Siedzisz to wiesz- jak się kalkuluje w tej chwili koszt budowy metra kwadratowego mieszkania? Jaki to jest procent ceny sprzedaży?
Za całe to bagno odpowiadają banki. W swej pazerności przegięły pałę. Mogli zatrzymać się nakręcaniu cen nieruchomości kredytami na na w miarę normalnym poziomie i żyć dostatnio przez kolejne lata. Przesadzili i powinni wypić to piwo czyli upaść. Ten wariant byłby najlepszy dla tych, którzy muszą kupić mieszkanie.
Tak się nie stanie, ale i tak ceny polecą na łeb. Jeszcze przez chwilę będzie tak jak pisze Pio- "promocja" żeby nie pokazać, że w gaciach miękko, ale potem jak ruszy lawina paniki to będą sprzedawać po kosztach. Firmy deweloperskie jak wszystkie inne opierają się na obrocie pieniądzem i towarem- jak nie ma obrotu nie ma firmy. Przy obecnych cenach kto mógł wziąć kredyt ten wziął, więc "perspektywy obracania" są liche. Wnioski łatwo wyciągnąć.
Podobnie jest na rynku wtórnym. Jeszcze jest zaklinanie rzeczywistości, ale jak pierwsi pękną, to się posypie. Jak na giełdzie a nawet w monetach. Kto został z berkiem ten się go pozbywa żeby odzyskać choć ochłapy.