pankowaty

1. Jak brzmi nick założyciela haczyk.pl? Odpowiedź: tomik 2. Gdzie odbędzie się IX Ogólnopolski Zlot Sympatyków haczyk.pl? Odpowiedź: Oleśnikowa Dolina 3. Wymień minimum jedną nazwę woblera dostępnego w sklepiku haczyk.pl. Odpowiedź: Całuśna Lola 4. Wymień minimum trzy rozmiary średnic w jakich dostępne są plecionki Mikado Nihonto Fine Braid. Odpowiedź: 0.10, 0.12, 0.14 mm 5. Wymień nazwy minimum dwóch drapieżników, które można zobaczyć na stronie www.dayfishing.pl Odpowiedź: szczupak i sandacz Biorę udział w losowaniu profesjonalnej wyprawy spinningowej z przewodnikiem (Mazowsze): tak

Żeby nie tworzyć nowego tematu, podepnę się pod istniejący. Chciałbym wymienić w pontonie zawór powietrza. Zawór ten jest niezbyt popularny, a wygląda mniej więcej tak: biały korek. Słabo widać biały korek na białym tle, więc wklejam też link do czarnego. Zawory takie były montowane w pontonach Achilles i Barrus. I teraz pytanie: czy wiecie może, gdzie mogę dostać w PL taki zawór? Wydaje mi się, że przeszukałem internet dwa razy, ale nie znalazłem, może ktoś jednak natknął się na coś podobnego.

W kwestii wyjaśnienia, żebyśmy się dobrze zrozumieli - nie chodzi mi o likwidację mnożnika, tylko zmianę ryby do której się go dolicza. Wrzucaj, wrzucaj, chce się powkurzać I jeszcze jedna sprawa: szacun dla Ciebie wernicjusz także dlatego, ze mieszkając (jak pokazuje Twój profil) w Radomiu, czyli mieście w którym jest jeden mały zalew między blokami i nie ma żadnej rzeczki, byłeś w stanie nastukać pierwsze miejsce! W linii prostej mam do Odry w najbliższym miejscu jakieś 800m, gdzie się nie ruszysz to most, sensownych rzek w mieście jest 5, nie licząc kanałów, więc teoretycznie miałem łatwiej, a nie dałem rady. Czapki z głów.

Ja też dzisiaj paczuszkę dostałem i byłem zaskoczony zawartością, bardzo miły gest Gratuluję zwycięzcy jak i wszystkim biorącym udział w pierwszej turze! Na początku miał to być dla mnie tylko sposób rejestrowania większych ryb, a pod koniec emocje były spore. Zawiodłem się tylko na Tobie, maniek72 ... Miałem nadzieję, że wrzucisz obiecane duże liny itp. i odstawisz resztę stawki na kilka długości, ale się nie doczekałem, pozostaje więc takie dziwne uczucie, że powinniśmy się miejscami na pudle zamienić Co do samej formuły, to mam jedną drobną uwagę, chyba wyrażaną już tutaj wcześniej. Premia za każdy kolejny gatunek jest przyznawana za pierwszą zgłoszoną rybę danego gatunku, co może prowadzić do sytuacji, że ktoś czeka do ostatniej chwili ze zgłoszeniem, bo być może w międzyczasie trafi się większa. Gdyby zaś, tak jak proponował ktoś wcześniej, dodawać premię do największej ryby z danego gatunku, to wtedy zyskalibyśmy dwie rzeczy: 1. Zgłoszenia napływałyby bez przestojów (w teorii) 2. Premia ta dodatkowo wspierałaby łowców dużych ryb, bo właśnie te największe dawałyby więcej punktów

Na stronie PZW fishing24 natknąłem się na informację o zawodach: http://www.pzw.org.pl/fishing/wiadomosci/94226/60/komunikatsplawikowe_mistrzostwa_kola_2014r A w środku taką perełkę: "W związku z bardzo małym rybostanem na rzece Odrze w m. Kamieniec Wrocławski [...]" Zastanawia mnie jaka jest przyczyna takiej informacji? Czy koło chciało przenieść zawody na swoją wodę, czy może są jakieś argumenty za taką informacją? Wiecie może koledzy? Były jakieś odłowy kontrolne, jakieś badania, czy może po prostu komuś ryba tam nie brała i taka decyzja zapadła? Poniżej mostu milenijnego niemal wszystko rozkopane, powyżej - albo drzewa zaznaczone do wycinki, co oznacza, że lada dzień pewnie zaczną, albo już coś robią (powyżej mostu kolejowego poznańskiego). Zakładam (chociaż potwierdzić nie mogę), że koło ZOO będzie dłuższy odcinek, który możesz zwiedzić ze spinningiem.

Witam, na majówkę wybieram się do Świnoujścia. W wolnej chwili planuję wyskoczyć na lekkiego spina i tu prosiłbym o jakieś wskazówki. Interesują mnie miejsca z dobrym dojazdem i dojściem do brzegu, gdzie będę mógł porzucać mając pozwolenie SUMowskie. Nie chodzi mi o Wasze sekretne miejscówki gdzie na pewno złapię okonia z piątką z przodu (chociaż gdyby takie wskazówki się pojawiły... ), ale o jakieś miejsce, gdzie mogę spędzić pół godzinki i porzucać. Będę wdzięczny za pomoc.

Kupię kabłąk do kołowrotka Shimano Baitrunner ST 2500 FA . Może to być również kabłąk do modelu Catana. Z racji tego, że sam kabłąk nie jest często spotykanym towarem, zadowolę się również uszkodzonym modelem jednego z powyższych kołowrotków ze sprawnym kabłąkiem. Kontakt: PW.

- Gatunek ryby : Lin - Długość w cm : 36 - Data połowu : 11.04.2014 - Godzina połowu: 11:00 - miejsce : Odra we Wrocławiu - przynęta : pinka - metoda : feeder

Wow, wernicjusz, ale połowiłeś, gratulacje! Aż się zacząłem zastanawiać czy jednak nie podjechać w weekend na Iłżankę. Co do minionego weekendu, to łowiłem na kanale żeglugowym we Wrocławiu - w piątek trening a w sobotę zawody - moje pierwsze w życiu. Trening wypadł nieźle, trafił się nawet sympatyczny linek: Zawody, niestety okazały się porażką - brały tylko ukleje...

Przeglądałem temat marcowy, naoglądałem się kleni, pozazdrościłem łowcom, postanowiłem dzisiaj wyskoczyć na godzinę w poszukiwaniu kluski i "veni vidi vici" Dzięki tej zazdrości mogę zacząć temat kwietniowy. Dwa brania, jedno zacięte, siadł kleń 43cm: Weekend za to nie rozpieszczał, złowiłem kilka krąpi (za to konkretnych, niektóre nawet 30+) A jak u Was zaczął się kwiecień?

Gatunek ryby: kleń Długość: 43 cm Data połowu: 1.04.2014 Godzina połowu: około 18:00 Łowisko: rzeka Odra we Wrocławiu Przynęta: chleb Bardzo krótki opis połowu: Rybka złowiona na feeder. pochmurno, średni wiatr.

W sobotę pierwszy w tym roku wypad na główne koryto Odry. Efekty średnie, trochę krąpików i leszczyków, trafił się jeden leszcz 43cm. Zdziwił mnie trochę, bo był nietypowo ubarwiony - kolor złoty, ale nie taki leszczowy złotooliwkowy, ale taki bardziej jak karaś. Płetwy, oprócz ogonowej i grzbietowej, czerwone. Zacząłem też testować połączenie feeder + nanofil (0,10) + feeder gum. Jak na razie efekty pozytywne, w nurcie byłem w stanie utrzymać koszyk 30g, a przy normalnym zestawie pewnie 50g byłoby odpowiednie. Niestety na tym zestawie nie udało mi się wyholować ryby, chociaż miałem kilka delikatnych puknięć i jedno atomowe branie - nie zacięte, bo akurat wstałem z fotela rozprostować nogi...

Na niektórych zdjęciach pokazane są malutkie "zatoczki" wycięte w opaskach. Może schronienia przed wysoką wodą nie zapewni takiego, jak główka, ale przy normalnym stanie wody może być ciekawym miejscem do obłowienia. Cieszy, że nie będzie to "prosta rura".

lechur1, mega płoć! Gratulacje dla syna W sobotę byłem na kanale opatowickim, 2 godzinki bez brania i oznak aktywności ryb, zdecydowałem się przenieść na ujście Oławy, gdzie złowiłem (nie żartuję): - rękawicę roboczą, prawą - ramkę metalową, na oko z filtra kabinowego golfa IV - druciak do mycia garów ramka ładnie walczyła, druciak brał nieco niemrawo... Jakoś nie pasuje mi ta rzeczka, nie wiem czemu. W niedziele pojechałem na zatoczkę na Kozanowie, tu już nieco lepiej, bo na haku było coś żywego. Brania samej drobnicy, w większości krąpiki, ale trafiły się też uklejki. W trzech słowach: weekend bez rewelacji.

Nie stosuję krętlików, proste połączenie żyłka do żyłki. Jak rozumiem obawę może budzić wytrzymałość łącznika. Są dostępne w dwóch rozmiarach, ten większy chyba da radę przy rzutach cięższym koszykiem.

Gatunek ryby: płoć Długość: 37 cm Data połowu: 2.03.2014r Godzina połowu: około 8:00 Łowisko: rzeka Odra we Wrocławiu Przynęta: ochotka x2 Bardzo krótki opis połowu: Rybka złowiona na feeder. Bezchmurnie, bezwietrznie, zimno jak cholera.

Gornzola, tu masz pierwszy lepszy przykład powiązania pensji z kategoriami zaszeregowania w budżetówce: http://bip.p7.edu.gorzow.pl/rawdownload.php?tid=46&Zalacznik%20nr2.doc . Poszukaj może czegoś ze swojego regionu.

Catana 2500 i baitrunner st 2500, ale obecnie uzywam feederow 120g. Mysle nad zmiana na nieco wiekszy mlynek do planowanego kija 150g. Ps. Przepraszam za brak polskich znakow, nie wiem jak na androidzie wlaczyc takowe.

Bialy, daj znać jak tylko zrobisz jakieś testy. Zastanawiam się jak takim kijkiem będzie się rzucać koszykiem np 100g z zanętą.

Zimowe płocie łowię w zatokach Odry - a więc w miejscach o zerowym nurcie, im głębszych, tym lepszych. Jeśli łowisz na rzece, to staraj się znaleźć takie miejsca - porty, kanały żeglowne itp. W moim przypadku podnoszenie przynęty nad dno na niewiele się zdało - jak wejdzie ławica, to biorą pokarm ładnie z dna. Jak biorą słabo, to podnoszenie przynęty nie przełożyło się na zwiększenie ilości brań. Wydaje mi się, że duże płocie chętniej pobierają pokarm z dna, chociażby dlatego, że po przekroczeniu pewnego rozmiaru zaczynają żywić się np. racicznicami, które właśnie tam, przyczepione do kamieni czy gałęzi, mają się dobrze.

Według mnie dobre są zapachy korzenne, ziołowe itp., raczej nie słodkie. Moim typem numer 1 jest kolendra, ale anyż też się sprawdza. Oczywiście do zanęty daję też konopie. Co do ilości, to na jedną zasiadkę (ok. 8 godzin) wystarczy mi kilogram bazy (+dodatki). Jeszcze niedawno stosowałem duże druciane koszyki do zanęcania wstępnego, po 5 rzutach zakładałem małe koszyki. Ale odkąd zacząłem stosować bardziej suchą zanętę, to przerzuciłem się na koszyki plastikowe (tzw. open-end), długości mniej więcej 45mm i średnicy 40mm (32-35mm będą chyba nawet lepsze).