Jak dziś było na rybach - Kwiecień 2011

[Gość mikado90]

Dzisiaj wybrałem się na miejscową gliniankę za okoniem no i trafiły się 3 ok.20-23 cm no i dwa szczupaki ok 36 i 53 cm rybki nadal pływają

[jaceen]

Otrzymałem dzisiaj przykrą wiadomość.

Z przykrością zawiadamiamy, że w drodze loterii Twój wniosek o bilety na UEFA EURO 2012™ nie został wylosowany.

Nie chciałem żeby ten dzień ciągnął się mi z tą wiadomością, więc decyzja krótka i koło 16-ej jestem nad Odrą. Zaczęło się szybko, rzut , branie i ryba po krótkiej walce się odhacza. po chwili drugie branie i przypon strzela. Oho, czyżby pech do końca dnia. Następne branie i po twardej walce kleń (+/- 40cm) kapituluje. Jeszcze jedno branie i coś większego mocno prze na środek i hamulec zaczyna jęczeć. Kilka minut i wiem co mam na haku. Rybą okazał się boleń dobrze ponad 50 centymetrowy. Drugi raz przytrafił się mi taki przypadek, że boleń wziął na skórę chleba. Po drugiej stronie łowił brat. Dzisiaj wynik dla niego 2:1. Dla mnie kwiecień wędkarsko zakończony.

[Gość Tench]

Jaź 46cm na woblerka, fotka kiepska, robiona w pośpiechu bo rybka wróciła do wody.

Prawie utopiłem telefon przy fotografowaniu, rozciełem kolano przy podbieraniu a Jaź zafajdał mi całe ciuchy Kwiecień zakończony super

Uploaded with ImageShack.us

[karlos50]

w czwartek zaliczyłem pierwszą nockę w sezonie (i wogóle pierwszą nockę) siedziałem nad odrą od 15 do 7 rano ... niestety ryby nie chciały współpracować, bo popołudniu tylko 3 płotki i kilka rąpików, a w nocy tylko 3 brania honor wyprawy uratował leszcz 56cm i 2,1 kg który wziął ma czerwoneco o 2 w nocy ... a rano nawet brania nie było ... ojciec z którym byłem w nocy wyciągnoł na czerwone 2 sumiki ok 40cm ... nocka bardzo fajna rzecz, tylko żeby rybki współpracowały

[wernicjusz]

Dzisiaj przed południem na kuku. Trzy piękne brania lecz w dwóch przypadkach nie dałem rady. Rybki poradziły sobie z przyponem 0,10. Szkoda... Trzeba wyciągnąć wnioski.

Jeden dał się sfotografować:

[lordadwt]

To jest leszcz?

[Mrozikk134]

Dziś rozpocząłem sezon szczupakowy. Nad jeziorem byłem około 5.30 rano. Złowiłem 13 szczupaków od 40 do 50cm. Miałem jedno branie czegoś większego, ale zepsułem. Ogólnie brały same maluchy. Kilku napotkanych spinningistów miało podobne wyniki.

Szczupaki uderzały najlepiej w rippera mannsa 15cm perłowego z niebieskim grzbietem. Poza tym brały też na salmo slidera i fatso oraz na dorado drunka.

[suhhar]

jak dzisiaj barania głowo jak 1 maja jest jutro ?????? normalnie kłusowałes !

[maniek]

Dziś rozpocząłem sezon szczupakowy. Nad jeziorem byłem około 5.30 rano. Złowiłem 13 szczupaków od 40 do 50cm.

No to ładnie pokłusowałeś a tu są tacy co sądzą że tylko "staruchy" kłusują.

[Lath]

nie wieszajcie na nim psów bo kilka osób się ze mną kłóciło że można łowić, tłumacząc to wpisem

Zgodnie z przepisami ustawy O rybactwie śródlądowym oraz Regulaminu Amatorskiego Połowu Ryb, które stanowią, że ,,Jeżeli pierwszy lub ostatni dzień okresu ochronnego dla określonego gatunku ryb przypada na dzień ustawowo wolny od pracy okres ochronny ulega skróceniu o ten dzień’’

zresztą jest na forum parę tematów na ten temat przykładowy:

http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=13645

Wiec jak wypuścił nic się nie dzieje i temat można uważać za zamknięty, bo mam dość wyzywania od kłusoli! ;]

wracając do tematu bylem od 8-14 na Lipiu

jeden odjazd ale puste zacięcie, po brzegach patrzyłem to udało się kolegom wyciągnąć 3 karpie na oko ok 1kg i drugi większy ze 3kg oba pływają dalej ;] i tu szacun, trzeciemu się nie poszczęściło i trafił do siaty z 1kg miał ;/

zdesperowany ze nic nie bierze zwinołem jedną wędkę i zarzuciłem na szybciora spławiczek, wzdręga niewymiarowa która pływa dalej, po czym się zwinąłem do domu bo zgłodniałem ;]

wypad jak najbardziej udany bo słoneczko ładnie mnie opaliło, rybki mogły lepiej brać ale to nie o to mi chodziło bo nie pojechałem po ryby ale na ryby ;]

[HagiPiotr]

zgadza sie, takze suhhar barania glowo zapamietaj ta ustawe.

[kasko43]

/\ Lol... a od kiedy to sobota jest dniem ustawowo wolnym od pracy???? Ostatni dzień okresu ochronnego wypada 30 kwietnia, czyli dzisiaj.

Byłem na nocce z piątku na sobotę. Nic kompletnie, kolega miał jakieś 2 chimeryczne brania.... Ogólnie zimno jeszcze ;p.

[bumtarara]

Dzis nad mała glinianka same krótkie, jeden wiekszy 50cm sie trafił. Rybki plywaja dalej

[suhhar]

jak zwykle polacy maja problemy z czytaniem ze zrozumieniem bo dniem ustawowym wolnym od pracy jest niedziela a nie sobota lub inne swieto panstwowe czy religijne ustanowione dniem wolnym chyba ze jestes z innego panstwa.

[SzymSzon]

Dzisiaj około 16 pojechałem na staw papierok wynik lin 27 cm i 3 leszcze takie po 35 cm

[vajp1337]

nie ma co, super pogoda na majowke, z reszta jak zwykle Mysle ze nie tylko mi pogoda pokrzyzowala wedkarskie plany, hihih we wtorkową noc snieg.

[Mrozikk134]

Chłopaki macie rację. Kłusowałem. Poczytałem trochę i teraz muszę przyznać się do błędu Na rybach nikt mnie z niego nie wyprowadził, szczególnie, że było sporo łowiących na żywca i na spina szczupaki. Wiem, że to nie usprawiedliwienie, ale byłem przekonany, że jak ostatni dzień okresu ochronnego wypada w weekend, to już można łowić. Chcę dodać, że wszystko wypuściłem. Nie miałem zamiaru łamać przepiy, ale złamałem. Ignorantia juris nocet.

[Tomek1988]

Więcej w temacie:

http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=197194#197194

[maju]

Tomek1988 Gratulacje.

Wczoraj cały dzień spędzony na Wiśle w rejonie Zawichostu.Początkowo zająłem duże ładne miejsce lecz straszny uciąg i brak jakichkolwiek brań zmusił mnie do przenosin na inną miejscówkę.Przenosiny wyszły mi jednak na dobre bo złapałem leszczyka 49cm, masę ładnych krąpi oraz, kilka świnek (z czego największa miała 44cm! ). Oczywiście natychmiast po zmierzeniu rybki wypuściłem. Kolega złapał kilka pięknych leszczy na oko 60cm. Wyjazd więc udany.