Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15.10.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Nudno Ci Jaceen tak samemu chyba? Gdybym miał miarkę to byłbym dziś do Ciebie dołączył. Dwa różne zębate dzisiaj - oba 60plus - sandałek 62 cm. Był jeszcze bolek ale spadł przy samym brzegu.
    6 punktów
  2. Pogoda jak z horroru. Wilgotno, ponuro i prawie całkiem ciemno. Sandacze chyba to lubią. Tylko jedno branie i 88 cm na Fox Zander 10 cm, wolny opad. Oczywiście to Odra. Płycizna a obok głębia. 14 październik po zachodzie słońca. Był jeszcze 67 cm złowiony 22.09. Jakoś zapomniałem o rywalizacji. Czy się liczy do klasyfikacji? Jak nie to liczę że i tak trafi się większy. Sezon trwa. Odra. Płytka zatoka między główkami. Wobler Gloog Kalipso. Też wziął po zmroku.
    3 punkty
  3. Kolejny dzień na wodzie. Wpływam na głęboką kwaterę pachnącą okoniem. Pod pontonem pląsało stadko 5-7cm płoteczek, więc w ruch idą wszystkie płotkopodobne gumy w podobnym rozmiarze, potem te mniej płotkowe, w końcu zupełnie abstrakcyjne i nic. Biorę do ręki drugi kij z Morsem na agrafce i oddaję pożegnalny rzut i od razu niespodzianka
    2 punkty
  4. Koniec urlopu - ostatni dzień na wodzie. Jeden okonek łapie się do zabawy. Przynęta na zdjęciu.
    1 punkt
  5. Tu nie chodzi o rozliczanie co do milimetrów. Pisałem o tym na początku. Wczytajcie się;) Też mam wędki z naniesionymi znacznikami i odczytuję długość złowionych ryb najczęściej w ten sposób. Nie zawsze są warunki na ogarnięcie sesji zdjęciowej w krótkim czasie. Jak nie będzie zaufania, to co my tu robimy?:) Rywalizujemy bez napinki, a przy okazji dzielimy się naszymi spostrzeżeniami. 1. jaceen 53 + 54,5 = 107,5 2. oldBolo 62 + 0 = 62 3. .. 👊
    1 punkt
  6. Dorzucę coś od siebie. Okoń 33cm, z soboty, z jednego z kanałów żeglugowych Odry. Przynęta to ala kajtek 2" na główce 2g. Do tego był jeszcze jeden mały okonek i szczupak ~40cm. Dopiero drugi okoń kwalifikujący się do tej zabawy w tym roku. Szał!
    1 punkt
  7. Są tacy, co w tym sezonie swoje największe sandacze już złowili😀. Tym sposobem można skromnymi pięćdziesiątkami podkręcać atmosferę;) W niedzielę koło "Krokodyl" organizuje zawody, to wybrałem się w nocy, aby w spokoju coś wydłubać. Łowiłem, można by powiedzieć dość dziwnie. Guma Lunker City Shaker 3,25" z główką 3 g na plecionce 0,26 i to wszystko wsparte wędką do 80 g. Nie nie, tu nie chodzi o podbijanie i obserwowanie opadu:) Jest takie miejsce, gdzie Odra ma mocny uciąg, a głębokość często nie przekracza 1 m. Łowię tam, można powiedzieć, że na "przepływankę". Podrzucam gumę powyżej swojego stanowiska i kontroluję jej spływ w toni. Czasami delikatnie podkręcę kołowrotkiem, a innym razem nie robię nic, prócz delikatnych ruchów wędką. Gdy guma ląduje poniżej mojego stanowiska, to praktycznie nic nie trzeba robić, tylko czekać na moment wyraźnego trzepnięcia w wędkę. Ta wyraźna różnica "cw" wędki nad gramaturą gumy z jigiem jest po to, żeby wyraźnie poczuć branie w ręce, a nie obserwować szczytówkę i odczytywać na niej brania. Dodatkowo potrzebuję tam solidniejszej wędki, by miała zapas mocy na szybkie holowanie ryby z bystrza. Przy podwyższonym stanie nurt jest silny i w zasadzie każda ryba solidnie testuje sprzęt. Zaczynam od sandacza 53 cm. Był jeszcze jeden mniejszy. Obydwa na Lunkera. Miałem jeszcze dwa brania na woblera z opaski, ale nie wcięte. Ryba złowiona około 22:35. Kto da więcej? 1. jaceen ---- 53 2. .... 👊
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.