Skocz do zawartości
tokarex pontony

Marienty

Moderator Grand Prix haczyk.pl
  • Liczba zawartości

    1 473
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    102

Odpowiedzi dodane przez Marienty

  1. - Gatunek ryby: płoć
    - Długość w cm: 21
    - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 25.02.2024
    - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok. 15:59
    - Łowisko: Odra
    - Przynęta: 2 białe robaki
    - Opis połowu: feeder w centrum. Warunki ciężkie - woda podniesiona i czepiało się mnóstwo ziela. Było jeszcze kilka mniejszych i mała certa.

    20240225_155957_resized.jpg

     

  2. Niestety (a może jednak stety) na Ślęzie od dłuższego czasu utrzymuje się wysoki poziom wody. Wg moich obserwacji i subiektywnych wniosków jest sens łowić na Ślęzie w momencie, kiedy wodowskaz w m. Ślęza pokazuje pomiar <2m. Dawno bym się wybrał ale jak dla mnie trzeba jeszcze zaczekać.

  3. A ja zaliczyłem pierwszy nocny wypad za kleniem z kolegą. To chyba rekord, bo jeszcze nigdy nie udało mi się jechać na nocny spinning w... połowie zimy. No ale nic dziwnego, skoro termometr w dzień wskazywał 16 stopni a w nocy 12.

    Warunki ciężkie bo woda wysoka i brudna. Łowiliśmy 20:30-23:00. Miałem tylko dwa brania. Kolega łowił konsekwentnie na jednego woblera i brań doczekał się więcej. Miał jedną spinkę większej ryby i jednego ładnego klenia wyciągnął. 

    Wklejam zdjęcie kolegi, żeby pobudzić trochę towarzystwo ;-)

    W kalendarzu zima a za oknem jakby wiosna. Do boju!

    photo_2024-02-17_20-41-26.jpg

     

    • Super 6
  4. - Gatunek ryby: płocie

    - Długość w cm: 20, 21, 22

    - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 11.02.2024

    - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): 10:50, 11:31, 12:10

    - Łowisko: glinianka we Wrocławiu

    - Przynęta: pinka

    - Opis połowu:  Feeder w mieście. Padało cały czas. Złowiłem kilkanaście płotek ale jedynie 3 sztuki były do zdjęcia. Wiem, że są tam większe ale nie współpracowały. Brań bardzo dużo ale wiele z nich było niewidocznych. Skrócenie przyponu bardzo pomogło. Brania cały czas a byłem 7-12.

    20240211_105021_resized.jpg

    20240211_113151_resized.jpg

    20240211_121033_resized.jpg

  5. W wykazie wód okręgu nie znalazłem wzmianki o Czernicy. Myślałem, że to pomyłka, kolejny błąd drukarski. Zadzwoniłem do Okręgu, żeby to wyjaśnić. Zostałem przełączony do kompetentnego pana, który uprzejmie wszystko wyjaśnił. Okazało się, że „ministerstwo” uznało Czernicę za wodę stojącą i nie podlega już pod PZW ale pod Gminę Czernica. Nie wiadomo czym to było spowodowane (choć się domyślam – zamieszanie z zatruciem – moja subiektywna opinia) ale przecież na takiej sadzanie można postąpić z Bajkałem.

    Bardzo nad tym ubolewam, bo bardzo lubiłem tam jeździć ze spławikami i feederem. W porównaniu z Bajkałem Czernica jest „dziką wodą”.

  6. Hej. Zwracam uwagę na poprawne dodawanie zgłoszeń.

    - Gatunek ryby

    - Długość w cm

    - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok) - zwracajcie proszę uwagę co wklejacie bo przemyca się data z rokiem 2023

    - Godzina połowu: (wg. 24 godzin)

    - Łowisko (ewentualnie szczegóły typu: dokładne miejsce połowu, rodzaj łowiska, nazwa łowiska, najbliższa miejscowość):

    - Przynęta:

    - Bardzo krótki opis połowu - dwa - trzy zdania. (pogoda, czas, własne wrażenia, ewentualna masa w kg, czy ryba została wypuszczona, itp.): - Chociaż jedno zdanie bo niektóre tegoroczne zgłoszenia w ogóle nie zawierają tego punktu. Byłoby miło, gdyby zgłoszenia niosły ze sobą jakąś wartość merytoryczną.

    Na razie zwracam grzecznie uwagę ale nie wykluczone, że mogę się czepiać ;-)

    • Lubię to 1
    • Dzięki! 2
    • Super 2
  7. Wolfram niby zawsze zmniejsza ilość brań ale jeśli masz szczupaki w łowisku to ja bym z niego nie rezygnował. Kleń w zimę na spinna to trudna sprawa i moim zdaniem nawet jak zdejmiesz ten przypon to brań nie będziesz miał znacząco więcej.

    Kleniarze w zimie dalej biegają za kleniem ale w tym okresie często jest to gruntówka (feeder) ze skórka chleba na końcu. Odkąd istnieje youtube ta metoda się bardzo spopularyzowała (swoją drogą polecam filmy Ariela Kosowicza - klimatyczne). Nawet nasz forumowy mistrz spinningu @Budek kiedyś jakiś czas temu też próbował ;-). Kleń na spinna dla mnie zaczyna się od początku marca a nawet z końcem lutego o ile jest ciut cieplej.

    • Super 1
  8. 1 godzinę temu, moczykij napisał:

    ...czyli w sezonie bywam nad wodą około 60-70 razy. A jak to wygląda u Was?

    Bardzo ciekawe pytanie. Fajnie jakby uczestnicy GP się wypowiedzieli.

    U mnie w sprzyjających warunkach jestem na rybach raz w weekend i raz w tygodniu. Z uwagi na fakt posiadania dzieci uzgodniliśmy z żoną, że mogę wyjść w dzień raz na 2 tygodnie (trochę naginam tę regułę). Czyli realnie wychodzi jakieś 80 (odliczam święta, urlopy itd.) gównie wieczornych wyjść. Ponieważ od 2024 trzeba (niezależnie od tego czy się ryby zabiera czy nie) wypełniać rejestr, to na koniec tego sezonu będę wiedział dokładnie.

    1 godzinę temu, moczykij napisał:

    ...ale pamiętam, że będąc kawalerem potrafiłem być 3 razy częściej.

    Ach! Co to były za czasy! Potrafiłem być codziennie na rybach przez caaaały tydzień do póki (wtedy jeszcze) narzeczona nie zwróciła mi delikatnie uwagi, że ciut przeginam 😉

    "To se ne vrati..." 🥲🥲🥲

    • Lubię to 1
    • Haha 1
    • Super 2
  9. obraz.png

    Na specjalne życzenie @moczykij 😉

    Początkowo zrobiłem statystykę tylko dla osób z pierwszych 3 miejsc ponieważ robię to ręcznie, kosztuje to dużo pracy i przez to też łatwo o pomyłki. Raczej już robił tego nie będę ale mam pomysł na inne statystyki. Punkty nie uwzględniają premii dla rekordów oraz premii od pierwszej ryby złowionej w danym gatunku.

    Zwracam uwagę na @jaceen który złowił 100% ryb na spinna oraz @Booseib który zgłosił ich bardzo mało (dwa okonki). Wniosek jest taki, że można być w czołówce niezależnie od stosowanych metod połowu ale trzeba być często na rybach 😎. W mojej subiektywnej opinii o wiele trudniej jest „wykręcić dobry wynik” tylko i wyłącznie spinningując. Także brawo @jaceen !

    Zapomniałem przy wynikach „zawołać” uczestników GP bo może nie wszyscy widzieli wyniki, także:

    @Elast93 @tomek1 @Booseib @RafalWR @moczykij@marbil @ESSOX @jamnick85 @suchi @SebaZG @kamil.ruszala @Zbynek1111 @cysiu

     

    • Lubię to 4
    • Dzięki! 5
  10. obraz.png

    GP 2023 dobiegło końca.

    Serdeczne gratulacje dla wszystkich uczestników! Rywalizacja w tym roku była wyjątkowo zacięta. @tomek1 do samego końca śrubował wynik, zdobywając (o ile się nie mylę) pierwsze swoje podium w historii GP. Brawo!

    @Elast93 Kolejny piękny wynik i kolejne pierwsze miejsce! Brawo Brawo Brawo!

    @Booseib Drugie podium z rzędu! Super!

    @jaceen i @RafalWR - walka do końca, do ostatniej ryby! To mi się podoba!

    Gratulacje dla wszystkich!

    Garść statystyk:

    obraz.png

    obraz.png

    obraz.png

    Nie pamiętam ale chyba (niech mnie ktoś poprawi) w 2019 zostały zmniejszone progi zgłoszeń (np. leszcz 40cm ->35cm) co skutkowało zwiększoną ilością zgłaszanych ryb no i przez to sumaryczną ilością punktów. Także wykres można uważać za miarodajny od 2019 roku.

    Tak czy inaczej widać, że niezależnie od ilości zawodników poziom łowiących wzrasta z każdym rokiem ;-)

    GP 2024 właśnie wystartowało. Mocnego przygięcia i do zobaczenia nad wodą!!!

    • Lubię to 1
    • Dzięki! 5
    • Super 1
  11. Pytanie do ludzi, którzy orientują się w dziedzinie prawa zahaczającego o naszą dziedzinę ;-)

    Będąc dzisiaj na spacerze w okolicy "zimowiska barek I" we Wrocławiu, zauważyłem, że grodzą kolejną partię brzegu. Tam na zdjęciu, gdzie zaznaczyłem czerwoną obwódką ogrodzenie wchodzi do samej wody na znaczną głębokość, w taki sposób, że nie można go obejść.

    Teraz okazuje się (co widać na zdjęciach), że planowane jest wygrodzenie kolejnego odcinka "barek" - DUŻO - jakieś 200-300 metrów od rogu zimowiska.

    Pytania:

    Czy zarządca terenu ma do tego prawo, tzn. czy wolno mu prowadzić ogrodzenie aż do samej wody?

    Czy nie powinien zostawić 1,5m pasa przejścia?

    Untitled.jpg 20240107_131542_resized.jpg

    20240107_131510_resized.jpg20240107_140144_resized.jpg

  12. Słaby to był sezon i mam nadzieję, że nowy, 2024 będzie dużo lepszy.

    Czasu na ryby w 2024 prawdopodobnie będę miał tyle samo co 2023. Żona doradza, żebym karty na 2024 nie opłacał ale słuchał się nie będę -wszak jak wiadomo, "syty głodnego nie zrozumie" 😉

    Sezon 2023 kończę tradycyjnie w "sylwka". Przeszedłem kawał drogi wzdłuż kanału żeglugowego we Wrocławiu z nadzieją na jakiegoś ślepego okonia ale nie miałem ani jednego brania.

    Zdrowia i pięknych wspomnień znad wody w 2024 roku!

    20231231_144424_resized.jpg

    • Lubię to 2
    • Dzięki! 4
    • Super 6
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.