Skocz do zawartości
Dragon

Jak dziś było na rybach ?


tomik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
9 zerwanych przynęt
:shock::shock::shock: Jak ty to robisz. Wędkujesz w lesie :?:

Keri na dużych rzekach to chyba dosć normalne. Na Wiśle jak się chodzi za szczupakiem to większość miejsc gdzie może on siedzieć jest pełna podwodnych gałęzi. Trzeba się z tym liczyc po prostu. To niestety nie Biebrza gdzie tylko glony możesz wyciągać :mrgreen: zamiast zaliczać zaczep

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 9,2k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
to zdjęcia z detykacja dla shogun_zag'a :grin:

Dzięki Magnum. A nie mówiłem, że super łowna wędeczka :cool: Sama łowi rybki :mrgreen::lol::lol::lol:;)

Ale przywalił w rippera :shock:
i to sporego rippera :)

Biały Mans dł. 5 cm z czarnym grzbietem na główce 5 gram :mrgreen: Wcale nie taki spory :cool:

Jak widać mam spore zaległości w temacie. Nie zaglądam tu, bo ... od 5 tygodni bez kija w ręku :cry::cry::cry: Patrząc na Wasze fotki ... strasznie się denerwuję :twisted: Wiecie może dla czego? :mrgreen::lol:

Napisano

Keri na dużych rzekach to chyba dosć normalne. .......................................... To niestety nie Biebrza gdzie tylko glony możesz wyciągać

:lol::lol: Fakt w moim regionie nie ma dużych rzek. Narew to raczej rzeczka no i Biebrza też nie za szeroka.

Co do Biebrzy to zobaczę jutro, cały dzień nad tą piękną rzeką ale wybieram się na białą rybę koledzy ciągają piękne płocie. Zobaczę jutro :cool:

Napisano

NO !!!

Dzuiś na rybkach było cudownie, 16 stopni no i w ogóle ... Mała fala, a wiadomo "na fali leszcyk wali" więc wpadła tylko 1szt. lesia, wiecej nie było bo falka ustapiła :twisted: kolejnym moim i niestety ostatnim hehe wyczynem była przepiękna wzręga. Zero płoteczek :cry: Mój Pan popisał się holowaniem żywca (karaś) i uwieńczeniem połowu był, kto zgadnie?? Jazgarz !! I co? I nic wrócilismy jedynie z 2 rybkami dla synusia na kolację :neutral:

Za to w niedzielę będzie cacy

Wierezycie chyba co nie?

Pozdro :mrgreen:

Napisano
Wiecie może dla czego? :mrgreen:

Chyba każdy z forum wie :lol:

Wierezycie chyba co nie?

Oczywiście :wink:

Ja wczoraj miałem parę okonków i jednego większego straciłem. Spiął się. Dziś będe szedł na żywca to zdam relacje. U mnie jeszcze drobnica się trzyma rzeki. Njwięcej i najłatwiej można nałapać oklei ( czy tam uklei ) :cool:

Napisano

No właśnie w odrze już tak jest ,jak sie chodzi za szczupakiem ,5 sie zawsze urwie to nie ma cudów !! niestety zaczepów cała masa ale rybek tez sporo :mrgreen: z dzisiejszego wędkowania jestem bardzo zadowolony 5 blach w wodzie zostało ale i 5 rybek z wody wyleciało ,3 okonie małe po 15 cm i 2 szczupaczki jeden 29 cm a drugi 34 machałem 2 godziny wcale nie zmarzłem i wogóle przyjemnie było bo zawsze jakas akcja sie działa :razz:

Napisano

Dziś było dużo lepiej 3 okonie 18, 20, 30 cm. sandacze 2 koło 20 cm. no i malutkie leszczyki. Dużo przyjemniejszy wypad dziś niż wczoraj. Więcej brań i ogólnie jakoś fajnie. Zastanawiam się nad jutrem ale chyba zostanę w domu ;) Co do strat to ) juhu :):grin:

Napisano

Okolice Wierzbicy za Serockiem (patrząc od Warszawy).

Czterech chłopów przez około 8 godzin złowiło 2 jazgarze, 2 leczczyki 25cm, 1 szczupak 25 cm, 1 płotka.

Z tego "wielkiego" połowu mój był jeden jazgarz złowiony na federka i szczupak na paprocha (wędka do 5g).

Całe szczęście że pogoda była w miarę OK.

Napisano

No a mnie dziś podkusiło i jeszcze raz podjąłem próbę połapania leszczy na Wiśle. Efekt po 5 godzinach to parę uklejek, płoteczka, cos co chyba było malutkim kleniem i jedna rybka którą pierwszy raz w życiu na oczy widziałem :shock: Coś jak połączenie sandacza z jazgarzem. Tak więc rybki wróciły do wody, ja do domu, a feeder na pawlacz i chyba tam już do wiosny zostanie.

Napisano
podjąłem próbę połapania leszczy na Wiśle
Eh, no nie narzekaj. Mnie się widzi że sobie połowiłeś ;) Powinieneś spróbować ze spinem na Wiśle. Na bolenia bardziej niż na sandacza. Jak są ukleje to i boleń w nie popołudniami tłucze.
Napisano

Dzisiaj Biebrza i bat chociaż nie przepadam za tą techniką. Wynik 17 płotek i 1 leszczyk czyli jak na 7 godzin nędza, ale wiatr był tak mocny że nie dało się zarzucić zestawu.

Napisano

Właśnie wróciłem. Jeden sandaczyk 49 bez miary-do wody. Teść dzisiaj sandacz 55 cm a wczoraj węgorz 65. To jego pierwsze drapieżniki w tym roku i chyba zaczyna go wciągać łowienie na żywca :lol:

Napisano

Ja dzisiaj w nieraz ulewnym deszczu biczowałem Ciosenkę. Miałem szczupaka - nie taki mały, uderzył w Cobrę nr.3 ale zastosował najstarszy szczupaczy numer wyskoczył z wody i wytrząsnął obrotówkę. :( Jeszcze potem raz miałem rybkę ale się spięła. Poza tym jedno branie nie zacięte i ze dwa, trzy puknięcia ale wszystko na nic. Sumarycznie nic nie złowiłem. Na pocieszenie kupiłem sobie wędzonego węgorza i butelkę czerwonego wina :mrgreen:

Napisano

Tak czytam jak wszyscy chdzą na rybki a ja już przeszło tydzień nie byłem bo na "swoim" zbiorniku miałem zarybianie i 2 tygodnie kwarantanna jest, mija dopiero wczwartek :cry: .

Napisano

Ja za namową mańka obławiam już drugi dzień odrę ale żadnych efektów.

Jeszcze mam 5 dni więc może trafię takiego ciśnieniowca :)

Napisano
Okolice Morąga, małe jeziorko, kilka godzin biczowania wody i dwa szczupaczki 37 i 52 cm.

Pozdrawiam

Gratulacje robert-darek, zazdroszczę bo ja właśnie usiłuję od jakiegoś czasu złapać szczupaka. Czy zechciał byś opisać więcej okoliczności połowu? Na co wzięły, w jakiej okolicy (w toni, z krzaczorów), łowiłeś z łódki czy z brzegu, itp.?
Napisano
Sum ma na dolnej szczęce taką kieszeni jakby i możesz bez obawy za to złapać i go wytargać.

Ale jak zamknie pysk i szarpnie to dziękuję :lol: Zresztą na filmie widać jak mu zacisnął pysk to zaraz drugą ręką mu otwierał. Ja tam wolę kontakt z rybą przez podbierak :wink:

Napisano

Tomku ta kieszeń jest od spodu dolnej szczeki i nie ma prawa nic się stać ,takiego smoka to gołą rączką wyciągne i nic się nie stanie ,ale fakt gościowi dobrze pocharatał rączki.

Napisano

Panowie, kto przed wczoraj i wczoraj nie trafił ryby na zmianie pogody, to przez najbliższy okres niech siedzi w domu przez min. 3 dni aż huśtawka ciśnień się nie zatrzyma :cool:

Ale ... próbować można a nawet należy :mrgreen:

Napisano

Sobota rano.

Wypad na zbiornik retencyjny Ryczeń na rzece Barycz.

Cel wyprawy: spining, żywiec, i federy (to był błąd - trzeba było się sprecyzować a nie rozmieniać na drobne)

Efekty:

Ja i Kisux zaczęliśmy od spiningu a kolega Tomek od żywca. Po 5 minutach na brzegu wylądował pierwszy pistolet złowiony przez Tomka na żywca. Jak to skwitował "szkoda karasia na takiego szczupaka" i małolat powędrował spowrotem do wody.

Po godzince biczowania rozłożyliśmy z Kisem po federku i żywcówce. Po kolejnej godzinie nic się nie zadziało więc spakowaliśmy graty do auta i ruszyliśmy ze spinami na drugą stronę zbiornika.

Wyciągnąłem dwa maluchy po około 30 cm, które całe i zdrowe wróciły zaraz do wody.

Drugi walczył conajmniej jak wymiar ale brało mu na długości jakieś 15 cm :shock:

Później szybka akcja pakowania gratów do auta i odjazd na dalszą część zbiornika. Rozkładamy znowu po federku i żywcówce. Pierwszy rzut żywcem do wody. Jeszcze nie odłożyłem kija a spławik jedzie ale jakoś tak niemrawo. Mówię do kisa "Ty patrz jak ten karaś zapiernicza" Ale jak poszedł z całym zestawem pod wodę to stwierdziłem że trzeba go zaciąć. I tym razem na brzegu zameldował się szczupaczek 46 cm.

Więcej brań na żywca nie było. Na federach też zaledwie kilka puknięć i cisza. Na koniec powędrowaliśmy jeszcze ze spinami przez pół godzinki i po 13 ruszyliśmy do domu.

Ogólnie zmiana pogody zapewniła kiepskie efekty. Ryba praktycznie nie żerowała. Nie było widać na zbiorniku atakujących szczupaków ani miejsc gdzie żerowałaby biała ryba.

Dzisiaj już jest po pierwszych przymrozkach więc trzeba skomponować czosnkowy specyfik i ruszyć na dużego lecha na Odrę.

Napisano
przez min. 3 dni aż huśtawka ciśnień się nie zatrzyma

Ogólnie zmiana pogody zapewniła kiepskie efekty. Ryba praktycznie nie żerowała
No a przeciez shogun_zag twierdził że zmiana pogody zawsze powoduje dobre brania :?:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.