 (336_280 pix).jpg)
-
Liczba zawartości
5 452 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
818
Zawartość dodana przez jaceen
-
- Gatunek ryby: Jaź - Długość w cm: 32 - Data połowu: 27.03.2019 - Godzina połowu: 22:07 - Łowisko: Odra - Przynęta: Wobler Instynct 3 - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Wobler prowadzony wachlarzem, branie przy powierzchni. Ryba wypuszczona. ----------------------------------------------------------------------- - Gatunek ryby: Jaź - Długość w cm: 36 - Data połowu: 27.03.2019 - Godzina połowu: 19:08 - Łowisko: Odra - Przynęta: Wobler Instynct 3 - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Wobler prowadzony wachlarzem, branie przy powierzchni. Ryba wypuszczona. _____________________________________________________ - Gatunek ryby: Jaź - Długość w cm: 37 - Data połowu: 28.03.2019 - Godzina połowu: 20:30 - Łowisko: Odra - Przynęta: Wobler Instynct 3 - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Wobler prowadzony wachlarzem, branie przy powierzchni. Ryba wypuszczona. _______________________________________________ - Gatunek ryby: Jaź - Długość w cm: 33 - Data połowu: 29.03.2019 - Godzina połowu: 21:44 - Łowisko: Odra - Przynęta: Wobler Krakusek4 - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Wobler prowadzony wachlarzem, branie przy powierzchni. Ryba wypuszczona. ___________________________________________ - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 38 - Data połowu: 27.03.2019 - Godzina połowu: 19:16 - Łowisko: Odra - Przynęta: Wobler Instynct 3 - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Wobler prowadzony wachlarzem, branie przy powierzchni. Ryba wypuszczona. ___________________________________________________ - Gatunek ryby: Płoć - Długość w cm: 37 - Data połowu: 28.03.2019 - Godzina połowu: 19:18 - Łowisko: Odra - Przynęta: Wobler Instynct 3 - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Wobler prowadzony wachlarzem, branie przy powierzchni. Ryba wypuszczona.
-
Jeszcze raz powtórzę, podchodzić dziesięć razy wolniej, szerokimi zakolami i być może od ogona. Jeżeli nie pasuje taki sposób, to pływające woblerki dużo pomogą. Osobiście nie zdecydowałbym się na obrotówki, czy jakieś inne tonące wynalazki. Przecież nie trzeba uparcie do wody wszystkiego z gwizdem powietrza posyłać do wody. W miejscówkę można wypuścić pływającego woblera. W trakcie spływu też są brania. Trzeba być cały czas czujnym. Gdy przynęta osiągnie cel, to wtedy ściągać do siebie. Tu nie chodzi o przekomarzanie się, która woda szersza, węższa, trudniejsza, itp. To są wody dla wędkarzy... nie wiem jak to nazwać? Zakręconych?:) Mnie udało się złowić kilka kleników z wody, która płynie między nogami stając w rozkroku. Uparłem się i dokonałem tego. Ślęza czasami ma odcinki (jeszcze) wolne od zielska, ale w znacznej części wygląda tak Nie ma szans na łowienie obrotówkami, tonącymi woblerami, gumkami. Jest tylko możliwość podrzucić coś lekkiego. Jakiegoś woblerka lub smużaczka i dosłownie dać mu spłynąć przez sekundę lub dwie, albo poprowadzić na jeden obrót kołowrotka. I z takich miejsc też da się wyciągnąć rybę. To jest zdjęcie przykładowe. Na nim widać, że przy burcie jest kilka metrów luki. Ile? Szerokość na 50, 60, 70 cm? To wychodzi, że Twoja trzymetrowa rzeczka jest w tym konkretnym przypadku mega rzeką:) W takich miejscach wypuszczam woblera z nurtem i gdy nic go po drodze nie chapnie, to powoli ściągam do siebie. Patrząc na Twoją wodę wyobrażam sobie, że podchodziłbym najprawdopodobniej od ogona i łowił na typowe smużaki. Weź ze sobą kilka kromek chleba. Wrzuć do wody skórki i obserwuj w którym miejscu największe sztuki zbierają chleb. Nie wrzucaj zbyt dużych kęsów, bo to odprowadzi je daleko od stanowisk. Mowa o kleniach. Mnie rajcują takie rzeczki:)
-
Spróbuj na zakrętach, przy skupisku drzew, dopływach, kolektorach. Żeby podejść rybę zachodź zakolami. A być może jedynym skutecznym sposobem będzie podejście od ogona. Jeżeli to jest płytki siurek, to smużaczki powinny już skutecznie zadziałać. I jeszcze jedna sprawa. Godziny łowienia. Wybrałeś chyba najtrudniejsze. Zdecydowanie polecam końcówkę dnia lub świt. Jeżeli uprzesz się jednak na godziny popołudniowe, to wydłużaj maksymalnie rzuty. Ile fabryka da i na ile będziesz mógł celnie podać. W tych warunkach jesteś widoczny na kilometr. Większe rybki obawiając się zignorują przynętę.
-
- Gatunek ryby: Płoć - Długość w cm: 28 - Data połowu: 23.03.2019 - Godzina połowu: 20:30 - Łowisko: Odra - Przynęta: Wobler Instynct 3 - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Wobler prowadzony wachlarzem, branie przy powierzchni, noc. Ryba wypuszczona. ___________________________________________ - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 40 - Data połowu: 23.03.2019 - Godzina połowu: 19:10 - Łowisko: Odra - Przynęta: Wobler Instynct 3 - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): Wobler prowadzony wachlarzem, branie przy powierzchni, noc. Ryba wypuszczona.
-
Uwagi techniczne do forum i portalu
jaceen odpowiedział Tomaszek → na temat → Uwagi na temat forum i portalu haczyk.pl
Tak. Teraz jest ok. -
Wymieniam jedną sztukę na 29 pkt 1. Marienty (arbiter) 2. jaceen 28 + 29 + 30 = 87 pkt 3. oldBolo - 0; 0; 0; 4. RSM 5. bRSM 6. McGregor 7. Budek 8. Marcinecki 9. Danek. 34+36+0=70pkt 10. Płatek88 29+0+0=29pkt
-
2019.03.21 Z dnia na dzień wygląda to lepiej. Rybek trochę mniej, ale w centymetrach tłuściej. Tych poniżej 25 zdecydowanie mniej. Wrzucam do tabeli, co udaje się złowić, bo jak zaskoczę na Odrze, to ciężko będzie na ślumpę wrócić. Było kilka po 28 ale jeden przerósł towarzystwo o cały centymetr. Szczęśliwa przynęta, to Instynct4.
-
Czasami Tomek wydzielał osobny wątek, gdy jeden miesiąc „jak było na rybach” zamieniał się w dwa. Przywracał „stary” porządek;) Należy też zauważyć , że mniej się dzielimy swoimi wyprawami w ogólnym wątku. Część jest rozrzucona po innych. Kiedyś na miesiąc przypadało kilkanaście stron. Przynajmniej było blisko dziesięciu. Teraz mija trzeci miesiąc i mamy piątą stronę. Jest różnica? Z pewnością dla tych, co szukają informacji w historii zgłoszeń, będzie to kłopotliwe. Osobiście zakładam plik na dysku i przeważnie notuję w formie zdjęć sytuację z wody. Nie muszę zapisywać notatek. Pewne rzeczy są powtarzalne i kilka lat wstecz nie sprawia problemów na odświeżenie wiadomości. Poprzednia forma miała niewątpliwie tę zaletę, że łowca pierwszych ryb miesiąca miał zaszczyt otworzyć wątek (wypadało ze zdjęciem ryb). Minus tego, że z dyskusją trzeba było czekać, aż ktoś się zlituje i otworzy wątek:) W obecnej sytuacji można dyskutować bez tego warunku. _________________________________________________ 2019.0319 Zostawiłem "grubsze" wody na poczet wrocławskiej ślumpy. Na emocje nie narzekam. Sporo się dzieje. Wielkość rybek, jak przystało na rzeczkę, dość umiarkowana;) Ostatnio było jednak gorąco. W sensie sporych emocji. Kij trzeszczał, hamulec jazgotał i dopiero w domu okazało się, że groty kotwiczki były przyczyną porażek. W jednym przypadku wyłamany a w drugim rozgięty. Najczęściej wygrywam z takimi do trzydziestu centymetrów:)
-
Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych
jaceen odpowiedział roman gawlas → na temat → Przynęty sztuczne
Biegowiec osowaty, pływający, 29 mm. Poppery 40 mm, 2 x 60 mm i wobler o pracy wtd w rozmiarze 70 mm. -
Wymieniam jedną sztukę na 30 pkt 1. Marienty (arbiter) 2. jaceen 28 + 27 + 30 = 85 pkt 3. oldBolo - 0; 0; 0; 4. RSM 5. bRSM 6. McGregor 7. Budek 8. Marcinecki 9. Danek. 34+36+0=70pkt 10. Płatek88 29+0+0=29pkt
-
2019.03.18 Ten sezon skoncentruję się na swoich najbliższych miejscówkach. Powoli zaczynam na nowo je odkrywać po dwóch sezonach omijania. Dzisiaj dwie godziny za widniaka i prawie dwie po zmierzchu. Zmarzłem wieczorem strasznie. Gdy było słonecznie ładnie reagowały na smużące bączki. Po zachodzie ucięło. Musiałem poszukać innych miejsc. Znalazłem odcinek około 30 m, gdzie coś się jeszcze działo. Brania coraz bardziej energiczne, lecz dzisiaj tak złodziejskie, że do nerwicy mogły doprowadzić. Odpływające ryby, po śladzie na wodzie wyglądały na dość pokaźne. W każdym razie dokładam do swojego koszyka następnego klenia. Złowiony na płytkiego bączka ok. 30mm. Pierwsza trzydziestka w tym sezonie. Oby nie ostatnia:)
-
Wymieniam jedną sztukę na 27 pkt 1. Marienty (arbiter) 2. jaceen 28 + 27 + 27 = 82 pkt 3. oldBolo - 0; 0; 0; 4. RSM 5. bRSM 6. McGregor 7. Budek 8. Marcinecki 9. Danek. 34+36+0=70pkt 10. Płatek88 29+0+0=29pkt
-
Złowiłem kilkanaście klonków. Największy 27 cm. Będzie do podmiany. Zawsze to centymetr do przodu;) Brały punktowo. Kawałek wody, gdzie się coś działo a za nim pustynia. I tak chodziłem i macałem stare miejsca. Miało padać i nie padało. To zostałem na nocne łowienie. Ostatnio straciłem takiego ze 40 cm. Nie mogłem się do niego dobrać. Był trochę wysoki brzeg i zbyt długo to trwało. Zwiał. Dzisiaj poszedłem ponownie w to miejsce, ale tak nieprzyjemnie wiało, że zrezygnowałem. Wracając założyłem Instyncta5 A.Lipińskiego. Pomyślałem, że wykonam kilka rzutów w powrotnej drodze. Jedno miejsce, gdzie za dnia bym nawet tam nie splunął, w nocy wydało się całkiem atrakcyjne. Podrzuciłem woblerka, zakręciłem dwa razy i bęc! Szok! Jakiś kloc przywalił aż miło. Walka trwała może minutę? Nie mogłem go podprowadzić. Ja metr do siebie on w odwecie z pięć w drugą stronę. Duże cielsko kilka razy przewaliło się robiąc niezły raban. Krótko mówiąc nie panowałem nad sytuacją. On rządził. Po chwili wobler wystrzelił. A ja z trzęsącymi nogami stałem i nie mogłem uwierzyć. Nie jestem pewien co to było. Tyle opowieści dziwnej treści:) Ładna bestia była:) A to wspomniany maluszek 27 którego wrzucam do swojej tabeli. W ciągu dnia łowiłem na bączki 20 mm wydziergane własnoręcznie.
-
Ulżyło z pogodą, to znowu zaatakowałem ślumpę. Tym razem spacerowałem na odcinku Oporów - Nowy Dwór. Łowiłem podobnym sposobem, jak poprzednio. Delikatne woblerki prowadzone wysoko a czasami nimi smużyłem. Dziesięć rybek na brzegu. Były miejsca, gdzie brań było więcej i mogłem przerzucić kilka przynęt w ramach testów. Do tabelki nadawał się tylko jeden klenik 28 cm. Zawsze to dwa punkty więcej;)