Biała Przemsza to rzeka obdarzona przez matkę naturę, lecz pokrzywdzona przez człowieka. Jej nietuzinkowa uroda i mroczny charakter stawiają ją na czele w rankingu miejsc, naszego województwa, które warto odwiedzić, nie tylko z wędką. Niestety czynnik ludzki stawia wody dorzecza Białej Przemszy na czele, również w rankingu miejsc najbardziej zanieczyszczonych.

By wyjść naprzeciw pogłębiającej się dewastacji rzeki grupa zapaleńców w 2008 roku połączyła swoje siły w organizacji Stowarzyszenia Przyjaciół Białej Przemszy, choć już znacznie wcześniej widoczne były działania tej grupy na rzecz rzeki. Od tamtej pory prężne działania doprowadziły do budowy wielu inkubatorów pełniących funkcje sztucznych tarlisk oraz odbudowy i ochrony wielu naturalnych tarlisk pstrąga potokowego. Ponadto mamy jednostkę Społecznej Straży Rybackiej działającej przy Stowarzyszeniu, zorganizowano dwukrotnie sprzątanie brzegów rzeki, zawody wędkarskie, ścieżkę edukacyjną oraz wiele innych zabiegów mających na celu dobro rzeki oraz popularyzacje i promocje podobnych działań.

Przed nami, kolejny milowy krok...

W imieniu Stowarzyszenia Przyjaciół Białej Przemszy zwracam się więc z prośbą o pomoc. Zmotywowani wymiernymi sukcesami w odbudowie populacji pstrąga potokowego w zlewni Białej Przemszy czujemy się w obowiązku chronić to co udało się odzyskać. Ponownie występujemy do PZW Katowice o wydzielenie kilkukilometrowego odcinka rzeki zorganizowanego na zasadzie "złów i wypuść". Poprzedni wniosek został odrzucony, stąd też pomysł by pismo poprzeć podpisami życzliwych wędkarzy.

Pod tym linkiem: Pismo dla PZW jest widoczne pismo które złożyliśmy w Okręgu. Klikając tu: Lista poparcia możesz i Ty wyrazić poparcie dla naszej inicjatywy.

Zdjęcia: Kamil Mazur, Krzysztof Jarosz.