Widawa

[andrutone]

Cześć,

W niedzielę wybrałem się nad Widawę w Lasy Grędzińskie, w okolice Chrząstawy. Piękna jest tam rzeczka, tajemnicza i urokliwa. Pierwszy raz byłem w tamtych okolicach, ale zapewne wrócę jak się zrobi trochę wiosenniej.

Złowiłem jednego klenika, ale na odcinku mniej lesistym, wcześniej.

[wasyl1968]

Dzisiaj 4 godziny z rana w Świniarach , wczoraj krótki rękawek a dzisiaj cieszyłem się że na dupę kalesony założyłem , przez pierwsze pół godziny spławiałem kawałki chleba , zero aktywności , potem przegląd pudełek ,od jigów , silikonowego robactwa , woblerów , smużaków , obrotówek , spinmadów , much , coś pominąłem 🤔 , ptaszki ćwierkały , latały , piękne okoliczności przyrody ,i tyle , jeszcze chyba za wcześnie na widawę 

[Fido Angellus]

Za wcześnie...

[Budek]

A może za późno 😜 napewno woda zacznie żyć, ale pierwsze eldorado już było teraz trzeba czekać na ciepełko😁

[Fido Angellus]

Hahaha,  parę lat temu, o tej porze  spotkaliśmy kolegę z JB, myślał, że jest za wcześnie, wyszedł bo ładna niedziela była, my na to że już za późno, nie wierzył, pokazaliśmy fotki to zdębiał ale teraz fachowcy wytłukli stado prawie do zera a melioracja jazu i wałów też swoje zrobiła. Nie zachodzę już tam wczesną wiosną.

 

Edyta: Piotrek, jesteś w stanie łowić te wczesna na spinning? Mi się nie udawało...

[Płatek88]

Witam, 

Byłem w piątek na Widawie po raz pierwszy odkąd mieszkam we Wroclawiu(jakieś 6 lat), rzeka bardzo mi się spodobała. zlowilem jednego klenia może z 25 cm, niewymiarowego szczupaczka i trafił się boleń 70 cm. Było ciepło, mnóstwo drobnicy przy powierzchni. Wybiorę się w kwietniu jeszcze kilka razy w pogoni za kleniami i jaziami;-) w maju może poganiam tam za boleniem

[Budek]

W dniu 29.03.2020 o 16:58, Fido Angellus napisał:

Piotrek, jesteś w stanie łowić te wczesna na spinning? Mi się nie udawało...

Tak jeśli ryba zechce współpracować. W marcu łowiłem głównie Jazie, wszystkie które złowiłem były już po tarle 🤔 miałem też kilka kleni. Koledzy też fajnie połowili, ale trzeba było być codziennie i czekać aż odpalą. Mam już zaliczony cały odcinek od świniar do Odry. Miejsca na lato już wytypowałem 💪

[Aalbatross]

Łowił ktoś w okolicy Praczy Widawskich? Ja kilka razy próbowałem na spinning i na czerwonego, ale ani stuknięcia. Ze spiningiem dopiero zaczynam, więc to pewnie kwestia braku umiejętności z mojej strony, ale na czerwonego liczyłem, że coś się będzie działo. Zaznaczę, że wszystkie moje wyjścia prócz jednego były przy niskich temperaturach. Zastanawiam się, czy próbować dalej w tym miejscu, czy się przenieść gdzieś dalej. 

[Marienty]

34 minuty temu, Aalbatross napisał:

Łowił ktoś w okolicy Praczy Widawskich?

Nie łowiłem tam już ze 3 lata. Jest tam ryba ale przy niskim stanie wody ciężko ją podejść. Ja tam miałem średnie klenie (tylko spinn).

35 minut temu, Aalbatross napisał:

 Zaznaczę, że wszystkie moje wyjścia prócz jednego były przy niskich temperaturach.

Widawa to generalnie trudna woda przy niskich temperaturach (no jeszcze zależy co dla ciebie oznacza niska). Jeśli zamierzasz spinningować to kluczem do sukcesu będzie ciche podeście, (przygarbienie lub na klęczkach - nie żartuję) i maskowanie. Spróbuj rzucać smużakami pod prąd i albo smuż albo daj im swobodnie spływać.

Woda ma teraz 12 °C! Warunki teoretyczne baaaardzo sprzyjające.

[Aalbatross]

Ostatnio kupiłem daiwe crossfire 2-7g i testowałem ją na Widawie. Wynik można powiedzieć standardowy czyli zero, bo przylowu jaki opisalem poniżej nie liczę. Chyba będę się musiał zapisać na spinningowe korepetycje. 

Po zmianie przynęty na twistera chciałem sprawdzić jak pracuje w wodzie, więc wrzuciłem go do wody dosłownie 30cm od brzegu i od razu uderzył w niego szczupaczek ok 40-45cm.

[Płatek88]

Dzisiaj na chwilę odwiedziłem Widawę. Na kiju miałem 7 jazi. 6 udało się wyjąć. Oczywiście największy musiał się spiąć przy samym brzegu:-D Nigdy nie łowiłem na spining jazi. W tym roku postanowiłem to zmienić, więc postawiłem na Widawę i udało się plan zrealizować największy jaź z dzisiaj to 39 cm. Wobler płytko schodzący

 

[Aalbatross]

W końcu udało mi się złowić upragnionego okonia z Widawy może na zdjęciu nie wygląda, ale miał 29cm.

[oldBolo]

proszę o podpowiedź - gdzie na Widawie są warunki żeby muchówką porzucać z brzegu?

Coś jak łąkowy teren (za plecami) / może są w mieście rejony gdzie brzegi są wykaszane jak na Ślęzie?

Pozdrawiam

[Fido Angellus]

Jedyne miejsce i dlatego okupowane właśnie przez muszkarzy to między mostami Świnairy-Szewce.

Brodzenie z muchą ciężka sprawa, ryba bardzo płochliwa a doły nie do przejścia.

Do A8 nie znam innego miejsca a wyżej, z tego co pamiętam też nie....

[oldBolo]

zajrzałem dziś przelotem na 1.5 h koło Krzyżanowic - woda przejrzysta, płynie miło, zielsko od dna zaczyna wychodzić ale za głęboko do brodzenia / trudny teren do rzutów z brzegu -  3 brania - jeden klenik.

[wasyl1968]

Był ktoś dzisiaj koło południa na Widawie w swiniarach ? Widziałem dwóch spiningistów, miałem chwilę , wyczailem stadko tylko nie wiem czego ? okonie ? Krasne ? małe klenie ? brania tylko na mikro jigi nie do zacięcia , widać było ataki bolenia ?  wiatr wszystko psuł , wodą mała i bardzo przejrzysta

[Aalbatross]

Widawa mocno opadła i się wyklarowała. 

Przerwa w pracy, więc wyskoczyłem na 45 min nad wodę. Drugi lub trzeci rzut i na obrotówkę melduje się szczupak. Niestety wchodzi w zielsko i się wypina. Łowiłem w innym miejscu nic na tym zdjęciu i przy brzegu jest gęsto zarośnięte 2-3m wody. Zmiana przynęty na twisterka i po kilku minutach znów szczupak, tym razem udaje się go wyjąć na brzeg. 

Na sam koniec mały okonek wypiął się gdy wyciągałem go z wody. 

Były jeszcze jakieś 2 puknięcia, których na wędce nie czułem, ale widziałem jak przyteta była atakowana. Niestety nie wiem przez co. Szkoda, że brzegi takie zarośnięte, bo można by było fajnie tam połowić. Za rok zakupie spodniobuty i myślę, że wyniki będą fajne. 

[jamnick85]

Planuje jutro skoczyć gdzieś z "wypuszczanką", Ktoś się orientuje czy o tej porze roku Widawa będzie dobrym kandydatem? Jeżeli tak to jakie odcinki. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. 

[Erin]

10 kwietnia szykuje się akcja sprzątania rzeki Widawy pod patronatem organizacji "Czysta Rzeka" ! Ktoś chętny na zapisanie ? Cel słuszny, bo komu jak komu ale wędkarzom powinno zależeć na czystości rzek.

 

https://operacjarzeka.pl/przylacz-sie/?fbclid=IwAR1U72b_np_Je0JqH1wD0PVwiucBf5RWzN4D3H8wzC2LTXsNY37NuRX6e94

 

https://www.facebook.com/operacjarzeka

[michalvcf]

W dniu 12.03.2021 o 15:02, jamnick85 napisał:

Planuje jutro skoczyć gdzieś z "wypuszczanką", Ktoś się orientuje czy o tej porze roku Widawa będzie dobrym kandydatem? Jeżeli tak to jakie odcinki. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. 

Miałem znajomego co o tej porze roku bardzo często lowil na odcinku powyżej Korony. Lowil płocie, klenie, krapie, leszcze.

[jamnick85]

8 minut temu, michalvcf napisał:

Miałem znajomego co o tej porze roku bardzo często lowil na odcinku powyżej Korony. Lowil płocie, klenie, krapie, leszcze.

Dzięki za info. Byłem wczoraj w Krzyżanowicach od mostu w dół. Próbowałem wypuszczanki na białe robaki na odcinku około 1km ale nawet skubnięcia

[jaceen]

37 minut temu, jamnick85 napisał:

na odcinku około 1km ale nawet skubnięcia

Nie można się po jednym niepowodzeniu zniechęcać. Przełom marca i kwietnia jest jednym z ciekawszych momentów wędkarskich. Jeżeli chcesz poznać Widawę, to trzeba sporo czasu tam spędzić. Raz na tarczy innym razem z tarczą się wraca. Zamiast biegać po wszystkich wrocławskich i okolicznych rzekach warto się skoncentrować na jakimś ulubionym odcinku klimatycznej rzeki i przedwiośnie tam spędzić;)

[Aalbatross]

My chyba znaleźliśmy miejsce w którym sprobójemy na feeder w przyszły weekend

[bacyk]

6 godzin temu, jaceen napisał:

Nie można się po jednym niepowodzeniu zniechęcać. Przełom marca i kwietnia jest jednym z ciekawszych momentów wędkarskich. Jeżeli chcesz poznać Widawę, to trzeba sporo czasu tam spędzić. Raz na tarczy innym razem z tarczą się wraca. Zamiast biegać po wszystkich wrocławskich i okolicznych rzekach warto się skoncentrować na jakimś ulubionym odcinku klimatycznej rzeki i przedwiośnie tam spędzić;)

To prawda, były lata, że wiosnę na Widawie wspominałem już do końca roku ;) 

[andrutone]

Kiedy w zeszłym roku wczesną wiosną odwiedziłem Widawę w Lasach Grędzińskich, postanowiłem wrócić tam gdy będzie trochę wiosenniej. Tak się złożyło, że dotarłem znów nad Widawę dopiero w zeszłą sobotę, już przed wieczorem. Tym razem wybrałem okolice mostu za wieżą grędzińską. Bardzo urokliwe okolice. Rzeczka pięknie tam meandruje. Nie dziwi, że kiedyś była to woda krainy pstrąga i lipienia.

Coś tam się przez chwilę bujneło na wędce i raz blaszkę pogonił mi jakby mały pstrąg (chciałbym wierzyć, że naprawdę był to pstrąg). No i nie było kleszczy 👍