Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. aadicc

    aadicc

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      21


  2. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      5 357


  3. RSM

    RSM

    Użytkownik


    • Punkty

      2

    • Liczba zawartości

      1 094


  4. Elast93

    Elast93

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      2 857


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.11.2019 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jedno branie i jedna ryba, ale cel na jesień 2019 zrealizowany. Pierwszy sandacz na spinning. Ryba wzięła na niewielkiej gliniance tuż po zapadnięciu zmroku. Sandacz zaatakował 10cm białego cannibala przy pierwszym podbiciu z dna. Po całym sezonie z pstrągami i kleniami teraz mam nową zajawkę 😉
    9 punktów
  2. To nie jest tak, że nie próbuję. Powolutku ilościowo coś zaczyna się dziać. W piątek kilka sztuk zakręciło się koło 30 cm. Na "Balansie", ta pomarańczowa wstawka jest dokładnie na 30 cm i ułatwia szybką weryfikację. Pięćdziesiąt centymetrów też mam oznaczone:) Łowiłem wyłącznie na gumki 2 i 3" z główkami do 4 g. Opad, jednostajne prowadzenie w toni.
    2 punkty
  3. Gdyby dzisiaj lepiej trafiały, to przynajmniej osiem boleni miałbym na brzegu. Dwa spadły podczas holu, trzy nie trafiły i guma prześliznęła się po grzbiecie. Pojechałem z nastawieniem łowienia okoni, a skończyło się na boleniach. Złowiłem szczupaka, kilka małych pasiaków i trzy bolenie. Wszystkie ryby na małe 2 i 3" rippery. Początek listopada u mnie zdecydowanie boleniowy. W środę dostałem również bolenia. Tamten złowiony na cykadę 6 g. Wszystkie ryby ze stojącej wody.
    1 punkt
  4. Listopad to nie jest idealny miesiąc dla piankowcow ale klimat się ociepla - jak się poszuka to i kilka brań się znajdzie - krok do przodu
    1 punkt
  5. Zmieniam 27 na 30. 1 . RadekM 25+0=25pkt 2. Michalvcf 42+0+0+0+0+0+0+0+0+0= 42 pkt 3. Marienty 27+24+29=80pkt 4. Booseib 31+25+34+26+0+0+0+0+0+0 5. kamil.Ruszała 24+25+25+24+25+28+24+25+25+0=225 pkt  6. McGregor 26+28+26+32+30+29+26+29+28+27=281 pkt  7. jaroslav  8. Gryzon    9. Budek 37+35+35+35+37+39+35+35+35+35=358pkt 10. Carloss  11. lechur1  12. jaceen 29+31+31+30+30+29+29+29+35+31= 304 pkt  13. Gu_miś 26+30+30=86 pkt. 14. Essox  29+24+26+25+30 = 134 pkt 15. Smigolek 26 pkt 16. RSM 30+37+30+31+28+38+40+27+30+35=326 pkt 17. Grzebas72  18. boseib  0+0+0+0+0+0+0+0+0+0 19. Ras al Ghul    20. Wasyl 1968 21. FullWengjel 37+25=62pkt  22. moczykij 30+28+31+32+41+34+30+29+28+40=323 pkt 23. jaro81  24. Płatek88 24+24+24+26+27+25=150 pkt
    1 punkt
  6. A mi dzisiaj na kajtka 3' w naturalnych barwach sporo pasiaków zareagowało. Zimowisko. Boczny trok na ciężarku aż 20g. Okonie ze sporego dystansu. Lżejszym zestawem nie dość że nie dolatywało, to 0 kontaktu bliżej brzegu. Największy poprawia kilka punktów - 30cm
    1 punkt
  7. Przeczytałem ostatnio artykuł o tym, że karbowane przynęty w pewnych warunkach wykazują sie większą skutecznością od tych tradycyjnych. Coś tam o miękkości, a co za tym idzie naturalniejszym wyglądzie podczas opadu, o zwiększonej powierzchni, a co za tym idzie silniejszej fali hydroakustycznej... Miałem kiedyś w pudełku kilka takich karbowanych twisterów, ale nie pamiętam, by były jakieś bardzo łowne, niemniej postanowiłem spróbować i kilka zamówiłem. Wczoraj przyszły, więc dziś wyskoczyłem na godzinkę na swoją okoniową "metę", by je przetestować. Oczywiście zacząłem od Kajtków, potem Westiny, a gdy jak to bywa od dłuższego czasu - nic sie nie działo, wyjąłem z pudełka karbowańca, uzbroiłem i ... w tym samym miejscu w ciągu kwadransa wydłubałem dwa szczupaczki. Przypadek? P.S. Jeden wziął w warkoczu, drugi ze środka klatki. Oba były mocno obklejone pijawkami, więc domyslam się, że ostatnio niewiele się ruszały, a skoro teraz drgnęły to może to oznacza, że ten weekend będzie dla nas łaskawszy. (Nie mówię o @Budek, bo widzę, że dla Niego spadające ciśnienie nie robi żadnej róznicy )
    1 punkt
  8. Gratulacje.. U nas na Wiśle w okolicy Krakowa jesienne bolenie to coś mega ciężkiego do rozpracowania.. osobiście nie zdarzyło mi się tej ryby złowić później niż we wrześniu.. Ja nad wodą byłem w listopadzie już dwukrotnie, raz na starorzeczu za szczupakiem gdzie przyzerowałem a brat stracił rybę grubo ponad 90cm. Drugi raz wczoraj na Wiśle wieczorem, ale temperatura wody od ostatniego wyjazdu poleciała dobre 3 stopnie w dół a jakichś ataków czy chociaż obecności drobnicy nie odnotowałem w miejscu gdzie byłem wczoraj.. Także przyzerowałem W najbliższym czasie w planach kolejne rozpoznania na innych bardziej zimowych metach na rzece, oraz kolejne próby za szczupłymi na wodach stojących..
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.