Skocz do zawartości
Dragon

WROCŁAWSKA ODRA


DAMIANO

Rekomendowane odpowiedzi

Po  zawodach grand prix okręgu na opatowicach już przy małym gronie wspomniano o tej sprawie z kanałem. I niestety połowa tam ludzi jest za mięsem. Druga część za "no kill". Jak widać to jest ten kompromis o jakim mówili. Poniedziałek, środa,piątek:) Dobre. A co ze świętami? Może będzie jeszcze jakiś zapis? Np.na święta bieremy do bólu ryb, bo wiadomo goście, imprezy itd...tłuczemy wszystko i najlepiej pod jazem.Bardzo żałuję, że nie ma nowoczesności w naszym polskim wędkarstwie. Chyba tego też będziemy się uczyć od zachodu jakieś kilkadziesiąt lat. Życzę wszystkim rybkom(kanału i nie tylko) by się zmutowały i zrobiły  ościste, żylaste i nie do zjedzenia.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Jednego z sygnatariuszy tego protokołu (z ramienia PZW) miałem przyjemność poznać, nie wydawał się zwolennikiem mięsiarstwa a raczej sportowego podejścia do wędkarstwa. Nie wiem kim jest ch....a grupa ale jakim prawem i na jakiej podstawie zmienia ustalone przez Zarząd Okręgu zasady!? Każdy tak sobie może?! Podejrzewam że Okręgowi jest to na rękę - stracił/oddał mięsiarskie wody (barki, wygląda że również zatoka harcerska) to musi dać coś w zamian... Swoją drogą o barkach jakoś oficjalnych informacji brak :(

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ''Inicjatywa 2016'' ustalcie może jeszcze godziny łowienia, nieparzyste klenik w łeb a w parzyste jazik w łeb ;(

Wszystko co dobre szybko się kończy :/ W przyszłym roku pewnie zniosą już całkowicie status no-kill dla powodziówki i wykluczą kolejne łowiska?

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jacolan napisał:

[...] Jak widać to jest ten kompromis o jakim mówili

Kompromisem był ten pięciokilometrowy odcinek, z założenia wolny od patologii. I to wobec wcale niemałego kilometrażu całej reszty wód we Wrocławiu i okolicach. Widać ten krótki i rybny kawałek rzeki był solą w oku "działaczy" i reszty populacji reklamówkowych członków zacnej organizacji wędkarskiej, cieszącej się przecież powszechnym społecznym szacunkiem.

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, bacyk napisał:

Odys, Wałbrzych czy Jelenia Góra sie ucieszą😀

Tam coś więcej trzeba płacić ale jak co roku zaglądam na Nysę Kłodzką i zalewy Topola oraz Kozielno, a z braku porozumienia trzeba chyba wspomóc Wałbrzych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźcie pod uwagę Legnice. Z reguły ten okręg posiada porozumienie zarówno z Wałbrzychem i Jelenią Górą. Słyszałem, że z Wrocławiem również się ułożą, więc mamy 3 w 1 :) i nasze złotówki szerokim łukiem ominą szlachetnych włodarzy wrocławskich wód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heja!

Nie wszyscy przeglądają umawialnię, więc kleję linka i tutaj:

 

BTW zauważyłem, że wielu z was sprzedaje m.in. różne gadżety w postaci przynęt i innych, tutaj i na sąsiednim forum :ph34r:. Mam propozycję! Jeśli macie coś lekkiego co szuka nowego właściciela za $ to możecie to jutro ze sobą zabrać - może się rozejdzie.

Wychodzi na to, że jutro nie będę kierowcą więc coś ze sobą przywiozę 8) :D8)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propo kanału to z miła chęcią dostał bym sie  do straży rybackiej ( charytatywnie )albo innej instytucji która może kontrolować wędkarzy i we wszystkie dni tj. Pon, śr i Pt przez cały rok uprzykrzał bym im życie kto to podpisał. To tak samo jak by drogówka pozwoliła jeździć po pijaku w poniedziałki, środy i piątki z możliwością przekraczania prędkości i jazdy bez zapiętych pasów DEBILIZM. ocet znowu podrożeje bo bedą słoiki robić z rybami. Życzę im ości których nieda sie zmielić 😂

  • Super 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem odwiedzić ślęze ale postanowiłem pojechać w miejsce gdzie byliśmy wczoraj na nocnych sandaczach. Nastawiłem sie na okonie. Przybyłem na ul. Żużlowców około 11 rano i odwiedzałem te same miejscówki co wczoraj okonie bardzo dobrze współpracowały ale niestety same palczaki złowiłem ich jakieś 50 szt. Aktywny był dzis rownież boleń choć sprzetowo byłem nieprzygotowany wiec omijałem go dalekim łukiem. Rzucam  kajtka 2" na 3 gramowej główce  już przy opadzie puk puk niestety pudło podrzucam dalej i nagle ŁUP siedzi wędka wygięta aż do dolnika żyłka napięta jak struna myśle nie wyciągnę ale w końcu sie poddał 😁😁😁 chol był bardzo emocjonujący bo sprzęt bardzo delikatny kij od 0,5g do 5g żyłka 0,14 large.image.jpeglarge.image.jpeglarge.image.jpeg

  • Super 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 3.11.2016 o 12:52, andrutone napisał:

W informacji nic o krąpiu i jaziu, w protokole nic o jaziu, a limit dzienny jazia jest podany - niechlujstwo. Szkoda też, że zabrakło paru słów uzasadnienia...

Zauważyłem dziś, że informacja o nowych zasadach obowiązujących na kanale powodziowym została wyedytowana i wygląda już lepiej - znaczy to może, że edytor zagląda na forum i bierze sobie, przynajmniej część uwag, do serca. To dobrze. Niech ten edytor może jeszcze dopisze parę słów uzasadnienia tej decyzji - na pewno jakieś argumenty padały podczas spotkania. Chociaż kiedy nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o ....

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, jaceen napisał:

Budek, przypomnij jakim sprzętem łowiłeś. Przymierzam się do wędki UL i wolałbym coś sprawdzonego i nie więcej, jak do 7g. Twoja maczuga przeszła niezły test i dolny zakres 0,5 też mnie interesuje.

Jestem ciekaw tego kijka, za kilka dni u mnie Variwas Violente do oblukania, typowo pod okonia, wiele sobie po tym kijku obiecuję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj trochę przymroziło. Wybrałem się z Borryssem na mętnookie. Przez pierwszą godzinę nic się nie działo. Mróz zachęcał do powrotu do domu, ale instynkt łowiecki okazał się silniejszy, na szczęście.

DSC_1922-01.jpeg

Chwilę później Borryss wytargał potwora, ale o tym on sam napisze :-D

  • Super 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowiłem dzisiaj na miejskim odcinku w godzinach 7-10.30 . Brań miałem nadspodziewanie dużo. Brały ładne płocie do 38 cm o trafiło się przy okazji kilka leszczy , największy 60 cm . Wszystkie ryby wyjąłem na ten sam zestaw : żyłka główna 0,18 , przypon 0,10 długości od 0,8 do 1,5 metra .Haczyk 16 , przynęta białe robaki , szkoda tylko że nie mogłem dłużej siedzieć . Ryby oczywiście wszystkie wróciły do wody.

mms_20161112_131008[1].jpg

mms_20161112_131019[1].jpg

  • Super 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ‎2016‎-‎11‎-‎10 o 11:36, Odys80 napisał:

Wczoraj trochę przymroziło. Wybrałem się z Borryssem na mętnookie. Przez pierwszą godzinę nic się nie działo. Mróz zachęcał do powrotu do domu, ale instynkt łowiecki okazał się silniejszy, na szczęście.

Chwilę później Borryss wytargał potwora, ale o tym on sam napisze :-D

Nie taki znowu potwór ale już fajna rybka :)

Wobki zawodziły i te płytko i głęboko schodzące więc wyciągnąłem gumę od Odysa, co było trafną decyzją w 3 rzucie delikatne pstryknięcie kwituję mocnym zacięciem i siedzi Sandaczyk 69 cm radochy

large.DSC_1935.JPG

  • Super 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.