Złota, miedziana i srebrna to klasyki, zarówno matowe jak błyszczące i z reguły od nich powinno sie zaczynac łowienie. Jak to jednak w wedkarstwie bywa czasami trzeba próbowac innych kolorów. Dobre są białe, fioletowe, fluo żółte lub zielone, czarne, czasami czerwone. Do tego dochodzi dużo kombinacji kształtów rozmiarów, do tego wersje z brokatem lub bez brokatu, także sam widzisz, że kombinacji troche jest Jak masz do wyboru pięć sztuk, to kup chociaż porządne wolframki zamiast ołowianych. Lepiej mieć mniej dobrych wolframowych mormyszek z ostrymi haczykami, niż kupe dziadostwa, bo i tak na 1 wyprawie dużo razy nie będziesz zmieniał przynęty. Najlepiej popatrz jakie mormyszki sprawdzają się na wodach, na których chcesz łowić i wtedy wybierz się do sklepu.