 (336_280 pix).jpg)


Staszek
Użytkownik-
Liczba zawartości
220 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Staszek
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
ale podchodziłęś pod brzeg i widziałeś że nie ma lodu czy z daleka widziałeś wodę ?? bo woda mogła być na lodzie, ja byłem z 2 tygodnie temu na Przeczycach od Tuliszowa, wysoki brzeg i właśnie taki efekt był że z 3 metry od brzegu była woda, ale na lodzie, było to po nocnym deszczu i wiatr tą wodę zepchnoł pod sam brzeg ... przypuszczam że wczoraj było tak samo bo w sobotę w nocy lało .... Chodziłem wzdłuż brzegu od strony tamy, koło klubu żeglarskiego Dryf
-
Byłem od strony tamy , od kluby Dryf (chyba tak się zwie), tam za żadne skarby na lód nie wejdziesz, chyba że w spodniobutach , może w innym rejonie jest inna sytuacja
-
Powoli puszcza lód , już metr od brzegu jest wolna woda
-
Przeczyce- byłem wczoraj - lód , ale już puszcza ( biały i woda około metr od brzegu , płytka zatoka koło tamy wolna od lodu) PIV - wczoraj jeszcze duża pokrywa lodowa
-
Tutaj się zgodzę w pełni z kolegą. Zauważcie jednak że robią to na wypożyczonych łodziach. Zauważyłem w sumie taką zależność: właściciele łodzi , nie wiem dlaczego, bardziej przestrzegają zasad niż Ci co wypożyczają łódź . Hehe - to temat do jakiejś rozprawy ale tak jest. Może wynika to z faktu że właściciele mają swoje łowiska z dala od zgiełku a wypożyczający od czasu do czasu miotają się po zbiornikach jak Marek po Piekle
-
Super dzięki za mapę- bardzo mi pomoże Jesteście WIELCY - cieszę się że tu trafiłem , na to forum .
-
Czy jest ktoś na forum kto jest w stanie pokazać mi zbiornik, przyjadę ze swoim pontonikiem , i wspólnie połowimy. Nie znam po prostu tego zbiornika , mając nawet echosondę wieki zajmą mi zlokalizowanie łowisk. W sumie moim głównym łowiskiem będzie PIV a tam nie wolno wiadomo - z łodzi więc spining odpada . To samo dotyczy Przeczyc, nie znam łowisk z łodzi. Miałem dużą metalowa krypę na Łące ale mi ją już rdza zeżarła , poza tym ciut daleko z Psar .
-
witaj
-
Ponton złożony O dziwo zmieścił się w torbie ( 2 torbach) . Jutro lub pojutrze lecę go rejestrować , potem poszukam firmy która mi na ploterze wytnie literki. Jeszcze nie wiem czy poszukam coś do naklejenia czy do pomalowania .
-
Pontonik już jest . I to nawet rozłożony od wczoraj w dużym pokoju. Żoncia podniosła na początku bunt , skutecznie złamany więc ciągle potykając się o niego cieszę nim swój wzrok. Niestety mam ultimatum-dzisiaj ma być zwinięty. Postaram się to przeżyć z godnością
-
Popieram Pet 87 w całej rozciągliwości. To że będę łowił z nazwijmy to pontonu kłusownika mnie nie czyni . Dla mnie taki zakaz jest chory , niby czym zagrażam rybom plywając na pontonie a nie na łodzi z aluminium , sklejki czy plastiku ??????????????? Czy człowiek w pontonie kłusuje więcej niż z łódek - moje doświadczenia są inne , raczej kłusole mają dobry sprzęt pływający z mocnymi silnikami a nie z silniczkami elektrycznymi
-
Wszystko fajnie, ale te metalowe ramy, balkoniki itp. należy przewieźć samochodzikiem na łowisko. Myślę że to całe obramowanie nie należy do "pakownych" w autku.
-
Lejecie miód na me skołatane serce. Do odbioru pontonu jeszcze 2 dni................ Tylko 2 dni
-
może i lepiej , w moim przypadku jest jednak kilka ale... Mam służbowy samochód i zakaz mocowania haka , po pierwsze Po drugie -ponton zatacham w sumie wszędzie i wszędzie go zwoduję , jest o wiele mocniej mobilny Po trzecie - nie wiem co wymyślić aby uzasadnić ten zakup który mnie uszczęśliwił (choć na trochę )
-
Gratulacje-piękny początek sezonu
-
No i zamówienie poszło: PONTON pro MARINE 360 FORSAGE . Czy tylko aby nie za duży ????? Bo często sam będę to tachał do samochodu (złożone oczywiście) Ale już się cieszę
-
Czy na Poraju można łowić z własnej łodzi (pontonu )? Jakoś nigdzie nie widzę przeciwskazań ale wolę zapytać
-
Wędkarstwo -wiadomo Karate (od 2 latek) muzyka nałóg czytania narty i sporo innych wad
-
Tutaj masz rację choć i do naszego ogródka (wędkarzy ) można się doczepić. Ja przez ponad 30 lat wedkowania NIGDY, powtarzam NIGDY nie zostawiłem bałaganu i śmieci po sobie . No , może łuski i resztki ryb ze świadomością że to gryzonie zjedzą (na przykład na Łące) . Jezeli to zbiornik wody pitnej to karpia w ogóle nie powinno tam być - ta rybka więcej sra niż je a tak ryje w podłożu że hej (z całym szacunem do karpiarzy, łowców okazów)
-
pamiętajmy jednak o umiarze. Każdy nadmiar złego prawa jest obchodzony bo..musi być obchodzony
-
Kolego, masz rację , bezwzględnie i bezdyskusyjnie. Należy zwalczać wszelkie przejawy łamania prawa. I tutaj mam też pytanie:widząc że jesteś taki niezłomny w przestrzeganiu wszelakiego prawa czy będąc zapalonym motocyklistą przestrzegasz gdzie indziej prawa Nie znam motocyklisty (a znam ich naprawdę multum , a część znałem bo już u aniołków jeżdżą....) przestrzegającego prawa , jak taki jeden z drugim siada na siodełko to przepisy znikają wraz z paloną gumą. Sorki , kilku moich kolegów wiekowych ( a mam 52 lata) siada na choperka i wozi dupę . Jak przysięgniesz sam sobie że jesteś taki święty to wtedy się oburzaj na innych. Co do kolegów z forum- z doświadczenia wiem że to zapaleńcy i raczej prawa nie łamią. Raczej , bo czasami każdemu się zdarza coś naskrobać, ważne aby to nie było nagminne i bardzo DUŻE naskrobanie.
-
Super dzięki za wypowiedź. Bardzo mi pomaga w podjęciu decyzji . W next piątek będę już kupował tę "łódź pneumatyczną"
-
A ciekawe gdzie tą łódź pneumatyczną zwodujesz nie opłacalne taniej wynająć. Ja na pewno będę dzwonił jak zobaczę ponton, łódź na brzegu, zanęty sypkie, i wiele innych niezgodnych rzeczy. Więc nie obraź się bo nie będę zastanawiał się gdzie to było zwodowane i czy to ponton czy nie od tego są odpowiednie służby żeby to sprawdzić. Jasne że się nie obrażam . Co do "zwodowania" to myślę że nie będzie z tym najmniejszych problemów , nawet koło rybaczówki to zrobię , na pewno nie będę jej tam przetrzymywał a to zmienia postać rzeczy . Z drugiej strony widzę jakieś malutkie zacietrzewienie - czytając moje posty zapewne widzisz że nie należę do tych co na siłę łamią przepisy , nie jestem kłusolem.... A tak sie poczułem
-
Umieściłem już to info w innym temacie ale dla zainteresowanych podam jeszcze raz tu. Na Dziećkowicach można łowic z pontonu w momencie kiedy...jest on zarejestrowany jako łódź pneumatyczna , ma sztywne dno....
-
Przed chwilką rozmawiałem z Dyrektorem w Okręgu PZW ( wydział Ochrony Wód ) mam 2 infa: -na PIV w przyszłości będzie można łowić z łodzi - aby nie było wątpliwości co do łowienia na Dziećkowicach z pontonu to .....należy go zarejestrować jako łódź pneumatyczną - warunek to sztywne dno.
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9