Skocz do zawartości
Dragon

Jak dziś było na rybach?


chomik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

dziewczyny robily zdjecia i takie głupie ujęcie wyszło. gałąź to pierwszy plan, rybka drugi. jak się przyglądniesz to widać że żyłka ucieka w lewo i nawet widać obrotówke wystającą z pyszczka.

pozdrawiam

przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 399
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
dziewczyny robily zdjecia i takie głupie ujęcie wyszło. gałąź to pierwszy plan, rybka drugi. jak się przyglądniesz to widać że żyłka ucieka w lewo i nawet widać obrotówke wystającą z pyszczka.

pozdrawiam

Jak dla mnie to ten szczupak zwisa z gałęzi.

Poza tym chlopie. Jestes nowy na forum - zapoznaj sie z regulaminem. Nikt ci nie pogratuluje tego szczupaka z prostego wzgledu. Mamy kwiecien i kategoryczny zakaz polowu szczupaka. Na forum obowiazuje w tym czasie kategoryczny zakaz umieszczania fotek ze szczupakiem.

Napisano

przyłapałeś mnie, łowiłem na szyszki, prosto z drzewa... :???:

tytuł tematu jest "jak dziś było na rybach?" i też chciałem się pochwalić pierwszą rybką w tym roku. niektórzy jednak nie czytają postów, widocznie patrzą tylko czy ktoś jest nowy czy nie, wrazie czego można go przecież ochrzanić, tak na zaś coby się więcej nie udzielał. niech będzie, tyle ode mnie w tym temacie

nie będę się zagłębiał bo co miałem napisać to napisałem, regulaminu raczej nie złamałem z tego co widze.

zapomniałem dodać że rybka wróciła do wody w dobrej formie

Napisano

Na początku też mi się wydawało, że zwisa, a to jednak fota tak dziwnie ustrzelona. Widać, że żyłka idzie w lewo, a poza tym gałąź wydaje się być słaba, więc wygięłaby się pod ciężarem.

Napisano

Nie wiem gdzie wy widzicie szczupaka na gałęzi, lub jakiekolwiek łamanie regulaminu. Gdyby szczupak miał okres ochronny w Szkocji, tej fotki już by tu nie było. Czytajcie posty ze zrozumieniem, żeby nie było tyle zamieszania po każdej większej rybie. Ładny zębacz.

Napisano

Wypady nad Wieprzę, z braku ryb wymiarowych (4 pstrągi, dwa całkiem małe, 2 prawie 30 cm) same miejscówki. Pomiłowo:

pomilowo1.jpgpomilowo2.jpg

Mój ulubiony odcinek w okolicach Korzybia:

korzybie1.jpgkorzybie3.jpgkorzybie4.jpg

I totalny hardcore ;-) :

korzybie2.jpg

Wczoraj jezioro Ostrowieckie, niestety poza przyłowem w postaci szczupłego 50cm nic. A woda przed południem aż się gotowała. Czy szczupaki faktycznie tak łatwo wyłapać, czy może szczególny farciaż ze mnie, że w ciągu kilku dni przyłowiłem 2 półmetrowce na okoniowe zestawy ;-) ?

Pozdrawiam!

Napisano

Przepraszam, nie zauwazylem ze to Szkocja.

Co do galezi to byc moze takie wrazenie, niemniej proponuje na przyszly raz nie wrzucac nieudanych zdjec. To z galezia byloby pewnie pieknym ujęciem gdyby nie galaz. Pierwsze zdjecie gdzie trzymasz rybe w bardzo niekonwencjonalny sposob rowniez moze wzbudzac mieszane uczucia. Nie jest chyba az tak trudno zlapac tej wielkosci szczupaka w klasycznej do zdjęcia pozycji.

Jeszcze raz przepraszam bo o lamaniu regulaminu mowy tu byc nie moze.

pozdr

Napisano

Ehhhhhhhh. BEZ SENSU - byłem dziś kilka chwil na Gronach (glinianka), z rybkami słabo (okoń i trzy płotki), a BEZSENS, ponieważ przy zarzucaniu uderzyłem wędką przelatującego wróbla - padł na miejscu. :neutral:

Napisano
uderzyłem wędką przelatującego wróbla - padł na miejscu. :neutral:

a więc byłeś na rybkach czy na polowaniu :twisted::lol:

Napisano

Za mną dzisiejsza inauguracja sezonu na Przetoku ( zbiornik nr. 309 ). Do dyspozycji z dziadkiem mieliśmy tylko kukurydzę z puszki i trochę bułki, z której szybko zrezygnowaliśmy, nie mieliśmy nawet zanęty bo przez święta sklepy były zamknięte.

Wynik: jeden jaź 30cm (pierwszy w życiu) na pseudoodległościówkę (nazwijmy to zestawem ze spławikiem waggler), brania nawet nie było widać i dosyć się zdziwiliśmy przy brzegu. Ryba była na tyle wykończona, że zdecydowaliśmy, że jak ją wypuścimy to zginie, więc bierzemy, w łeb, do worka nelonowego i do domu. Przyjeżdżam, "Co złowiliście?", to ją odwinąłem, a tu siosta, że ona oddycha :P Szybko wody do wanny i pływa teraz dzielnie, mimo znaczącego wstrząsu mózgu. Chyba ją wypuścimy.

Obok nas łowili na baty ładne liny, ale bez zanęty to teraz tylko spinningować można. Nawet drobnica nie brała.

No i święto - po trzech latach ktoś w końcu raczył mi skontrolować dokumenty, a my się dziwimy, że kłusole grasują, jak "niebiescy" nie raczą nawet sprawdzić papierów i ryb.

Napisano

Homegeon, on pewnie zdaje sobie z tego sprawe - niestety na jakims duzym jeziorze gdzie kontrole zdarzaja sie rzadko, jeszcze na lodce moze czuc sie bezkarny i madrzejrzy od wszystkich regulacji i przepisow.

Napisano
Szybko wody do wanny i pływa teraz dzielnie, mimo znaczącego wstrząsu mózgu. Chyba ją wypuścimy

Trzeba było podjąć ostateczną decyzję na łowisku, a nie męczyć rybkę w wannie, co za ludzie..

P.S Z tymi szczupakami w kwietniu bym nie przesadzał... :???:

Napisano
i na szczupaki:

nastawianie sie na szczupaki w okresie ochronnym jest delikatnie mówiąc nieetyczne co z tego ze zostały wypuszczone :evil:

Napisano

No i dziś wkońcu połowione, co prawdaw większość to drobnica, głównie wzdręgi 10-15 cm, ale trafiła się jedna 20cm, krompik i dwie ładne uklejki. Nareszcie widać że coś się rusza.

łowiłem w jeziorku Kiełpińskim koło Łomianek.

ps. też chciałem dodać swój głos przeciw celowemu połowowi szczupaków w okresie ochronnym. Też z chęcią już bym się za nie zabrał, ale czekam do maja i wtedy będę mógł je łowić z pełną satysfakcją. Kłusolom mówię stanowcze NIE.

Napisano

Przyznam się bez bicia - po prostu nie wytrzymałem, ta pogoda, ta woda, ten celibat od grudnia, emocje wzięły górę:-)

Nie kumam tego, co za różnica, ruszyłbym na okonie i przyłowił szczupaki.

Najważniejsze-wszystkie wróciły do wody.

Napisano

pastor,

Nie wiem jak tam na mazurach jest z tarłem szczupaka, jak jest z jego ewentualna kondycją po prokreacji ale przepisy są jasne i trzeba ich przestrzegać. Od 1 maja to nie od 12 kwietnia.... proste. Szczupaki i inne ryby do tego czasu mają czas na regenerację po tarle.

Napisano
Przyznam się bez bicia - po prostu nie wytrzymałem, ta pogoda, ta woda, ten celibat od grudnia, emocje wzięły górę:-)

Nie kumam tego, co za różnica, ruszyłbym na okonie i przyłowił szczupaki.

Najważniejsze-wszystkie wróciły do wody.

nawet gdyby były złapane w maju powinno sie im zwracać wolność,ale to tylko moje zdanie....

Nawet jeśli przepisy Cie nie ograniczają,to moralność powinna...

Napisano

Witam . Dzisiaj byłem na Wiśle w miejscowości Pieńków koło Łomianek ze spiningiem łowiłem na gumy,wobki i obrotówki i nic nawet puknięcia a rapa tłukła jakieś 10m ode mnie

Napisano
nastawianie sie na szczupaki w okresie ochronnym jest delikatnie mówiąc nieetyczne co z tego ze zostały wypuszczone :evil:

No może nie co z tego, bo to jednak robi różnicę czy wypuszczone czy nie ;) Ale również nie pochwalam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.