobrze sie nagrzeje ale przy tak niskich temperaturach nie zaskoczyl od jakiegos miesiaca :lol: mysle ze jak zrobi sie cieplej to bedzie ok.

Witaj w klubie. A tak serio też jestem przekonana, że jak się ociepli i wszelkie przewody odtają, wówczas centralny zacznie hulać. Wolałabym jednak to naprawić i mieć święty spokój, zwłaszcza, że ostatnio jestem bardzo wygodna i mnie wpienia otwieranie od środka wszystkich drzwi jak wiozę hołotę :lol: A robię za kierowcę praktycznie non toper.

Jednak pewnie z czasem sie za to wezme :wink:

To tak w razie.... skrobnij kiedyś za pamięci jak się z tym fantem uporałeś :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wina mrozu i wilgoci. Chyba że w lecie tez tak było. Teraz szkoda grzebać przy tym bo za zimno. Trzeba sie dostać do mechanizmów zamka w każdych drzwiach i wysuszyć wilgoć, usunąć brudy i nasmarować smarem silikonowym mechanizmy i cięgna. Jak mróz odpuści to problem zniknie .............do następnych mrozów :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba że w lecie tez tak było

Nie, nie było.

Teraz szkoda grzebać przy tym bo za zimno.

Yyyy ale w jakim sensie?

Trzeba sie dostać do mechanizmów zamka w każdych drzwiach i wysuszyć wilgoć, usunąć brudy i nasmarować smarem silikonowym mechanizmy i cięgna.

Kumam, dziękuję :grin:

I tak muszę się dobrać do bebechów, bo wczoraj w nocy podczas jazdy coś mi zaczęło nieźle rzęzić w miejscu hmm jakby za zegarami, a przednią machą. Początkowo myślałam, że łożysko w przednim lewym kole, ale jak wyłączyłam music to okazało się, że dźwięk pochodzi od wewnątrz. A tonacja identyko jak przy uwalonym łożysku. Objawy: błoga cisza przy starcie, po przekroczeniu I kosmicznej prędkości 40/h zaczyna rzęzić, każde przyspieszenia zmienia stopniowo tajemniczy dźwięk w potworne wycie. Aż się boję pomyśleć co się dzieje przy 100... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek jako ze mam ten sam model tylko nieco starszy wypowiem

Madi jak widac pisalem o samochodzie Tomka czyli popularnej foce (czytaj ford focus) :lol:

Co do zezenia pod maska

Jesli masz mozliwosc zerkniecia pod spod samochodu

Ostatnio mialem rozne dziwne dzwieki i okazalo sie ze od spodu dostalo sie pelno sniegu ktory pod wplywem silnika stopnial i pozniej zamienil w lod

Mechanicy czesciowo wykuli i odajal tez - obecnie smiga jak ta lala :twisted:

Dlatego zerknij czy nie masz pelno lodowo-sniegowego syfu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madi jak widac pisalem o samochodzie Tomka czyli popularnej foce (czytaj ford focus) :lol:

Yhy, a myślałam, że tyczy się to Madzi.... :roll:

Ja się z Forda przesiadłam do M i powiem, że jestem zadowolona mimo iż to zbyt lekki samochód dla mnie, ale to taki szkopólik.... :wink:

Co do zezenia pod maska

Jesli masz mozliwosc zerkniecia pod spod samochodu

Ostatnio mialem rozne dziwne dzwieki i okazalo sie ze od spodu dostalo sie pelno sniegu ktory pod wplywem silnika stopnial i pozniej zamienil w lod

Mechanicy czesciowo wykuli i odajal tez - obecnie smiga jak ta lala :twisted:

Dlatego zerknij czy nie masz pelno lodowo-sniegowego syfu

Syfu nie mam, bo się regularnie pozbywam; a samo rzężenie pochodzi z "głównego pokładu" czyli z deski rozdzielczej, a raczej jej głębi....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madi, odnośnie siłowników centralnego to do ciepłego, zdjąć boczki z drzwi i popsikać czymś co wypiera wodę a później przesmarować i powinno hulać.

podczas jazdy coś mi zaczęło nieźle rzęzić w miejscu hmm jakby za zegarami, a przednią machą

A może to nawiew :?::roll: przetestuj przy wyłączonym nawiewie/ogrzewaniu/klimie i radiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madi, odnośnie siłowników centralnego to do ciepłego, zdjąć boczki z drzwi i popsikać czymś co wypiera wodę a później przesmarować i powinno hulać.

Już się szykuję do zabiegu :mrgreen:

A może to nawiew :?::roll: przetestuj przy wyłączonym nawiewie/ogrzewaniu/klimie i radiu.

Nawiew też wykluczyłam, przy włączonym testowałam różne opcje "dmuchania", przy wyłączonym też rzęzi, radio też się do tego nie przyczynia tak samo jak wycieraczki czy włączony lewy kierunkowskaz :razz:

Dziwne, bo to cholerstwo odzywa się po 40-tce. Raaany a to nie moja prędkość :evil:

Panowie dziękuję Wam bardzo za zainteresowanie, z pewnością Wasze rady bardzo mi pomogą :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radio to było ot tak ;)

Jak rzęzi powyżej 40 to może coś z przeniesieniem napędu?, układem kierowniczym? nie mam koncepcji :roll:

Proponuję Ci podjechać do doktora od samochodów i niech zdiagnozuje. Najlepiej w obecności faceta żeby doktorek nie zaczął kozaczyć i udawać figo fago jak zobaczy sierotę płci odmiennej. Może chłopaki z Wrocka coś pomogą bo są bliżej :?::roll:

Ja postaram się podpytać farfocli z Wrocka i okolic, może coś pomogą i polecą. W końcu my właściciele japońców musimy trzymać się razem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radio to było ot tak ;)

Oj, a ja głupia pomyślałam, że może jednak coś.... :mrgreen::lol::lol:

Proponuję Ci podjechać do doktora od samochodów i niech zdiagnozuje. Najlepiej w obecności faceta żeby doktorek nie zaczął kozaczyć i udawać figo fago jak zobaczy sierotę płci odmiennej.

Dobra rada, ale za tę "sierotę" to masz przekichane :razz: Niemniej jednak jutro postaram się coś pogrzebać, zobaczymy.

Ja postaram się podpytać farfocli z Wrocka i okolic, może coś pomogą i polecą. W końcu my właściciele japońców musimy trzymać się razem :mrgreen:

Podziękować, zrehabilitowałeś się za tę "sierotę" :mrgreen:

Przy dużym mrozie po prostu trzeba podkręcić radio i wszystkie dolegliwości znikną :twisted::mrgreen:

Jedyna słuszna metoda pod warunkiem, że radio nie odmówiło posłuszeństwa :lol::lol::lol:

Na szczęście moje jeszcze brzęczy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, nie jest tak źle. Nawet z dieslem. Wystarczy tankować normalne paliwo i dolewać depresator a diesel odpali jak należy. O benzyniaku swoim nawet nie wspominam bo pomimo 12 lat pali od 1 strzała :razz: nawet przy -17 :mrgreen:

maniek znasz jakiegoś szpenia od japońców coby madi pomóc :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ja miałem problem z akumulatorem
Tylko ,ja słyszałem że wam już nawet benzyna zamarza :wink::razz:

benzyna jeszcze nie ale płyn do spryskiwaczy prawie :wink:

W dzień było -23, tej nocy podobno -30 na Lubelszczyźnie. :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam smarowozów i wiem jak traktują klientkę a jak klienta

Wiem, wiem. Bywam po warsztatach od lat i powiem Ci żeby było śmieszniej, kiedyś bardzo chciałam zostać mechanikiem samochodowym. Łazić w brudnych od smaru ogrodniczkach, z śrubkami, podkładkami, nakrętkami i uszczelkami po kieszeniach, z pasem narzędziowym i rozczapierzonymi włosami :lol: Takie moje marzenie było.

A komuś może dziś przypadkiem auto nie odpaliło ? :wink:

Nie, mimo iż u mnie konkretnie mrozi.

Bo ja miałem problem z akumulatorem :razz:

Prostownik i na całą noc niech się ładuje. Przed tą czynnością sprawdź oczywiście wszystkie cele.

Bo ja miałem problem z akumulatorem
Tylko ,ja słyszałem że wam już nawet benzyna zamarza :wink::razz:

OMG :shock: No to pięknie :lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poważnie u mnie w fordzie to jest standard, że jak jest mokro i zimno to mam problem z zamkiem.
Znam ten ból :evil: Co ciekawe jak otwieram od strony pasażera działa bez zarzutu :???: A jak od kierowcy to tylko te drzwi się otwierają a centralny załapuje dopiero jak się auto trochę nagrzeje. Czasami dopiero jak parkuję pod domem :lol: Z tego co się dowiedziałem to trzeba coś ze stykami pokombinować.

Na problemy z akumulatorem jest jedna rada..... kupić nowy :twisted::mrgreen: Sam niedawno takiego zakupu dokonałem i fundusz "kołowrotkowy" znacznie się uszczuplił :evil: Teraz przydałoby się świeczki żarowe wymienić i byłoby gucio :wink:

Przy - 30 to aku trzeba do domu na noc zabierać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Mało Kocurku widziałeś ,"benzyna" też potrafi zamarznąć ,zwłaszcza ta chrzczona wodą. :razz:

Jak zamarza to już nie można tego nazwać benzyną.

Benzyna zamarza przy -150stopniach, do tego nie miesza się z wodą, jest lżejsza od niej więc pływa.

Woda w baku? Po kilku latach użytkowania spotykana w każdym samochodzie, zawsze na dnie baku, jeśli to zamarznie to może zablokować np filtr. Każdy powie że ta woda to z chrzczenia paliwa, po części może być prawda jesli jest jej naprawdę dużo, ale nawet jak paliwo ok to i tak w wiekszości samochodów bedzie po kilku latach, skąd?

A dzięki temu że bardzo wiele osób tankuje samochody często w małych ilościach w stylu 20-50 zł, Więc w baku jest wiele miejsca na powietrze z którego skrapla się para wodna z czasem zbiera się w pokaźną ilość w baku. Stąd zalecane jest tankowanie do pełna zwłaszcza zimą, a najlepiej cały czas, minimalizuje to możliwość skraplania wody w baku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zamarza to już nie można tego nazwać benzyną.
Tak ,ale spróbuj to udowadniać stacji tankowania :wink: a jak kupujesz to skont wiesz co lejesz ,wystarczy że odjedziesz po za teren i nie masz szans .
do tego nie miesza się z wodą, jest lżejsza od niej więc pływa.
No popatrz ,a polak wszystko potrafi połączyć wodę z benzyna też.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.