Skocz do zawartości
Dragon

jaceen

Redaktor
  • Liczba zawartości

    5 357
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    762

Zawartość dodana przez jaceen

  1. Powodów znalazłoby się kilka. Jeden najważniejszy, bo polubiłem:) Inny np., że w dzień nie wypuszczę przecież gacka na loty:)
  2. Dawid to może takie żabki lub inne gumowe bezzaczepowe przynęty dadzą radę tym warunkom. Na krowy nie mam sposobu. Sam kiedyś byłem w trudnej sytuacji, gdy domniemana krowa wsadziła łeb do kanapek na zasiadce. Dostała lep w czoło i gdy zobaczyłem, że z nozdrzy bucha dym, to dopiero oprzytomniałem i spojrzałem, co ma między nogami. Dobrze, że krzaki były niedaleko;) Zwykle jak smużaki. Rzut w poprzek, sprowadzanie wachlarzem i gdy nie wybiorę całej linki, to w drodze powrotnej ściągam przy opasce. Czasami pierwsze rzuty wykonuję właśnie wzdłuż opaski. Z nurtem po skosie też sprowadzałem i branie też się pojawiały. Żabami można łowić bez zmieniania, przyklejania dodatkowych elementów. Tak są skonstruowane, że w trudnych warunkach powinny sobie poradzić. To takie duże bezsterowe smużaki. Ja im doklejam skrzydełka, bo właśnie chcę uzyskać ten dodatkowy czynnik, jakim jest plumkanie i wzburzanie wody. Dozbrajam w kotwiczki w zależności od łowiska. Najczęściej omijam zarośnięte odcinki, ale powoli zaczynam i do nich sięgać. Tak wygląda przezbrojona żaba. Trochę skróciłem silikonowe frędzle, dodałem duże kółko łącznikowe i zawiesiłem dodatkową kotwicę. Można pozbyć się w prosty sposób tej dwuramiennej i pozostać przy jednej. Szablon jest prosty w wykonaniu, a poliwęglan łatwo się formuje. Później pozostaje tylko wygospodarować czas i wyrobić swoją normę godzin nad wodą. Efekty mogą być albo nie:) Gwarancji nie ma:) Kleń (56cm) na żabę 6 cm z soboty, bo to już sobota była;)
  3. - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 56 - Data połowu: 03.08.2019 - Godzina połowu: 2:36 - Łowisko: Odra  Przynęta: Gumowa powierzchniowa żaba Hokkaido 6cm przezbrojona i zmodyfikowana na crawler-a. - Bardzo krótki opis połowu: Branie bardzo widowiskowe. Żaba prowadzona wachlarzem. Ryba wypuszczona. ----------------------------------------------------------------------------------- - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 45 - Data połowu: 03.08.2019 - Godzina połowu: 0:14 - Łowisko: Odra  Przynęta: SG 3D Cykada 4,8cm. - Bardzo krótki opis połowu: Cykada prowadzona wachlarzem. Efektowne branie nastąpiło w końcowej fazie spływu pod brzegową opaskę. Ryba wypuszczona. __________________________________________ - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 48 - Data połowu: 04.08.2019 - Godzina połowu: 2:58 - Łowisko: Odra  Przynęta: Crawler 5 cm własnego wykonania-zmierzchnica trupia główka. - Bardzo krótki opis połowu: Przynęta powierzchniowa prowadzona szerokim wachlarzem. Branie nastąpiło w przybrzeżnej strefie na niewielkim uskoku/kancie. Ryba wypuszczona.
  4. Okonie to nie tylko gumy Keitech i 2g ołowiu:) Można je łowić np. na jerki. I tu wędka mogłaby spełniać wymagania cw, bo te przynęty zazwyczaj są o większej gramaturze. Kwestia znajomości łowiska ma tu ogromne znaczenie. Jak przeglądam internetowe opisy, to taki 7-10 cm jerk dla okonia nie jest jakimś wielkim wyzwaniem. Inna sprawa to koszty. Tak jak z gumami, tak i w przypadku jerków, czasami trzeba się nagłówkować, by dobrać im odpowiedni kolor. Jerki do tanich nie należą. Jeżeli w łowisku są ładne okonie, to nie zaszkodzi spróbować. Jeden, dwa jerki na próbę, a gdyby nie zadziałało, to powinny zadziałać na szczupaki:) Jeszcze jedna sprawa. Na takim zestawie łowiąc okonia, powinno się go jak najszybciej wyholować. Dosłownie ślizgiem po tafli wody. Mowa o okoniach mniejszych. Wtedy teoretycznie nie powinno być problemu z rozerwanymi pyszczkami. Większy garb tak łatwo się nie da i zdecydowanie to poczujemy:)
  5. W poszukiwaniu dużych nocnych kleni, a przy okazji sumów w "rozsądnych" dla mnie rozmiarach, poszczęściło się mi ładnym przyłowem. Łowiłem wyłącznie na gumową żabę Hokkaido 6 cm przezbrojoną i zmodyfikowaną na crawlera. Branie-atom! W nocy, atak kilka metrów od stanowiska nieźle mną wstrząsnął. Sierpień dla mnie rozpoczął się obiecująco:)
  6. - Gatunek ryby: Boleń - Długość w cm: 67 - Data połowu: 01.08.2019 - Godzina połowu: 00:20 - Łowisko: Odra  Przynęta: Gumowa powierzchniowa żaba Hokkaido 6cm przezbrojona i zmodyfikowana na crawler-a. - Bardzo krótki opis połowu: Branie bardzo widowiskowe. Żaba prowadzona wachlarzem. Atak nastąpił kilka metrów od mojego stanowiska. Nawet trochę się wystraszyłem, bo z takim impetem i wodotryskiem walnął w żabę. W ciągu tej wyprawy miałem jeszcze kilka brań.
  7. Don Gucak, a gdyby udało Ci się pokazać, zrobić zdjęcie i na bazie złowionych przez siebie ryb zademonstrować, jak rozpoznać samca od samicy? W czasie tarła bywa to łatwiejsze, nawet nie wnikając w szczegóły, ale w środku sezonu, gdy ryby zapomniały o amorach, to może być wyzwanie.
  8. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    To może 23, 24 sierpień? Bo jak może zabraknąć gospodarza łowiska?:) To jak? _______________ PS Wcześniej podałem błędnie datę. Chodziło mi o 9 lub 10 sierpnia ( piątek/sobota). Lipcowy kalendarz się nie przewinął i początek tygodnia wypaliłem. Rozważmy jednak ostatecznie wersję 23 lub 24 sierpień. Część z was będzie już wypoczęta po urlopach, dzieci powoli będą wracać z wakacji, to może ten termin będzie lepszy?
  9. - Gatunek ryby: Sum - Długość w cm: 90 - Data połowu: 28.07.2019 - Godzina połowu: 03:00 - Łowisko: Odra  Przynęta: Gumowa powierzchniowa żaba Hokkaido 6cm przezbrojona i zmodyfikowana na crawler-a. - Bardzo krótki opis połowu: Ryba wypatrzona. Po pierwszym nietrafionym ataku odczekałem kilkanaście minut i wróciłem w okolice stanowiska. Rzuty musiały być maksymalnie długie, prawie na styk możliwości sprzętu. Branie efektowne i po kilku minutach udało się sumka wyholować do ręki. Podczas tej wyprawy złowiłem jeszcze trzy mniejsze.
  10. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Żeby nie rozpływać się w terminach proponuję konkretną datę. Od czegoś trzeba zacząć. 12 lub 13 sierpień odpowiada? Mamy czas na doprecyzowanie, ewentualnie przesunięcie, gdyby było małe zainteresowanie terminem. Miejsce ustalone:)
  11. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Osobowice - Polana Osobowicka najlepiej by pasowały. Dla stacjonarnych dużo miejsca, dla spinningisty też jest co robić, a dla pływadła bb jest zaledwie kilka kroków barkowisko1 i mała zatoka.
  12. jaceen

    WROCŁAWSKA ODRA

    Cześć. Może jednak dojdzie do spotkania w wąskim gronie na jakiejś letniej zasiadce nad Odrą? Sierpień? Feedery? Osobowice? Przy okazji okonki by się podłubało Są chętni?
  13. Przez ostatnie dni mocno skoncentrowałem się na łowieniu gumowymi przynętami. Kiedyś omijałem je szerokim łukiem. Kompletnie nie miałem przekonania co do ich łowności. Pomyślałem, że coś trzeba z tym zrobić. Pomocny, jak zwykle, okazał się Internet. Teraz wiem, że warto czasami się przełamać i z wędkarską cierpliwością próbować. Żuk Molix-a ma u mnie miejsce w pudełkach na stałe. Udana przynęta na nocne wyprawy i podejrzewam, że na dzienne drapieżniki też się sprawdzi. Jak zwykle przy powierzchniowych przynętach jest sporo brań chybionych lub nie "dociętych", ale ich widowiskowość zapamiętuje się na długo. Wypatrzyłem inne, podobne przynęty. Być może uda się je sprowadzić. Będą nowe wyzwania. Miałem kilka momentów, żeby sprawdzić w ciągu dnia aktywność okoni. Słyszałem od kolegów, że dopiero się ruszyło. U mnie wyglądało to fatalnie. Kilka okonków na pocieszenie złowiłem. Porównując poprzedni sezon do końca lipca, to przepaść. Raz poświęciłem cztery godziny wyłącznie okoniom. Z wielkim trudem złowiłem trzy na silikonowe rippery i jednego na wirujący ogonek. Dobrze, że jeszcze przyłowiłem bolenia i klenia. Tym sposobem zniosłem łagodniej okoniową porażkę. Również za dnia spróbowałem złowić klenie na gumowe żabki. Kilka przezbroiłem z podwójnego haka na kotwiczkę. Jedna dostała śmigło. Wybierałem dość trudne stanowiska, porośnięte zielskiem, ale dające się obłowić. Szkoda kilku ryb, które miałem już na wędce, ale porażki, to moja specjalność:) Jednego klenia na żabkę ze śmigłem udało się złowić. Kolejne żabki postanowiłem jeszcze inaczej przystroić. Dodałem im skrzydełka i ster z przodu, które powodują przyjemne kolebanie na boki z efektem cichego plumkania. To rozwiązanie chciałem sprawdzić na nocnych wyprawach. W dzień jeszcze nie łowiłem. Od czasu do czasu, gdy nerwy miałem na granicy wytrzymałości, sięgałem po sprawdzonego Molix-a:) Żabki prowokowały dość często do ataków, jednak skuteczność zacięcia w porównaniu do innych przynęt jest zatrważająco niska. Jeszcze trzeba dopracować szczegóły, by to zmienić. Największą moją rybą z poprzedniego tygodnia, okazał się sum złowiony na klasycznego woblera Hokkaido. Cieszy fakt, że ryba została przeze mnie wypatrzona. Ciche podejście i podanie przynęty "od ogona" poskutkowało mocnym atakiem i kilkuminutową walką. Taki wymiarowy też mnie ucieszył. Z różnicą taką, że złowiony na Rapalę a przynęta prowadzona wzdłuż opaski. Ryba była również namierzona i ciche podejście dało po kilku rzutach branie. Chyba najdłuższe branie w mojej karierze. Sumek przez około dwa metry podążał i pobierał woblera. W końcu poczułem ciężar na kiju i pozostało tylko zakończyć udanym holem. Na zimowe wieczory mam już plany. Ten sezon odkrył przede mną nowe obszary wędkarstwa. I w modelowaniu przynęt będzie co robić. Na początek zrobiłem crawlera na wzór przynęt SG. Po swojemu pomalowałem i pozostaje tylko sprawdzić, czy będą kusić ryby. Zmierzchnica trupia główka. Mocnego przygięcia! pzdr., jaceen
  14. Jak się sprawdzają wam gumowe imitacje żaby, myszy, żuków? Przekonaliście się do nich? Trzeba mieć na uwadze, że dają nam szansę łowić w miejscach, gdzie z innymi przynętami nie jest to możliwe. Ze względu na miejsca, gdzie ja łowię, to skorzystałem z rad kolegów, którzy podzielili się swoim doświadczeniem w dozbrajaniu przynęt w zależności od sytuacji na łowisku. Kilka swoich gumiaków przezbroiłem w hak pojedynczy lub kotwiczkę. Żeby tak uzbroić, wyjąłem oryginalny zaczep z podwójną kotwiczką. Zastąpiłem ją hakiem pojedynczym i kotwiczką na stelażu z drutu 0,8mm. Jeżeli komuś sprawi problem takie rozwiązanie można w prostszy sposób i bez demontażu dozbroić przynętę na kółku łącznikowym. Agrafkę stosuję w zależności od sytuacji, gdy chcę o kilkanaście milimetrów odsunąć kotwiczkę od korpusu.
  15. - Gatunek ryby: Sum - Długość w cm: 103 - Data połowu: 17.07.2019 - Godzina połowu: 21:40 - Łowisko: Odra  Przynęta: Wobler Hokkaido 7cm - Bardzo krótki opis połowu: Ryba namierzona, wobler podany powyżej swojego stanowiska i sprowadzany z nurtem. Po kilkukrotnych próbach nastąpiło branie. Ryba wypuszczona. ______________________________________________
  16. - Gatunek ryby: Sum - Długość w cm: 80 - Data połowu: 16.07.2019 - Godzina połowu: 01:46 - Łowisko: Odra  Przynęta: Molix Supernato Beetle 7,5 cm/17g - Bardzo krótki opis połowu: Przynęta powierzchniowa prowadzona szerokim wachlarzem. Widowiskowe branie nastąpiło w połowie drogi do linii brzegowej. W pierwszym momencie myślałem, że zaatakował szczupak. Jeszcze takiej świecy wykonanej przez suma nie widziałem;) Ryba wypuszczona. _______________________________________ - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 45 - Data połowu: 15.07.2019 - Godzina połowu: 18:33 - Łowisko: Odra  Przynęta: Ripper 5 cm/3 g. - Bardzo krótki opis połowu: Gumka prowadzona w toni szerokim wachlarzem. Kleń był jednym z przyłowów podczas łowienia okoni. Wypuszczony. ________________________________________________________
  17. Kilka zdań o tym, co działo się u mnie w mijającym tygodniu. Wyprawy w przeważającej części nocne. Przynęty? Tu trochę poszedłem w kierunku agresywnie pracujących, dających dużo szumu, bulgotu, hałasu. Woblery z grzechotami, chlapiące mocno po wodzie, o rozmiarach mogących sprowokować bez problemu sportowe sumki. Cenowo różnie. Od 4 zł do 40zł. Zaskoczył mnie najtańszy. Praca podobna do klasycznego woblera tuż pod powierzchnią. W silniejszym nurcie szybciej prowadzony stawia spory opór i schodzi kilkadziesiąt centymetrów głębiej. Przyglądałem się jemu za dnia i uważam, że pracuje bardzo kusząco. Na jednej z wypraw miałem z nim dobre wyniki. Złowiłem bolenia, kilka kleni i pod wymiar sandacza. Z pewnością jeszcze go użyję:) Gacki są na tyle sprawdzone, że sięgam po nie bez żadnych oporów. Najmniejszy kleń, jakiego udało się zapiąć miał 30 cm. Daje to obraz, jak silnie pobudzająco działa na ryby ta przynęta i nie boją się ją atakować nawet te mniejsze. W każdym razie z tą przynętą trzeba wzmocnić zestaw o stalowy przypon. Szczupaki i sumki nie odpuszczą, gdy pojawi się w pobliżu. Ostatnio więcej czasu poświęciłem cykadom. Dla mnie, dla mojego gustu wędkarskiego, sposobu łowienia, byłyby to przynęty idealne, ale...no właśnie. Zawsze można doszukać się jakiego minusa. Tym minusem jest cena-trwałość. Na zdjęciu, ta większa 4,8cm, została pozbawiona skrzydełka po pierwszej rybie. Znajomy wędkarz pożalił się, że również stracił na pierwszej rybie skrzydełko w mniejszej wersji cykady. Zanim zaprosiłem je do swojego pudełka, zdawałem sobie sprawę z delikatności tego elementu. Moje doświadczenie i oględziny na sucho skłaniały mnie do takiego stwierdzenia. Nie myliłem się. Jeżeli ktoś nie ma czym naprawić cykady, to musi się liczyć, że przy intensywnych braniach przynęta może szybko skończyć w koszu. Pierwsze branie i to na co po cichu liczyłem. Gdy skrzydełko odpadło i zostało gdzieś w gąszczu traw, to postanowiłem jeszcze uratować cykadę i wyciąłem z poliwęglanu protezę. Fakt, że jedno jest nieruchome, ale cykada pracuje za to jeszcze ciekawiej:) Sporo brań miałem na najnowszy nabytek. Gumowy żuk o bardzo ciekawej pracy. Zasada podobna do cykad, czy nietoperzy. Pływa kraulem, można prowadzić po trudniejszych odcinkach, robi fajne "pac" na wodę przy zarzucaniu i jest lotny. Do tej pory ryby obijają się o żuka, ale przyjdzie moment, że trafi na godnego przeciwnika;) Staram się czasami zajechać nad wodę, gdy jeszcze jest widno. Cieszę się, gdy sięgając po swoje struganki, siądzie na kiju przyzwoita ryba. Taka moja podwójna satysfakcja. Do następnego mocnego przygięcia, pzdr;)
  18. - Gatunek ryby: Kleń - Długość w cm: 44 - Data połowu: 11.07.2019 - Godzina połowu: 23:48 - Łowisko: Odra Przynęta: 1. Wobler Kamatsu - klasyk 5cm - Bardzo krótki opis połowu: Wobler prowadzony wzdłuż opaski tuż przy przybrzeżnych trawach. Ryba wypuszczona. ______________________________________ - Gatunek ryby: Sum - Długość w cm: 85 - Data połowu: 12.07.2019 - Godzina połowu: 0:40 - Łowisko: Odra Przynęta: SG 3D Cicada 4,8 cm - Bardzo krótki opis połowu: Przynęta prowadzona przy opasce. Ryba wypuszczona. __________________________________________________
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.