Skocz do zawartości
tokarex pontony

pankowaty

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    397
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez pankowaty

  1. - Gatunek ryby : Płoć - Długość w cm : 35 - Data połowu : 26.10.2014 - Godzina połowu: 10:08 - miejsce : rzeka Odra - przynęta : ochotka - metoda : feeder ----------------------- - Gatunek ryby : Płoć - Długość w cm : 30 - Data połowu : 8.11.2014 - Godzina połowu: 9:50 - miejsce : rzeka Odra - przynęta : biały robak - metoda : feeder ----------------------- - Gatunek ryby : Płoć - Długość w cm : 31 - Data połowu : 8.11.2014 - Godzina połowu: 11:02 - miejsce : rzeka Odra - przynęta : biały robak - metoda : feeder ----------------------- - Gatunek ryby : Leszcz - Długość w cm : 53 - Data połowu : 10.11.2014 - Godzina połowu: 6:07 - miejsce : rzeka Odra - przynęta : biały robak - metoda : feeder ----------------------- - Gatunek ryby : Leszcz - Długość w cm : 52 - Data połowu : 10.11.2014 - Godzina połowu: 10:00 - miejsce : rzeka Odra - przynęta : pinka x3 - metoda : feeder ----------------------- - Gatunek ryby : Płoć - Długość w cm : 39 - Data połowu : 10.11.2014 - Godzina połowu: 10:56 - miejsce : rzeka Odra - przynęta : pinka x3 - metoda : feeder ----------------------- - Gatunek ryby : Płoć - Długość w cm : 37 - Data połowu : 10.11.2014 - Godzina połowu: 11:21 - miejsce : rzeka Odra - przynęta : pinka x3 - metoda : feeder ----------------------- - Gatunek ryby : Płoć - Długość w cm : 33 - Data połowu : 10.11.2014 - Godzina połowu: 11:43 - miejsce : rzeka Odra - przynęta : pinka x3 - metoda : feeder ----------------------- - Gatunek ryby : Płoć - Długość w cm :32 - Data połowu : 15.11.2014 - Godzina połowu: ok. 8:00 - miejsce : rzeka Odra - przynęta : pinka - metoda : feeder ----------------------- - Gatunek ryby : Płoć - Długość w cm : 37 - Data połowu : 15.11.2014 - Godzina połowu: ok. 11:00 - miejsce : rzeka Odra - przynęta : biały robak - metoda : feeder ----------------------- - Gatunek ryby : Płoć - Długość w cm : 38 - Data połowu : 10.11.2014 - Godzina połowu: 9:25 - miejsce : rzeka Odra - przynęta : biały robak - metoda : feeder ----------------------- 78+67+69+70+68+87+82+73+71+82+84=831 pkt
  2. U mnie wyniki też nie powalają, spodziewałem się lepszych. W zeszłym roku o tej porze woda była kilka stopni zimniejsza, ryba inaczej żerowała, a teraz jest dość ciepło. Zacząłem testować Method Feeder do połowu białorybu - przy słabiutkich braniach udało mi się wyciągnąć leszczyka i wzdręgę. Na klasyczny zestaw w tym samym czasie tylko delikatne puknięcia. Brania na metodę były bardzo widowiskowe, będę testował dalej.
  3. Zdecydowałem się na wspomnianego wcześniej Trabucco. Jestem po pierwszych testach, kilka słów o kijku przeleję na forum, dla potomności Będę się porównywał do Mikado Tachibana Feeder 3.60/120, który do tej pory był moim kijkiem na spokojną wodę. Kijek ma przelotki dwustopowe na 2/3 długości. Ostatni element, wraz ze szczytówką, został zaopatrzony w przelotki jednostopowe, w niczym mi to nie przeszkadza. Pierwsza przelotka jest nieco szersza od pierwszej w Tachibanie. Uchwyt kołowrotka jest nietypowy element dokręcający umieszczony jest powyżej kołowrotka, inaczej niż w moich pozostałych feederach. W niczym na razie to nie przeszkadzało, ale trzeba się przyzwyczaić, że po mocnym naciśnięciu kciukiem rękojeści powyżej kołowrotka może się ona lekko ruszyć. Łączenia elementów składowych są moim zdaniem słabym elementem wędki. Trzpienie nie są, jak w Mikado, zasklepione zaślepką, ale tworzywem przypominającym piankę EVA. Co więcej, pianka nie jest idealnie ucięta i nie wypełnia otworu w taki sposób, aby nie było zagłębienia - szczegóły na zdjęciach. Mam nadzieję, że nie będzie to powodowało osadzania się tam drobinek piasku a w konsekwencji rysowania trzpienia. Szczytówki - wszystkie 3 w kolorze czerwonym - moim zdaniem najsłabszy kolor dla szczytówek - lubię oświetlać niebieskim światłem końce wędek w nocy, żółty, zielony, ostatecznie biały kolor jest wtedy najlepiej widoczny. Ale do łowienia w dzień kolor jest jak najbardziej OK. Pomalowany jest tylko odcinek od przedostatniej przelotki. Szczytówki oznaczone są krzywą ugięcia: 1, 1.5, 2oz. Jestem tym nieco rozczarowany, bo wolałbym w tak lekkim kiju coś w przedziale 0.5 - 0.75oz. Używałem do tej pory szczytówki 1oz, ma ona niezbyt ciekawą akcję - element między przedostatnią przelotką a przelotką szczytową ugina się najbardziej. Lepiej, moim zdaniem, brania pokazuje szczytówka w Tachibanie, która, oprócz tego, że ma nieopisaną, ale na pewno niższą krzywą ugięcia, to jeszcze jest elastyczna na znacznie dłuższym odcinku. Zastanawiam się, czy nie dokupić szczytówki np. D-Flex browninga, ale niestety będzie to oznaczało konieczność szlifowania (dla ciekawych: średnica Trabucco to 3.15, D-Flex to 3.25 albo 3.5mm). Mimo wszystko muszę powiedzieć, że brania pokazuje całkiem dobrze, to po prostu przyzwyczajenie do ultramiękkiej szczytówki robi swoje. Na pewno szczytówka jest bardziej miękka od Kongera Spirado 3.6/120. Jedna ze szczytówek miała lekko zagiętą ostatnią przelotkę, ale nie wiem, czy to nie wina złych warunków transportu. Dolnik wykonany jest częściowo z korka, częściowo z pianki EVA. Jest to dobre rozwiązanie, bo pozwala zminimalizować brudzenie korka zanętą. Niestety, pianka jest karbowana, a więc w szczeliny wchodzi zanęta. Estetyka wykonania - o klasę wyżej od Tachibany, nie ma kleju nalanego na przelotki "z dokładką" Kijek sprawdziłem nad wodą i muszę powiedzieć, że to są inne wrażenia niż hol kijem 120g, nawet tak delikatnym jak Tachibana. Fajnie się ugina, chociaż na razie największą rybę, jaką miałem na nim to płoć lekko ponad 30cm. Kij kupiłem głównie po to, żeby sprawdzić Method Feeder do połowu białorybu. Sprawdziłem jak kijek współgra z tą metodą - brania widać nienagannie. Podsumowując, póki co z kijka jestem zadowolony. Wady, które wytknąłem, nie dyskwalifikują wędki. Więcej będę wiedział pewnie za miesiąc, jak więcej nią połowię i jak trafi się coś, co ugnie kijka do rękojeści
  4. Hej wojtt, dzięki serdeczne za porady! Chwilę po napisaniu tego postu pomyślałem, że na pewno ktoś poleci Beastmastera Wyglądają fajnie, mają bardzo dobre opinie, i jak widać są często polecane, ale niestety ciężko dorwać używaną. Jenzi ma bardzo dużą wadę (jak dla mnie) w postaci długości transportowej - ok 170 cm, no i ta szczytowa akcja. A JVS niestety wykracza poza założoną kwotę. Ale jeszcze raz dzięki wielkie!
  5. Odkopię stary temat. Chodzi mi po głowie zakup feederka na wody stojące. Wymagania jakie mam: - długość 3.30m - CW w granicach 70g - akcja: kluskowata albo progresywna - przeznaczenie: wody stojące, łowienie ze zwykłym zestawem feederowym i method feeder - poławiane ryby: płoć, leszcz, czasem może lin - cena najlepiej poniżej 300zł. Teraz łowię na sztywne wędki, nie mam doświadczenia w delikatniejszym sprzęcie, chcę spróbować czegoś nowego, ale nie wiem, czy mi się spodoba. Modele, jakie rozważam (ale nie ograniczam się do tej listy), to: - daiwa DF11FQ - Shimano Catana Light Feeder - Shimano Alivio Light Feeder - Trabucco Precision XT Pro Quiver -- Linki przypadkowe -- Bardzo będę wdzięczny za opinie na temat tych wędeczek, jak i propozycje innych.
  6. A u mnie lipa, czasu na ryby brak, kolejną miejscówkę mi w zeszłym tygodniu koparki zaczęły rozjeżdżać Syf, kiła, mogiła, byle do listopada.
  7. W sobotę miałem chyba najgorszy dzień od dawna. Rano na rybkach - bez brania. Potem, od 17 do 8 rano w niedzielę bez ryby, puknięć tylko kilka. Gdyby nie ten but, to bym nic na kiju nie miał Rob36, bardzo fajny leszczyk! Zaciekawiło mnie to, że łowisz brzany, zastanawiam się, czy na Odrze, czy gdzieś indziej. Przy okazji: wysłałem Ci ostatnio wiadomość prywatną, ale cały czas wisi u mnie w "Do wysłania". Czasem to oznacza, że adresat ma zapchaną skrzynkę.
  8. maniek72, wernicjusz, pawciobra, Gratulacje! Odjechaliście nieźle w klasyfikacji. Ale idzie późna jesień, wczesna zima, a to mój czas!
  9. Zmagałem się z tym płynącym syfem wczoraj. Byłem na kanale na Karłowicach. Woda płynęła, ale do momentu przepłynięcia pierwszej barki była w miarę czysta. Potem miałem wrażenie że barka po drodze ścięła jakiś mały zagajnik - pełno gałęzi, konarów traw itp. Utrudniało to łowienie, bo co minutę musiałem wyciągać zestawy i czekać na wolne od konarów "okno". Wyniki w związku z tym słabe - 2 leszcze 40cm, trochę mniejszych leszczy i krąpi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.