


oldBolo
Użytkownik-
Liczba zawartości
499 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
50
Zawartość dodana przez oldBolo
-
Mistrzowe się przyciągają
-
Druga sztuka 28 pkt 1. Marienty (arbiter) 2. jaceen 28 + 29 + 30 = 87 pkt 3. oldBolo: 38 + 28 + 0 = 66 pkt. 4. RSM 5. bRSM 6. McGregor 7. Budek 8. Marcinecki 9. Danek. 34+36+0=70pkt 10. Płatek88 29+0+0=29pkt
-
-
Pierwsza sztuka 38 pkt 1. Marienty (arbiter) 2. jaceen 28 + 29 + 30 = 87 pkt 3. oldBolo: 38 + 0 + 0 = 38 pkt. 4. RSM 5. bRSM 6. McGregor 7. Budek 8. Marcinecki 9. Danek. 34+36+0=70pkt 10. Płatek88 29+0+0=29pkt
-
-
Kiedy czytam posty lepszych kolegów to nabieram wiary że łowienie w Ślęży super proste jest. Kiedy sam staję na brzegu od razu wszystko robi się jakoś trudne 😉 Na muchę nie biorą jeszcze specjalnie lub tylko nieliczne małe. Jak spining biorę to jedno branie na cały wieczór - dobre i to ☺️. Gratki dla mistrzów
-
Jak na razie tylu zawodników punktuje że wszyscy na pudle się mieszczą :). Gratki. Na suchą coś tam od czasu do czasu skubnie ale jak na razie tylko +/- wymiar.
-
Pora jaśków już się zaczęła? Budek zaprasza a ja nie wiem gdzie to jest :(
-
oj bedzie tłok na Strzegomce :) - też mam ją w planach obejrzeć na ten ro. Dajcei znać jak bedziecie jechać - dołączył bym się chętnie z muchą (a może uda się jeszcze w marcu tam wyskoczyć).
-
Dzisiaj dalej maluszki ale juz zmiana sprzętu na suchą muchę - niedługo coś powinno traifić do tabelki.
-
Facebook donosi że na Odrze płoć za płocią a tu nadal zima? U mnie jak zwykle “trawa bardziej zielona u sąsiada” tj. jak łowiłem na muchę czy spina to byłem pewien że na gruncik to bym spoko więcej połowił. Teraz kiedy (z przymusu) nieco na gruncik łowię to mam wrażenie że na muchę bym więcej połowił ;). Coraz bardziej w moich oczach rosną koledzy, którzy nie przez przypadek łowią klenie 40+ za Ślęży. Dziś kilka brań na ciasteczko ale rozmiar nadal ledwie ponad wymiar (jakieś nędzne - chyba zeszłoroczne - mi w Astrze opchnęli). Pierwsze ślady rybek na powierzchni się pojawiły dziś – niedługo będą do muchy wychodziły (trzeba szybko zdrowieć bo czasu na muchowanie będzie mało – rzeczka szybko zarośnie )
-
Ostatnio (jeszcze kilka tygodni) kuśtykam po spotkaniu z chirurgiem - robal. Mało brań. Jak sie trafi miejsce gdzie zimują/gdzie jest kilka aktywnych to od razu jest kilka brań (jak sie nie trafi miejsca/czy w czas to jakby ich nie było - a na pewno są).
-
1. Marienty (arbiter) 2. jaceen 3. oldBolo - 26k; 0; 0; 4. RSM 5. bRSM 6. McGregor 7. Budek 8. Marcinecki
-
malutki, w sam raz na początek, może uda sie na większego keidyś wymienić, woda taki dziwny kolor ma,
-
Tak się zastanawiałem czyje to ślady mijałem popołudniu :). Szacun. U mnie niestety tylko jedno puste branie.
-
Tekst nieco poprawiony - wysłałem też z prośbą o pomoc w korekcie do https://www.wwf.pl/straznicy-rzek. Może coś pomogą. Tymczasem zachecam do wysyłania do RZGW - presja na nich musi byc wysoka aby cokolwiek zmienili w swoich działaniach (email: wroclaw@wody.gov.pl oraz nw-wroclaw@wody.gov.pl). Jeżlei ktoś jest aktywny w kołach wędkarskich PZW to warto wykorzystać okazję i wysłać równiez przez koła wędkarskie. --- Szanowni Państwo, Obserwacje z ostatnich kilku lat związane z gwałtownymi wahaniami poziomem wody (szczególnie gwałtownymi spadkami poziomu wody) w Odrze wzbudziły moje największe zaniepokojenie, bowiem przyczyniają sie one do istotnej dewastacji fauny i flory odcinków rzeki znajdujących sie poniżej stopni wodnych w Wałach i Rzeczycy (wpływ jest bardzo szkodliwy nawet 20-30 kilometrów poniżej stopni wodnych). Gwałtowne wahania poziomem wody powodują, że na nagle pozbawionym wody dnie rzeki giną masowo drobne organizmy wodne i denne niezdolne do szybkiego przemieszczania się wraz z opadającą wodą. Wysuszane są brzegowe partie dna najbardziej odpowiedniej do życia dla fauny dennej. Na płytkich zastoiskach (kałużach) wody pozostałej po gwałtownym opuszczeniu poziomu wody giną drobne ryby z braku wody lub tlenu (wraz z wysychaniem zastoisk, nadmiernym się ich nagrzewaniem) czy też z powodu ich wyjadaniem przez ptaki. Szczególnie dewastujący wpływ gwałtownego obniżenia poziomu wody jest na populacje ryb w okresie tarła tych gatunków ryb, które trą sie na płytkiej wodzie jak np. klenie na kamiennych szypotach i rafach czy leszcze na przybrzeżnej roślinności. Zdarza się, że Ikra złożona przez stada kleni czy leszczy po gwałtownym opuszczeniu wody ginie pozbawiona wody. Wahania wody dokonywane na stopniach wodnych realizowane są, z dużą czasowa zmiennością, często niemal w cyklach dziennych a ich poziom przekracza często 100-150 cm (dochodzi niemal do zatrzymania przepływu w rzece lub odwrotnie nawet do podwojenie przepływu wody w rzece w czasie zaledwie pojedynczych godzin), podczas gdy cykl dojrzewania ikry i wykluwanie się z niej narybku to okres wielodniowy – około 2-3 tygodni. W takich warunkach niemal niemożliwe jest odbycie przez wymienione gatunki ryb skutecznego tarła. Wnioskuję (wspólnie z innymi kolegami wędkarzami zgromadzonymi wokół tematycznych portal wędkarskich) o niedokonywanie gwałtownego obniżania lustra wody na stopniach wodnych, na Odrze, w Wałach i Rzeczycy w roku 2019 w okresie tarła klenia i leszcza. Proszę o uwzględnienie powyższego w planach działania stopni wodnych i planach żeglugowych, które Państwo tworzycie na rok 2019. Tarło tych gatunków ryb zwykle ma miejsce w miesiącach kwiecień – czerwiec i trwa tylko około 7-14 dni (w największym nasileniu), ale może się przesuwać w czasie zależnie od warunków pogodowych. Informacje o zbliżającym się lub trwającym tarle możemy przekazywać wskazanej przez RZGW osobie na bieżąco, wiosną 2019 roku. Często bywając nad wodą obserwujemy i widzimy zachodzące tam procesy, w tym okres tarła. Jakkolwiek nie dysponujemy twardymi dowodami na niszczący wpływ na środowisko wahań wody to z naszych obserwacji wynik, że populacja ryb na powyższych odcinkach znacznie się pogorszyła w ostatnich kilku latach wraz z trwająca suszą, niskimi stanami wody w Odrze i coraz dokuczliwszymi wahaniami poziomu wody. Wpływ na to miało zapewne zmniejszenie bazy pokarmowej (bentosu) i niszczenie ikry. Proszę o uwzględnienie wniosku, ponieważ troska o dobry stan flory i fauny (przyrody) jest w interesie całej społeczności. Należy mieć ten dobrostan na uwadze i nie wywierać na niego niepotrzebnie szkodliwego wpływu złym planowanie wykorzystania rzeki dla celów żeglugowych czy też złym planowaniem innych działań wodnych na stopniach wodnych (np. remontów). Z poważaniem P.S. Wnioskujemy o stałe upublicznianie (z maksymalnym możliwym wyprzedzeniem) planowanych ruchów wody na stopniach wodnych (przez stronę internetową RZGW). Umożliwi to lepsze monitorowanie sytuacji i dostosowanie naszych działań do planowanych ruchów wody.
-
dziś trenig rzutowy (nadal rzucanie muchówka nie wychodzi mi tak jak należy) - parę razy udało mi się trafić do wody ale klenie jeszcze "sztywniaki", woda zimna, nie chcą się podnosić.
-
dzisiaj występ gościnny na trociowej Inie ale rzeka nie była łaskawa - złe dobrego początki :)
-
Z wynikami Jaceena mi mierzyć się nie sposób ale 2018 był ciekawy jako, że był to pierwszy rok w miarę świadomego łowienia na muchę i nieco jeszcze spinningowych prób. Średnio 3 razy w tygodniu nad wodą (rekord życiowy) choć czasami to tylko było godzina czy dwie. Pierwszy raz łowiłem na muchę na górskiej rzece. Boleń – 5 szt. max 72 cm (kiedyś moja koronna ryba ale w tym roku na bocznym torze) Brzana – 1 szt. max 65 cm (przyłów) - PB Jelec – 4 szt. max 30 cm (pierwsze ryby tego gatunku w życiu łowiłem) – PB Kleń – 649 szt. max 45 cm (korona ryba w tym roku – ilość większa niż przez wiele poprzednich 10 spiningowych lat łącznie). Lipień - 31 szt. max 30 cm (pierwsze ryby tego gatunku w życiu łowiłem) – PB Pstrąg potokowy – 42 szt. max 50 cm – PB, Pstrąg tęczowy – 2 szt. max 46 cm – (pierwsze ryby tego gatunku w życiu łowiłem) – PB Sandacz - 22 szt. max 77 cm – PB (z Odry), fotka innego bo ładniejsza Szczupak - 27 szt. max 93 cm
-
Mile widziana pomoc
-
tylko dla odważnych - deklaraja do przesłania do tych co zabijają nasze ryby (i to czym one się odżywiaja): http://jerkbait.pl/topic/8379-wody-w-okolicach-wroclawia/?p=2509381
-
-
stęskniłem się za sznurem - trudno znaleźć miejsca w których stoją wystarczajaco płytko aby wyszły do suchej - dwa takie miejsca znalazłem i z każdego po kilka brań było i z kilkoma rybkami udało się pożegnać przed końcem roku.
-
a może dwie kategorie rywalizacji - ta druga na kanale przeciwpowodziowym? albo jedna ale tym razem na kanale? (na Ślęzy kolejny rok pewno będzie jeszcze trudniejszy niż obecny)
-
Lista uczestników. 1. Arbiter... 2. jaceen 3. oldBolo 4. ...