Skocz do zawartości
Dragon

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 26.02.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Kolejny raz na tęczakach, znowu w śniegu. Bardzo delikatne brania, ale w sumie 10 sztuk udłubałem.
    3 punkty
  2. Ja wkońcu trafiłem jakiegoś zdjęciowego okonia, całe 26 cm. Wczoraj zaliczyłem poranne 4 godziny nad wodą stojącą, w pierwszym rzucie miałem pasiaka 30+ ale mi spadł kilka metrów od brzegu.. potem w 3 rzutach miałem jeszcze 2 na kiju ale wyjechał tylko jeden i to przypuszczalnie najmniejszy 😕
    3 punkty
  3. Brakuje mi czasu ostatnio na łowienie więc mimo fatalnych prognoz zdecydowałem się jechać. Przypomniała mi się rozległa miejscówka osłonięta drzewami od wiatru i postanowiłem ją sprawdzić. Przynętą jest chleb. Na pograniczu nurtu i zastoiska spławik dwa razy zanurkował i dwie płocie. Fajne ale chcę klenia. Na wyjściu z zakrętu spławik znowu znika i spory opór. W podbieraku kleń 50 cm. Jakiś magiczny wymiar te 50 cm. Deszcz się wzmaga wiec jeszcze kilka rzutów i zawijam się. 1. jaceen ......44 + 49 + 0 = 93 2. RafalWR......50 cm 3. carloss83 4. cysiu 5. lechur1 6. moczykij 7. Aalbatross 8. Marienty 9. kamil.ruszala 10. Budek................50 + 50 + 50 = 150 11. jamnick85 12. Larry_blanka 13. MarianoItalian85 14. suchi 15. Konrado..........48 + 50 +0 = 98 16. lukasz11 17. RSM 18. SebaZG...... 48 + 45 + 0 = 93
    2 punkty
  4. Kolejne dwa oknie 2x29,5 cm lecą do koszyka. Dzień wcześniej tylko boczny trok, a dzisiaj tylko jig 1,5 g i gumka "kaloryferek" z Aliex. Pasiaki biły mocniej i dlatego zrezygnowałem z b.troka. Złowiłem kilkanaście. Kilka razy jakieś wielkie bambaryły przeleciały obok gumki, jak wystrzelone strzały. To były z pewnością okonie. Spróbowałem kolejny raz łowić na woblery, częściowo prowadząc jednostajnie i pracując twitchem. I udało się złowić dwa okonie. Było też kilka puknięć+kilka okoni odprowadziło woblera pod nogi. Spróbowałem też na małego popperka i miałem jeden delikatny atak. Dlaczego tak łowiłem? Bo kilkanaście razy zdarzyło się, że okonie odprowadzały gumki pod samą powierzchnię. A nawet jeden zaatakował gumkę, która smużyła. Może w jakiś słoneczny dzień byłyby bardziej skłonne do ataków?
    2 punkty
  5. Co tu sprawdzać? W czerwcu biorę je nad wodę i łowię:)))
    1 punkt
  6. We wtorek ja zapoluję na głowacice;) Od marca nie będzie można, to może rzutem na taśmę?:) PS Zastanawiam się, czemu nie ma wzmianki o głowacicy we wrocławskim zezwoleniu? Nie mogę znaleźć. Może lepiej od środy na miętusa uderzyć?
    1 punkt
  7. Rano, przy kawie sprawdzam pogodę, bomba, idealna pogoda na głowacicę, śnieżyce, wiatr, zimnica... Szybka decyzja jadę, kawa do termosu, po drodze w Żabce dwa bananasy i nad wodę... Nad wodą dwóch wędkarzy ale to nie byli prawdziwi łowcy głowacicy, zwinęli się jeszcze przed pierwszą śnieżycą. A ja chodzę, kombinuję z przynętami, kilometry robię, raz śnieg, raz grad, raz słoneczko, cały dzień na nogach, jedynie z przerwą na kawę i bananasy. Efekt, ze dwadzieścia okonków jak palec, cztery dłoniaczki, głowacicy ani śladu. Może i dobrze bo co bym zrobił jakby jakaś walnęła w tantę, kij do 4g, plecionka #03, ale by byyyyyło. A jaki obłędny zachód słońca, kto nie był niech żałuje
    1 punkt
  8. Kiedyś spoglądałem na tego typu przynęty z przymrużeniem oka. Teraz, to dla mnie nic dziwnego. Wzbudzają wręcz większe ciągoty do posiadania i nieopisaną radość z łowienia. Coraz mniej wzbudzają zainteresowanie klasyczne woblery, a najbardziej niechętnie spoglądam na odlewy „trupów”, mimo że czasami są starannie pomalowane. 7,5cm/15,5g
    1 punkt
  9. Wczoraj słabiutko, kilka maluchów w tym jeden do tabeli. Drop shot + raczek.
    1 punkt
  10. Tradycji chyba stanie się zadość i na weekend znowu będzie zmiana pogody. Oczywiście na gorszą wersję. Tak to już jest z tymi wolnymi dniami. Zawsze coś się musi spaprać. Wrzucam do swojego koszyka okonia 27 cm. Łowiłem tym razem na boczny trok. Nie jest to łatwa sprawa. Musiałem się nakombinować z długością przyponów, obciążeniem i samymi przynętami. Im krótsze, tym lepiej. Obcinałem wszystko, co zakładałem. Poszedłem o krok dalej, niż mówią wrocławskie przepisy:) Do tego wszystkiego nie wiedziałem, jakie dobrać tempo. Trzeba próbować dalej:)
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.