Skocz do zawartości
tokarex pontony

bumtarara

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 096
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez bumtarara

  1. bumtarara

    Szreniawa

    Na takie przygody z pieskami polecam gaz pieprzowy, nie trzeba psikać w psa żeby nie zrobić mu krzywdy, wystarczy rozpylić parę metrów od niego i ucieknie jak poparzony. A małe pstrągi są dlatego, że którykolwiek dorośnie do wymiaru to dostaje w łeb. Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby wydry jadły tylko wymiarowe pstrągi Na takiej presji jaka jest na podkrakowskich rzeczkach nawet regulaminowe łowienie może prowadzić do wyrybienia, czyli do łowienia samych ryb w okolicach wymiaru. Czterdziestak to już jest uważany za okaz, na dobrych rzekach, gdzie ludzie nie chodzą po mięso nie ma problemu ze złowieniem kilku takich w ciągu dnia. Nie ma z tym problemu nawet słaby pstrągarz (czyli ja )
  2. bumtarara

    Wisła w Krakowie

    Przy polowaniu na sumy trzeba po prostu trafić na ich żerowanie. Teraz jest idealny okres, bo w ciepłej wodzie muszą często polowac. Najlepsza pogoda to zdecydowanie czas przed burzą, czyli duchota nie do wytrzymania. Wtedy miałem najlepsze brania
  3. bumtarara

    Wisła w Krakowie

    Akurat zlokalizować miejscówki bolków nie problem, wystarczy połazić wzdłuż brzegu, same sie zdradzają. Co do sumów to mogę podpowiedzieć, każda opaska gdzie przy podstawie jest przynajmniej 2metry wody, powinny być tam sumy. Najlepsze opaski świeżo sypane z nurtem przy samych kamieniach, ale i takie stare, które już się rozsypują też są dobre. Ważne żeby było dosyć głęboko, sum musi mieć gdzie się schować. Ogólnie sumów w tym roku jest strasznie dużo, jeśli znalazłeś takie sandacze w Wiśle, to z sumami też sobie poradzisz Ja łowie je głównie powyżej Krakowa.
  4. W moich stronach też dużo sumów, chyba odpowiadają im ostatnie ciepłe lata
  5. Pierwsze zdjęcie tak jak koledzy mówią. Co do drugiego nie jestem pewien, kształt jak u krąpia, duże oko jak u krąpia, ale te czerwone płetwy i kolor oka takie nie krąpiowe. Możliwe, że złowiłeś krzyżówke krąpia lub leszcza z płocią.
  6. bumtarara

    Początek spiningu

    Z tego co kojarze to Suchedniów bardzo płytki, ale sandacza jest całkiem sporo. Na Rejowie są głębsze miejsca, ale myśle, że główki z przedziału 5-10gram wystarczą. Kolorki klasyczne, nie ma co kombinować. Jakaś perła, biały, jasna zieleń, żółty
  7. bumtarara

    Początek spiningu

    Jak są szczupaki to zawsze dawaj wolfram. Co do przynęt to w takim budżecie kup kilka gum, do tego jakąś obrotówke. Jakie przynęty to już zależy od zbiornika, napisz gdzie zamierzasz łowić to może coś podpowiem bo widze, że jesteś gdzieś z moich stron
  8. Nie moge nigdzie na internecie znaleźć rysunku, więc go opisze Systemik kotwiczki i haczyka, bądź 2 kotwic, do którego mocujemy żywca. Powyżej około półtora metra umocowany jest pływak, do któreo podczepiamy linke główną. Chodzi o to, żeby przynęta nie schowała się na dnie w zaczepie. Do kotwiczki bądź haczyka dowiązujemy cienką żyłkę (0,14-0,18 w zależności od obciążenia) a na drugi koniec żyłki dajemy kamień, który mocuje nam zestaw na dnie. Przy braniu sum zrywa żyłkę połączona z kamieniem. Ja osobiście używam trupka, gdyż nie lubie łowić na żywca. Jeśli dobrze go zamocujemy to kusząco dryfuje w toni. Z racji kamienia zestaw ten nadaje się tylko do wywózki, plusem jest to, że po braniu suma zestaw nie jest już niczym obciążony. Póki co udało mi się na to złapać tylko jednego suma, ale trzeba przyznać, że był to już ładny dla mnie okaz (prawie 140cm).
  9. tomek1, na wątróbke często biorą też inne ryby, stąd pewnie ta duża ilość brań. Mi na wątróbke udało się już złowić kilka karpi i leszczy, nie przeszkadzał im nawet sumowy hak Mam takie pytanko, testowałeś może system na sumy, ten stosowany na Ebro ?? W zeszłym roku zacząłem go używać, ale nie mogę się do niego przekonać
  10. Coś mi się wydaje, że ten sum był sporo starszy niż 40lat.
  11. Jeśli chcesz wziąć woblery, to pamiętaj żeby mieć kilka modeli pływających jak i tonących. Z jeziorowymi pstrągami jest tak, że najgorzej zlokalizować na jakiej głębokości żerują. Podobnie z obrotówkami, weź kilka modeli lekkich oraz kilka przeciążonych.
  12. bumtarara

    Wisła w Krakowie

    Czemu wciąż odpisujecie szczupakowi, przecież już nie raz dawał wam do zrozumienia, iż jest to przypadek nieuleczalny. Co do jedzenia ryb z Wisły, to współczuje osobom, które nie boją się jeść tych ryb. Większe ryby, które już tam pływają te 10lat z pewnością mają w sobie z pół tablicy Mendelejewa i to raczej tą gorszą połowę z metalami ciężkimi i substancjami rakotwórczymi na czele. Ale jak to mówią co kto lubi. Dzisiaj natknąłem się na opis katastrofy na Inie, ktoś spuścił kanalizacje i całe g***o popłynęło do rzeki. Masa śniętych ryb, a po chwili nad rzeką brygada ludzi z podbierakami. Z tego co czytałem to zarzekali się, że rybki smakują normalnie, jak widać ludziom nawet ich własne gówno nie przeszkadza, jeśli jest za darmo lub składka musi się zwrócić to trzeba jeść. Ot takie pozostałości po komunie, ludzie zapomnieli, że sklepy już nie są puste i muszą zjeść wszystko co upolują.
  13. RTS, piękne płocie !! Taka czterdziestka na delikatnym sprzęcie daje popalić, nie chce myśleć jak chodziła ta 45
  14. Dokładnie po to wędka w pionie, mniejszy napór na żyłkę- mniejsze obciążenie potrzebne do zakotwiczenia zestawu. Co do rzutów, pod prąd raczej nie połapiesz- słaba sygnalizacja + nurt będzie Ci wpychał zestaw w zaczepy. Przy łowieniu z główki mamy wiele możliwości umieszczenia zestawu, a gdzie go umieścimy to już zależy od nas. Dla mnie najlepszymi miejscami są okolice nurtu i spokojnej wody, na główkach bardzo często jest to np. warkocz, przy opaskach będzie to koniec pierwszego kantu. Chodzi o to, by umieszczać zestaw tam, gdzie prąd wody nanosi osady niesione prądem, są to naturalne żerowiska ryb i tam najszybciej możemy się ich spodziewać.
  15. gazeta.pl ... W tym momencie przestałem czytać.
  16. To tak, ostatnio łowiłem tam z 2,3 lata temu, jako że zmienili politykę i teraz wędkować mogą tylko osoby które wykupiły nocleg. To raczej dla plus dla was, bo ryby nie powinny być przepłoszone i wybredne Łowiłem zwykle na dwóch dużych stawach zaraz przy domu gospodarza. Jak na każdych stawach najwięcej jest karpi, najwięcej z przedziału wigilijnego, ale są też grubsze sztuki, osobiście udało mi się złowić ósemke i szóstke, kolega też miał 3 sztuki podobnych gabarytów. Oprócz tego dużo karasia, są liny, z drapieżników jest dużo szczupaka i sandacza, na spinning zawsze miałem po kilka sztuk, najlepsze miejsca są tam gdzie brzegi są umocnione kamieniami, głównie przy drogach dojazdowych. Sandacze zawsze brały mi przy wpływach i wypływach do stawów. Podobno są też sumy, ale osobiście nigdy nie miałem tam wąsatego. Raz trafiłem na ładne stadko okoni 30+, ale to było z 10lat temu Ogólnie fajne miejsce do wypoczynku, jeśli pogoda nie spłata figla to z pewnością połowicie. Ciekawostką są muszelki, które są dosyć częstym znaleziskiem w okolicznych piaskach
  17. bumtarara

    Wisła w Krakowie

    Czy typowe to nie wiem bo super specem też nie jestem, ale moje miejscówki też miały podobną charakterystyke, czyli raczej spokojny nurt w sasiędztwie dobra stołówka z drobnicą i przynajmniej 2 metry wody. Co prawda 2 sztuki udało mi się złowić w głównym nurcie na metrowej wodzie podczas szukania boleni, ale to były jakieś wyjątki, może akurat tam żerowały bądź migrowały na inne miejscówki.
  18. W takim razie odpuściłbym to miejsce i poszukał jakiegoś gdzie nurt zwalnia. Zapewne poniżej tego miejsca znajdzie się stanowisko gdzie nurt spowalnia i tam radze sie przyczaić
  19. bumtarara

    Wisła w Krakowie

    A tak z ciekawości wział przy samej opasce czy raczej przy podstawie na głębszej wodzie ?? Podbiłeś mi trochę gula i musze odwiedzić swoje sumowe miejsca niebawem W zeszłym roku z jednego miejsca miałem 11 sztuk, w tym na pewno jednego złowiłem 3 razy. Także warto wypuszczać sumy bo potrafią się odwdzięczyć dobrymi braniami.
  20. Niestety nie dam rady przyjechać na zlot, ale znam te stawy także mogę pare słów napisac jeśli nie chcecie mieć niespodzianki
  21. bumtarara

    Wisła w Krakowie

    Petyr gratuluje sumka, zachęcam do obławiania miejscówki za następnymi wąsatymi, na pewno jest ich tam więcej
  22. Widać że nurt idzie pod drugim brzegiem, także lepiej tam sie przesiąść
  23. bumtarara

    Zalew Czorsztyński

    O tym samym pomyślałem, powinni karać za takie ceny, rozbój w biały dzień. Już wolałbym trolingować wpław przez cały zbiornik
  24. bumtarara

    Bolenie 2013

    Piękny bolek, pogratulować !! Przechytrzyć takiego to nie lada sztuka
  25. miro 85 kusisz sumami, oj kusisz Jeśli mogę doradzić, ja podbierak zawsze zostawiam w domu, nie chce mi się go nosić a przy większym sumie i tak jest bezużyteczny. Wole chodzić z porządną rekawicą, chwyt za szczęke jest dużo pewniejszy i jakby to powiedzieć "widowiskowy"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.