 (336_280 pix).jpg)


oldBolo
Użytkownik-
Liczba zawartości
499 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
50
Zawartość dodana przez oldBolo
-
mega płotka
-
pozazdrościć, ja dałem się skusić i dwukrotnie próbowałem na chlebek złowić klenia bo metoda wydała się łatwa. Zaliczyłem dwie porażki - nie wychodziły. (ściślej na dwa wyjścia na Odrę po 2h tylko jeden kleń mi się pokazał ale szybko przestał interesować się chlebkiem - nawet tym spławianym bez haczyka - cwaniak) -- Zdziwili mnie strasznie nasi urzędnicy bo do odry/przez łąk/przez międzywale w okolicy mostu kolejowego w Wałach doprowadzili do rzeki jakiś kolektor ściekowy - eh... coś mi mówi że to nie będzie czysta woda tamtędy do rzeki spływała.
-
do suchej nadal nie wychodzą ale pobyt nad woda nie może sie zmarnować (następnym razem będzie nieco czyściej) - a temu co to zostawił nad wodą opakowanie po 13 cm wobku (o tej porze roku) życzę aby go pokarało podwójnie (za śmieci i za polowanie na gatunki w okresie ochronnym)
-
weźcie coś mistrzowie złówcie bo dziwnie się robi - dziś 2h byłem z muchą - bez kontaktu. Jedno miejsce z łuskami widziałem, kolega wyżej pisał ze stadko pod powierzchnią widział - tak, że jakieś klenie jeszcze są. Woda dziwna, zwykle była za bardzo zarośnięta, teraz przejrzysta jak nigdy i dużo piasku i mało miejsc które można podejrzewać o stanowisko ryby.
-
o to kormorany wszystkich nie wyjadły - jest motywacja To ciekawe - rozumiem że stały już tak płytko że można było je dostrzec "na oko"?
-
trudne początki - wczoraj 1,5h na Bystrzycy, dzisiaj podobnie na Ślęży bez kontaktu. Woda na Ślęży jakiś taki fajny przejrzysty kolor złapała ale pełno spacerowiczów i ludzie z okien nowych bloków jakby człowiekowi przez ramię zaglądali (ah ten rozwój miasta ...... ) (jak zwykle nieco puszek i butelek do śmietników powyrzucałem to czas z eko-korzyścią spędzony)
-
Próbowałem, ale jeszcze zimna (pośniegowa) woda - teraz pewno już szybko się będzie poprawiać.
-
oj żeby muszka miała szanse ze spinningiem i gruntówkami to wiosna musiałaby być szybko ale może będzie ... a ja musiałbym umieć dwa razy tyle co umiem ... i bywać nad wodą trzy razy tyle co Jaceen no ale zobaczymy ;) 1. jaceen 2.kamil.ruszala 3. Jamnick 4. RSM 5. ESSOX 6. Larry_blanka 7. wernicjusz 8. Marex 9. Marienty 10. McGregor 11. oldBolo
-
Ja to zamierzałem iść z kajecikiem zbierać autografy od mistrzów a tu widzę główni kandydaci do zwycięstwa chyba się wykruszają bo im miejscówka nie leży. Strasznie żałuję. Chyba wezmę dzieci, może uda się złowić po uklejce i zajmiemy całe podium. No, może jedno miejsce oddamy dla Jaceena ale tylko wtedy jeżeli zawody będą w nocy i złowi sandacza na mokrą
-
Też je dziś widziałem, fajne ptaszki tylko jakby nieco za duże jak na taki siurek. 🙄 Pocieszenie jest takie, że skoro jedzą tu, to nie jedzą gdzie indziej - tak czy inaczej gdzieś by jadły "nasze" ryby
-
Współczesny świat, flesze, fotki, owacje i popularyzacja muchowania, motywacja do zwycięstwa - publika bardzo przydatna
-
Hej, czy ktoś się wybiera na lód łowić w najbliższych dniach? Chętnie bym się dołączył bo niem ma swojego świdra. Pozdrawiam
-
P.S. na stojącej wodzie rozgrywane są muszkarskie mistrzostwa Świata itp. (mają mix warunków: rzeka, jezioro - łowienie z łódki i coś tam jeszcze chyba)
-
Ja na razie to mi ten termin i miejsce pasuje. Może uda się przyjść i pokłonić mistrzom :) Ta woda jest fajna na takie zawody. Dużo dość wody i dużo łąki dookoła, łatwy dojazd, dobra widoczność dla sędziów, komforcik - może nawet publika dopisać jak słoneczko przyświeci. Jak bym był w PZW to bym próbował dogadać się z RZGW aby warunki wodne tam dogodne panowały przed i podczas zawodów. Połamania chłopaki - dajcie znać kiedy warunki wodne tam będą (na wiosnę) dogodne aby można było podjechać na trening (kompletnie mi tam nie po drodze a nie ma żadnej miarki na necie z której można odczytać stan wody na kanale przez co parę razy jechałem przez całe miasto bez sensu)
-
Dziś na zero, woda zimna i szybka, ale spacer zaliczony - dobry uczynek zaliczony - śmieci nieco zebranych i kormorany przestraszone (w okolicy autostrady i wyścigów konnych stado kormoranów bytuje - przynajmniej z 10 szt - zaglądajcie tam - płoszcie je to może nieco kleni zostawią - bobry nie śpią ale one kleni nie obronią)
-
ładny, ja też wczoraj próbowałem ale Jaceen tu u mnie ślady porobił i chyba wszystko pokłuł spryciarz jeden ;-).
-
-
Dzięki - udało się. Jutro na pstrągi (chociaż na chwilę bo zimno brr..)
-
Przejrzałem zezwolenie na 2021 - kilka ciekawostek widzę: - pojawiło się kilka stawów "no kill" - Biały Kościół, kwadraciak w Wołowie, Staw z wyspą w Grabowie Wielkim, (fajnie - jeszcze jakaś rzeka no kill by się przydała) - Brzana - całkowity zakaz zabierania, - Sandacz na Mietkowie - wymiar min 70 cm, max 90 cm - zakaz wędkowania na żywca i trupka z łodzi, - złowienie szczupaka, sandacza do rejestru z podaniem godziny złowienia
-
Dzięki ale to chyba nie o to chodzi - ten link to płatne pozwolenia - a podobno trzeba pobrać zezwolenia bezpłatne/całosezonowe dla tych okręgów gdzie Wrocław ma porozumienia - tego szukam
-
Panowie - czy ktoś może podrzucić linki skąd zezwolenia (na 2021) na okoliczne okręgi pościągać? Coś nie mogę się doklikać. Chodzi o Jelenia Góra, Legnica, Wałbrzych, Opole. Z góry dzięki za jakieś podpowiedzi.
-
Dziś upolowane na zakończenie sezonu dwie reklamówki pamiątek i pamiątkowy klenik. Ah... gdyby tak ta rzeczka nie zarastała, gdyby było w niej więcej wody, gdyby tak nie śmiecili - takie mam życzenia na Nowy Rok
-
Klenia da się na małych rzeczkach złowić - próbowałem z małymi sukcesami ale mało czasu na to poświęciłem
-
-
Hej, mój wynik to prawie przypadek. Jak dla mnie Jaceen jesteś zwycięzcą. 23ceigo jeszcze chciałem pójść ale nocny deszcz mnie jednak osadził w domu. Dziś dwa szczupłe i jedna spinka + znalezione w wodzie narzędzie kłusownicze + wysprzątane "światecznie" znad wody dwie reklamówki śmieci. Postaram się nad jakąś wodę jeszcze zajrzeć ale raczej "za dziennym szczupakiem" niż "za nocnym sandaczem". --- Pozbierajcie chłopaki trochę plastiku i szkła znad wody - satysfakcja gwarantowana - następnym razem macie czyściej i przyjemniej - odwdzięczycie się matce naturze za możliwość korzystania z przyrody a jak wiadomo "karm wraca". Połamania.