Było już co nieco na forum na temat bocznego troka, ale głównie na temat połowu okoni. Mnie natomiast interesuje "świadome łowienie sandaczy na boczny trok". Popróbowałem ostatnio tej metody połowu i .....się zakochałem
Zacząłem się zastanawiać nad sprzętem. Obejrzałem wczoraj kupę wędek typowych dla łowienia okoni na trok i muszę powiedzieć, że żadna się nie nadaje. Są za delikatne Miałem w rękach jedną wklejankę sandaczową która od biedy by się nadała ale nie byłem do końca przekonany. Łowię na zestaw z ciężarkiem 20 gr (stanowiska ryb są z reguły daleko od brzegu) więc wędka musi być jednocześnie mocna i dobrze pokazywać brania. Póki co łowię na... starą wędkę z włókna, która doskonale spełnia te warunki, tyle że jest jak wiadomo dość ciężka.
Jak wiążecie sandaczowy zestaw, jak go prowadzicie, jakich przynęt używacie? Będę wdzięczny za rady doświadczonych trokowców-sandaczowców.