Ja wraz z tatem kontynuujemy swoje próby na Odrze ;)
Końcówka roku rozpieściła nas sporą ilością kleni, więc motywowani uiszczoną opłatą dalej siadamy na brzegach Odry, pomimo dość niekorzystnych warunków ;)
Mamy za sobą 4 wyjazdy, w tym dwa bez kontaktu z rybą.....
W ubiegłym tygodniu, dokładniej w sobotę, w końcu branie i ryba ;) co ciekawe, jak przyjechaliśmy nad wodę było -7 stopni, a jak wyjeżdżaliśmy było 16 na plusie ;)
W sobotę ja złowiłem rybę, więc w niedzielę ojciec ponowił wyjazd, tym razem w pojedynkę i udało się ;)
Wczoraj kolejny wyjazd...nad wodą jesteśmy około 7:00 i jest -11 stopni ;) po 40 minutach, branie i ryba ;)
Brak kontaktu z kleniami narazie nam nie przeszkadza ;)
Za tydzień, w niedzielę, kolejna próba ;)