Pierwsze próby feedera na ultra delikatnie. Przypony 0,08. Haczyki 22. Przynęta 1-2 pinki lub ochotki. Zanęta to ziemia z jokersem i odrobiną czarnej płociowej zanęty. Efekty jeszcze nie takie na jakie liczymy zimą, ale to dopiero pierwszy mróz chwycił. Dużo drobnicy, w tym irytujące, połykające niezwykle głęboko jazgarza. Wielu brań nie zauważyliśmy, bo po podjęciu przynęty ryba długo potrafiła stać w bezruchu. Jedna z tych nieruszających się płotek stała tak długo, że w końcu uderzył w nią drapieżnik i poszarpaną, wyrwaną mu z pyska doholowaliśmy do brzegu. Nagrodą za stanie na mrozie okazało się jedno branie medalowej płoci. 41cm:
W centrum miasta natomiast, z rana i o zmierzchu bardzo aktywne stały się klenie, które nie potrafią oprzeć się aromatycznemu serkowi. Na 1 zdjęciu51cm namierzony w dołku przy brzegu, dalej 45+ z jednego stada, którego obecność zdradził pojedynczy spław. .
Listopad to też odwiedziny na wodach stojących. Tutaj pojawia się nam sporo karasi, które ewidentnie próbują zapełnić brzuchy przed zimą.