Skocz do zawartości
tokarex pontony

Staszek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    220
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Staszek

  1. Mi również było miło Was poznać i przeżyć z Wami hol pięknego sandacza Odzywajcie się jak będziecie w okolicy, może się uda znów zobaczyć. gleam, dałeś czadu Gratuluję i zazdroszczę. Ja po 3 miesiącach polowania na drapieżniki i dużym nasileniu różnych obowiązków w ostatnich tygodniach, postanowiłem wybrać się na karpiową zasiadkę. Było warto, bo 16 godzinna zasiadka zakończyła się 12 odjazdami Szczegóły będzie można zobaczyć w filmie, który wkrótce mam nadzieję uda się zmontować z zarejestrowanego materiału. Jasne W sobotę jestem mniej więcej w tym samym miejscu Co do dzisiejszych połowów na Przeczycach to zero sandacza, nawet nie pstryknął
  2. będzie piiiiiiiip,piiiiiiiiiiiiip,piiiiiiiiiiiiip............... poza tym będzie "piiiiiiip" i wszystko jasne a jutro z rańca jadę przełamywać fatum sandaczowe na Przeczyce Tomku , tak na marginesie : serdeczne dzięki że mimo późnego powrotu z pracy znalazłeś trochę czasu i przyjechałeś na łowisko . Bardzo miło było Ciebie poznać . Mam nadzieję ze takie spotkania będą częściej tym bardziej że przyniosłeś obu łowcom szczęście
  3. U mnie na Klona Relaxa a u Krzysia na King Shadow
  4. Efekt dzisiejszej nocki z Krzysiem (-PYTHOON-) to sandacz Krzysia (86 cm po dokładnym zmierzeniu) i mój 54cm. Tomek1 nakręcił film z walki z sandaczyskiem Krzysia i wnet pojawi się (film) na forum
  5. Staszek

    Przeczyce

    Kiedy łowiłem na drgającą szczytówke to też wkładałem all do siatki , z tym że mam długą , gęstą i dużą siatę, może z 5 metrów gdzie ryby maja miejsce. Po skończeniu łowienia ważyłem i delikatnie ryby do wody . Nie dotyczyło to oczywiście ryb limitowanych...............
  6. na sąsiednim forum jest są już 3 osoby, tutaj chyba też 3 więc jest nas już 6 osób W następnym tygodniu zainicjuję spotkanie. Tomku - w piątek będę na Goczałkach - będę próbował złowić swoją rybę czyli sandacza . Może się spotkamy ?
  7. Staszek

    Przeczyce

    Panowie , może dołączycie się do Klubu................. Wspólnie możemy coś zdziałać. Są już 4 osoby chętne do współpracy. W kupie siła
  8. Wróciłem z urlopu z nadzieją ze kogoś ten temat zainteresuje. Widać wolimy tylko narzekać
  9. Czy na serio nikogo nie interesuje to ze można sobie zrobić fajne łowiska ???? Ja np. na PIV zacząłem łowić fajne okonie (37-42cm) i wiem gdzie i jak i na co . I chcę by tam stało się to normalne ale muszę coś dla tej wody zrobić. Krześliska w pewnych miejscach . Bo prócz sandacza znajdą tam ostoje inne ryby drapieżne . Sam mam to zrobić ?????? A może samo się zrobi . Na Przeczycach także . Narzekamy ale sami gówno robimy . Weźmy sprawy w swoje ręce , za 2,3 lata zrobimy sobie łowiska ze hej . Na razie tylko 4 osoby napisały że ewentualnie mogą coś tam pomóc. NIE PANOWIE - ROBIMY POSPOLITE RUSZENIE. Jak się nie znajdzie z 15-20 osób to ja serdecznie dziękuję . Nie będę dla innych odwalał całej roboty . Raczej wpuszczę do wody ( w nocy ) kilka krześlisk , zaznaczę je sobie na GPS i będę tam trzepał w nocy sandacze. Ale nie o to mi chodzi .......... Przeczyce swego czasu były jednym z najlepszych łowisk sandaczowych w kraju, przywróćmy tej wodzie świetność. Niech każdy z tej 15 poświęci 5-10 dni w roku na pracę na jeziorze a sami zobaczycie efekty
  10. Trudno, żeby dobrze ładował niecałe 4 g jak ma wyrzut od 7 . Ogólnie StC to sztywne pały i do takich wobków mam excellera 2-10 i witka pięknie rzuca. Co do Diaflexów - zgadzam się, za tą kasę są naprawdę OK. To właśnie był przykład na to że wobki 5 cm źle latają na wędkach które maja CW od 10 gram. Tutaj niestety ale dolna granica powinna być zdecydowanie niższa . Też tymi wobkami do około 5 cm rzucam Balzerem Magna Silcer CW 2-12 . W przypadku wobków powyżej 5 cm moje St.Croix 7-17 CW (a mam 2 modele - jeden właśnie 7-17 a drugi 15-42 CW i szukam właśnie 3 model na te najmniejsze wobki.....) daje już spoko radę i ładuje jak ta lala .
  11. Staszek

    Przeczyce

    To może pomożesz mi w pracy nad tym "bagnem" . Wszyscy kurcze narzekają . chcę coś dla tej wody zrobić, zaproponowałem najpierw Stowarzyszenie ale zweryfikowałem to od razu i zamieniam na Klub Przeczyce ( nazwa do uzgodnienia) chce sporo zrobić : krześliska , ochrona wody przed kłusolami, zarybienia ( a w zasadzie pomoc PZW w zarybieniach czyli np. rozwiezienie narybku sandacza po całym jeziorze a nie "wlanie" go do wody w jednym miejscu) odwiedziny pól namiotowych i ewentualną pomoc sanepidu w tym że muszą tam stać odpowiednie ToYToye i być normalnie opróżniane itp. Nikt za nas tego nie zrobi . PZW ? Przecież możemy to robić w ramach PZW ale nam się jakoś nie chce - żądamy od dziadków z długimi brodami , zmęczonych życiem , by mieli pomysły 20-30 latków. Ich zapał, energię , adrenalinę. To niemożliwe chociażby z biologicznego punktu widzenia. Więc co ? Stoimy i płaczemy nad rozlanym mlekiem. A może inaczej !!! pomóżcie mi w pracy a za 2 ,3 lata będzie to świetne łowisko .
  12. Pomyśl może o ..... Diaflexach Robinsona. mam 1 sztukę i wiem że ma u mnie tzw.dożywocie
  13. np. Dragon Guide Select 25-05-230 (numer katalogowy) Frisky 2.30 (długość) 7-28 (CW) X-Fast .........
  14. No tak.... Tylko dlaczego mój St.Croix o CW od 7 do 17 tak jakoś dziwnie słabo ładuje te wobki 5 cm????? Zważyłem - wobki5cm na okonia (Hand Made kolegi z innego forum) ważą niecałe 4 gramy Ale generalnie masz rację , nie zauważyłem ze chodzi o wielkość do 10cm . Tutaj jednak upierałbym się że najlepsza wędka będzie o CW zbliżonym od 7 do 25 gram maksymalnie. Bo niestety , taki hornet 5 cm waży faktycznie swoje i załaduje wędkę 10-30 g. Ale ta sama wielkość wobków innych producentów moze zejść do 3-10 gram. generalnie masz rację ale
  15. imo bzdura...życzę powodzenia z 10cm woblerem o agresywnej prAcy na kiju do 12 gram ! 12 gramowy kij już będzie bezużyteczny z 5cm hornetem....c.w do 25 będzie odpowiedni chociaż osobiście celowałbym w standart 10-30 raczej o akcji szczytowej aby móc nadawać przynęcie ciekawą pracę skokami i jednocześnie mieć zapas mocy na zacięcie....przy woblerach c.w liczy się nieco inaczej bo stawiają większy opór nawet mając niską masę, i tu tak samo lekko sztywniejszy drąg umożliwi dalszy rzut wobkiem...tak brzmi moje zdanie Źle mnie zrozumiałeś - jeden kij od powiedzmy 2 gram do 12 gram a drugi to o znacznie większym CW - powiedzmy do 30 gram. Mi chodziło o kije do najmniejszych wobków.
  16. Jeżeli chodzi o woblerki to te niestety nie ważą dużo . Sam ostatnio zmagam się z tym dylematem i doszedłem do wniosku że CW powinien być od 1-2g. do 8-9 g. Najważniejsza jest dolna granica wyrzutu. Można szukać czegoś do powiedzmy 12 gramów . Czyli na wobki najlepsze są 2 wędki : na nic nie ważące nieloty i na wobki powyżej 8 gram.
  17. Pewnie przeszła ławica. Nie, one tam były bo przez 2 godziny odprowadzały przynęty . I naraz zaczęły brać - na te same przynęty które wcześniej odprowadzały .
  18. Dzisiaj na PIV pobawiłem się okonikami. Najmniejszy z 15 cm , największy 25 cm. Brania nastąpiły NAGLE i NAGLE , tak po 30 minutach znikły .........
  19. Czy łowisz tam z pontonu ? Będę w najbliższym czasie chciał odpocząć od łowienia sandaczy ( nieudanych zresztą połowów) i pobawić się szczupłymi . Może powędkujemy razem ? na przykład na płytkiej wodzie na Przeczycach
  20. Wracałem dzisiaj o 1 ( w nocy) z Goczałkowic . Przejeżdżaliśmy ( z żonką) koło PIV . Dziesiątki samochodów na ulicy, setki dosłownie setki ludzi wracających z nad jeziora i idących do jeziora . część wiadomo - z butelką piwa w łapie , lekko zataczających się . To był niesamowity widok - 1 w nocy a ruch jak na najbardziej uczęszczanej ulicy handlowej podczas wyprzedaży . Trudno było przejechać 500 metrowy odcinek tak było nabite ludźmi i samochodami . Czy wczoraj ktoś łowił na PIV . Ja dzisiaj idę trochę wieczorem pospiningować ale nie wiem czy się dopcham do wody
  21. Staszek

    Sandacze 2013

    Jestem za spotkaniem jak najbardziej. Ale dopiero we wrześniu - za 2 tygodnie jadę na U R L O P Wyspa Dadaj - 2 tygodnie spiningowania ( raczej castingowania )
  22. Staszek

    Sandacze 2013

    tomek1 - dzisiaj jestem na Goczałkowicach, całą nockę poświęcam na łowienie (spining tym razem a nie casting) - może się spotkamy i wypijemy wspólna colę
  23. Panowie - tej zimy robimy krzesiska dla sandaczy . Mamy już piłę spalinową do robienia otworów w lodzie , ludzie będą wyrzucać choinki po wigilii więc surowiec także się znajdzie. We wrześniu poustalamy szczegóły . Powinniśmy zrobić to w porozumieniu, za zgodą opiekuna wody czy oddziału PZW .
  24. Staszek

    Sandacze 2013

    ja mam fatum sandaczowe w tym roku -dopiero 1 sztuka , 49 cm ............ Jakbym w studnię wrzucał a wyjazdów co niemiara
  25. No fajnie ale jestem ciekaw cy zamierzasz ograniczać się tylko do wędkarstwa czy interesuje cię ogólnie ochrona zbiornika? Z czterema osobami niewiele zwojujesz załatwienie czegoś wymaga petycji z tyś. podpisów i wielokrotnego chodzenia i pukania do drzwi. To wszystko nie jest takie proste jak się wydaje do tego jest to kosztowne. I pytanie zasadnicze ma być to grupka zapaleńców czy formalne stowarzyszenie które posiada cele i statut? Interesuje mnie ogólnie ochrona zbiornika . Na początek ma to być grupka zapaleńców które przekształci się z czasem w Stowarzyszenie. N a początek ma to być forma Klubu ( za podpowiedzią naszych kolegów) . Na razie są 4 osoby bo to dopiero 3 dzień akcji . Liczę ze we wrześniu będzie nas z 20
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.