abra1711

w RAPR masz

Ruszył się już boleń(pokazują się ataki bolenia)? Jaki jest stan wody(nadal płynie syf po deszczach)?

A mnie ostatnio PIV nie rozpieszcza sprawdzam nowe miejsca i nic nie łowię tylko przynęty tracę.

Pogratulować. jaceen, jednak ci się udało zemną zima wygrała.

reallyman, żyłka cała nie zaczeła się rwać bez powodu Kołowrotka i przelotek nie zeżarło?

Na razie to nic nie bierze więc się nie dziw że takie efekty. Co mogę polecić to przeczyce i kozłowa w twojej okolicy ale musisz poczekać do czerwca. Na dzień dzisiejszy pogorie paprocany i dziećki(w ostateczności)

Nie wiem jak Shimano Nexave bo mam złe doświadczenia z tą firmą w dziedzinie wędkarstwa, lepiej dla wędkarstwa będzie jak zostaną przy produkcji części rowerowych to tak z mojego doświadczenia no może kołowrotki mają takie w miarę ale to też części mechaniczne jak w rowerze poniekąd. Exceler niema akcji parabolicznej jest to wędzisko semiparaboliczne i chyba najtańsze o takiej akcji przy czym posiada taką akcje a nie jak w innych tańszych. Kijek ma przy łowieniu typową akcje szczytową co ułatwia łowienie na gumy i zacinanie ryby, zaraz po zacięciu zaczyna się uginać w środku co ułatwia hol i wybacza wiele błędów. Jak na łódkę to 2,40 trochę długi osobiście zachęcam do długości 2,10-1,90m to taka najlepsza długość jak nie masz zamiaru łowić nim z brzegu Z wędek o których nie mogę wiele powiedzieć ale brałbym pod uwagę a przynajmniej chciałbym pomacać to: Inspira Jig 21 - 2.30m 6-21g Veritas Spin 6FT6 MH 2,00m 7-22g

Temat wałkowany wielokrotnie w innych miejscach ale skoro konkretnie na łódkę to: Jak tylko gumy. Exceler Jiggerspin 2.40m 5-25g Bardziej uniwersalny i dobrze współgra z woblerami blachami obrotówkami (wszystkie przynęty z wyraźną pracą) Exceler Spin 2.40m 10-40g lub jeśli CW wystarczy to mój ulubiony rozmiar na łódkę Exceler Spin 2.10m 10-20g W przypadku dwóch pierwszych cena troszkę większa ale warto dołożyć.

Nie umiesz się już doczekać przejeżdżałem tam wczoraj ale dojazd jest prawie nie możliwy takie bagno chyba że wież jak wjechać tam między domami. Trochę pozwiedzałem i nie znalazłem jeszcze łowiska na którym puścił lód.

Też nigdy o takiej zgodzie nie słyszałem, łowiąc w porcie uważaj na okresy ochronne i limity inne są dla wód otwartych a inne dla zamkniętych.

Dzięki. Tłumaczyć się nie muszę Ale zdjęcie które wywołuje takie emocje pozytywne jak i negatywne jest warte kilku słów, najgorzej jak zdjęcie jest obojętne wtedy niema o czym mówić. Z szacunku dla głosujących i konkurencji postanowiłem sprostować parę rzeczy. No to macie dużą szansę bo zimą nie łowie a z aparatem nie chce się iść nad wodę, ogólnie to zimna nie lubię a jak już muszę to jedynie na deski wyskoczę. Ale tanio skóry nie sprzedam i poświęcę się jak zima wróci to parę spacerków zaliczę. Powodzenia w edycji zimowej wszystkim startującym życzę.

Gratulacje Robek . Co do zdjęcia nr 10 nie wypowiadałem się w czasie trwania głosowania bo było by to bezsensu ale teraz mogę parę rzeczy napisać, nie będę zdjęcia bronił bo zdjęcia powinny się same bronić a nie żeby ich twórca musiał z pięściami stawać . Zdjęcie wykonane nad zbiornikiem dziećkowice na tym zbiorniku istnieje zakaz palenia ognisk i biwakowania który jest łamany notorycznie tak jak wiele innych zakazów, na zdjęciu widoczne jest obozowisko i gościu to obozowisko nie należało do wędkarzy a przynajmniej tak wnioskuje bo przy namiotach nie było widać sprzętu wędkarskiego. Zdjęcie wykonałem przechodząc z spiningiem i omijając to obozowisko szerokim łukiem idąc lasem, dojrzałem ten widok przykucnąłem i zrobiłem fotkę na szybko żeby pijane towarzystwo się nie zorientowało. Myślę że nie złamałem tym zdjęciem regulaminu bo tematem są widoki wędkarskie a takie widoki na dziećkach niestety są częste.

Poczytałem trochę to forum i wydaje mi się że większość tego co tam jest napisane między bajki można włożyć. A już wyciągnięcie włazu od czołgu rozbawiło mnie totalnie magnes musiał by mieć taką moc że do oderwania go od tej blachy byłby chyba ciągnik potrzebny.

Fajna sprawa. Zastanawia mnie skuteczność co do wyciągania bo jak żyłka czy plecionka niewytrzymała to magnes ma to utrzymać.

Mi plecionka nie przeszkadza w połowie boleni a wędkę jaką używam to Dragon Millenium Hd - Super Fast 2,7M 5-25G ja łowię je na kanale i niema problemów więc i na wodach stojących nie po wino być problemu, w mojej ocenie to wędka ma CW 10-30 przynajmniej na takich przynętach się sprawdza. Z szczupakiem niema problemów wyholowała niejednego i co ciekawe dobrze sprawdziła się na sandaczach przy opukiwaniu dna.

To przepraszam pytania dotyczą w takim razie koła Lędziny. Sam nie wiedziałem do kogo należy rybaczówka.

Jak się przeniesiesz do koła Imielin to nie będzie pewnie potrzeby posiadania własnej łodzi. Ja to pytanie bym bardziej rozszerzył: Jak wyglądają koszta wypożyczania łodzi gdy należy się do koła Imielin? I jak wygląda wtedy sytuacja trzymania własnej łodzi w przystani? Ile wychodzą opłaty w kole Imielin(chodzi o wszystko w sumie)?

To zależy głównie od kija. Szybkimi kijami rzucam w ten sposób co piszesz pod koniec zawijam nadgarstek, zmieniasz wtedy V liniową przynęty za pomocą prędkości kątowej skracając R promień okręgu. Najlepiej zrozumieć idzie ładowanie wędki i oddawanie energii biorąc do ręki muchówkę tam jak nie naładujesz wędziska to nie rzucisz.

To całkiem niezły zasięg. Zasięg bardziej zależy od tego jak wędka się ładuje i oddaje energię niż od długości mam wędki 2,7m którymi rzucam dalej niż 3m. Do tego zasięg rzutu w dużej mierze zależy od kołowrotka i plecionki, techniki rzucania. Więc ja bym nie rozważał długości kija a długości rzutu, chyba że masz zamiar brać pod uwagę dwa takie same modele o różnej długości.

Mój wyholował suma 102 cm (odra)jako przypadkowy przyłów na dość mocno skręconym hamulcu bo plecionki miałem tylko 270m. Kiedyś przejazdem wpadłem na kozłową nie mając innego kija obstukiwałem nim dno okazał się całkiem dobrym kijem na sandacze z opadu bardzo czuła szczytówka choć to nie wklejana.

Dragon, model - Millenium Super Fast, długość wędziska - 2,7 m, ciężar wyrzutu - 5-25 Istnieje wersja 2,85 ale jak dla mnie o wiele za ciężki w stosunku do długości. Raczej nie znajdziesz nic lepszego w tej cenie chyba że poczekasz i coś z nowych serii w nowym roku ale to będą niesprawdzone wędziska.

Pozwoliłem sobie wysłać zdjęcia tak jak ostatnio na adres haczyk@haczyk.pl ponieważ u mnie linki które wkleiłem nie działają. Zdjęcia wysłane w załącznikach są to te same do których wkleiłem linki.

Przesyłam linki do zdjęć. 1 http://vlep.pl/9638jt.jpg 2 http://vlep.pl/oa9bdi.jpg 3 http://vlep.pl/q0x8kl.jpg

Dzięki za ogólny zarys snajperem nie jestem dużej skuteczności do przebicia puszki po piwie z 20m nie trzeba więc zdecyduje się na 4.5mm. Nie pisałem na forum z broniom bo pewnie pytanie dotyczące wiatrówki za 150zł zostało by potraktowane tak jak u nas pytanie o spining z bazaru, dlatego wolałem zapytać tutaj.

Zastanawiam się nad zakupem wiatrówki żeby poszczelać trochę do puszek i butelek. Jaka różnica jest pomiędzy wiatrówką 5,5mm i 4,5mm oczywiście poza różnicą w średnicy śruta? która będzie lepsza? I może potraficie powiedzieć coś o tych: Wiatrówka Industry Brand QB 15 5,5 mm http://allegro.pl/wiatrowka-industry-brand-qb-15-5-5-mm-zestaw-i2830561879.html#tabsAnchor Wiatrówka B3 4,5 mm http://allegro.pl/wiatrowka-b3-4-5-mm-gratisy-i2835329696.html