Skocz do zawartości
tokarex pontony

Sandacze 2023


jaceen

Rekomendowane odpowiedzi

@Elast93 Gratuluję pięknych sandaczy (to ten sam ale ja liczę jako dwa 😉).

Napisz proszę coś o gumach na jakie łowisz je w nocy. Też chcę spróbować. Na zdjęciu o ile się nie mylę jest mikado fishunter. Bardziej Ci się takie sprawdzają w nocy czyli z wyczuwalną na wędce pracą ogonową czy takie smukłe z oszczędną pracą?

Pytam bo zamierzam poświęcić parę wypadów na łowienie na gumy w nocy ale z obciążeniem 1-2g.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
3 godziny temu, Marienty napisał:

@Elast93 Gratuluję pięknych sandaczy (to ten sam ale ja liczę jako dwa 😉).

Napisz proszę coś o gumach na jakie łowisz je w nocy. Też chcę spróbować. Na zdjęciu o ile się nie mylę jest mikado fishunter. Bardziej Ci się takie sprawdzają w nocy czyli z wyczuwalną na wędce pracą ogonową czy takie smukłe z oszczędną pracą?

Pytam bo zamierzam poświęcić parę wypadów na łowienie na gumy w nocy ale z obciążeniem 1-2g.

Moje sandaczowe top gumy to mikado fishunter 8 i 10.5cm oraz fox zander pro 10 i te 12 cm, moj brat lubi tez relaxy ohio w podobnym rozmiarze.

 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainspirowany informacją, że ktoś we Wrocławiu złowił sandacza 98cm nie wytrzymałem i musiałem znaleźć się nad wodą...
Biorąc pod uwagę ostatnie wyniki, decyzja była taka by nie jechać daleko bo blisko też mogę z powodzeniem nic nie złapać ;-)
Celowo nie zabrałem woblerów bo jak je mam w pudełku to na nic innego nie łowię.
Już ciemno, woda martwa, spora guma, opad. Miejscówka, która wymusza oczekiwanie kiedy przynęta wpadnie w kamienie i będzie rwanie.
Jedno kopnięcie zacięte w tempo. Aż dziw, że nie zaspałem. Oczywiście brak podbieraka i podebranie na trzy ręką :)
Sandacz 69cm. Bardzo, bardzo ciemno ubarwiony. Na zdjęciu tego tak nie widać, ale nawet nie miał jasnego brzucha. Afrykański? 

Tabela sandacz 2023;)
1. Elast93  70,5 + 70 + 0 = 140,5
2. Fido Angellus
3. Marienty
4. Zbynek1111
5. lechur1
5. jaceen
6. Seba ZG  50 + 0  + 0 = 50
7. RafalWR 53 + 0 + 0 = 53
8. MarianoItaliano85
9. tomek1
10. MARCIN82
11. Budek
12. jamnick85
13. Konrado   50,5 + 68 + 69 = 187,5

IMG20231002.jpg

  • Lubię to 1
  • Super 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Po zeszłorocznych porażkach chciałem sprzedać cały sandaczowy sprzęt, ale cytując klasyka "rodzicie nie chcieli zapłacić okupu i tak już został". Więc w tym sezonie dostał drugą szansę i jest nadzieja, że coś z tego będzie.

Co do samej ryby to miałem dosłownie godzinkę w okolicach 18stej. Wybór padł na Łany, na jedną z tamtejszych główek, najpierw obrzuciłem klatkę, potem napływ a na koniec przeszedłem na stronę zapływową. Rzuciłem na skraj warkocza i spokojnej wody. Perłowe kopyto relaksa 9cm na 15g główce prowdziłem pojedynczymi podbiciami. Mocne branie kilka metrów od brzegu i jest....całe 50cm odrzańśkiego sandacza. Bestia to może nie jest, ale już dawno żadna ryba mnie tak nie ucieszyła jak ta :) 

50 łany.png

1. Elast93  70,5 + 70 + 0 = 140,5
2. Fido Angellus
3. Marienty
4. Zbynek1111
5. lechur1
5. jaceen
6. Seba ZG  50 + 0  + 0 = 50
7. RafalWR 53 + 0 + 0 = 53
8. MarianoItaliano85
9. tomek1
10. MARCIN82
11. Budek
12. jamnick85 50 + 0 + 0 = 50
13. Konrado   50,5 + 68 + 69 = 187,5

  • Lubię to 1
  • Super 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam łowców sandaczy w nowym sezonie i gratuluję wyników. Ja dopiero zaczynam łazić za sandaczem choć okoń ciągle zajmuje mi najwięcej czasu.

Dziś od rana na rybach, cel sandacz, świt nad Odrą ale kilka okoni w tym jeden gruuby i szczupak 70cm to całe wydobycie do ok 10-tej.

Zmiana miejscówki na moją jesienna metę okoniową i tu już łdanie, 4x37, 4x27 i kilka mniejszych. Do domu na obiad i odpoczynek.

Wieczór, godzinka przed nocną zmianą, na mieście, stara miejscówka na której nie byłem kilka lat, chyba od czasu poszerzenia Odry. To był wał kamieni od brzegu do brzegu szerokości ok 5m teraz jest z 15-20 m od brzegu bo Odrę poszerzyli.

Rzut na max, 12g+4" kajtek seledyn, szedł dziad za gumą od rafy aż pod nogi, zawinął się i poszedł...w trzecim rzucie guma urwana.

Zakładam 3"perła na 7g, strzał przy zjeżdżaniu z rafy w rów...nie zacięty, kilka rzutów i cisza.

No to trzęsienie ziemi robimy, 20g+5"fiolet z różem, strzał w połowie drogi, kilka metrów poniżej rafy, nie zacięty ale dobrze dostał bo przepadł, ani słychu ani dychu.

Dobra, jeszcze chwila pobawimy się w szukanie okoni na rafie, 7,5cm+9g, trzeci rzut pomiędzy kamienie, strzał, siedzi, szybki hol, podbierak i po robocie ;)

Pozdrówki

A sprzętowo to tak:

Noctiss Nano SNT61013-1N mój "skalpel sandaczowy" ;)

Vanford 3000C

Plecionka Chińczyk #0,4 a tak naprawdę to #06

Gumka na zdjęciu :)

sanda.thumb.png.66477d539b6cb10f40f06700f9018100.pnggumka.thumb.jpg.391fae492c2603fd26de433c5323926a.jpg

 

1. Elast93  70,5 + 70 + 0 = 140,5
2. Fido Angellus 64
3. Marienty
4. Zbynek1111
5. lechur1
5. jaceen
6. Seba ZG  50 + 0  + 0 = 50
7. RafalWR 53 + 0 + 0 = 53
8. MarianoItaliano85
9. tomek1
10. MARCIN82
11. Budek
12. jamnick85 50 + 0 + 0 = 50
13. Konrado   50,5 + 68 + 69 = 187,5

  • Lubię to 1
  • Super 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałem na czat grupy wrocławskiej i widzę, że miodu nie ma. W granicach Wrocławia trzeba wiele godzin, a nawet wiele, wiele dni, by dorwać sandacza. Fakt, że widziałem metrówkę złowioną niedawno i to jest budujące. Jednak u mnie jest słabo. Byłem ostatnio cztery razy typowo za sandaczami. Trafił się jakiś króciak, kilka pstryków, takich nie do zacięcia i wczoraj strzał wyrywający wędkę z łapy i dalej nic. Ratują sytuację średni jaź i fajny kleń pod 45 cm. Dzisiaj pognałem po nową wędkę. Coś trzeba zmienić, jak nie idzie. Wziąłem trochę nowych gum i główek jigowych. Walczę o honor:)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Cześć.

Minął półmetek i wypadałoby podsumować dwa miesiące zmagań. Macie coś do dodania od siebie?

Jak można zauważyć, u mnie w tabeli jest wielkie zero:))) Miałem tylko jednego bardzo ładnego sandacza na gumę SG Kanibal i tu mógłbym podsumowanie zakończyć:)

W międzyczasie złowiłem kilka niewymiarowych. Sporo wypraw miałem bez żadnego kontaktu. Tak było np. w sobotę. Trzy godziny młócenia gumami i nawet nie miałem obcierki. Byłem w kilku miejscach we Wrocławiu i nie zauważyłem miejsc ze "stresowaną" drobnicą. A kiedyś dla mnie to był sygnał, że warto w takim miejscu się zatrzymać. Lepiej się czuję z woblerami i z nimi miałem lepsze efekty. Łowienie na gumy, (mimo trzech rekordowych sandaczy), nigdy nie należało do moich mocnych stron. Chyba trzeba będzie zrobić coś niestandardowego. Zmienić totalnie miejsca? Znaleźć nowe? Albo wrócić na bardzo stare "śmieci" i tam odbudować swoją psychikę?:) Tylko, że tam pływają wszelkiej maści łódki, motorówki, wręcz patologia motorowodna, która zachowuje się jak dzicz wypuszczona na wolność. To nie na moje nerwy:)))

Walczę dalej. Szkoda mi trochę kleni, bo fajnie jeszcze reagowały na drobne powierzchniowe przynęty. Jeżeli skończy się podobnie do poprzedniego sezonu, to prawdopodobnie sandaczowy sprzęt poleci na giełdę. Zrobiło się mało zabawnie;) Czuję się jak nowicjusz, gdy zacząłem kilkanaście lat temu spinningować. O sandaczu mogłem pomarzyć. Absolutnie nic o nim nie wiedziałem, jeżeli chodzi o spinning.

Oddajcie mi Odrę sprzed modernizacji:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też totalne zero ale... Na zawodach 2 tyg temu na przydomowej Odrze wyjechały 2 sandacze 70+ widziałem tez zdjecie ryby pod metr złowionej na wobka.Słyszałem też ,że w pionie ostatnio coś usiadło.Sam zaliczyłem kilka 2 godzinnych wypadów i trudno się do tego odnieść bo bywało ,że i w bankowych miejscach trzeba było dłużej czekać na pstryka.Wczoraj spotkałem się z kolegą Seba ZG na zielonogóskiej Odrze i jedyny kontakt z rybą miałem przed zmrokiem i to ze szczupakiem.Pocieszające jest to ,że się ochłodziło i myślę,że ryby odpalą.W tygodniu planuję popływać,żeby zobaczyć co się dzieje pod wodą.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My dzisiaj kolejny szybki wypad z bratem, łowiliśmy od 16 do 21:30.. U mnie małe przełamanie niemocy sandaczowej, brań miałem 5 a udało się wykorzystać tylko jedno i wyjechał taki sportowy 62 cm :) Klasycznie 10,5 cm fishunter główka 10g i opad :P 

 

Brat trafił dziś gruuuubego klenia 57 cm również na 10,5 cm fishuntera.. 

spacer.png

spacer.png

 

 

 

Tym oto sposobem wypełniłem swój plan minimum czyli komplet sandaczy do naszej zabawy :D

Pora wracać do okoni i prób złowienia przyzwoitego szczupaka :P  

  • Lubię to 1
  • Super 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Na wstępie , dziękuję lechur1 za spotkanie, pogadanki i rady.
Ja niestety nie umiem dalej do Sandaczy się dobrać. Dzisiaj byłem w miejscu z jak dla mnie dużą presją. W obrębie 2 główek aż 4 wędkarzy, w tym ja. Łącznie spędziłem ze wszystkich najwięcej czasu, bo prawie 4h w godzinach 18-22. Na 4 machających padła 1 ryba. Niestety nie u mnie. Ponoć na woblera i ponoć ok. 80cm. Ponoć, bo wędkarze tam będący nie byli zbyt rozmowni.

Finalnie ja znowu na zero.
Odwiedziłem tzw. bankówkę, sam widziałem, że ryba tam jest. Ale jak w jednym z naszych lokalnych sklepów pewien sprzedawca mi mówił. "Tam jest bankówka, ale miejsca mało, presja duża. Przyjedziesz miejsce zajęte i nie masz czego tam szukać musisz jechać gdzie indziej. Lepiej wyszukaj sobie własne bankówki."

  • Lubię to 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latałem za sandaczem od środy do niedzieli. Środa, czwartek, piątek - ilościowo było dobrze, kilkanaście sztuk wyjechało. Jakościowo nie było już tak kolorowo, żaden nie przekroczył 45cm :( Z reguły po kilku skrótach zaczynałem łowić na bardziej selektywne przynęty, ale 10-11cm dalej były wciągane "po jajca", a na kotlety 15cm nie działo się nic. Ryby stały po zapływowej stronie, na spokojniejszej wodzie, blisko warkocza.  Jeszcze w piątek, w czasie deszczu, dobrze reagowały. W sobotę woda była już trącona, wyższa i szybsza - czar prysł, zero kontaktu. 

  • Lubię to 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów,

Z sandaczem jest jeden problem a mianowicie jest go sporo ale jest tak ostrożny, tak chimeryczny, że skusić go do brania nie ma szans gdy nie żeruje.

Ostatnimi czasy jeden, może, wymiarowy i to tyle.

Okoń ciągle u mnie nr 1 ale i za sandaczem trochę łażę. Mam sporo bankowych miejscówek i sandacze tam są, wystarczy wrzucić jakiegoś 4' fioletka i zaraz jest obcierka, coś dziwnego przy podbiciu, jakieś ściągnięcie za ogonek i po tym cisza. Czasem zmiana przynęty powoduje ponowne zainteresowanie, podpłynięcie, ale najczęściej studnia, totalna studnia.

To zawsze są sandacze, bolki "sprawdzają" przynętę bardziej agresywnie a okonia zawsze skuszę, później, do brania zresztą taki jest scenariusz dalszych działań: założenie stalki i cykadowoblerem przeszukanie łowiska a na koniec dłubanie przynętami okoniowymi.

Fotki wrzucam jako ciekawostki, sporo tak, ostatnio przyławiam, ładne wymiarowe ryby ale nie sandacze.

Pozdrówki

 

20231102_143926.jpg

20231104_100801.jpg

  • Lubię to 2
  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest kolorowo. Ja w ostatnim czasie tylko jeden miarowy równe 50. Mało jednak w październiku chodziłem. I część czasu to próby złowienia bolenia. Niestety tylko jakieś maluchy się trafiały. Próby jeszcze będą, choć głodny sukcesów rozważam nawet okonie do podbudowy morale (normalnie nie łowię i musiałbym chyba zacząć od zakupu kija a to komplikuje sprawę).

Aktualna lista, pierwszy jest pierwszy ;-):

1. Elast93  70,5 + 70 + 62 = 202,5
2. Fido Angellus 64
3. Marienty
4. Zbynek1111
5. lechur1
5. jaceen
6. Seba ZG  50 + 0  + 0 = 50
7. RafalWR 53 + 0 + 0 = 53
8. MarianoItaliano85
9. tomek1
10. MARCIN82
11. Budek
12. jamnick85 50 + 0 + 0 = 50
13. Konrado   50,5 + 68 + 69 = 187,5

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy wypad z moimi woblerkami :) Odra, woda jakaś szybsza, trochę liści na wodzie płynie. Z rzutu hen przed siebie bez wiary. Jak zwykle na swojego woblera a to do ryby dodaje z 10cm ;) Podmieniam na 57,5cm

IMG20231106.thumb.jpg.180a8b54d3c354bb3a9f3f88a37883e3.jpg

1. Elast93  70,5 + 70 + 62 = 202,5
2. Fido Angellus 64
3. Marienty
4. Zbynek1111
5. lechur1
5. jaceen
6. Seba ZG  50 + 0  + 0 = 50
7. RafalWR 53 + 0 + 0 = 53
8. MarianoItaliano85
9. tomek1
10. MARCIN82
11. Budek
12. jamnick85 50 + 0 + 0 = 50
13. Konrado   57,5 + 68 + 69 = 194,5

  • Lubię to 2
  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas Odra poszła w górę. Zrobiło się 2.4-2.45, gdzie większość sezonu rzadko kiedy 2.0m się robi. Wczoraj był chyba już szczyt "górki". Z uwagi na poziom wody i większość zalanych lub mocno podlanych główek jadę lokalną bankówkę, która jest dostępna przy wyższej wodzie. O 20ej melduje się na wodzie. Presji tym razem nie było.

Ok. 21ej po paru rzutach na stronie główki omywanej przez nurt mocne szarpnięcie, chwilę przytrzymało, a potem wędka ożyła. W wodzie zabulgotało. Krótki hol , bo branie jakieś 5m ode mnie, i okazało się że ryba nie mieści się do podbieraka 😉.
Ostatecznie udało jednak się wyciągnąć na brzeg 80 centymetrowego jak dla mnie klamota. Życiówka. Wziął na 9cm woblera Jaxona ale modelu za cholerę nie pamiętam. Płytko schodzi i ma delikatną pracę. Zdecydowanie bardziej wyczuwalna jak np. u gloog nike 8cm i mniej wyczuwalna jak u Jaxona ferrox 10cm. Obydwa wczoraj też były w wodzie. Branie na wodzie może jakieś 80 cm głębokiej, przy zalanych trawach.
W sumie byłem jakieś 2.5h i "tylko" jeden kontakt z rybą. Wygwizdało mnie mocno i zebrałem się w sumie szybciej, niż bym chciał.
Gdyby nie zeszło tygodniowe rady lechur1'a, oraz opisy jaceen'a tu na forum, to sukcesu by nie było. Także dziękuję chłopakom.

1. Elast93  70,5 + 70 + 62 = 202,5

2. Fido Angellus 64

3. Marienty

4. Zbynek1111

5. lechur1

5. jaceen

6. Seba ZG  50 + 80  + 0 = 130

7. RafalWR 53 + 0 + 0 = 53

8. MarianoItaliano85

9. tomek1

10. MARCIN82

11. Budek

12. jamnick85 50 + 0 + 0 = 50

13. Konrado   57,5 + 68 + 69 = 194,5

Compress_20231110_081633_3850.jpg

  • Lubię to 1
  • Super 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, SebaZG napisał:

Ostatecznie udało jednak się wyciągnąć na brzeg 80 centymetrowago jak dla mnie klamota. Życiówka.

Brawo brawo brawo ! Najlepszy dowód na to, że aby złowić taki okaz to jednak trzeba się nachodzić, najeździć, być dużo nad wodą.

U mnie ostatnio same krótkie, łowione na woblery. Szkoda, że nie zmierzyłem tego ostatniego bo mógł się otrzeć o wymiar.

 

  • Lubię to 1
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebywałe szczęście mam ostatnimi dniami. Jakieś 2h machania, zacząłem ok. 20:30.  "Tylko" jedno branie ok. 21:35. Ale za to jakie. 74cm. Szok i niedowierzanie.

1. Elast93 70,5 + 70 + 62 = 202,5

2. Fido Angellus 64

3. Marienty

4. Zbynek1111

5. lechur1

5. jaceen

6. Seba ZG 50 + 80 + 74 = 204

7. RafalWR 53 + 0 + 0 = 53

8. MarianoItaliano85

9. tomek1

10. MARCIN82

11. Budek

12. jamnick85 50 + 0 + 0 = 50

13. Konrado 57,5 + 68 + 69 = 194,5

Compress_20231112_233659_9735.jpg

  • Lubię to 1
  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczestnictwo w rywalizacji zobowiązuje... i motywuje :). Mimo narzekania na sandacze pojechałem spróbować. Wszystko nowe. Miejsce w którym jeszcze ich nie szukałem i na sposób, w którym więcej zadaję pytań kumplom co i jak, niż łowię czyli nocny sandaczowy wobler.

18.20 Bum. Sandacz 66 cm i pytanie fuks czy coś odkryłem.

18.50 Bum. Sandacz 62 cm. No ekstra chyba jestem na właściwym tropie.

19.20 Coś szarpie za wobler a po zacięciu wiem co. Kleń. Ma 42 cm. 

Cieszę się. Jest co przemyśleć i sprawdzić.

 spacer.png

spacer.png

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, SebaZG napisał:

Niebywałe szczęście mam ostatnimi dniami

Szczęście to w totolotku. :) Na rybach wszystko da się jakoś wytłumaczyć. Gratuluję. To to samo miejsce gdzie padła 80 tka? Też na wysokiej wodzie?

1. Elast93 70,5 + 70 + 62 = 202,5

2. Fido Angellus 64

3. Marienty

4. Zbynek1111

5. lechur1

5. jaceen

6. Seba ZG 50 + 80 + 74 = 204

7. RafalWR 53 + 62 + 66 = 181

8. MarianoItaliano85

9. tomek1

10. MARCIN82

11. Budek

12. jamnick85 50 + 0 + 0 = 50

13. Konrado 57,5 + 68 + 69 = 194,5

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, RafalWR napisał:

To to samo miejsce gdzie padła 80 tka? Też na wysokiej wodzie?

Woda ciut niższa, ale dalej wyższa niż w poprzednich dniach. Miejsce w zasadzie to samo. Grzechem było by tam nie wrócić.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawrzucałem tym sandaczom ostatnio, ponarzekałem na nie, prawie walkowerem oddałem wynik a wyszło, że mogę zrobić PODMIANKĘ !!!. Szlifuję wynik :). No wiem - sandacz 56 - czym tu się podniecać? Ale jest miło.
Co do szczegółów "taktycznych" to nic do dodania. Kopia poprzedniej wyprawy i wpisu.

A i jeszcze dwa krótkie były. To akurat mnie zaniepokoiło.

sandacz_56.thumb.jpeg.9242e774880bb1a5b657faedbc71b1ab.jpeg

1. Elast93 70,5 + 70 + 62 = 202,5

2. Fido Angellus 64

3. Marienty

4. Zbynek1111

5. lechur1

5. jaceen

6. Seba ZG 50 + 80 + 74 = 204

7. RafalWR 56 + 62 + 66 = 184

8. MarianoItaliano85

9. tomek1

10. MARCIN82

11. Budek

12. jamnick85 50 + 0 + 0 = 50

13. Konrado 57,5 + 68 + 69 = 194,5

  • Lubię to 1
  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



Dodaj link lub baner - >


Polecamy

TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich
Dragon
https://www.iparts.pl/
Pomocnik wędkarza
przewodnicywedkarscy.pl
Blog Zwędkowani
TOKAREX - super oferta pontonów firm Honda, Bush, Fiord, Kolibri, YRT, CHINEE oraz silniki i akcesoria do nich

Pontony - TOKAREX - super oferta pontonów firm BUSH, Fiord, YRT i HONDA

Akumulatory żelowe i AGM; Zamów online! do łodzi, jachtów, silników, echosond itp.
www.akumulatory-zelowe.pl






Dodaj link lub baner - >


Partnerzy

Corona-fishing.pl - sklep wędkarski



Telefony, smartfony, tablety - jaki kupić, jaki wybrać?





  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.