Skocz do zawartości
tokarex pontony

Ranking

  1. McGregor

    McGregor

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      175


  2. andrutone

    andrutone

    Użytkownik


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      729


  3. jaceen

    jaceen

    Redaktor


    • Punkty

      6

    • Liczba zawartości

      5 357


  4. RafalWR

    RafalWR

    Użytkownik


    • Punkty

      1

    • Liczba zawartości

      359


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.01.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. No i karty w sezonie 2022 zostały rozdane Gratulacje @RafalWR za świetny wynik i zwycięstwo w Lidze Okoń 2022. Gratulacje również dla @jaceen za drugie i @Budek trzecie miejsce i największego okonia sezonu. Rafał grudzień miałeś naprawdę kapitalny. I patrząc nawet na zgłoszenia najwięcej okoni do tabeli wrzuciłeś w ostatnim miesiącu najwięcej z nas wszystkich. Od siebie dodam też ciekawą statystykę którą zauważyłem. W grudniu zapunktowało tylko 4 zawodników. A trzech złowiło okonie powyżej 35 cm. A to też świadczy o tym jak to jest trudny miesiąc i wymaga szukania ryb i dostosowania się do zimowych warunków. Co do mojego sezonu to podsumują go, krótko. Szału nie było. Kompletnie nie odpaliło mi powierzchniowe łowienie w tym roku na co bardzo liczyłem jeszcze w sierpniu i wrześniu przede wszystkim. Zawiodł mnie też maj i czerwiec jeżeli chodzi o wielkość okoni. Udało mi się na popery złowić tylko bolenie. Sezon dziwny bo na moich wytypowanych wodach okonie były bardzo himeryczne. Owszem brały większe ilości ale drobnego. Te większe tylko pojedynczo, Okoniom to prawda poświęciłem większą cześć sezonu. W sezonie 2022 całkowicie odpuściłem łowienie bocznym trokiem. Natomiast w grudniu coś się zadziało ale niestety brakowało czasu w tygodniu a ze względu na specyfikę mojej pracy nie ma szans żeby rano wyskoczyć w tygodniu a po pracy jest już ciemno niestety. Fakt spodziewałem się kolejnych 30plus ale pogoda i mróz pozamiatało sprawę, odebrało tego czasu. A lód był za cienki, żeby zmienić metodę. Walczyłem do końca ale zarówno w okresie świąt czy 30 jak i 31 grudnia połowiłem same szczupaki i zakończyłem sezon 2022. Okoni już nie udało się połowić. Dodam jeszcze, że ponownie w kolejnym sezonie sprawdza to o czym mówił @jaceen - jeden dwa dni łowienia okoni i można wrzucić nawet 6 sztuk powyżej 30cm i tym można już sobie ustawić sprawę. Czy można łowić więcej i większe. Uważam, że jak najbardziej TAK. Trzeba spełnić 3 zasady. 1. Mieć dużo czasu wolnego. 2. Być często nad wodą. 3. Skupić się tylko na jednym gatunku ryby. Niestety większość z nas to osoby zapracowane i inne zobowiązania rodzinne również ograniczają czas na nasze hobby Co do Ligi to również zgłaszam udział w edycji 2023. Podoba mi się ta formuła i rywalizacja . więc z nowym nastawieniem i motywacją rozpocznę sezon 2023 :) A wszystkim kolegom i uczestnikom Ligi Okoń życzę w Roku 2023 spełnienia tych 3 punktów, wolnego czasu, intensywności nad wodą oraz samych wielkich garbusów W myśl maksymy - Jestem nad wodą, mam wyniki.
    7 punktów
  2. W poniedziałek była powtórka. Sprzęt ten sam, tylko zmieniłem wodę. W nogach wyszło ponad 8 km i powiem szczerze, że po dwóch godzinach byłem wręcz pewien, że tylko na spacerze się skończy. Na ostatnie minuty tej marszruty mam dwa brania z "podłogi" na tantę. Ponad 8 km marszu, 5 godzin łowienia, dwa brania. i drugi ...cm?;)
    5 punktów
  3. Cześć. U mnie rozpoczęcie sezonu odbyło się 1 stycznia tradycyjnie na Bobrze we Wleniu - w moim wędkarskim mateczniku. Byłem z ojcem - niestety obaj na zero. Pogoda wiosenna, więc przynajmniej wyszedł przyjemny noworoczny spacer z wędką. Życzę Wam udanego sezonu w Nowym Roku - wspaniałych wędkarskich przygód i mocnego przygięcia wędki 👍
    4 punkty
  4. Ja też sezon kończyłem z początkiem grudnia na Ślęzie. Uwielbiam małe rzeczki późną jesienią, a tą lubię szczególnie:) Też nastawiłem się na szczupaczki, tylko że na lekko. Udało się złowić jednego czterdziestaka, a drugi większy (oceniam że miał między 50 a 60) spadł po ciut dłuższej walce. Walka się przeciągnęła, bo miałem hamulec za lekko ustawiony i się w emocjach pogubiłem z jego regulacją, a szczupak to niestety wykorzystał.
    2 punkty
  5. Bardzo się cieszę ze zwycięstwa. Cieszę się tym bardziej, że wśród uczestników były haczykowe sławy Fajnie, że była okazja skonfrontować swoją wiedzę i nauczyć się czegoś nowego. Rywalizacja mnie wciągnęła. Polubiłem wszelkie współzawodnictwa i od razu zgłaszam swój udział w kolejnej edycji. Jeden warunek dla mnie musi być spełniony we wszelkich wyścigach wędkarskich - musi to być wyścig na jakość (wielkość) a nie na ilość. I to liga okoniowa zapewnia. Trochę mam niedosyt bo chciałem jeszcze podciągnać wynik ale najpierw lód a później choroba wykluczyła te pomysły. Na końcówce rywalizacji byłem już tylko kibicem. Zdecydowanie okoń to dla mnie ryba jesienno-zimowa i to raczej w okresie październik-listopad-grudzień. Dość rzadko poluję na nie w innych porach roku. Takim wyjątkiem były próby łowienia z powierzchni. Dzięki Jaceen za wspólne wyprawy i cenne podpowiedzi zresztą nie tylko w temacie okoni. Ten rok w ogóle był rokiem odkrywania przynęt powierzchniowych. Oprócz okoni polowałem też na sumy i szczupaki z powierzchni. Samo łowienie z powierzchni jest fajnym uzupełnieniem, sposobem który w określonych warunkach daje najlepsze efekty. Na ten sezon zimowy miałem jednak inne plany. Chciałem styczeń i luty też poświęcić okoniom a w szczególności metodzie carolina co do której dostałem cenne wskazówki i przynęty od Pawła Fischasera. Jednak przepis o długości przynęty do 5 cm w zasadzie wyklucza te pomysły. Keitech 2 calowy z główką stał się przynętą szczupakową a w moim łowieniu on był za mały na okonie. Wszystko co pokompletowałem pod okonie stało się do kwietnia nielegalne. W metodzie drop shot stosuję przynęty na styk ale też zastanawiam się czy jak mi się przynęta przesunie na haczyku i odsłoni trzonek to już będzie nielegalnie. Spinningowe plany zmieniły się więc. Ostatnie miesiące zimy poświęcę spinningowaniu za płociami i wzdręgami a jak zgłoszę jakiegoś okonia to będzie to raczej okoń na wyjeździe z okręgu, w którym 5 cm ripperek nie jest przynętą na szczupaki.
    1 punkt
  6. Zakończenie sezonu wędkarskiego u mnie oznacza wypad dokładnie w Sylwestra. Oczywiście z rana, bo później byłoby zbyt głośno 😉. Tym razem padło na Ślęzę i spacer na grubo za szczupakiem. Zakończyłem na 0 ale piękne okoliczności przyrody dużo wynagrodziły. 17 st. C, więc kleszcze też były. Mocnego przygięcia i do zobaczenia nad wodą w 2023!
    1 punkt
  7. Dopisałem MarianoItaliano85 24 pkt. Myślę, że możemy już pogratulować RafalWR za świetny wynik. Średnia 34,2 to nie przelewki. Z mojej perspektywy nie było źle, ale tylko w czasie letnim. Jedyne, co mogę sobie zarzucić, to że nie udało się mi zakończyć całą dziesiątką powyżej trzydziestu centymetrów. W styczniu i lutym absolutne zero. Później przerwa i do okoni wróciłem od maja. Miałem na oku wielkiego pasiaka. Jednak żerował bardzo krótko przed samym zmierzchem. Dosłownie były to dwa lub trzy ataki i po sprawie. Kilka razy za nim zaglądałem. Nagle gdzieś zniknął i już więcej nie dawał o sobie znać. Chyba zmienił sposób żerowania i powierzchniowo się nie ujawniał? Może jestem zbyt nudny, ale ponownie chcę was namówić do sięgania po powierzchniowe woblery. Szczerze polecam. Poszukajcie jakiś płytkich łowisk. Mogą być zarośnięte. Nie przejmujcie się tym. Na to też są sposoby. W takich miejscach potrafią zasiedzieć się wspaniałe okonie. Zauważcie, że w letnich miesiącach drapieżniki zaczynają intensywnie polować na powierzchni. Żerują tak bolenie, szczupaki, sumy, a nawet sandacze. Co zatem z okoniami? One wręcz w tym się specjalizują. Nie jest rzadkością, że może przytrafić się też ładny kleń lub jaź. W głowie mam ciągle pomysł, by znaleźć miejsce i sposób na systematyczne łowienie okoni nocną porą. RafalWr, mocno popracowałeś na koniec sezonu. Taka rywalizacja mi się podoba. Próbowałem odeprzeć atak, ale zabrakło umiejętności. Trzeba ciągle się uczyć:) Do tej pory nie ma nowych zgłoszeń, to uważam, że po północy tabela nieodwracalnie zostanie w takiej wersji, jak poniżej. Dziękuję wam za zaangażowanie. Pamiętajcie, każdy wpis mobilizuje. Przynajmniej ja tak wielokrotnie tego doświadczyłem:) Dziękuję Larry_blanka za prowadzenie tabeli👍 Jeżeli ktoś ma chęć w tej formie dalej to prowadzić, to będzie miło. Przejrzyście i na bieżąco wyniki ułatwiają w podejmowaniu decyzji. To co, do zobaczenie w nowym sezonie. Zbierajcie okonie do nowej tabeli. Ruszamy najbliższych dniach👊 p Zawodnik Max 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 SUMA 1 RafalWR 37 32 35 37 35 35 37 34 32 33 32 342 2 Jaceen 35 35 31 30 30 29,5 33 32 33 29,5 33,5 316,5 3 Budek 40 33 37 33 29 40 29 34 27 27 26 315 4 Elast93 35,5 32 28 27 31 30 33 31 35,5 29 30 306,5 5 McGregor 36,5 29 34,5 26,5 27 28 34,5 36,5 26,5 29,5 26 298 6 Larry_blanka 35 31,5 33,5 35 30 30 28 28 26,5 26 26 294,5 7 Jamnick85 33 29 33 27 27 27 27 27 29 27 29 282 8 Moczykij 33 31 26 30 30 33 30 25 26 26 25 282 9 Fido Angellus 35 25 28 28 26 24 29 27 35 28 30 280 10 Kamil.ruszala 33 26 27 27 26 33 26 24 24 26 23,5 262,5 11 Carloss83 29 28 29 25 24 24 26 24 24 27 27 258 12 Cysiu 37 23 23 24 35 32 37 22 196 13 MarianoItaliano85 34 34 28 28 24,5 24 24 162,5 14 EsoxHunter 27 23,5 23,5 24 27 98 15 Płatek88 28,5 28,5 28,5 16 suchi 23,5 23,5 23,5
    1 punkt
  8. Noworoczny spacerek. Zawsze chciałem to zrobić, ale zawsze brakowało... czegoś. Zawsze też myślałem, że to będzie dłuższy dystans i potrzeba na to więcej czasu
    1 punkt
  9. U mnie piękna letnia pogoda tylko porywy wiatru wykluczają łowienie . Miesiąc nie byłem na rybach więc trochę ciągnie już nad wodę . Haracz do PZW ( 470 zeta ) dopiero 10 stycznia zaniosę .
    0 punktów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.