Skocz do zawartości
tokarex pontony

jaceen

Redaktor
  • Liczba zawartości

    5 470
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    824

Zawartość dodana przez jaceen

  1. - Gatunek ryby: sum- Długość w cm: 115- Data połowu: 12.06.2019- Godzina połowu: 3:14- Łowisko: Odra- Przynęta: wobler Jaxon Holo Select Longus 7 cm- Bardzo krótki opis połowu : Pierwszy mniejszy wypiął się po krótkiej walce. Drugi po widowiskowym braniu poddał się po kilku minutach. Największy problem był z podebraniem. Po wysokich stanach wody brzeg mocno obłocony nie pomagał. Ryba wypuszczona. ________________________________________________ - Gatunek ryby: Sandacz- Długość w cm: 68- Data połowu: 12.06.2019- Godzina połowu: 21:45- Łowisko: Odra- Przynęta: Wobler własnego wykonania wzorowany na Jaxon Longus 9 cm.- Bardzo krótki opis połowu : Wobler prowadzony krótkim wachlarzem tuż przy powierzchni. Branie energiczne. Ryba wypuszczona.
  2. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Sobota nie była najlepszym dniem na ryby. W niedzielę rano zawiodłem się na wodzie i trzeba było poszukać czegoś spokojniejszego. Zakładam okulary i widzę, jak płynie w moją stronę. Pomyślałem, że rzucę mu za ogon przygotowanego pływającego bezsterowca. Trzy podbicia szczytówką i bolo się leniwie nawrócił, zassał i zaczęło się przeciąganie liny. Dodatkowy ciężar omotanej zieleniny dawał mu szansę na ucieczkę, ale...;) Teraz, to uciekaj:)
  3. Jeszcze podpowiedz, jak je łowisz? Podbijasz, prowadzisz w toni...? Przyda się nam wszystkim;) PS Sprawdź jeszcze raz swoją punktację w tabeli;)
  4. Ja bym się tak bardzo tym nie przejmował i robił swoje. W mniejszych rzekach nie jest łatwo o klenie 40+ i nie można stawiać znaku równości między Piława, Ślęzą, Dzierżęcinką a Wisłą, Odrą czy Sanem. Stopień trudności wielokrotnie wyższy w mniejszych. ___________________________ Jak tam panowie, wystarczyło amunicji na majowe bolenie? Załadowane magazynki na czerwcowe?:) Rapala 9 cm podrzucona i sprowadzona w rewir po ataku na drobnicę.
  5. Gatunek ryby: Boleń - Długość w cm: 61 - Data połowu: 02.05.2019 - Godzina połowu: 21:30 - Łowisko: Odra - Przynęta: Wobler Rapala 9 cm - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Wyczekiwanie na atak bolenia, wobler podrzucony powyżej stanowiska i smużąc naprowadzony na rewir ryby. Delikatna zbiórka, walka emocjonująca i kotwiczki do wymiany;) Ryba wypuszczona.
  6. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Fajnie się czyta, jak ktoś analizuje, co się dzieje na łowisku i w krótkiej formie potrafi przelać to na papier. Lepiej stanąć, zastanowić się, niż bez przemyślenia biczować wodę i zarzynać zębatki w kołowrotkach:) Dzisiejszy poranek na bardzo miejskiej miejscówce. Woda już inna i zdecydowałem, że powalczę gumami. Trzy brania i jeden nietrafiony atak. Przy jednym wyprostowałem hak. Dwa następne na brzegu 50 i 53 cm.
  7. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    A co powiesz o tym woblerze? Teraz jest brzydki, wymymłany i wygląda, jakby trafił między drzwi a futrynę. Jest piekielnie łowny. Nie wiem, ile ma lat. Sześć lat temu wyglądał jeszcze tak i w niczym nie przypominał dzisiejszej karykatury woblera. Łowię na niego w dalszym ciągu. Co jakiś czas maluję lakierem bezbarwnym, aby woda go nie rozwaliła. Ten jest jeszcze z opisem (częściowo widoczny na brzuszku). Dzisiejsze Gębale opisówki nie mają. Zresztą ostatnio nasz forumowy kolega zwrócił uwagę, że pojawiły się w sprzedaży pod firmą ASSAN. Teraz wędkarz patrzy, żeby przynęty świeciły się jak pieskowi j...ca:) Najlepiej jak mają przynajmniej dziewięć warstw żywicy i żadne szczupacze zęby nie porysowały politury. Lubię przynęty z materiałów miękkich. Takich, aby zębiska mogły się choć trochę wtopić w ciałko woblera, a nie prześliznąć jak po szybie. Że lakier odpryśnie? A ile łowny wobler zagości w naszych pudełkach? Najprawdopodobniej przez częste używanie długo się nim nie nacieszymy;)
  8. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Dawajcie jeszcze swoje majowe bolenie. Niech będzie kolorowo:) Odrzańskie 60 i 63 cm. Złowione na bezsterowca od Kreczmara i na boleniowo/sandaczowego Gębalę. To było rano a powtórka pod wieczór niestety bez powodzenia.
  9. - Gatunek ryby: Boleń - Długość w cm: 63 - Data połowu: 2019.05.27 - Godzina połowu: 9:26 - Łowisko: Odra - Przynęta: Wobler boleniowy/Gębski - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Prowadzenie tuż pod powierzchnią w średnim tempie. Ryba wypuszczona. ________________________________________ - Gatunek ryby: Boleń - Długość w cm: 60 - Data połowu: 2019.05.27 - Godzina połowu: 7:07 - Łowisko: Odra - Przynęta: Wobler boleniowy/Kreczmar - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Prowadzenie w średnim tempie tuż pod powierzchnią. Ryba wypuszczona.
  10. jaceen

    rzeka Ślęza

    Ponoć powyżej Topacza rzeczka się zmieniła? Teraz rzadziej odwiedzam, ale odcinek Wysoka-Galowice miło wspominam. Szczupaki są, może to chwilowy zastój?;)
  11. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Oldbolo, teraz dla boleniarzy najlepsze dni a Ty przy komputerze siedzisz W piątek coś tam się działo. W sobotę nawet woreczka foliowego nie złowiłem. Wielkie zeeero! A w niedzielę zatrzymałem się w jednym miejscu i szybko zrezygnowałem. Pojechałem gdzie sumy szlachtują;) i tam woda "żyła". Przynajmniej wiem, że jest ryba. Nie było finezji z mojej strony. Żadnych wtd, żadnych popperów a do wody leciały najbardziej popularne boleniówki i gumy. Korba od catany trochę się zagrzała ale przynajmniej się nie nudziłem. Kilkanaście kontaktów i trzy bolenie do ręki. A jak u Was? Radzicie sobie w tych warunkach, czy pouciekaliście na komercję?
  12. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Wczoraj szukałem okoni i... i nic. Wielka padaka. Wszystko inne tylko nie okonie. Przyłowy pasiate, zębate, bolowate a okoń gdzieś się przede mną ukrył.
  13. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Ponad dwa tygodnie temu leszcz był w tarle. Przyszło ochłodzenie i przerwało amory. Teraz nastąpiła druga tura. Trawy falują w niektórych miejscach. Dzisiaj obserwowałem łopaty po 60/70 cm.
  14. Popper samoróbka. W tym sezonie będę chciał więcej połowić na takie przynęty. Zbyt późno dostrzegłem, że to takie przyjemne łowienie. Nie nadrobię straconego czasu, ale jeszcze wędek nie odkładam:)
  15. W dalszym ciągu szukam większych okoni. W niedzielę i poniedziałek były same maluchy. W pudełkach mam też smakołyki dla innych rybek i czasami uda się coś ciekawego dołowić. W niedzielę postanowiłem łowić na twistery, które również uwielbiają szczupaki. Początkowo w niewielkiej zatoczce mam dwa boleniowe ataki na woblera "wtd". Niestety nietrafione. Później łowię na opasce kilka okonków i w końcu mam mocniejsze branie. Tej jazdy długo nie zapomnę. Szczupak robił takie sztuczki, że byłem całkowicie przekonany, że przegram. Nie wiem, ile zrobił wyskoków, pięć, sześć? Dodatkowo była jeszcze jazda na ogonie. Gdy miałem go przy brzegu, zauważyłem, że jest zapięty za przysłowiową skórkę. Dałby jeszcze jednego susa i z pewnością by się uwolnił. Miał dość. Nie był wielki, ale waleczny niesamowicie. W poniedziałek na dzień dobry łowię parę kolczastych maluchów i nagle moim oczom ukazują się dwa piękne prawdziwki. Zatęskniłem za czerwonymi kozakami, za ceglastoporymi, eh! Wiatr nie pomaga. Szukam spokojniejszych miejsc i wypatruję ataków boleni. W jednym z miejsc powtarzają się kilka razy. Zakładam poppera. Rzucam woblerem w miejsce spanikowanych rybek. Właściwie kilka metrów obok. Kilka szarpnięć szczytówką i mam branie. Miałem trochę kłopotów z podebraniem. Boleń wjechał mi w zielsko i musiałem wejść do wody. Szczęśliwie udało się go uwolnić. Później miałem jeszcze fajne branie na gumkę, ale walka była bardzo krótka.
  16. Na sobotę też nie mogę narzekać. A przy okoniowaniu nie trudno o coś ciekawego. Tak, właśnie miałem ciekawy dzień. Późnym popołudniem jestem nad wodą. Początek niemrawy. Powoli zaczyna się rozkręcać. Wyselekcjonowałem gumki, na które najlepiej brały okonki. Gdybym wszystko zapiął, to pewnie setka na liczniku by się pojawiła. W sumie było około dwudziestu w przedziale 15-20 cm. Dla urozmaicenia zaliczam trzy ciekawe przyłowy. Całkiem spore. Pierwszy przemilczę, bo przyłów-falstart;) Drugi przyłów miał niezłą akcję. Branie okonia i chwilę go holuję. Widzę rybę, jak się miota w wodzie i nagle z otchłani wyłania się boleń +/- 80 cm i połyka okonia. Zdziwiony ja, zdziwiony boleń, a najbardziej zdziwiony okoń, bo z dwóch stron coś go chwyciło. Walka trwała kilka sekund. Nie było jak dociąć cwaniaczka i pozostał tylko obraz odpływającego największego mojego bolenia ze stojącej wody. Na koniec wyprawy mam trzeci przyłów. Najskuteczniejsza gumka lata to tu, to tam i w końcu podczas dalekiego wyrzutu, w pierwszym kontakcie z wodą mam "strzał". Po chwili na brzegu ląduje bardzo ładna wzdręga. Jeszcze tak dużej nie złowiłem. Tym bardziej na spinning. Jest to moje PB (36 cm:)
  17. - Gatunek ryby: Okoń - Długość w cm: 28 - Data połowu: 2019.05.17 - Godzina połowu: 19:18 - Łowisko: Odra - Przynęta: Gumka REL. OHIO 2"/2g - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Branie z dna podczas jigowania. Ryba wypuszczona. __________________________________________________________________ - Gatunek ryby: Wzdręga - Długość w cm: 36 - Data połowu: 2019.05.18 - Godzina połowu: 20:40 - Łowisko: Odra - Przynęta: Gumka REL. OHIO 2"/2g - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Przyłów podczas łowienia okoni. Branie natychmiastowe po wpadnięciu gumki do wody. Ryba wypuszczona. __________________________________________________ - Gatunek ryby: Szczupak - Długość w cm: 63 - Data połowu: 2019.05.19 - Godzina połowu: 8:37 - Łowisko: Odra - Przynęta: Twister/ 3g - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Branie podczas opadu. Twister w kolorze fioletu miał przy szukaniu okoni zaliczać szczupakowe przyłowy. One lubią takie kolory;) Gagatek podczas holu zrobił rekordową ilość wyskoków. Jeszcze takiego walecznego nie spotkałem. Ryba wypuszczona. ________________________________________________________ - Gatunek ryby: Boleń - Długość w cm: 56 - Data połowu: 2019.05.20 - Godzina połowu: 16:03 - Łowisko: Odra - Przynęta: popper - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Boleń złowiony na "upatrzonego". Po kolejnym ataku w drobnicę podrzuciłem przygotowanego poppera w pobliżu miejsca uciekających rybek. Branie nastąpiło po kilku sekundach. Ryba wypuszczona.
  18. Wymieniam jednego 26 na 28. PS Poczekamy jeszcze trochę aż kolega potwierdzi połów zdjęciami. Niestety, ale inaczej nie możemy zweryfikować wyników. 1. RadekM 2. Michalvcf 42+0+0+0+0+0+0+0+0+0= 42 pkt 3. Marienty  4. Booseib  5. kamil.Ruszała 24+25+0+0+0+0+0+0+0+0=49 pkt 6. McGregor 26+28+0+0+0+0+0+0+0+0=54 pkt  7. jaroslav  8. Gryzon   9. Budek 34+35+34+32+33+33+35+35+32+32= 335pkt  10. Carloss  11. lechur1  12. jaceen 26+27+31+26+26+26+26+26+28+27= 269pkt  13. Gu_miś 26+30+30=86 pkt. 14. Essox   15. Smigolek  16. RSM 30+0+0+0+0+0+0+0+0+0=30 pkt 17. Grzebas72  18. Boseib   19. Ras al Ghul  20. Wasyl 1968 21. FullWengjel 22+25=47 ? 22. moczykij 23. jaro81 24. Płatek88 24=24pkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.