Skocz do zawartości
tokarex pontony

tomek1

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 699
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    176

Zawartość dodana przez tomek1

  1. tomek1

    rozmnażanie karpia???

    Zasadniczo tak, ale znam minimum dwa przypadki wytarcia się karpia w stawach. Jeden tegoroczny. Co do warunków- nie mam pojęcia. Tegoroczny przypadek miał miejsce w stawie około 1,5 ha i głębokości od 0,8 do 2 m.
  2. tomek1

    węgorz

    Nie ma to jak się samemu przekonać, prawda Max? Zdjęcie do dziś w profilu Choć wtedy łowiliśmy na trochę mniejszy haczyk. Konkretny węgorz bez problemu da radę takiemu hakowi. A z drugiej strony 1/0 to rozsądne minimum na suma. Swoją drogą ten sezon ostatecznie mi wykazał, jak nieskuteczne są grube, kute haki. Zepsułem wiele sumowych brań żeby się przekonać, że nic nie zastąpi ulubionego mustada. Możliwe, że kiedyś jeszcze trafię na dobre kute haki, ale do tej pory mi się nie udało. Podsumowując warszawa_24, odszukaj na portalu mój artykuł "sandacz dla zuchwałych"- tam znajdziesz zdjęcie haka. Na Haczyk tv w filmie "mój sezon 2007" zobaczysz fotkę węgorza zapiętego na tym haku. Dał radę, mimo że nie był okazem
  3. tomek1

    węgorz

    No to akurat nie jest typowe branie węgorzowe Opcja pierwsza kleń, opcja druga sum i za mały haczyk lub po prostu pech przy zacięciu.
  4. tomek1

    węgorz

    Pisz w ojczystym języku A jakie to jest typowo węgorzowe branie?
  5. tomek1

    węgorz

    Jak uniwersalny to 1/0.
  6. tomek1

    Boczny trok

    Nad Porajem nawet Shogun mi wspominał, że też przechodził etap łowienia przy pomocy DS-a zanim zaczął łowić na koguty
  7. Normalne nie, ale sens ma
  8. Już na swoim miejscu
  9. Dobrze, że jesteś
  10. Wreszcie pierwszy, który wyłamał się z zasady "weźmy się i zróbcie to" Przemek, trzymaj dla mnie komplecik
  11. Wydaje mi się, że tak Ale oczywiście wezmę Twoją sugestię pod uwagę i jeżeli ktoś będzie obrażał Ciebie, to dostanie tylko punkcik
  12. Miro1956, nie do końca wiem o co Ci chodzi. Opisz to dokładniej. Jedno jest pewne- punkty możesz dodawać tylko jeżeli jesteś autorem danego tematu.
  13. Nie będę się rozpisywał, bo poprzednicy już prawie wszystko napisali. Jak już nie raz pisałem- internet oprócz wielu zalet ma jedną podstawową zaletę- "po kablu" chamstwo łatwo się ślizga Koledzy moderatorzy- jak zwykle gdy sprawa dotyczy któregoś z nas- zachowali duuużą wstrzemięźliwość. Ale są pewne granice, które na Haczyku nie będą łamane.
  14. tomek1

    Jak przechowywac żywce??

    Tak jak pisze Maniek- niewysoka temperatura (nieogrzewany garaż, zimna piwnica)+ natleniacz akwariowy+ niezbyt duże zagęszczenie rybek.
  15. tomek1

    Piłka nożna

    Dawno nie było w Polsce tak efektownie grającej drużyny Tylko ta skuteczność
  16. tomek1

    ABC woblerarstwa;-)

    Roman, Twoje woblery- imitacje jazgarzy i kiełbi to arcydzieła. Na żywo (na zlocie) robiły jeszcze większe wrażenie niż na zdjęciach
  17. tomek1

    Jezioro Rybnickie

    Nie podejmuję się odpowiedzieć Kilka wypraw to za mało żeby coś powiedzieć. Powiem Ci tak- jeżeli kupujesz zezwolenie na miejscu, to możesz w miarę szybko obskoczyć w ramach zwiadu sporą część zbiornika: betony koło mola- woda płytka i cieplejsza, potem jedziesz pod sklep "Sum" i oblatujesz betonowe stopnie (niebieska kreska z mapy na pierwszej stronie tego tematu)- woda głęboka. Dalej jedziesz wałem oddzielającym zbiornik Orzepowice od głównego jeziora i jak się kończy wał zaczyna się lasek po prawej stronie jest kilka stanowisk. Z opowiadań wiem, że woda tam jest dość płytka. Warto zrobić zwiad bo jest kilka rodzajów zezwoleń i przeprowadzki są ograniczone. Tyle mogę pomóc Dużo ponoć zależy od układu prądów, ale dla mnie to póki co czarna magia. Ja nigdy nie osiągnąłem tam jakichś ciekawszych wyników, ale zwykle jeździłem końcem grudnia, raz w lutym i raz w październiku. Generalnie ludzi spotykanych nad wodą podzieliłbym na dwie grupy- przyjezdnych zwabionych opowieściami o Rybniku- nie widziałem żeby mieli wyniki i miejscowych, którzy opowiadają o dużych rybach, porwanych wędkach, wyciągniętych plecionkach itp. Ale i oni mówią,że coraz większa lipa w tym jeziorze.
  18. tomek1

    Jezioro Rybnickie

    Siedzieliśmy tam z Andim i Danielem w lutym tego roku z marnymi efektami. Nie wiem czy zimna woda to dobry pomysł o tej porze roku. Naturalna sceneria jest też po przeciwnej stronie, ale tam nigdy nie łowiłem. Generalnie mi betony w niczym nie przeszkadzają. Problem pojawia się jeżeli leży śnieg, wtedy jazdy na dupsku bardzo prawdopodobne.
  19. Na a najważniejszego nie wymieniłeś Spokój, cisza, brak "niedzielnych" wędkarzy i podsiadaczy
  20. Napór fali plus gwałtowne branie jest w stanie przewrócić jeden i drugi jednakowo sprawnie jeżeli nie będą czymś dociążone. Może się mylę, ale już kilka razy wyciągałem kij z Bałtyku w czasach eksperymentów z różnymi podpórkami. Co ciekawe potrafi tego dokonać 40 cm leszcz.
  21. Miro1956, zwróć uwagę,że rozmawiamy o podzie do specyficznych zastosowań Ja bym wziął tego do połowów plażowych. Przede wszystkim wygląda na lżejszy a przy łażeniu po plażach to nie jest bez znaczenia, bo reszta sprzętu też lekka nie jest Poza tym do karpiowego musisz dokupić jakieś sensowne uchwyty do buzzbarów, żeby stabilnie zamocować kije.
  22. Masz zdrowie Zapewne łowisz na czerwone robaki i zbyt małe haki. Spróbuj założyć tubisa, filet ze śledzia lub jakiejś ryby słodkowodnej.
  23. Do tego dodałbym lina, który jest przysmakiem suma
  24. stylowe
  25. żart
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.