jacek33 Napisano 17 Maja 2010 Napisano 17 Maja 2010 jacek33, Celowe łowienie ryb w ich okresie ochronnym jest nie tylko nieetyczne ale również sprzeczne z regulaminem. Szczerze mówiąc to dla mnie jesteś kłusownikiem Tak przyznaje sie jestem kłusownikiem, miesiarzem, burakiem łakomym na rybki. Wybacz prosze jak i mi wybaczano.
hubal Napisano 17 Maja 2010 Napisano 17 Maja 2010 artech, Przecież chłop po całym tygodniu ciężkiej roboty musi się jakoś zrelaksować. I łowić to co akurat bierze jak głupie. ŻAL i tyle w temacie. Jako moderator możesz to chyba jakoś nagrodzić ?
pawel332 Napisano 17 Maja 2010 Napisano 17 Maja 2010 wracamy do tematu nad wodą jestesmy po 6-tej na początek spławik z robaczkiem i zywcówka koledzy łapią okonie takie 20-25 a ja nic i to na mojej własnej miejscówce(kilka lat znam skałki) cóż zwijam wedki odpalam spina na gumy nic pora na wirówki i jest okoń ok 25 dalej rzuty sa jakieś brania,myśle sobie ze może dorobie do zestawu przypon z 12-ki bedzie moze wiecej brań,kolejny rzut i duuuzy odjazd przykręcam troszke hamulec odjezdza kilka razy i widze szczupak no i panika w oczach przeciez ja mam 12-ke na przyponie widze dziada i zapiął sie tylko za jeden haczyk wołam kolesia z podbierakiem ale ze teren trudny to zanim przyszedł to dobre 3 mija (ten dystans 200m pokonuje sie normalnie w 5 min.) jest w podbieraku wirówka wypieła się pomiar 61 nowy rekord ja po aparat padła bateria. do końca dnia jeszcze kilka brań i nic .
jacek33 Napisano 17 Maja 2010 Napisano 17 Maja 2010 artech, Przecież chłop po całym tygodniu ciężkiej roboty musi się jakoś zrelaksować. I łowić to co akurat bierze jak głupie. ŻAL i tyle w temacie. Jako moderator możesz to chyba jakoś nagrodzić ? Bo właściwym celem są okonie które bardzo ładnie brały luty - kwiecień. Sandacz to tylko przyłow... niestety w coraz większym stopniu .
dominik poznan Napisano 17 Maja 2010 Napisano 17 Maja 2010 Dziś od 11 do 13 spławik i zero rybek ale z nudów zabrałem spina i runda dookoła jeziorka i odrazu uśmiech na twarzy w sumie 6 sztuk tylko 2 wymiarowe ale liczy się że była zabawa z rybkami.Co dziwniejsze wszystkie na gumę jaxona którą uważałem do dziś za beznadziejną.
FantasySpirit Napisano 17 Maja 2010 Napisano 17 Maja 2010 Dzisiaj mały wypad nad Brdę , postanowiłem poszukać szczupłego . Po 20 minutach uderzenie na brązowo-zielonego twistera 10 cm , przy agresywnym prowadzeniu. Hol poszedł szybko i sprawnie , trochę się szarpał i odlatywał ku środkowi rzeki. Po wyciągnięciu zmierzyłem go miał 50 cm(wagi niestety przy sobie nie miałem)za duży to on niestety nie był , młodzian rzekł bym. Wypad wypadł spontanicznie , co spowodowało ,że nie miałem przy sobie aparatu Dalej czesałem cała rzekę ale już nic się nie pokusiło. Ale lepszy rydz niż nic
kudłaty Napisano 18 Maja 2010 Napisano 18 Maja 2010 Witam i gratki dla tych co połapali i nie połapali(przynajmniej wypoczęli nad wodą). Niestety jeszcze nie udało mi się rozpocząć sezonu , ale zamierzam wybrać się w tygodniu w okolice A6. Gdyby ktoś miał jakieś info na temat stanu wody , to byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam i połamania.
rojass Napisano 19 Maja 2010 Napisano 19 Maja 2010 Glinianki Tczewskie, sympatyczne 3 stawy, które są systematycznie zarybiane karpiem i amurem. Dzisiaj przez prawie 3 godziny nawet puknięcia. Uwiesił sie tylko 10cm okoń, który połknął przynętę do samego żołądka... Inni również bez efektów, ani na białego, ani na kukurydzę, ani na rosówkę. Miłym akcentem była moja pierwsza w życiu kontrola i pouczenie o nie pozostawianiu śmieci na łowisku
slowik Napisano 20 Maja 2010 Napisano 20 Maja 2010 Dzisiaj po nocy na Michalicach nawet Jaz nie bierze a co dopiero karp Woda bardzo wysoka i mętna no i autem nie da się nigdzie dojechać
ravek72325 Napisano 20 Maja 2010 Napisano 20 Maja 2010 Właśnie powróciłem z jeziorka ze spinningiem. po 4 godzinach czesania jeziora dopiero się coś ruszyło, złowiłem szczupaczka 43cm i okonia ok15cm. na sam koniec uwiesił się jeszcze sandacz 49cm(samiec bo aż mlecz z niego kapał) szybko go odhaczyłem fotka i do wody. dodam że to pierwszy sandacz w moim życiu;)
rojass Napisano 20 Maja 2010 Napisano 20 Maja 2010 Ja dzisiaj po pracy uderzę na moją szczupakową miejscówkę, zdam relację po powrocie
Damian21 Napisano 20 Maja 2010 Napisano 20 Maja 2010 kicha, pare brań bylo ale nie to czego oczekiwałem, ale zawsze można zrzucić na pogodę i stan wody.. największy linek:
pawel332 Napisano 20 Maja 2010 Napisano 20 Maja 2010 klapa 3h i kilka okonków ja na spina 2szt i kolega na spławik 5 woda ze zbiornika(pilichowice) spuszczona znacznie od poziomu normalnego rybki chyba poszły w głebie lub na srodek jeziora
ravek72325 Napisano 20 Maja 2010 Napisano 20 Maja 2010 Byłem jeszcze raz nad jeziorkiem porzucać i 2 okonki złapałem. Miałem zdjęcia ale okonki były na hakach wiec skasowałem...
Gość Mario03 Napisano 20 Maja 2010 Napisano 20 Maja 2010 Witam Dzisiejszy wypad na Cegielinke,kilka delkikatnych brań i wkoncu jedno porządne i po krótkim holu loduje na Brzegu Karaś Srebrzysty ,jakiez wielkie bylo moje zdziwienie jak zobaczylem jaka rybe zacialem:) Ryba spowrotem powedrowal do wody,bo mial wielki brzuch,a co znacza ze jeszcze nie wytarta:)
Damian21 Napisano 20 Maja 2010 Napisano 20 Maja 2010 Byłem jeszcze raz nad jeziorkiem porzucać i 2 okonki złapałem. Miałem zdjęcia ale okonki były na hakach wiec skasowałem...ale jakich, rzeźniczych ? bo jak z haczykiem/przynętą w pysku to chyba problemu z tym niema,..
ravek72325 Napisano 21 Maja 2010 Napisano 21 Maja 2010 ale jakich, rzeźniczych ? bo jak z haczykiem/przynętą w pysku to chyba problemu z tym niema,.. na zwykłych haczykach były... ale teraz już za późno...
Jacek Napisano 21 Maja 2010 Napisano 21 Maja 2010 Pierwszy w tym roku wypad na belony, opis i fotki tutaj
Deuuu Napisano 21 Maja 2010 Autor Napisano 21 Maja 2010 Wieczorny wypad na dziewoklicz, testowałem nowy kij. Świetnie spisał się zarazem przy obrotówkach 1 i 0 a jest też na tyle mocny że nie sprawiają mu problemu cięzkie boleniowe woblery. A odnośnie rybek, jeden bolek około 50tki i jakiś kleń/jaź czy inna temu podobna cholera ponad 20cm
kocur Napisano 21 Maja 2010 Napisano 21 Maja 2010 Deuuu, nie zwróciłeś przypadkiem uwagi jak ukleja stała w wodzie? Grzała się na powierzchni może? Gratuluję tym co połowili. Ja jutro dopiero nad Odrę.
Deuuu Napisano 21 Maja 2010 Autor Napisano 21 Maja 2010 Póki było jeszcze w miarę jasno stała pod powierzchnią, jakieś 30-40cm.
kudłaty Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Witam. Dziś Podjuchy, 1-2 pomost...porażka ,tylko 7 rozpiórów i dwa krąpiki. Inni też nic nie łapali. Jedyna radością w dniu dzisiejszym było wyjście dużego suma na powierzchnię jakieś 20m. od pomostu. Super widoczek .
Robal Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 Jak dziś było na rybach? Beznadziejnie, wróciłem z baletów ok. 2 w nocy, 3 godzinki spania i na zawody, wylosowałem najtrudniejszą miejscówkę, zerwałem 6 zestawów, myślałem że białej gorączki dostanę. Generalnie 14 miejsce i nawet wygrałem paczkę zanęty na karpia Pozdr.
rafi559 Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 U mnie tak samo na moim i sąsiada wspólnym stawie u jego żony w ogródku ryby pływają W tym ogródku jest około 50 cm wody. Jeszcze jak wypłynąłem pontonem na środek stawu w poszukiwaniu ryby to ponton się wywrócił generalnie dnia nie można zaliczyć do udanych. Złapałem tylko jedną rybę i to zaplątaną w trawie koło ogródka:)
kocur Napisano 22 Maja 2010 Napisano 22 Maja 2010 kudłaty, na Odrze w okolicy Siadła oraz na kanale kurowskim też lipa. Pare krąpików, płotki po ok 20 - 25 cm, i jeden leszczyk pod 40 cm. Za to rozpióry i jazgarze dopisały Z rozmów z innymi dowiedzieliśmy się że wszędzie taka lipa jest. Za to widziałem że rapy biją i szczupak rusza się już. W sumie z artone i jeszcze jednym kumplem spędziliśmy cały dzień nad wodą. Deszcz nie przestraszył nas i wytrwaliśmy do końca
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.