Skocz do zawartości
Dragon

tomek1

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 699
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    176

Zawartość dodana przez tomek1

  1. tomek1

    Zapora Goczałkowice

    Absolutnie nie. Powiedziałbym, że dopiero raczkuję Oczywiście najlepszą porą jest noc. W dzień trudno o większa rybę z brzegu- chyba, że będziesz łowił jak "zawodowcy-karpiarze" tyle zanęty ile waży wędkarz Jezioro Goczałkowickie- jak wszyscy wiedzą- ma paskudną dostępność do wody Prawie wszędzie trzeba mniej lub więcej zaryzykować Fajne miejsca są w Wiśle tuż za zatoką. Jest tam fajne miejsce parkingowe i sporo stanowisk. W Goczałkowicach można połowić, ale tu już jest ryzyko związane z zakazem wjazdu. Do tego Łąka- tam w tej chwili nie ma zakazu na drodze do rybaczówki. Jeżeli chcesz połowić płotkę to stań koło rury i nie patrz na jezioro tylko za siebie Możesz też połowić okonia na spinning lub na rosówkę. Przez dużą część roku świetnym łowiskiem jest kanał w Wiśle ciągnący się wzdłuż drogi do Strumienia (płoć, leszcz, jaź). No i jest odcinek Wisły poniżej Zapory, ale tu już pomoże Ci BBooBB Na drugim brzegu są ciekawe tereny, ale nie dostępne z samochodu Swego czasu kolega Leszczyk osiągał ciekawe rezultaty na niepozornej rzeczce Bajerce- od strony Chybia. Na początek proponuję zaopatrzyć się w mapę jeziora Wydawnictwa Goldfish i wiele stanie się jasne
  2. Do czasu, do czasu
  3. tomek1

    Sum-Wszystko o sumie !!

    Wszystko tam mają oprócz sumów Jakiś lipny ten ich stawek
  4. Nie chcę tutaj drwić, ale żyłka 0,14 do rosówki to lekkie nieporozumienie
  5. tomek1

    Zapora Goczałkowice

    To niestety w połowie się nie łapię Ale i tak przyjadę do Ciebie Po przynętę na suma
  6. tomek1

    Sum-Wszystko o sumie !!

    W taki dzień sum zbiera z powierzchni Poszukaj woblerów tego typu http://www.allegro.pl/item416158187_2_woblery_z_grzechotka.html kiedyś były zestawy wystawiane- teraz nie widzę. Właśnie na takiego woblera kilka lat temu zapiąłem o 12 w południe 2 lipca - największego suma w życiu. Walka niestety przegrana, ale to już inna bajka Wobler za grosze, ma grzechotkę w środku idzie pod powierzchnią i robi mnóstwo "hałasu" w wodzie. Co ciekawe tą baryłę atakuje nie tylko sum czy szczupak, ale często również okoń (!) Wujek złowił na niego także klenia ponad 40 cm
  7. tomek1

    morze (plaża )

    Tak, to tubis. W wielkości zaprezentowanej na zdjęciu świetny materiał na przynętę węgorzową. Jeżeli trafi się dorodny- bardzo smaczny z patelni
  8. tomek1

    Zapora Goczałkowice

    Ale z urodzenia czy z zamieszkania
  9. I późną jesienią w połączeniu z cienkim przyponem i małym hakiem
  10. Często
  11. Jestem za podtrzymaniem progu zaproponowanego przez Lesia. 3 miesiące i 100 postów. Jeżeli to ma być ranking Haczyka, to niech udział biorą ryby złowione przez aktywnych użytkowników forum. Konkursów na największą rybę bez dodatkowych wymagań jest wiele (choćby na portalu Haczyk.pl) więc jeżeli ktoś jest niecierpliwy a czuje konieczność bycia najlepszym- to znajdzie sobie miejsce
  12. jestem za
  13. A dlaczego nie dla stałych użytkowników? Skoro to ma być ranking Haczyka, to niech to będą rekordy Haczyka a nie skoczków zgłaszających ryby gdzie popadnie. Proponuję próg obecności na forum- czy to w czasie od rejestracji- czy w ilości postów. Wtedy będzie to faktycznie nasz ranking oparty w dużej mierze na zaufaniu.
  14. Jak powiedziałem- mogę rzucać okiem Może być ranking, ale oparty na zdrowym rozsądku, zaufaniu i zabawie. Żadnych miarek, dochodzeń gdzie złowione i tym podobnych zwad. Ryba- zgłoszenie- dobra zabawa. Po przemyśleniu muszę przyznać, że ma to swoje dobre strony, bo skłania do polowania na ryby duże- czego jestem zwolennikiem
  15. Obawiam się, że koledzy moderatorzy nie są zbyt entuzjastycznie nastawieni do wędkarskich igrzysk. Zwłaszcza w świetle ostatnich dyskusji Ja zawsze twierdzę, że wędkarstwo to nie wyścigi. W poprzednim konkursie zgłosiłem rybkę dla dodania kolorytu, różnorodności gatunkowej i szybko tego pożałowałem Podchodzę do tego grand prix sceptycznie Oczywiście mogę nadzorować jego przebieg, ale proponuję podobnie jak Tomik, aby prowadzenia tego rankingu podjął się jakiś entuzjasta- ochotnik
  16. No nieźle Nie myślałem, że aż tyle Z prostego powodu- prawie nigdy nie ważę ryb
  17. tomek1

    węgorz

    A skąd wiesz, że to były brania węgorza? Węgorz raczej nie szarpie tylko połyka. Do rosówki najlepiej zastosować haki z zadziorami na trzonku np. Owner 1/0
  18. tomek1

    Sum-Wszystko o sumie !!

    Bywają różne ciekawe sytuacje A powiedziałby ktoś, że łowienie na rybkę jest proste W takiej sytuacji warto założyć małego fileta, bo często sprawcą jest węgorz. W szybkich jazdach specjalizuje się też kleń.
  19. Dopóki nie pojawi się wartościowa nagroda
  20. tomek1

    Wisła w Krakowie

    Dobrze się mówi, ale jeżeli teren był czysty to chyba niepotrzebnie tak na siłę go zatrzymywałeś 10 kg plecionka to odpowiada ok. 0,35 żyłce, wiec nie tak najgorzej. He, he Kto raz poczuł to pulsowanie na kiju... Dlatego przez cały lipiec tylko podpisuję listę nad wodą bez ryby Ale wiem, że pewnego dnia cierpliwość zostanie wynagrodzona a wtedy dziesiątki bezrybnych wypraw idzie w zapomnienie
  21. No to widzę jeszcze jedną opcję- łowienie w nocy.
  22. Dwa pytania. Na początek jedno które może wydawać się głupie, ale tylko pozornie- czy jest w tej wodzie karp? A Jeżeli tak to w jakiej ilości? Jeżeli jest tylko kilka lub kilkanaście sztuk, to rozwiązanie zagadki tkwi w rachunku prawdopodobieństwa. Z moich obserwacji wynika, że karp spokojnie poradzi sobie z przepędzeniem drobnicy. Oprócz tego, że zanęta musi być gruba, to musi jej być odpowiednio więcej. Tak żeby karp miał jeszcze nad czym się zatrzymać po przejściu chmary karasi. Dlatego warto zastosowań karpiarski trik- dać pojeść drobnicy drobnego, żeby grubym rybom zostało grube
  23. Oj Tomaszek, Tomaszek Połowiłeś trochę dużych ryb i te ci śmierdzą Co jest większym wyczynem- złowienie jedynego w życiu szczupaka na metr czy regularne łowienie medalowych płoci i karasi? A może zwabienie i utrzymanie w łowisku stada uklei? Gdybyś choć raz spróbował to zobaczyłbyś, że to dużo trudniejsze niż złowienie szczupaka A w temacie- jak już koniecznie chcecie igrzysk, to może skorzystajcie z mojego pomysłu, który rzuciłem przy okazji planów pojedynku Maniek-Radek i teraz po zgłoszeniu danej ryby procenty zamieniamy na punkty i albo wybiera się najwyższą notę w całym roku, albo sumuje punkty. I jeszcze jedno- odpuście sobie miarki przy rybie i tym podobne pomysły Co ryby są winne, że ludzie chcą się ścigać nad wodą Ustawianie ryb do zdjęcia z miarką spowoduje niepotrzebne dla nich cierpienia. Jak rozumiem to ma być zabawa, więc powinna się opierać na zaufaniu. Jeżeli kogoś będzie cieszyć oszukana nagroda to.... A jeżeli chcecie mieć 100% pewności- musicie założyć komisję gier i zakładów
  24. tomek1

    Boczny trok

    To załóż konkretną przynętę Spokojnie 5-7 cm
  25. tomek1

    Sum-Wszystko o sumie !!

    Na ostatnich paru stronach dwa razy o tym pisałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.