
-
Liczba zawartości
1 816 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
146
Zawartość dodana przez ESSOX
-
- Gatunek ryby: Karp- Długość w cm: 55- Data połowu: 27.09.2017- Godzina połowu: ok 18:00- Łowisko: komercja Czarna Łańcucka - Przynęta: 16 mm kulka krab + dip "olej rybny"- Bardzo krótki opis połowu - zestaw karpiowy postawiony pod jesiotra
-
Sporo o nim na ytubie. Dla mnie Pan Mistrz
-
Jak było dzisiaj na rybach ? Październik 2017
ESSOX odpowiedział wernicjusz → na temat → Tematy ogólne
Dzisiaj siedziałem od 12-19.30 woda PZW Żwirownia Lipie. Dwie wędki, jedna "na metodę " ale duża kulka 16 mm krab-brzoskwinia i zestaw karpiowy postawiony na 80-100 m na wypłyceniu, kulka 16 mm na początku śliwka , później pod wieczór krab. Nawet sygnalizator nie pisnął nie mówiąc już o braniu. Obok siedziało 3 zawodowców karpiowych, dalekie po 150 m nęcenie rakietą i tam stawiane zestawy. Również bez brania. Pogoda super, słoneczko bez wiatru, nie wiem co tym rybom nie pasowało. -
Oba bardzo podobne. Na żywca weź bardziej zniszczony i wyglądający w rzeczywistości na solidniejszy. Po zdjęciach trudno wybrać
-
W środę w końcu pogoda pozwoliła na wyjazd wędkarski. Padło na komercję na której nie byłem prawie 2 miesiące. Bezwietrznie, słonecznie i fajnie się siedziało pomimo słabej współpracy z rybkami. Łowiłem od 10 do 19.30. Pierwsze branie dopiero koło 14 i na brzegu melduje się jesiotr. Z tych najmniejszych (85-95cm) więc nawet nie mierzyłem i bez fotki poszedł do wody. Później 2 brania na tą samą wędkę zacięte na pusto bez ryby. Brania typowe dla jesiotra, czyli leniwe ale pewne podnoszenie się sygnalizatora. Jeszcze jedno branie i zerwany zestaw podczas zacinania, sam nie wiem dlaczego bo kołowrotek ustawiony bardzo precyzyjnie i nie było z tym problemu nigdy. Na koniec już pod wieczór na drugiej wędce mocne i szybkie branie i wyciągnięty karp na 55 cm. Wziął na zestaw pod jesiotra czyli kulka 16 mm "krab" moczona dodatkowo w oleju rybnym. A jesiotr oczywiście na odwrót, pobrał malutką 8 mm kulkę tuttifrutti + dumbells zielone jabłuszko w zestawie "na metodę" Czwartek i piątek to łażenie po lesie za grzybkami, wczoraj Oktoberfest więc dopiero dzisiaj był czas napisać posta
-
Czasem coś piję, ale nerwosol to chyba nie jest
-
Mi to za bardzo na jelca nie wygląda. Jelec ma otwór gębowy skierowany do dołu a tu jest wyraźnie górny. To najprawdopodobniej jakaś krzyżówka między gatunkowa.
-
Nie daje się BANÓW na tym forum ? Tak ze 2 tygodnie na odpoczynek, niech chłopina odetchnie w spokoju. Może pomyśli następnym razem ze 3 razy zanim wklei podobne teksty. Żeby tak wku.......normalnych wędkarzy. Ja miałem w ręce jednego okonia w tym miesiącu a miesiąc już się kończy !!!!!!!
-
Na Youtube jest mnóstwo filmów z których można się wiele dowiedzieć. Wiem że to nie zastąpi bezpośrednich rad nad wodą ale zawsze to lepsze niż suche porady na forum. Przebywaj dużo nad wodą i staraj się podglądać innych łowiących. Wielu z nas zaczynało tak jak Ty, bez porad ojca, dziadka czy znajomego.
-
No w końcu zacząłeś łowić normalnie I nie bądź taki skromny, według mnie ma całe 26 cm, trzeba tylko ogon wyprostować
-
Grzyby też się doczekają,, na razie czekam aż większe urosną
-
Właśnie wróciłem z łowienia. Pierwsze wyjście we wrześniu. Miałem na karpie jechać ale sprawdziłem wieczorem prognozę pogody i deszcz zapowiadali koło 14. Nie chciało mi się w to wierzyć bo niebo było bezchmurne i słoneczne wczoraj ale sprawdziło się idealnie. Do 13.30 pospiningowałem i zaczęło padać. Efekt łowienia to jeden okonek ze 20 cm i 3 urwane fajne gumy sndaczowe, oraz wyciągnięta z wody obrotówka Jaxona 2 nawet bez śladu rdzy Podsumowując........ lepiej było w domu siedzieć
-
.......i to bez haczyka na końcu zestawu U mnie lipa. Albo leje albo wiatr urywa głowę, do Elasta mam ze 160 km a u niego pięknie, na komercji se siedzi .Podejrzewam że te zdjęcia z tamtego roku ma
-
Elast szacun za ten drzewiany fotel wędkarski . Najważniejsze to nie sprzedać się komercji
-
Kruca bomba , mało casu
-
To i ja coś napiszę w końcu.............we wrześniu jeszcze nie byłem na rybach
-
Zaczynam z Karpiarstwem i potrzebuję pomocy!
ESSOX odpowiedział oliwero01 → na temat → Junior haczyk.pl
Jak ktoś pisze że we wrześniu kończy się sezon na karpie to ja twierdzę że ma blade pojęcie o połowach karpi. Karpia można łowić dopóki lód się nie pojawi a nawet z przerębli uda się go wyciągnąć . To nie niedźwiedź że idzie spać na zimę. Przynęty większe, bardziej mięsne dadzą większe szanse. W przypadku kulek rezygnujemy z owocowych smaków a wybieramy wszelkie halibuty, kraby i ryby. -
- Gatunek ryby: Lin- Długość w cm: 39- Data połowu: 29.08.2017- Godzina połowu: ok 17:00- Łowisko: PZW "no kill" Werynia- Przynęta: kulka 12 mm tutti frutti- Bardzo krótki opis połowu - "na metodę" - Gatunek ryby: Lin- Długość w cm: 38- Data połowu: 29.08.2017- Godzina połowu: ok 18:00- Łowisko: PZW "no kill" Werynia- Przynęta: kulka 12 mm tutti frutti- Bardzo krótki opis połowu - "na metodę"
-
Mi to wygląda na sierść sarny bo to popularny materiał muszkarski. Mogę się mylić bo z muchami nie mam nic do czynienia.
-
Wczoraj odwiedziłem łowisko PZW "Stawy w Weryni". Pierwszy raz tam byłem i wrażenia pozytywne ale odległość 35 km w jedną stronę raczej nie wróży abym był tam częściej niż kilka razy w roku. Wybrałem łowisko "no kill" bo najbardziej rokowało na szanse spotkania rybek. Siedziałem od 13-20 (wędkowanie dozwolone tylko do zmroku) Jedna wędka cały czas z dużą 16 mm kulką zestaw karpiowy a drugą "na metodę " początkowo też z dużą kulką ale nie było brań i zmieniłem na mikro-kulki. Tylko 3 brania na jednej wędce z małymi kulkami. Nie kombinowałem ze smakami, cały czas 12 mm tutti frutti. Wyciągnąłem 2 liny 39 i 38 cm i jedno branie bez wyjętej ryby. Ze 2-3 minuty miałem kontakt na wędce ale nie mogłem podciągnąć pod brzeg. Trzymała się daleko od brzegi i nawet nie wiem co to było bo wypięła się sama. Podejrzewam dużego karpia albo amura. Liny naprawdę mnie ucieszyły bo bardzo ładne i pierwsze w tym roku
-
- Gatunek ryby: Karp- Długość w cm: 62- Data połowu: 24.08.2017- Godzina połowu: ok 15:00- Łowisko: żwirownia Lipie- Przynęta: kulka 16 mm scopex- Bardzo krótki opis połowu - "na metodę" jedyne branie dnia, słonecznie ale spory wiatr
-
Wczoraj połowy na Lipiu. Duże 10 hektarowe żwirowisko PZW mające pewnie z 50 lat. Są naprawdę spore amury i karpie więc odwiedzane głównie przez karpiarzy. W zasięgu wzroku miałem 5 łowiących którzy zgodnie z obowiązującą moda nęcili daleko rakietami. Praktycznie bombardowanie wody było ciągle, bo jak jeden kończył to zaczynał drugi i tak bez przerwy a siedziałem od 12-18. Żaden ryby nie wyciągnął chciałbym dodać Ja skończyłem dosyć wcześnie bo mecz Legii chciałem oglądnąć ale biorąc pod uwagę mizerny poziom tego meczu i fakt że nie było transmisji w tv tylko zadowolić się musiałem strimem z Mołdawii z komentarzem po radziecku to pewnie lepiej było posiedzieć nad wodą do 23. Zarzucałem dosyć daleko od brzegu ale nie dalej niż na 100 m Jedna wędka z zestawem karpiowym, kulka brzoskwinia-krab 16 mm - bez brania. Druga wędka "na metodę" z dużym koszykiem i kulka 16 mm scopex. Jedno branie przed 15 i karpik 59 cm.
-
Siedział z wędką czy łowił ? Bo to jest jednak różnica. ..........Do gościa siedzącego z wędka nad przeręblą podchodzi facet i mówi ......Panie idź pan do domu, tu nie ma ryb........a skąd pan to wie ? Bo jestem kierownikiem tego lodowiska.
-
W czwartek spławiczek, jedna wędka i żwirownia w Rzeszowie gdzie w lecie jest miejskie kąpielisko. Siedziałem od 14 do 20.20 bo na mecz Legii chciałem wrócić i spławik już było słabo widać. Niebo bezchmurne, bez wiatru, słonecznie , tłumy ludzi w wodzie, kajaki, rowerki wodne co chwilę w pobliżu przepływają więc na ryby się nie nastawiałem ale w trzcinach fajnie się siedziało i zimne piwko na początku łowienia smakowało wybornie. Pierwsze 4 godziny z 2-3 braniami i jedną wyciągniętą małą płotką, pomimo zanęcania co jakiś czas małą gałeczką. Brania zaczęły się po 18 jak słońce już prawie zjechało za horyzont. Trzy leszcze takie około 35 cm , kilka mniejszych, jakieś krąpiki i sporo płotek. Ogólnie nie było źle ale można było pojechać dopiero o 18
-
- Gatunek ryby: Sum- Długość w cm: 132- Data połowu: 09.08.2017- Godzina połowu: ok 17:00- Łowisko: komercja Czarna Łańcucka - Przynęta: biały halibut 8 mm+dumbells pop ups tutti frutti 7 mm- Bardzo krótki opis połowu - "na metodę" ,zarzucone na karpia