Skocz do zawartości
tokarex pontony

jaceen

Redaktor
  • Liczba zawartości

    5 470
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    824

Zawartość dodana przez jaceen

  1. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Żeby nie rozpływać się w terminach proponuję konkretną datę. Od czegoś trzeba zacząć. 12 lub 13 sierpień odpowiada? Mamy czas na doprecyzowanie, ewentualnie przesunięcie, gdyby było małe zainteresowanie terminem. Miejsce ustalone:)
  2. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Osobowice - Polana Osobowicka najlepiej by pasowały. Dla stacjonarnych dużo miejsca, dla spinningisty też jest co robić, a dla pływadła bb jest zaledwie kilka kroków barkowisko1 i mała zatoka.
  3. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Cześć. Może jednak dojdzie do spotkania w wąskim gronie na jakiejś letniej zasiadce nad Odrą? Sierpień? Feedery? Osobowice? Przy okazji okonki by się podłubało Są chętni?
  4. Przez ostatnie dni mocno skoncentrowałem się na łowieniu gumowymi przynętami. Kiedyś omijałem je szerokim łukiem. Kompletnie nie miałem przekonania co do ich łowności. Pomyślałem, że coś trzeba z tym zrobić. Pomocny, jak zwykle, okazał się Internet. Teraz wiem, że warto czasami się przełamać i z wędkarską cierpliwością próbować. Żuk Molix-a ma u mnie miejsce w pudełkach na stałe. Udana przynęta na nocne wyprawy i podejrzewam, że na dzienne drapieżniki też się sprawdzi. Jak zwykle przy powierzchniowych przynętach jest sporo brań chybionych lub nie "dociętych", ale ich widowiskowość zapamiętuje się na długo. Wypatrzyłem inne, podobne przynęty. Być może uda się je sprowadzić. Będą nowe wyzwania. Miałem kilka momentów, żeby sprawdzić w ciągu dnia aktywność okoni. Słyszałem od kolegów, że dopiero się ruszyło. U mnie wyglądało to fatalnie. Kilka okonków na pocieszenie złowiłem. Porównując poprzedni sezon do końca lipca, to przepaść. Raz poświęciłem cztery godziny wyłącznie okoniom. Z wielkim trudem złowiłem trzy na silikonowe rippery i jednego na wirujący ogonek. Dobrze, że jeszcze przyłowiłem bolenia i klenia. Tym sposobem zniosłem łagodniej okoniową porażkę. Również za dnia spróbowałem złowić klenie na gumowe żabki. Kilka przezbroiłem z podwójnego haka na kotwiczkę. Jedna dostała śmigło. Wybierałem dość trudne stanowiska, porośnięte zielskiem, ale dające się obłowić. Szkoda kilku ryb, które miałem już na wędce, ale porażki, to moja specjalność:) Jednego klenia na żabkę ze śmigłem udało się złowić. Kolejne żabki postanowiłem jeszcze inaczej przystroić. Dodałem im skrzydełka i ster z przodu, które powodują przyjemne kolebanie na boki z efektem cichego plumkania. To rozwiązanie chciałem sprawdzić na nocnych wyprawach. W dzień jeszcze nie łowiłem. Od czasu do czasu, gdy nerwy miałem na granicy wytrzymałości, sięgałem po sprawdzonego Molix-a:) Żabki prowokowały dość często do ataków, jednak skuteczność zacięcia w porównaniu do innych przynęt jest zatrważająco niska. Jeszcze trzeba dopracować szczegóły, by to zmienić. Największą moją rybą z poprzedniego tygodnia, okazał się sum złowiony na klasycznego woblera Hokkaido. Cieszy fakt, że ryba została przeze mnie wypatrzona. Ciche podejście i podanie przynęty "od ogona" poskutkowało mocnym atakiem i kilkuminutową walką. Taki wymiarowy też mnie ucieszył. Z różnicą taką, że złowiony na Rapalę a przynęta prowadzona wzdłuż opaski. Ryba była również namierzona i ciche podejście dało po kilku rzutach branie. Chyba najdłuższe branie w mojej karierze. Sumek przez około dwa metry podążał i pobierał woblera. W końcu poczułem ciężar na kiju i pozostało tylko zakończyć udanym holem. Na zimowe wieczory mam już plany. Ten sezon odkrył przede mną nowe obszary wędkarstwa. I w modelowaniu przynęt będzie co robić. Na początek zrobiłem crawlera na wzór przynęt SG. Po swojemu pomalowałem i pozostaje tylko sprawdzić, czy będą kusić ryby. Zmierzchnica trupia główka. Mocnego przygięcia! pzdr., jaceen
  5. Jak się sprawdzają wam gumowe imitacje żaby, myszy, żuków? Przekonaliście się do nich? Trzeba mieć na uwadze, że dają nam szansę łowić w miejscach, gdzie z innymi przynętami nie jest to możliwe. Ze względu na miejsca, gdzie ja łowię, to skorzystałem z rad kolegów, którzy podzielili się swoim doświadczeniem w dozbrajaniu przynęt w zależności od sytuacji na łowisku. Kilka swoich gumiaków przezbroiłem w hak pojedynczy lub kotwiczkę. Żeby tak uzbroić, wyjąłem oryginalny zaczep z podwójną kotwiczką. Zastąpiłem ją hakiem pojedynczym i kotwiczką na stelażu z drutu 0,8mm. Jeżeli komuś sprawi problem takie rozwiązanie można w prostszy sposób i bez demontażu dozbroić przynętę na kółku łącznikowym. Agrafkę stosuję w zależności od sytuacji, gdy chcę o kilkanaście milimetrów odsunąć kotwiczkę od korpusu.
  6. - Gatunek ryby: Sum - Długość w cm: 103 - Data połowu: 17.07.2019 - Godzina połowu: 21:40 - Łowisko: Odra  Przynęta: Wobler Hokkaido 7cm - Bardzo krótki opis połowu: Ryba namierzona, wobler podany powyżej swojego stanowiska i sprowadzany z nurtem. Po kilkukrotnych próbach nastąpiło branie. Ryba wypuszczona. ______________________________________________
  7. - Gatunek ryby: Sum - Długość w cm: 80 - Data połowu: 16.07.2019 - Godzina połowu: 01:46 - Łowisko: Odra  Przynęta: Molix Supernato Beetle 7,5 cm/17g - Bardzo krótki opis połowu: Przynęta powierzchniowa prowadzona szerokim wachlarzem. Widowiskowe branie nastąpiło w połowie drogi do linii brzegowej. W pierwszym momencie myślałem, że zaatakował szczupak. Jeszcze takiej świecy wykonanej przez suma nie widziałem;) Ryba wypuszczona. _______________________________________ - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 45 - Data połowu: 15.07.2019 - Godzina połowu: 18:33 - Łowisko: Odra  Przynęta: Ripper 5 cm/3 g. - Bardzo krótki opis połowu: Gumka prowadzona w toni szerokim wachlarzem. Kleń był jednym z przyłowów podczas łowienia okoni. Wypuszczony. ________________________________________________________
  8. Kilka zdań o tym, co działo się u mnie w mijającym tygodniu. Wyprawy w przeważającej części nocne. Przynęty? Tu trochę poszedłem w kierunku agresywnie pracujących, dających dużo szumu, bulgotu, hałasu. Woblery z grzechotami, chlapiące mocno po wodzie, o rozmiarach mogących sprowokować bez problemu sportowe sumki. Cenowo różnie. Od 4 zł do 40zł. Zaskoczył mnie najtańszy. Praca podobna do klasycznego woblera tuż pod powierzchnią. W silniejszym nurcie szybciej prowadzony stawia spory opór i schodzi kilkadziesiąt centymetrów głębiej. Przyglądałem się jemu za dnia i uważam, że pracuje bardzo kusząco. Na jednej z wypraw miałem z nim dobre wyniki. Złowiłem bolenia, kilka kleni i pod wymiar sandacza. Z pewnością jeszcze go użyję:) Gacki są na tyle sprawdzone, że sięgam po nie bez żadnych oporów. Najmniejszy kleń, jakiego udało się zapiąć miał 30 cm. Daje to obraz, jak silnie pobudzająco działa na ryby ta przynęta i nie boją się ją atakować nawet te mniejsze. W każdym razie z tą przynętą trzeba wzmocnić zestaw o stalowy przypon. Szczupaki i sumki nie odpuszczą, gdy pojawi się w pobliżu. Ostatnio więcej czasu poświęciłem cykadom. Dla mnie, dla mojego gustu wędkarskiego, sposobu łowienia, byłyby to przynęty idealne, ale...no właśnie. Zawsze można doszukać się jakiego minusa. Tym minusem jest cena-trwałość. Na zdjęciu, ta większa 4,8cm, została pozbawiona skrzydełka po pierwszej rybie. Znajomy wędkarz pożalił się, że również stracił na pierwszej rybie skrzydełko w mniejszej wersji cykady. Zanim zaprosiłem je do swojego pudełka, zdawałem sobie sprawę z delikatności tego elementu. Moje doświadczenie i oględziny na sucho skłaniały mnie do takiego stwierdzenia. Nie myliłem się. Jeżeli ktoś nie ma czym naprawić cykady, to musi się liczyć, że przy intensywnych braniach przynęta może szybko skończyć w koszu. Pierwsze branie i to na co po cichu liczyłem. Gdy skrzydełko odpadło i zostało gdzieś w gąszczu traw, to postanowiłem jeszcze uratować cykadę i wyciąłem z poliwęglanu protezę. Fakt, że jedno jest nieruchome, ale cykada pracuje za to jeszcze ciekawiej:) Sporo brań miałem na najnowszy nabytek. Gumowy żuk o bardzo ciekawej pracy. Zasada podobna do cykad, czy nietoperzy. Pływa kraulem, można prowadzić po trudniejszych odcinkach, robi fajne "pac" na wodę przy zarzucaniu i jest lotny. Do tej pory ryby obijają się o żuka, ale przyjdzie moment, że trafi na godnego przeciwnika;) Staram się czasami zajechać nad wodę, gdy jeszcze jest widno. Cieszę się, gdy sięgając po swoje struganki, siądzie na kiju przyzwoita ryba. Taka moja podwójna satysfakcja. Do następnego mocnego przygięcia, pzdr;)
  9. - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 44 - Data połowu: 11.07.2019 - Godzina połowu: 23:48 - Łowisko: Odra Przynęta: 1. Wobler Kamatsu - klasyk 5cm - Bardzo krótki opis połowu: Wobler prowadzony wzdłuż opaski tuż przy przybrzeżnych trawach. Ryba wypuszczona. ______________________________________ - Gatunek ryby: Sum - Długość w cm: 85 - Data połowu: 12.07.2019 - Godzina połowu: 0:40 - Łowisko: Odra Przynęta: SG 3D Cicada 4,8 cm - Bardzo krótki opis połowu: Przynęta prowadzona przy opasce. Ryba wypuszczona. __________________________________________________
  10. - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 44 i 37. - Data połowu: 09.07.2019 - Godzina połowu: 21:40/ 20:28. - Łowisko: Odra. Przynęta: 1. Wobler powierzchniowy 8 cm. 2. Wobler własnoręcznie wykonany ( walk the dog). - Bardzo krótki opis połowu: 1. Wobler prowadzony szerokim wachlarzem przy powierzchni. Ryba wypuszczona. 2. Wobler podrzucony powyżej siebie, ściągany z nurtem i podbijany szczytówką. Ryba wypuszczona. _________________________________
  11. Większa wersja 3D Cicady 4,8 cm i coś, czym się zachłysnąłem, gdy zobaczyłem.🤩 Szukałem gumowych żab na trudniejsze odcinki rzek. Przypadkowo na jednym z wędkarskich filmów zauważyłem dość dziwną przynętę. Kilka dni trwało, zanim dostałem pomoc, gdzie, co i jak. Teraz mam przy sobie i po wyjęciu z pudełka jestem pod wrażeniem. Mięciutkie to, elastyczne, w niczym nie przypomina twardawych gumowych żab. Nic tylko zasysać
  12. Gratuluję Bartku!👍
  13. Gdyby komuś brakowało bodźca lub miał problem, na jakie ryby wybrać się w najbliższych dniach;)
  14. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Ostatni raz zaglądałem tam pod koniec maja. W tym sezonie kilka razy. Zastanawiam się, z jakiego powodu miejsce miałoby być wyjęte spod łowienia? Chyba że coś się zmieniło w ostatnich dniach, godzinach? Od strony Odry Północnej zrobiono wycinkę i otoczenie jest bardziej przerzedzone od zarośli. Za plecami duże inwestycje budowlanki, to możliwe, że teren będzie bardziej pilnowany pod kątem porządku. Teraz śmieci zostawiają tam tylko wędkarze i imprezowicze. Z tego, co można wygooglować, to przybrzeżne tereny zmienią się i to bardzo. Od strony południowej nie przechodziłem. https://www.wroclaw.pl/kepa-mieszczanska-plan-inwestycji
  15. Jak nie biorą, to przynajmniej pochlapię przynętami:) A łowienie takimi chlapakami bardzo wciąga. Na mniejszą wersję nietoperza (7 cm) miałem sporo brań. Jednak też sporo ryb odbijało się od niego. Podejrzewam, że w większości, to były klenie. Kilka złowiłem. Dwa ponad 50 cm odpięły się już pod nogami. Gacek miał za zadanie kusić sumy, ale tam, gdzie się kręcę nocami, klenie wyraźnie dominują. Lipiec zaczął się dla mnie również ciekawie jak u kolegów. Żeby zmniejszyć ilość pustych brań, dobrałem do swojego pudełka z przynętami 3D Cicadę. Po kilkunastu dniach leżakowania przyszedł czas i na nią. Efekt? Kilka brań i dwa fajne klenie na brzegu. Później zmieniłem na Rapalę Oryginal i dołowiłem jeszcze jednego klenia. Kilka brań zepsułem. Kiedyś dałbym wiele za wskazówki do łowienia boleni ze stojącej wody. Teraz uśmiecham się i wiem, że łowienie ich nie jest tylko dla wybrańców. Gdy się w końcu znajdzie przynęty, które do nas "przemówią", to tylko kwestia krótkiego czasu, aby pojawiły się efekty. Wygląda, że ochłodzenie dobrze wpłynęło na aktywność ryb. Sporo się działo tej nocy. Gdyby to jeszcze wszystko wykorzystać:)
  16. - Gatunek ryby: Boleń - Długość w cm: 63 - Data połowu: 02.07.2019 - Godzina połowu: 19:20 - Łowisko: Odra - Przynęta: Wobler powierzchniowy własnego wykonania 6 cm - "walk the dog" - Bardzo krótki opis połowu: Wykorzystałem jedno z kilku brań. Bolenie były bardzo aktywne przez około 30 minut. Ryba wypuszczona. ____________________________________________________________ - Gatunek ryby: kleń - Długość w cm: 41, 44, 46 - Data połowu: 03.07.2019 - Godzina połowu: 01:15 / 01:27 / 02:53 - Łowisko: Odra Przynęta: W dwóch pierwszych przypadkach wobler Cicada 3d Savage Gear, trzeci kleń na wobler Rapala Oryginal 9cm. - Bardzo krótki opis połowu: Sporo brań. Kilka fajnych ryb "spadło" podczas holu. Łowiłem typowo powierzchniowo, lub kilka centymetrów pod powierzchnią. Ryby były wyjątkowo aktywne. Ryby wypuszczone. ____________________________________________________ - Gatunek ryby: kleń - Długość w cm: 46 - Data połowu: 04.07.2019 - Godzina połowu: 01:40 - Łowisko: Odra Przynęta: Savage Gear 3D Bat - Bardzo krótki opis połowu: Z pięciu ataków na gacka dwie ryby wyjęte. Wersja 7 cm wzbudza duże zainteresowanie wśród kleni. Najmniejszy jaki został złowiony przeze mnie na nietoperza miał równe 30 cm🙃 ________________________________________
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.