Skocz do zawartości
tokarex pontony

tomek1

Administrator
  • Liczba zawartości

    10 699
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    176

Zawartość dodana przez tomek1

  1. tomek1

    Sum-Wszystko o sumie !!

    Powiem tak, jakieś tam doświadczenia z sumami miałem, ale nigdy nie ośmieliłbym sie powiedzieć czegoś takiego: Skąd wiesz co weźmie jak nie łowisz? Właśnie prędzej uderzy w dużego krąpia niż małą uklejkę. W Hiszpani łowią sumy na 1,5-2 kilowe karpie. Jakbym ci pokazał jaki hak zakładam na suma to byś sie wystraszył (7/0) Przypuszczam, że Aaronikowi chodziło o każdą sumową przynętę (konkretna rybka, pęczek rosówek, 10 dag wątroby itp) a nie czerwonego robaczka nr 4 na haku nr 10. Jeżeli sum dobrze żeruje to faktycznie może się równie dobrze skusić na każdą z tych przynęt.
  2. tomek1

    Jak na Sandacza??

    To ty chyba duszę diabłu sprzedałeś. Ja cię przepraszam taka kłoda Mi się wczoraj sum spiął przy odjeździe. Tylko śluz mi zostawił na przyponie.
  3. tomek1

    Jak na Sandacza??

    Uogólniaj Ależ ty budujesz napięcie. Musisz kupić laptopa+komórkę do połączenia z internetem. I jak czekasz na branie to klepać po tych klawiszach
  4. tomek1

    Jak na Sandacza??

    Na sto procent to chyba tylko podczas patroszenia. A no oko samica ma jakieś delikatniejsze rysy pyska Mam nadzieję, że dorzucisz do niego niejedną cegiełkę
  5. I wszystko jasne. O tej porze to się trzeba zwijać Będę tam za tydzień ostatni raz w tym roku zobaczymy jaki będzie efekt
  6. tomek1

    Jak na Sandacza??

    Widziałem już sporo sandaczowych brań a i tak czasem potrafi zaskoczyć. Mam jakąś tam swoją teorię tu pisałem jaką http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=878 , ale nie przeprowadziłem badań pod tytułem "płeć sandacza a typ brania". Powiem tak zacząłem to obserwować od dwóch ostatnich sandaczy: pierwszy był samiec druga samica wydaje mi się że samica "jechała" trochę szybciej. Będę to obserwował. Ale ty pisałeś o różnicy w holu a nie w braniu?
  7. tomek1

    Jak na Sandacza??

    Biorąc pod uwagę rozmiary łowionych przez ciebie karpi- to biedna twoja głowa Wybacz, że cię poganiam, ale taki ze mnie sandaczowy maniak
  8. O której zaczęliście łowienie? Jak pisałem na spławik marne szanse z marszu
  9. tomek1

    Jak na Sandacza??

    Ale rak też nie fruwa jak zwariowany Maniek i co z tą różnicą płciową między sandaczami?
  10. tomek1

    Jak na Sandacza??

    Łowiłeś na niego? Chyba musiałby być tonący- kłaść go na dnie i podrywać skokami
  11. Drogi aaronik naprawdę nie jestem ekspertem w tej dziedzinie Mogę ewentualnie powiedzieć ci jak ja próbuję łowić i nic więcej: - daje przypon bo na koguta bierze również szczupak - plecionkę kupiłem jakąś tanią na allegro tylko, że w kolorze pomarańcz fluo - z tego co wiem zakłada się 5 g na 1 metr wody ale nie jest to tak do końca- Shogun nie raz pisał o odstępstwach np. czasem 2 g na metr a czasem 12 g Myślę, że Piotr (Shogun) pewnie ci pomoże
  12. Ja kupiłem taką oczo..bną ale myślę że zależy to od koloru/przejżystości wody? Nie wiem czy cię stać na takiego korepetytora Może jak będziesz grzeczny to cię zabierze? W końcu mieszkacie od siebie rzut beretem
  13. tomek1

    spławik a Wisła

    Teraz to pojechałeś Ale masz prawo nie znać lokalnych animozji Sosnowiec to Zagłębie. Powiedz w Sosnowcu, że kochasz Ślązaków to możesz nieźle oberwać
  14. tomek1

    Jak na Sandacza??

    No, no zaczyna się to układać w jakąś całość
  15. tomek1

    Jak na Sandacza??

    Ja jestem praktycznie co drugi dzień od 17-22 (w weekend dłużej) i dopiero od jakichś 2-3 tygodni coś się dzieje Teraz już walą po rybkach, ale w lecie wydaje mi się że żerują na rakach. Post Andiego był dla mnie cenny, bo potwierdził moje przypuszczenia
  16. W przypadku koguta napewno lepiej niż na żyłce, szczególnie jeżeli plecionka ma kolor fluo. Poczytaj dokładnie cały wątek "ABC koguciarstwa" i "Prowadzenie koguta". Więcej nic ci nie chcę radzić bo zaledwie próbuję łowić na koguta. Uśmiechnij się do Shoguna to pewnie coś ci doradzi
  17. I tu może być problem. Na plecionce może byś odczytał
  18. tomek1

    Jak na Sandacza??

    A kiedy go złowiłeś dokładnie?
  19. tomek1

    Jak na Sandacza??

    Odświeżam ten stary temat, bo dla mnie jest najciekawszy na całym forum Co do żerowania sandacza w lecie dużo nad tym myślę i zgodzę się z Mańkiem, że mogą wtedy żerować na wylęgu. Ja zobserwowałem jeszcze jedną ciekawą rzecz. Do mojego stowarzyszenia należą 3 zbiorniki od 5 do 30 hektarów. W tym roku tylko w jednym z nich w okresie lipiec- sierpień sandacze doskonale brały na żywca. W dwóch pozostałych echo. Nie mogłem tego rozgryżć, ale coś mnie tknęło jak znajomy opowiedział mi jak złowił (na tym zbiorniku bez brań sandaczowych) raka, który przy próbie zdjęcia z haka uległ zmiażdżeniu. Szybka analiza- tylko w zbiorniku w którym były brania nie występują raki Może się mylę a może to jedno z wyjaśnień braku sandaczowych brań. Po co mają gonić za rybkami jak mają pod nosem bezbronne i pyszne raki Jestem ciekaw waszych opini w tym temacie.
  20. Patrząc od strony wędki: samolot (ciężarkiem w stronę haka- niektórzy zakładają odwrotnie, ale mi się tak lepiej rzuca), potem stoper potem węzeł pętelka przyponowa (na tym opiera się stoper) i przypon. Nie stosuję krętlików w zestawach z przyponem z żyłki (krętlik tylko z przyponem wolframowym). Im prostszy zestaw tym mniej problemów. W ogóle jestem fanem pętelki przyponowej z dwoma węzłami obok siebie. Właściwie nie stosuję innych węzłów. Mocuję tak przypony, łączę żyłki, żyłkę z wolframem, haczy z uszkiem na żyłkę a nawet zakładam żyłkę na kołowrotek przed nawinięciem (na zasadzie lassa) Taki węzeł jeszcze mnie nie zawiódł.
  21. tomek1

    spławik a Wisła

    Panowie, panowie! Peace and love Więcej zrozumienia dla siebie nawzajem. Jesteś doświadczonym wędkarzem Mirosławie. Pamiętaj tylko, że na tym forum szanujemy wszystkich jednakowo niezależnie czy łowią ryby od 30 lat, czy od 30 godzin
  22. tomek1

    Technika połowu dorsza

    Dzięki za uznanie- jak potrafię to zawsze pomogę Mam nadzieję, że połowisz ładne rybki
  23. Nie ma sprawy. Nie zapomnij opisać twojej wyprawy
  24. Tak zezwolenie to samo. Obowiązuje też na przyujściowe odcinki rzek. O szczegóły możesz popytać przy wyrabianiu karty. Jej ważność wynosi miesiąc. Kosztuje 16 zł. Jeżeli będziesz robił kartę w Darłówku: 1. Idziesz do sklepu tuż przed mostem w zachodnim Darłówku. W tamtejszym kantorze kupujesz znaczki skarbowe "na kartę wędkarską" 2. Idziesz do urzędu celnego przy ulicy Dorszowej (pierwsza w prawo idąc od mostu na zachód i tam wyrabiasz kartę. Telefon do człowieka wypisującego karty 094/3145018. W weekend nieczynne! Jeżeli nie masz możliwości odebrania karty (wyjazd w weekend) kupujesz znaczki i nosisz przy sobie. Nikt ci nie urwie głowy jeżeli w razie kontroli pokażesz znaczki. Miałem tak w tym roku bo też przyjechałem w weekend. Jeżeli będziesz miał kłopot na jakimś etapie pogadaj z gościem ze sklepiku wędkarskiego tuż przed mostem. Popytaj go też co i jak ludziska łowią w ostatnich dniach. Zawsze zaczynam od tego Wizytę w Darłówku Zwykle jest nieźle zorientowany.
  25. Może trochę zamieszałem Jakoś nie mam przekonania do dalekich rzutów DS-em. Jeżeli faktycznie jesteś w stanie machnąć ciężarkiem 80 g z całej siły to nie widzę przeszkód. A kije o których pisałem to zwykłe sztywne teleskopy bez wymiennych końcówek. Łowienie z plaży to taki heavy DS
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.