Lord Konrad I Napisano 14 Maja 2010 Share Napisano 14 Maja 2010 michorn, ale lin, tylko pozazdrościć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 14 Maja 2010 Share Napisano 14 Maja 2010 Przedwczoraj Bolek 60. Pierwszy w tym roku ale w maju dopiero raz łowiłem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stanlej Napisano 14 Maja 2010 Share Napisano 14 Maja 2010 ryby nie brały bo pogoda nie dopisała<> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 15 Maja 2010 Share Napisano 15 Maja 2010 a teraz trenuje na kanale elbląskim sandacze, Chciałbym Tobie przypomnieć, że do 31 maja obowiązuje okres ochronny na sandacza i to nie zależnie od tego do kogo należy woda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kyrtap Napisano 15 Maja 2010 Share Napisano 15 Maja 2010 Chciałbym Tobie przypomnieć, że do 31 maja obowiązuje okres ochronny na sandacza i to nie zależnie od tego do kogo należy woda. Ale on tylko trenuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Damian21 Napisano 15 Maja 2010 Share Napisano 15 Maja 2010 dziś byłem na pewnym dzikim stawie, trochę linków okołowymiarowych takich jak ten na fotce. małe ale cieszą, z tej wody wszystkie ryby są takie ciemne i pięknie ubarwione Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zenobiuszek101 Napisano 15 Maja 2010 Share Napisano 15 Maja 2010 Wczoraj rano po 10 latach od ostatniej wizyty w tym miejscu warszawska wisla na wysokosci klubu spojnia po przybyciu nad wode kolektor pracowal az milo i oddawal nieczystosci smrod neisamowity kilkadziesiat metrow od ujscia kolektora woda ma nieprzyjemny zapach to juz odstraszala od wedkowania w tym miejscu ale jak sie juz przyjechalo ,,,,, na miejscowce zauwazam mase pecherzy i glow krąpiakow na brzegu , ktos patroszyl hurtowo na miejscu ,,,,,, po rzucie feederem w nurt lipa po sciagnieciu zestawu na zylce pelno nieczystosci trudnych do usuniecia o cos jak by zmielony papier toaletowy kilka rzutow ponizej nurtu daje kilka krąpi w miedzyczasie pojawilo sie kilku dziadkow wedkujacy na splawik kazdy zlapany przez nich krąp dostawal z miejsca w lep kijkiem i ladowal w torbie tak wiec wisla w warszawie na wysokosci spojni syf kila i mogila bylem tam pierwszy raz po wielu latach i napewno ostatniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrzo Napisano 15 Maja 2010 Share Napisano 15 Maja 2010 Dzisiaj trzy bolki wszystkie w przedziale 50-60cm, dodatkowo jeden 46cm złapany za grzbiet , ale walczył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gizmoon Napisano 15 Maja 2010 Share Napisano 15 Maja 2010 Dzisiaj beznadziejnie.Odra rwie,woda wysoka i jak kawa z mlekiem a w dodatku płynie pełno zielska.Jutro trzeba chyba poszukać jakiegoś bajora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacek Napisano 15 Maja 2010 Share Napisano 15 Maja 2010 Dzisiaj miałem intensywny wędkarsko dzień. Rano zarybianie (opisane tutaj ), potem, będąc już w okolicy Goleniowa, pojechałem na Inę z nastawieniem na klenia i jazia. Niestety, pogoda i w ogóle warunki były nieodpowiednie, woda jak wymarła. Mimo to udało mi się zostawić dwa woblerki na krzakach, chyba się nie wyspałem Wracam do Szczecina, i dołączam do kolegi na jez. Portowym. Rzucamy ok. 2 godzin, ale bez najmniejszego nawet puknięcia. Kolega wraca do domu, a ja - zdeterminowany żeby coś złowić po poprzednim, bezrybnym weekendzie - jadę jeszcze na szczecińskie jez. Głębokie, pierwszy raz w tym roku. Cały czas pada deszcz, co akurat mnie cieszy - łowie sam, a do tego padający deszcz jakoś zawsze kojarzy mi się z niezłymi wynikami. Tym razem też się nie zawiodłem. W pewnym momencie czuje pukanie w blaszkę, takie przytrzymania - jedno, drugie, trzecie - przestaję na sekundę ściągać wahadłówkę, jak ponownie ruszam czuje opór. Jest, ale nic specjalnego, szczupaczek 35 cm. Ciągle czuje niedosyt, ruszam dalej. Mija pół godziny, i sytuacja się powtarza - po rzucie odrywam blachę od dna, i znowu takie "drgające" skubnięcie, kolejne, i za trzecim razem siedzi Ryba wzięła daleko, więc hol jest dość długi, opór wyraźnie większy niż za pierwszym razem, a niedaleko brzegu szczupak wyskakuje jeszcze z wody robiąc piękną świecę. Ląduję go wyślizgiem, miarka - równe 66 cm. Na zdjęciu widać że ryba jest masywna, silna - dzięki temu hol był naprawdę przyjemny, mam problemy żeby utrzymać ją przy odhaczaniu. Szybka fotka i szczupak wraca do wody. Teraz czuję się wędkarsko spełniony. Wykonuje jeszcze z dziesięć "już na pewno ostatnich" rzutów, i po 2 godz. spędzonych na tym łowisku wracam do domu. Musze powiedzieć, że trochę byłem zaskoczony tym "podskubywaniem" przynęty przez oba szczupaki. Na ogół atak szczupaka odczuwałem jako jedno silne uderzenie, a tutaj ryby płynęły za blaszką uderzając ja kilkakrotnie przed atakiem, to zachowanie typowe raczej dla okonia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michorn Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 Jeszcze nikt dziś z nad wody nie wrócił? Ja już od 8 w domu, rano jak zawsze na linach ale dziś nawet brania, za to w miejscu nęcenia zjawił się kolejny szczupak, 77 cm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pepe17 Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 Nowa życiówka z ostatniego wieczornego wypadu 83cm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GrzesMAN Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 Nowa życiówka z ostatniego wieczornego wypadu 83cm O kurcze to juz nie Bolek to Bolesław Gratuluje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Benten Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 Gratki Super Bolesław Pewnie ponad 4 kg ważył ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafi559 Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 Ale piękna sztuka gratuluje:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel332 Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 No pepe aż mi szczenka opadła graty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Konrad I Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 Nowa życiówka z ostatniego wieczornego wypadu żeś dowalił bolka Dziś udało się obronić zeszłoroczny tytuł mistrza koła, ale trochę nieusatysfakcjonowany jestem niskim wynikiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek33 Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 Chciałbym Tobie przypomnieć, że do 31 maja obowiązuje okres ochronny na sandacza i to nie zależnie od tego do kogo należy woda. Ale on tylko trenuje Wypuszczam wszystko co złapie bo jestem zbyt leniwy ... by patroszyć rybki. Ale powiem że tego sandacza jest dużo, pobiłem ostatnio życiówke i w sumie złapałem 14 sztuk od 24 do 68 cm. Zabawa przednia!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robal Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 pepe17, gratulacje bolasa, ale byk Lord Konrad I, graty, jaki wynik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek1988 Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 pepe17, wielkie graty, piękny bolo Sezon boleniowy dopiero sie zaczyna ale ja już mam go chyba za sobą a wszystko przez wysoka i brudną wodę na Wiśle a ma jeszcze przybrac dużo więcej wody wiec nastepny wypadzik na rybki może dopiero w lipcu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lord Konrad I Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 graty, jaki wynik? dzięki, niecały kilogram drobnicy spod tyczki, ze wszystkich kategorii trzeci wynik, najwyższy był 1,7kg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Deuuu Napisano 16 Maja 2010 Autor Share Napisano 16 Maja 2010 pepe17, graty pokazałeś klasę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pepe17 Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 Dzięki chłopaki Pewnie ponad 4 kg ważył ?? Niestety waga nieznana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 pepe17, gratulacje Czyżby Bartuś podrósł od zeszłego roku ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 16 Maja 2010 Share Napisano 16 Maja 2010 jacek33, Celowe łowienie ryb w ich okresie ochronnym jest nie tylko nieetyczne ale również sprzeczne z regulaminem. Szczerze mówiąc to dla mnie jesteś kłusownikiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.