Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

jony

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    400
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez jony

  1. jony

    Zestaw karpiowy

    Ciężarek na leadcorze można zamontować przy pomocy bezpiecznych klipsów, przelotowo, bądź półprzelotowo, normalne techniki bardzo zbliżone do łowienia na koszyczek feederem. Swoim wędkami możesz spokojnie rzucać takimi ciężarami. Dokładne budowy poszczególnych zestawów poszukaj sobie w internecie jest tego mnóstwo., zwłaszcza, ze planujesz łowić dopiero na wiosnę. Zamiast leadcora możesz zastosować fluorocarbon ten który masz. Jak już znajdziesz w necie to co Cię interesuje, a nie będziesz czegoś wiedział to pytaj. ps. osobiście łowię karpie do momentu, w którym ciężarek odbija się od lodu
  2. jony

    Zestaw karpiowy

    No to po kolei: 1. Haczyk należy wiązać za pomocą plecionek przyponowych, chyba, że Twoim zamiarem było zrobienie sztywnego przyponu, ale wtedy zbyt grube flu, wystarczy 25 lbs. 2.Ciężarek z kretlikiem montuje się na bezpiecznych klipsach, praktycznie teraz masz zablokowany ciężarek na stałe, co będzie jak karp urwie Ci żyłkę? odpowiedź - będzie pływał z kowadłem na wardze 3. żeby był efekt samozacięcia ryby potrzebny jest ciężarek min. 80 g. 4. wszelkie krętliki na leadcorze, czy żyłce również będą blokować ciężarek i będzie jak w pkt.2. żyłki i lc łącz pętelka w pętelkę 5. Leadcor moim zdaniem powinien mieć optymalnie 120 cm 6. poprawnie zawiązany haczyk nie potrzebuje wzmacniania klejem, ponadto czy sprawdziłeś, czy przypadkiem super glue nie osłabił Ci materiałów - on ma właściwości żrąco/topiące - do wzmacniania węzłów są specjalne kleje To tak w skrócie byłoby na tyle. Pytaj dalej
  3. Oliwero01, pytasz na kilku forach wstawiając ten sam tekst, i liczysz na to, że ktoś za Ciebie dokona wyboru sprzętu. Zanim zadasz pytania poczytaj trochę. Sezon powoli zbliża się do końca, więc masz dużo czasu, aby zapoznać się z tematyką karpiarską i podjąć decyzję na przyszły rok.
  4. Jak najbardziej nadaje się. Możesz ewentualnie rozważyć wersję 3,5 lbs,wtedy będziesz mógł śmiało rzucać ciężarami powyżej 100 g. Przy odrobinie wprawy 3,0 lbs też wystarczy.
  5. jony

    Początki karpiarstwa

    Pomiędzy żyłkę a przypon proponuję założyć leadcore bądź strzałówkę,będzie to bezpieczniejsze dla karpia i hol będzie pewniejszy.
  6. Wybór i zakup sprzętu jest sprawą bardzo delikatną,gdyż każdy wędkarz ma osobiste preferencje. Najlepiej kup mężowi bon podarunkowy w sklepie stacjonarnym lub internetowym koledzy męża pomogą mu wybrać odpowiedni sprzęt i będzie po sprawie.
  7. jony

    Wybór żyłki

    Z tanich i dobrych żyłek śmiało polecam http://wedkarskikrakow.pl/zylka-prologic-xlnt-hp-1000m-camo/
  8. Jeżeli chcesz łowić karpie to tylko na koszyki do metody - wtedy krótki przypon,lub zestaw samozacinający. Koszyczek jest dobry przy połowie drobniejszej ryby. Poza tym zanętą do koszyczka zwabisz drobnicę, zanim karp podpłynie to :stołówka" będzie świecić pustką. Chcąc łowić karpie musisz stosować grubą zanętę - kukurydzę kulki itp. Przy zestawie samozacinjącym ciężarek minimum 80 g chyba,że warunki na dnie wymuszają stosowania lżejszych zestawów. Zestaw przelotowy raczej stosuje się przy łowieniu amurów, po prostu te gatunki ryb mają inny sposób pobierania pokarmu.
  9. Przede wszystkim regularne nęcenie. Czasami wystarczy 3-4dni o jednakowej porze,czasami i dwa tygodnie trzeba ryby przyzwyczajać do miejscówki.
  10. To spróbuj jeszcze kulkę wysmarować kałem,koniecznie musi być obcy, na Twój nie będą brały. ps. do Admina- uważam, że temat do usunięcia.
  11. Czyli nie masz tam mułu jast lekki namułek i jest wszystko OK. Co nie znaczy, że tam żeruje ryba, chociaż jeżeli siedzą tam wędkarze to muszą tam coś łowić. Najlepiej byłoby poobserwować wodę i popatrzeć gdzie spławia się ryba. Obstawiał bym tę miejscówkę i obławiał tą całą zatokę w kierunku brzegu. Jeżeli masz możliwość,to zobacz gdzie są czyste placki i tam stawiaj zestawy. Domyślam się, że będziesz próbował łowić karpie więc tak przykładowo: jeżeli kulka ma 18-20 mm to odległość jej od kolanka haczyka winna wynosić ok.2 cm (łowiąc np.amury kulka jak najbliżej kolanka haczyka). Odległość kulki od haczyka zależy również od przyponu jaki będziesz stosował. W/w odległość kulki podałem CI dla zestawu klasycznego (blow back rig) przy innych typach przyponu będzie już inaczej,ale to bardzo obszerny temat Połamania
  12. Napisz przede wszystkim jak gruba jest warstwa mułu. Im więcej mułu tym trzeba dawać dłuższy przypon, natomiast kulki pływające trzeba tak zbalansować, żeby haczyk leżał, a unosiła się tylko sama kulka (można to zrobić z kulką tonącą i np. pianką lub korkiem). W takim zestawie bardziej istotna jest długość włosa a nie przyponu. Napisz coś więcej o zbiorniku, to coś pokombinujemy z zestawem.
  13. Może najpierw spróbuj samym "ludwikiem" zalać od góry te dwa elementy i delikatnie próbować je obracać. Sam "ludwik" da Ci większy poślizg. Są też takie płyny w sklepach hydraulicznych służące do smarowania gumowych uszczelek przy łączeniu dwóch elementów. Kiedyś taki problem rozwiązałem przy pomocy oleju z dodatkiem grafitu - grafit daje bardzo dobry poślizg.
  14. Do jakich wędek będą dedykowane te kołowrotki, czy będzie na nich żyłka czy plecionka. Najważniejsze, aby kołowrotki miały szpule do dalekich rzutów, jednak same kołowrotki to nie wszystko, podaj jakich oczekujesz wyników w rzutach.
  15. jony

    Necenie długoterminowe

    Osobiście stosuję kukurydzę w różnych postaciach, od gotowanej do fermentowanej w zależności od tego ile potrzebuję towaru na zasiadkę. Jak mam do przygotowania kukurydzę na kilkudniową zasiadkę to niestety ale gotowanie nie wchodzi w rachubę. Mogę jednak zapewnić, że na wodach, na których łowię kukurydza w różnych postaciach jest sypana do wody, i nigdy rybom to nie zaszkodziło - przynajmniej się nie skarżyły jak były na macie.
  16. jony

    Necenie długoterminowe

    Tutaj oczywiście masz rację. No może jeszcze nie zasłużyłem na miano karpiarza, ale już od dłuższego czasu uganiam się tylko za tym jednym gatunkiem. Skoro twierdzisz, że surowa kukurydza jest szkodliwa, to wyobraź sobie sytuację, kiedy to na stawach hodowlanych trzeba wysypać jednorazowo kilkaset kilogramów tej paszy. Ciekawe w czym oni to moczą i gotują. Oczywiście po ugotowaniu kukurydzy otwierają się w niej tzw. pory przez co wydziela swój aromat, jak też dopóki nie ostygnie (nie przymkną się ponownie pory) łatwiej wchłania wszelkie zapachy czyli dipy i bostery. Żeby nie być gołosłownym zwrócę Ci uwagę na fakt, że kukurydzę można również z bardzo dobrym skutkiem kisić lub fermentować na dowód czego pozwolę sobie przytoczyć artykuł znanego karpiarza, zajmującego się również hodowlą tych ryb http://www.carppassion.eu/?x7l5lxh3xpl5h+h3+ll5h+h3l6l3xpx5x3x+xl+l333xk+xpx5xcllx5xyx6x6lkx3xlxcx+xhl+xylkl5x5xhl+l+xlx5x3xcx5xhl5xkx3x5xc. Miłej lektury
  17. jony

    Necenie długoterminowe

    Przede wszystkim nęć tam, gdzie są oznaki żerowania ryb. Wiosną dobrze jest szukać miejscówek blisko trzcin, czyli płytka woda bo tam najwcześniej rozwija się flora i fauna podwodna. Ważną rzeczą w trakcie długiego nęcenia jest sprawdzanie, czy pokarm zostaje wyjadany. Jeżeli nie to trzeba wstrzymać się z nęceniem, lub szukać innego miejsca. Dlaczego twierdzisz, że surowa kukurydza szkodzi rybom?
  18. jony

    Wędka karpiowa

    Jeżeli masz odpowiednie możliwości transportowe, to szukaj wędek dwu składowych. Najlepiej byłoby podjechać do sklepu wędkarskiego, gdzie można będzie pooglądać, potrzymać w ręku dany kij, pomachać nim na sucho i wtedy zobaczysz który będzie Ci odpowiadał.
  19. jony

    Wędka karpiowa

    Jak będziesz miał na haczyku karpia, a zwłaszcza amura np. takiego powyżej 2-3 kg to i długa wędka nie poradzi. Trzeba niestety wchodzić do wody, żeby podebrać rybę (amury mają taką "zaletę", że uciekają przy brzegu w trzciny). Wędka 3,6 m jest moim zdaniem jak najbardziej uniwersalna do takich połowów, łatwiej jest nią manewrować przy podbieraniu ryb.
  20. jony

    Wędka karpiowa

    Popatrz na ofertę Daiwa BW , JRC, zapewne coś wybierzesz. Zastanów się jeszcze nad długością, moim zdaniem 3,6 m będzie uniwersalna.
  21. jony

    Wędka karpiowa

    Cały czas miałem wrażenie, że doradzamy Koledze wybór i kupno kołowrotka i tego się trzymajmy, który oczekiwał merytorycznej pomocy a nie ofert sprzedaży. Wybór pozostawmy sprzedającemu, a my przedstawmy propozycje. Tyle na ten temat - połamania kijów.
  22. jony

    Wędka karpiowa

    No cóż racja ma to do siebie, że każdy ma swoją Jednak wydaje mi się że o ile wędka może być jak kij od szczotki i nie będzie wtedy na niej czuć holowanej ryby, to kołowrotek powinien posiadać kilka cech pozytywnych, które pozwolą na wyholowanie ryby. Natomiast Ty kolego, zakładając że masz doświadczenie w łowieniu karpi, zamiast pomóc koledze i coś sensownego mu doradzić uporczywie wciskasz mu kołowrotek, który Ci się nie sprawdził i nie wiesz co z nim zrobić. Osobiście poleciłbym coś takiego http://www.okonek.com.pl/robinson-koowrotek-free-runner-p-4561.html . jeżeli miałoby to być w niewielkich pieniądzach, ewentualnie w ciut wyższych pieniądzach http://www.okonek.com.pl/spro-koowrotek-super-long-cast-p-2502.html, lub tak jak pisał Kolega Adik 81 Anaconda MR IV
  23. jony

    Wędka karpiowa

    Masz rację, są karpie duże i małe, ale siadając nad wodą trudno nastawiać się tylko na łowienie małych. Na tym polega piękno wędkarstwa, że nigdy nie wiadomo co będziemy mieli na haczyku. Byłem świadkiem już nie jednej sytuacji kiedy ryby rwały zestawy. Oczywiście też wędka wędce nierówna, nieważne, czy za 60 zł czy też 2 tyś. sprzęt ma spełniać swoje zadanie. Akurat w przypadku kołowrotka karpiowego 150 m żyłki to jest zbyt mało, chyba,że łowimy w jakimś malutkim bajorku, takim jak np. mają Anglicy dla których nawet są robione specjalne wersje kołowrotków o małej pojemności.. Moim zdaniem i nie tylko moim, ,minimalna ilość żyłki to 300 m. pod warunkiem że łowimy z rzutu.
  24. jony

    Wędka karpiowa

    Przepraszam, że się wtrącam w transakcję, ale na kołowrotek karpiowy to ten typ się raczej nie nadaje. Już sama pojemność szpuli świadczy o tym, że przy zarzuceniu zestawu na ok. 70-100 m brakuje na nim zapasu żyłki na tzw. odjazd karpia. Chyba, że ktoś będzie siedział z ręką na wędce. Natomiast co do opisu kołowrotka, zarówno sprzedawca/producent jak i tester nigdy nie napisze złego słowa o produkcie - przynajmniej ja się z czymś takim nie spotkałem. Nie twierdzę, że jest to zły sprzęt, ale do stosowania w karpiarstwie to mu jednak daleko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.