Skocz do zawartości
tokarex pontony

jaceen

Redaktor
  • Liczba zawartości

    5 346
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    756

Zawartość dodana przez jaceen

  1. jaceen

    Grzyby

    Odra mocno trącona. Od jakiegoś czasu nie idzie mi ze spinem, to wziąłem aparat i pojechałem do lasu. Temat kulinarny znalazłem, ale co z tego jak do sprawdzenia przepisów materiału nie mam
  2. Odcinek Odry za "Ranczo" od ul. Na Grobli do ul. Opatowickiej jest chroniony i trzeba mieć pozwolenie. Tak było kiedyś i chyba tak jest obecnie, bo dawno tam nie zaglądałem. Na mapce zaznaczyłem czerwoną linią tak dla orientacji. Warto upewnić się przy jakiejś wyprawie i zlokalizować tablice informacyjne, bo kontrole są z wody i z lądu.
  3. jaceen

    Muzyka

    Jakiś czas temu usłyszałem kawałek, którego usilnie szukałem, aż znalazłem. "Maszynka do świerkania" tak się ten kawałek zwie. Pozostałe w obecnej chwili w odtwarzaczu są w folderze "ulubione". Poniżej strzałka do Czesława.
  4. jaceen

    Grzyby

    W tym roku polowałem na ucho bzowe i to z powodzeniem. Znam już miejscówkę, to jak będzie ich na tyle żeby uzbierać na spróbowanie, to zrobię to. Michcio pisze że dobre, to mu wierzę. Kilka fotek z polowania i chyba już wiadomo czemu taka nazwa Żółciak siarkowy też jest jadalny. Tego też jeszcze nie próbowałem, wszystko jeszcze przede mną. Pozwolę sobie wkleić bardzo prosty przepis na żółciaki siarkowe. Ważne aby owocniki były bardzo młode i miękkie. Starsze podsuszone owocniki są łykowate i nie smaczne. Młode owocniki płuczemy pod bieżącą wodą a następnie tniemy w centymetrowe plastry. Wsadzamy do garnka i sparzamy wrzątkiem ( niektórzy twierdzą że czynność ta nie jest niezbędna). Sparzone i odsączone plastry żółciaka wkładamy na rozgrzany olej i smażymy ok 30 minut przewracając co jakiś czas. Pod koniec smażenia solimy i pieprzymy plastry żółciaka do smaku. http://www.bio-forum.pl/messages/2/230885.html Nie sprawdzałem czy jest temat kulinarny np. jak szybko i smacznie przyżądzić rybę, może ktoś otworzy. Chodzi o takie porady nie spotykane w książkach kucharskich a wypracowane własnym doświadczeniem z garnkami
  5. jaceen

    Grzyby

    W czwartek byłem jeszcze koło Milicza. Na sos jeszcze uzbierałem, ale nawet miejscowi nie mieli na wystawkach żadnych grzybów. Zostaje sama przyjemność spaceru po lesie Do kosza trafiły 3 prawdziwki, 1 kozak, 1maślak pstry, kilka podgrzybków, wiązka opieniek i 2 dorodne borowiki ceglastopore. Jak zwykle kilka wynalazków zostało na cyfrówce, te oczywiście C&R
  6. jaceen

    Grzyby

    Dzięki, staram się. Poniżej coś dla miłośnków łażenia po krzakach,nie tylko za rybą http://ngps.pl/garmin-oregon-300-dla-grzybiarzy
  7. jaceen

    Muzyka

    Sabaton http://www.youtube.com/watch?v=Uz8nD2HFqeg Takie właśnie kawałki powinni piłkarze słuchać przed meczem.
  8. jaceen

    Grzyby

    W temacie "ryby" ostatnio nie idzie mi najlepiej, to chociaż na grzybach sobie odbijam. Trochę wynalazków z czerwonej listy... trochę zapachowych... i pospolite do koszyka...
  9. jaceen

    Grzyby

    http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=138427#138427
  10. jaceen

    San

    Kilka dni temu przejeżdżałem przez Warę, Dynów, Bachórzec. Nie byłem tam od 35 lat. Na tym odcinku Sanu uczył mnie tato wędkować, a moja pierwsza wędka była zrobiona z leszczyny. Świnki, piękne brzany i klenie na które dostałem fioła i do dziś mnie trzyma . Fotki robione w pośpiechu, bo i tak nadrobiłem trochę kilometrów żeby zobaczyć miejsca gdzie beztrosko kilkulatek spędzał czas.
  11. Takie jazie to mogę tylko pomarzyć. Ostatnio sprawdzałem co w temacie sandacza i wynik 0:4. W tym tygodniu planuję dwa wypady na klenie jak będą wyniki to się pochwalę tyle, że są jeszcze czereśnie, to raczej ta metoda na głoda
  12. jaceen

    Prężyce

    Dawno temu ucichł ten wątek, to może coś ode mnie. Parę dni temu byłem w Prężycach przypomnieć sobie stare dobre czasy. Połaziłem bez wędki bo nie wytrzymałbym i pewnie gdzieś skończyła by się moja wędrówka rozpoznawcza. Nie wiem jaki jest status prawny tych akwenów, bo parę lat temu przyjechałem i zdziwiłem się, bo biegali jacyś kolesie i opłaty zbierali. Teraz nie ma tablic a wędkarze odpowiadają, że nie ma właściciela i łowią jak na wodach PZW. Od strony cmentarza jest kawałek terenu ogrodzonego. Wyglądało mi to jak by przygotowane było pole biwakowe (nie wypaliło?) albo wykupiony teren w innym celu. W tamtym miejscu dostępu do wody nie ma. Co do rybek to mogę powiedzieć, że łapałem dużo drobnicy na bacika z opadu i w trakcie potrafił podejść ładny lin a i zdarzał się szczupaczek na żywca. Zawsze starałem sie trochę czasu spędzić na łączniku tych dwóch większych akwenów i podziwiać potężne karpie. A jak jest teraz...? Biały smok dał się wyciągnąć z wody, ale to niezdarne stworzenie na lądzie. Poszedłem w stronę Odry i po drodze minąłem jeszcze kilka mniejszych stawów. Nie wszystkie obfociłem bo mój sprzęt nie ma takiego zbliżenia a woda była w mniej dostępnych miejscach. Przynajmniej ja nie starałem się tam za wszelką cenę dotrzeć. Za wałem wzdłuż Odry jest jakby starorzecze. Pech chciał, że na tych terenach pojawiła się gąsienica kuprówka rudnica a ja jestem cholernie na nie uczulony i oczywiście wysypało mnie.
  13. Trochę dzisiaj pomachałem, ale bardziej za szczupakiem. Po 2 godz. zrezygnowałem i przestawiłem się na klenia. Pół godziny i nic. Muszę się wziąć za dorabianie chwościków . A że ostatnie 30min łowiłem na moją niezawodną metodę, to reszta w tym temacie http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=8230&start=285
  14. Znaczy to, że nie tylko ja doszedłem do takich wniosków. Czarne elementy dodają atrakcyjności wirówkom. Może nawet bardziej niż czerwone? . Chwościków czarnych jednak nie stosowałem. Niedługo znowu ruszę na klenie, to na pewno spróbuję z tym patentem. Wirki używam, trafiają się czasami całkiem fajne, tylko ja nie jestem skory do przeróbek i poprawek. Dzięki pagori, za jakiś czas napiszę czy na moich miejscówkach klenie idą za czarnymi, pzdr.
  15. Witam! U mnie złowione klenie na spinning to 50% a pozostałe to na czereśnie, skórkę chleba, kukurydzę. Nie będę wymieniał zalet meppsów, Jaxonów, wirków, sieków itp., bo, po co? Każdy z nas wie, że są wyroby tych firm bardziej udane lub nie. Skuteczność połowów zależy też od tego jakie mamy umiejętności i gdzie chcemy "dorwać" tego klenia . Ja wspomnę o mojej tajnej a nieraz ostatniej broni na te wspaniałe ryby. Chyba każdy ma taką w swoim pudełeczku. Parę lat temu kupiłem obrotówki CELTA-Rublexa. Francuzy zaskoczyły mnie taką łownością, że po paru dniach pojechałem do wędkarskiego i wybrałem wszystkie. Chodziło o CELTY nr 1 z srebrną paletką w paski i korpusem mało obciążonym nawojem z cienkiego drucika. Trudno się nimi łowi podczas wietrznych dni (wybrzusza się żyłka, krótkie rzuty), ale wtedy dokładam śrucinę w zależności jak daleko chcę posłać przynętę. Teraz właśnie czytałem stronę Rublex.pl i firma została niejako zmuszona do opracowania "zerowej" Celty. Na moje jedynki zapinały się okonie takie, że nie mam pojęcia jak mogły tak rozewrzeć pyszczek i łyknąć kotwicę Zostały mi jeszcze dwie blaszki i oszczędzam je na szczególne okazje. Resztę zabrały mi ryby. Te moje z racji, że były b. lekkie dały się pięknie prowadzić z prądem, po skosie bez zwijania i można je było utrzymać np w pół wody lub na przelewach przytrzymując bez obawy, że wyhaczy się kamienie. Mam trochę innych przynęt, ale te darzę szczególna sympatią. Dzielę się swoimi spostrzeżeniami, bo może ktoś z Was testował te przynęty i podzieli się swoimi uwagami, może komuś wskazuję właściwą drogę do sukcesów . Jeszcze tylko dwa zdania na temat tych pasiaków. Nie wiem, co one w sobie mają, ale znacznie lepiej od innych wybierają z wody jazie a mniej biją w nie okonie. Właśnie, dlatego na pewnej wodzie we wrocku gdzie jest b. dużo okonia a jest i jaź i kleń, to żeby nie odpinać, co chwilę okoni stosuję te blaszki, pzdr.
  16. Chęci są, przyjechałbym nawet po to, żeby grilla przypilnować niestety mój grafik pracy i obowiązków jest jakiś niekompatybilny, sprzeczny, niezgodny, nieprzystający, nieprzystawalny, niedobrany, niedopasowany, kolizyjny. Muszę to na przyszłość zmienić pzdr
  17. jaceen

    Widawa

    http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=3780 Jak nie będzie działał link to zakładki kolejno: Społeczność haczyk. pl - Dolnośląskie - Ciekawe łowiska w twoim regionie znajdziesz parę informacji o Widawie. Piękny odcinek od mostu w Świniarach do ujścia Odry, pzdr.
  18. jaceen

    inne ciekawe według mnie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.