jareksm2
Użytkownik-
Liczba zawartości
792 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez jareksm2
-
http://yfrog.com/5mzdjecie0225j Kleniuszek
-
On też zrobił Wczoraj na Pilcach spotkałem kol.Salmiak to pogadaliśmy trochę. Pozdro. Na rybkach ogólnie lipa.: ale klenik a właściwie KLENIUCH 47cm został złowiony na pickiera, a walka była fantastyczna. Poza tym dwa spaprane brania szczupaka, jeden spięty przy samym brzegu (jakoś się nie przyłożyłem i za szybko chciałem go wyciągnąć) a drugiego przeczekałem za długu i nakarmiłem go żywcem, (zacinałem chyba w momencie gdy przekładał rybkę w pysku - lekki opór i pusty hak) Brania jak to na pilcach były do godz. 14.00 może 15.00 później cienizna. Za to okonie szalały cały dzień. Jednym skrótem: rano nic nie brało a potem przestało.
-
Dawno nie pisałem Jutro wypad na rybki - tradycyjnie będzie sprawozdanie. suhhar, czy byłeś na spin "po te okonie" ??? Acha, jeszcze jedno czy ktoś coś słyszał na temat sieci na jedynce, a po ich zdjęciu przez SSR o jakimś zatruciu rybki na tym stawie??? O te sieci - to pytanko wprost do madi, jeden telefon i wiesz czy to prawda ze strzelcy cos wyciągali. Takie wieści krążą w Kłodzku. Ale ile w tym prawdy - nie wiem.
-
Nie byłem od strony kopalni to nie wiem, z doświadczenia wiem że kałuże będą sporawe a najgorszy bedzie odcinek "nowej" drogi uklepanej przez kopalnię (bo nie jest dobrze ubita i pełna błota, więc śliska jak lodowisko).
-
Uwaga na dojazd na dziewiątkę i dalej od strony mostku, błoto potężne. A droga dookoła ryzykowna bo właśnie zaorali pola,więc mała nieuwaga na śliskiej dróżce i lądujemy na zaoranym polu a wydostać się nie tak prosto. Dzisiejsze efekty to kilka ładnych płoci. Za drapieżnikiem nie biegałem.
-
t28omi, gratulacje za udany połów, w niedziele był dobry dzień. aniaa55, właściwie wszystkie stawy są dobre, z tym że niektóre częściciej oblegane ze względu na łatwy dojazd. Dojechać na 13 czy 14 jest dosyć ciężko zwłaszcza po ulewach. Sam próbowałem sił na 14 chyba z cztery razy w tym 2 nocki i niestety udało się złowić tylko jednego leszcza w lipcu i to tarlaka. Dlatego nie jestem w stanie określić czy jest tam dużo ryb, na pewno nie łatwo je złowić. Tylko z czego to wynika??? Z braku ryb czy też ze specyficznego łowiska? Na siódemce jest rybka - nawet kol.t28omi, połapał, staw 8 obfituje w szczupaki z tym że takie około wymiaru i jest strasznie zarośnięty i dosyć płytki, a dziewiątka - pełno mrówek w lecie Na dziewiątce wiem że są sumy.
-
Też się dowlekłem, strasznie wiało jak w kieleckim. Troszkę ponęciłem na sobotni wypad. Kilka rzutów - tak żeby nie wyjść z wprawy Ale sam nie wiem czy czasem nie będę biegał ze spinem. technops, graty za efekty, jak bije "młodzież-kaczodziobych" to i duży też ruszy. Na blaszkę, wobka czy może gumę uderzyły????? Pozdro dla wszystkich PILCOMANIAKÓW, coś czuję że w sobotę nie będzie gdzie rzucać, he he.
-
Ja uderzam dzisiaj, po robocie Dam znać co i jak. Zreszta jutro też jadę. Wczoraj gadałem w sklepie wedkarskim MAJA w Kłodzku, że w niedziele koleś wyciągnął 3 miarowe sandały na Pilcach na wobka płytko schodzącego. "Trza" by pobróbować sił
-
Dambase, jeżeli dobrze pamiętam, to ten mały staw - łowisko dla członków koła Kamieniec. Wpłacać dodatkowe 10 zeta, chyba mija się z celem. Nigdy nie widziałem żeby "tamtejsi miejscowi wędkarze" złowoli coś specjalnego. Rybostan chyba tak jak na pozostałych stawach z tym że nie tak przełowiony. Ogólnie łowisko wygląda raczaj za zaniedbałe niż "łowisko specjalne", widoć pełno gałęzi, a woda do najczystszych też nie należy.To oczywiście tylko moje zdanie. Jak będziesz na miejscu sam sie przekonasz.
-
Wypad na Pilce jak najbardziej udany Spodziewałem sie leszczy, a tu plocie po 25+ (największa 30cm), i dwa karpie po 40cm.
-
Ja jadę jutro, chyba na trójkę, zaryzykuje z pogodą. Dam znać co i jak. Jedną wędeczkę pośle z żywcem, a drugą na białą. Nie wiem dokładnie na którym stawie łowił znajomy.
-
Wczoraj był znajomy, przez trzy godzinki (wieczorem) wędkowania połapał ładne płocie, kleniuszka 46cm i dwa zerwane "byki". Jednak rybka jest - ale dla wytrwałych. Acha na spin szczupłego (bez wymiaru).
-
I znowu szczęście mi nie dopisało nad tym łowiskiem. Wyjazd o godz. 5.00 rano. Malduje sie nad wodą ok. 5.45, zdąrzyłem rozłożyć wędki i zarzucić i...................... zaczęło lać Lało, lało, lało i jeszcze raz lało. Ściana wody. Siedziałem w aucie do godz. 8.00 i odpuściłem. Mokre graty do auta i "nach hause"
-
Nikt niczym się nie chwali, pewnie bida
-
suhhar, ogólnie bida, właśnie wróciłem z Pilc, byłem na spina. Żadnej rewelacji 1 zebaty ale krótki ok. 30-35cm, dwa okonki też malizna, i jedno większe podbicie. Rano nie widać było żeby zębaty szalał, cisza. Może przed burzą
-
Własnie wróciłem z nocki, porażka przez duże "SZ" W nocy ani skubnięcia zerooo. Na żywca to samo. Od 6.00 rano na białego zaczeła się młucka leszczyków, wyciągnałem chyba z 40 sztuk. wszystkie max 25cm. PORASZKA
-
Będę się kontaktował z kołem PZW Kamieniec i Bardo w sprawie sprzatania. Wiem ze, w tym roku była juz akcja sprzatania w ramach tzw. "czynu ", było na niej kilka osób. Tak że jest to do zrobienia, a o ewentualnym terminie dam znać (tak, zeby dopasowac sie do ludzi). Kilka osób juz jest chętnych. Pozdro.
-
Akcja sprzątanie PILC. Panie i Panowie proponuje zorganizować wspólne manewry sprzątania PILC. Jestem w stanie zorganizować samochód terenowy (bez trudu dojedzie na większość stawów) i małą przyczepkę którą wywiązę śmieci za których składowanie sam zapłacę. Jednakże mile widziana będzie pomoc w zbieraniu tych śmieci i ustaleniu ewentualnego terminu. Chętnych proszę o kontakty na PW.
-
suhhar, pewnie juz pojechałeś, ale wczoraj nie mogłem dac znać. W każdym razie dojazd do jedynki jest spoko, bez problemu. Gorzej wyglada przeprawa tym zjazdem miedzy 3a i 3b i dalej w głąb. Jest kilka miejsc mocno "zawalonych" błotem, wzdłuż stawu nr 3a mocno ściąga w strone wody koleiny spore. Druga droga tez zawalona błotem i koleiny jeszcze większe. Później juz spoko - kałuze są ale droga twarda. A teraz co do efektów: na stawie nr 1 przy pierwszym rzucie zaczepił sie szczupaczek najwyzej 30cm, później 2 okonki po 25cm, i na stawie nr 8 jeszcze jeden malutki. Wieczorne wędkowanie nie jest zbyt obfite.
-
suhhar, masz racje z tym stawem, jego wielkość już inna Wczoraj miałem byc na pilcach po robocie ale deszcz i pioruny mnie wygoniły. Jade dzisiaj po pracy na spin. Wziołem woderki więc deszcz mi nie straszny. Dam znać jaka sytuacja. A od której strony będziesz wjezdżał od "mostku" i w stronę dziewiątki czy od strony stawu nr 1 ??? W środe też skocze ze spinem, chyba że będziesz miał efekty na białą rybkę to z chęcią dołącze na pare godzin ale dopiero po 16.00. Pozdro.
-
suhhar, z tymi zdjęciami PILC to chyba nie ma świeższych, chyba ze nie wiem?
-
Niestety został rozdeptany To było straszne, zwłaszcza dla rybki. Salmiak, co do dojazdu, jak masz mocne nerwy i się uprzesz to dasz radę i na 14 - stkę , ja na wiosnę pomykałem oplem w kombiaku po błocie - z tym ze na kołach zimówki. W błocie dają radę jak opony 4x4 Ale na spin i tak więcej biegasz niż jeżdzisz, możesz auto zostawić przy moście i na pieszo uderzyć na staw nr 9 i dalej na kolejne. Ja w Poniedziałek po robocie atakuję kleniuszki, może coś się złowi.
-
Z rana zębaty grasował straszecznie Ja ze swoim federkiem tylko kręciłem głową i przecierałem gały ze zdziwienia. W końcu złożyłem zestawik na białą rybę i wyciągnąłem spin. Na stawie nr 3 w ciągu 10 minut złowiłem 2 szczupłe - pistolety w granicach 30-35cm, kolejne 10 minut i dwa uderzenia i jeden spięty przy brzegu (również pistolecik). Zachęcony poleciałem po kolejnych stawach, ale godzina już nie ta i zero brań. Dalsza zasiadka na białą rybę przyniosła niezliczoną ilość brań na białego robaczka, około 40szt.mikro leszczyków i krąpików, żaden nie miał więcej niż 30cm. Wszystkie rybki pływają nadal, poza jedną sztuką która niestety uległa wypadkowi , lesz dała okazję dla mew Poza tym zrobiło się małe błotko.
-
Stary ile bym dał za taki połów Leszczyk chodzi za mną już dość długo i nic Wielkie graty W weekend nie popuszczę.
-
Panowie jaka szkoda ze się zmyłem przed godz. 3.00 bo widzę ze brania były od 4.00 t28omi, ty tez byleś przy garbatym moście tj. przy ujściu??? W ten weekend nie popuszczę, chyba ze ktoś udzieli mi kilka lekcji Biała ryba nie jest moją dobrą strona tego roku.