Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 08.01.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Cześć, oczywiście też się zgłaszam, w tym roku muszę się grubo odegrać. Niestety sprawy zawodowe i takie tam rzeczy zabrały mi czas na konkretne spiningowanie jesienne w grudniu byłem tylko raz 30.12 i nic nie złowiłem na zakończenie słabego sezonu. Nawet nie wysilam się na posumowanie roku 2023 bo nie ma sensu. Jak się nie chodziło to nie było wyników proste. Ale w tym roku zamierzam się przyłożyć w myśl zasady " Odwróć tabele a będziesz na czele " Zgłaszam się do ligi okoniowej są nowe plany i pomysły od 10tego stycznia opłacam kartę, ale i tak trzeba będzie przeczekać mrozy, a w sumie to może tak potrzymać -10 st. to z lodu można będzie coś podziałać... Cel na ten rok ambitny czy wyjdzie czas i pogoda pokaże : 44 cm okoń na spining i powyżej 360 punktów w lidze... Mam wodę na której wiem, że są takie okonie widziałem jak były łowione. Wszystko zależy od warunków i składowych czynników czy wszystko zaskoczy. Trzeba się dobrze motywować na nowy sezon 2024
    2 punkty
  2. To ja też się zgłaszam do zabawy i od razu podsyłam zdjęcie pierwszego oksa do tabelki z dzisiaj - 28cm
    2 punkty
  3. To i ja pochwalę się wynikami. Zbiornik no kill. Walczyłem dzisiaj między 8 a 10:30. Jig rig, z pałeczką ok 2g, granatowa guma select fetish 2" na offsecie najbardziej skuteczna. Łacznie około 10 sztuk. Z czego dwa najwieksze 27,5 i 30 cm. Jutro zamierzam powtórzyć. Ale kierunek wiatru raczej wymusi szukanie w innej części zbiornika. Dlaczego wczesnjej nie było sensu?
    2 punkty
  4. Przypomnę, że pierwszą część, tą od stycznia do początku marca, traktujemy jakby wyodrębnioną zimową rywalizację o najlepszego zimowego łowcę. Według moich doświadczeń łowienie okoni w tym czasie jest trudniejsze. Trzeba nadwyrężyć budżet po świątecznych i sylwestrowych wydatkach na pozwolenia. Czasu mamy zaledwie dwa miesiące, by coś dołożyć do tabeli. Pogoda nie zawsze jest do wytrzymania. Zmarzluchy przeżywają traumę, gdy zapowiadają się przymrozki;) A okonie są mocno pogrupowane i trudno je namierzyć. Czasami z brzegu są nieosiągalne. Założyłem sobie, żeby zgodnie z naszymi wymaganiami wymiarów wypełniać maksymalnie swoją tabelę w pierwszej części rywalizacji. W piątek byłem dwie godziny przed zmierzchem. Wcześniej nie było sensu. Szkoda, że idą mrozy, w dodatku miejscówka niedługo będzie niedostępna i nie wiem, gdzie dalej ich szukać. Z kilkunastu okonków jeden nadaje się do tabeli 26 cm. Złowiony na połówkę"Tanty"/1g. Nie wyrzucajcie obgryzionych, bo połówki też dobrze łowią. Sprawdzone u mnie w zeszłym sezonie.
    2 punkty
  5. Ja sobie powiedziałem o 10 okoniach 30+, co na wrocławskich(bez jeżdżenia na zaporówki) warunkach wcale nie jest takie oczywiste ale jest pewien plan na to 🤔 co do życiówki będzie ciężko ale życiówka spinningowa (37cm) czeka na poprawę. Jeżeli któryś z wrocławskich "okoniarzy" będzie chętny na wspólne wędkowanie i wymianę doświadczeń, to zapraszam na priv albo kontakt przez FB 😉
    1 punkt
  6. Problem polega na tym że barki 1 zostały sprzedane z wodą, teoretycznie na całych barkach nie wolno łowic jest to teren prywatny. Trzeba kupić sobie kawałek rzeki dla siebie 🤣 bo mariny rozwijają się w strasznym tempie. Na prezycach podobna sytuacja, stowarzyszenie nasze prężyce wydzierżawiło kawałek wody razem z brzegiem i jest zakaz wstępu.
    1 punkt
  7. Poczytałem chwilę co piszą w internecie i wygląda na to, że jezior też nie można grodzić tak jak i rzek. Za uniemożliwienie przejścia grozi kara kara do 5 tys. zł grzywny... Ale zapewne są jakieś myki w tym przypadku... Albo gotowość do zapłacenia tej grzywny...
    1 punkt
  8. Przecież na tej fotce jest umieszczona odpowiedż na Twoje pytanie Czy nasz dostęp do wody w Marinie Wrocław Osobowice? To obok Twojego zaznaczenia na mapce.
    1 punkt
  9. Była krótka dyskusja o tym na Facebooku. Szkoda, bo nie wiem, gdzie teraz się podziać i łowić zimowe okonie:) https://l.facebook.com/l.php?u=https%3A%2F%2Fecho24.tv%2Frozbudowa-przystani-na-wroclawskich-osobowicach%2F%3Ffbclid%3DIwAR3hBXNnoEf3rRjI7SB--hR479XpyQ5Oe2m6HbaAqrw1AI2tkV6kI6XwKyI&h=AT06Xw7q7FVBURQZ8Jhk3i4ZacZY2CqOI2ojPKmsgsFBzT7fVpyZ-cM_N92gAwsKVfN7iswh6vXWrozx6B186ozRuuuhJ7Euqwif7lxQL6iBuC4h71fY_dsthniY9LttbMRcAbIq7JhWQuQ Jak teraz zaczną tu spływać z Berlina, Paryża, Amsterdamu, to będzie tyle spokoju, co w pewnym domu pod czerwoną latarnią. Inwestycji takich, czy podobnych będzie więcej. Kolejna marina i pewnie w ślad za nią będą kolejne https://www.wroclaw.pl/zielony-wroclaw/nowa-przystan-na-maslicach-kiedy-otwarcie-mariny
    1 punkt
  10. w tym roku powalczę o podium mam nadzieję
    1 punkt
  11. U mnie w aucie rano -5, jak wracałem -3. Zbiornik no kill. UL w poszukiwaniu okonia. Walka z wiatrem i zimnem i... łabędziami . Wczorajsza miejscówka dużo bardziej wygwizdana jak wczoraj. W pierwszych rzutach było parę puknięć, ale nic zaciętego. Nie mam rękawiczek 🤔 więc po 5 minutach palców prawej ręki nie czuję. Po 10 minutach przypłynęły łabędzie. Wczoraj też były ale widząc, że nic nie dostają odpływały. Dzisiaj miały inne plany. Idę na wycieczkę wkoło zbiornika w poszukiwaniu bardziej zacisznego miejsca. A że drzew w koło praktycznie nie ma, to znajduje miejsca tylko ciut lepsze. Ryb jednak nie lokalizuje. Wracam w pierwsze miejsce, a te dziadygi dalej tam są. Szukam dalej. Na dopływie do zbiornika jest mocne branie ale po jakichś 5s holu, ryba spada. W międzyczasie błysnął mi jej bok. Niestety nie umiem ocenić czy to szczupak czy może kleń, na pewno nie okoń. Na oko 30-40cm. Co ciekawe wczoraj w tym samym miejscu miałem w odstępie 2h także dwa solidne brania w tym jedno zakończone kilku sekundową walką i spadem. Mam teraz cel aby dopaść tego gagatka, i oby nie skonczyło się to wtedy obcinką. W międzyczasie wczorajszą szcześliwą miejscówkę opósciły łabędzie, ale jak się tam pojawiłem to zaraz były spowrotem. Finalnie na zero, przynajmniej na razie także jeszcze bez kataru 🤣. Biorąc pod uwagę, że czasowo na ryby będę mógł sobie pozwolić dopiero na weekend, to wody stojące na dłuższy czas przy tych mrozach będzie trzeba odpóścić. Może chociaż Kwisa do weekendu opadnie...
    1 punkt
  12. Dziś u mnie już mróz 4 stopnie i ostatnie chyba łowienie przed lodem. Bardzo słabe brania, ale coś tam się wydłubało. Największy 42 cm.
    1 punkt
  13. W nowy rok wszedlem z XULem. Na końcu zestawu 2-3cm przynęty, głównie Fischaser. Nastawienie na białoryb. Coś tam skubie. Dwie najładniejsze jak dotąd:
    1 punkt
  14. Wczoraj rano. Sezon 2024 uważam za oficjalnie otwarty. Pierwszą rybą sezonu jest płotka. Zdążyłem przed tymi mrozami, jednak miejsce mogłem wybrać lepsze. PS Herbata malinowa z miodem nigdzie nie smakuje tak dobrze jak nad wodą 😉
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.