Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. Aalbatross

    Aalbatross

    Użytkownik


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      136


  2. andrutone

    andrutone

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      729


  3. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      5 357


  4. Elast93

    Elast93

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      2 857


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.01.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. U mnie w końcu jakaś rybka wpadła. Sam też do wody wpadłem. Cały dzień nad wodą z 3 pstrągami na brzegu. Filmik z podjęcia, które też sie mogło zakończyć wodowaniem:
    5 punktów
  2. Cześć. Styczeń u mnie to zawsze rozpoczęcie sezonu pstrągowego. Tradycyjnie staram się rozpocząć jak najwcześniej i tradycyjnie we Wleniu. Niestety na początku roku mocna i szybka odwilż podniosła stan Bobru tak, że 1 stycznia wyszedł mi z tego otwarcia po prostu miły spacer. Szukając niższej wody następnego dnia wybrałem się nad Kaczawę. Było bardzo sympatycznie, ale oprócz kilku uderzeń małych pstrągów, nic nie miałem. No a w zeszłą niedzielę złamałem się trochę i zapłaciłem dniówkę za Wrocław, aby wybrać się nad Widawę w Lasy Grędzińskie, w poszukiwaniu pstrągów, którymi podobnież zarybiano tą rzeczkę w ostatnich latach. Niestety, żadnych pstrągów, ani innej ryby, nie znalazłem. Do maja pstrąg jest u mnie na pierwszym miejscu - będę szukał dalej.
    4 punkty
  3. Drugi raz na rybkach i znowu na zero. Ponad dwie godziny spinningowego łowienia. Tutaj okoni nie znalazłem:) 👊
    2 punkty
  4. To może ja zacznę noworoczny temat Tak jak pisałem ostatnio dzisiaj od rana ruszyłem nad wodę.. niektóre zbiorniki już częściowo rozmarzły więc trzeba było gdzieś rozpocząć Wędkowałem w sumie od godziny 07:00 do 14:30, przez ten czas udało się złowić z pół setki płoci 10-26 cm oraz pstrąga tęczowego 43 cm Wrzucam jak zwykle dwa pamiątkowe zdjęcia :
    1 punkt
  5. Dzisiaj z rana ( -3 stopni ) na pewniaka jadę na mój kanał i zong 👿 cały zamarznięty ( przecież w zeszłym tygodniu woda normalna ) dobra , jadę na drugie barki ( duży akwen to powinno być ok ) niestety też wszystko zamarznięte , skoro wstałem rano to trzeba coś porzucać , jadę na kąpielisko Różanka , pełno kormoranów , kaczek i tyle , bez brania , parę rzutów i przelotki zamarznięte , przynajmniej się przewietrzyłem 😁
    1 punkt
  6. Dzisiaj mała rzeczka z myślą o okoniach. Udało wydłubać się jednego plus dwa przyłowy w postaci szczupaka. Ryby wpadły po chwilowej zmianie pogody. Jutro powtórka.
    1 punkt
  7. W ten weekend dwa razy odwiedziłem rzekę. W piątek zero brań na spławik, ale w nurcie z gruntu bardzo delikatne brania zaowocowały sporą ilością złowionych karasi, krąpi i płoci. Dzisiaj z kolei dużo brań, ale same płocie.
    1 punkt
  8. Brawo! Ja też otworzyłem sezon w niedzielę. Miały być płocie a były kiełbie i ukleje.
    1 punkt
  9. Brawo👍 Niedziela też była dniem mojego otwarcia sezonu. Wędka okoniowa i pudełko niewielkich gumek, tyle dzisiaj ze sobą zabrałem. Łowiłem od południa do zmierzchu. Kilka razy otarłem się po białorybie. To nie były brania. Łowiłem na jednym z kanałów żeglugowych. W przerwach szukałem po lesie uszaka bzowego. Nie udało się znaleźć, ale wypatrzyłem za to płomienicę zimową. Sezon grzybowy uważam za rozpoczęty;)
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.