-
Liczba zawartości
5 357 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
762
Zawartość dodana przez jaceen
-
Radzę dozbieraj jeszcze punktów przez weekend. Ja mam drugą zmianę w przyszłym tygodniu A, grube klenie dopiero wyjdą Nie marudź tyle, oddawaj koszulkę Budkowi:)))
- 69 odpowiedzi
-
- liga ślęzy
- casting
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Galeria przynęt spinningowych własnoręcznie wykonanych
jaceen odpowiedział roman gawlas → na temat → Przynęty sztuczne
Ostatnie wynalazki z nocnej zmiany;) Od 18-30mm. Trochę pływających i kilka tonących. Wśród nich bezsterowe do spławiania. -
U mnie było tak sobie. Tam, gdzie byłem, zero aktywności, cisza. Udało się jednak skusić trzy ryby. Wszystko na "kajtki" 2".
-
Pierwszy w tym sezonie:)
-
Jestem przekonany, że tak właśnie jest. Od ul. Wałbrzyskiej do stadionu słabe walory rekreacyjno-wędkarskie. Na tych odcinkach, jak ktoś łowi, to dodatkową gwiazdkę osobiście przypinam, bo naprawdę nie jest łatwo. Powyżej Partynic jest dość ciekawie i pas kilkumetrowej dżungli daje namiastkę tego, co miejski wędkarz nigdy nie zrozumie;) i wybierze wygodę a przy okazji, możliwe, że słabiej połowi. Od Pilczyckiej do ujścia odcinek ciekawy. Trzeba się go nauczyć (zresztą, jak pozostałe:) i w odpowiednich porach można mieć niezłe wyniki. U mnie jeden klenik 30. Wszystkie brania miałem (kilkanaście) na woblerko-smużaki schodzące kilka centymetrów pod powierzchnię. PS Na suchą muchę, już spokojnie można łowić.
-
O ile jest możliwe, to dodawajcie słówko o przynętach na które łowicie. Wobler, obrotówka, gumka, mucha mokra/sucha, groch, mielonka:))) Jest info, że na muchę się coś dzieje, ktoś inny gumkami dłubie, innemu na woblery ryby siadają. Może to drobiazg, ale z tych drobiazgów budujemy bazę informacji dla zaglądających tutaj. W waszych pudełkach są bardzo ciekawe cacuszka i czasami sam korzystam i coś dokupuję podpatrując;) Ja dzisiaj liczyłem na więcej. Niestety tylko jedno branie na gumkę i podobny okonek się trafił.
-
I jak takiemu wędek nie połamać?
-
Powiem tak, zrób kawę lub herbatę owocową i masz tylko 70 ciekawych stron do przeczytania. Rzeka jest opisana prawie od źródła do samego ujścia. O ile pamiętam są nawet odnośniki do artykułów z gazety WW. Właśnie o wspomnianym odcinku. Przypominam, że do ligi nie liczymy ryb złowionych od ujścia do elektrowni. Liczą się zdobycze od śluzy przy stadionie w górę rzeki. Jest sporo opisów dodanych prze forumowiczów. Sposoby, przynęty, relacje z poszczególnych odcinków rzeki, to wszystko jest w tym wątku. Prawdopodobnie, jest to jedna z niewielu rzek, tak dokładnie opisana, sfotografowana przez wędkarzy. Sprzęt jest ok.
-
A kto wie, co z Ciebie za ziółko:) ale, że nie trawię królewiczów z psiaka, to powiem, że bardzo lubię odwiedzać te odcinki. Pływają tam piękne klenie (inne ryby również), które są bardzo ostrożne i dla spinningistów prawie nieosiągalne. Problemem są mało maskujące brzegi, mnogość spacerowiczów, biegaczy i miłośników browarka. Jak spędzisz więcej czasu nad wodą, to sam ocenisz, gdzie warto się dłużej zatrzymać. To, co zaznaczyłeś na mapie w sezonie przynajmniej kilkanaście razy obchodzę z buta. Nawet jeszcze kawałek dokładam:) Uważam, że warto skupić się na porze wędkowania. Polecam wczesne godziny lub końcówka dnia. Wystarczy skoncentrować się np. na ostatnią godzinę dnia w wytypowanej miejscówce. Może to przynieść lepsze efekty niż pół dnia biczowania prześwietloną wodę przy niżówce. Nocne wędkowanie też przynosi efekty. Spójrz na historię ligi i jakie efekty mają koledzy w nocnym spinie na Ślęzie. W lecie w ciągu dnia można próbować łowić na muchę. Mi po nocach śnią się kluchy, które wychodziły do piankowych żuków by po chwili majestatycznie zniknąć ignorując ostatecznie przynętę. Mowa o zaznaczonych miejscach na mapie. Często odwiedzać o różnych porach dnia. Obserwować wodę, rozmawiać z miejscowymi wędkarzami.
-
Dopisuję okonia 30cm = 42pkt 1. Marienty 2. jaceen...............38s+40s+42s=120 3. Budek...............31s+0+0=31 4. mefis_7 5. andrutone 6. jacolan..............42s+37s+39s=118 7. boseib 8. Booryss 9. Danek 10. Płatek88 11. tom@ha 12. peekol..............27s+29s+37s=93 13. carloss83 14. MARCIN82 15.DAZ 16. Gu_miś...............37s+0+0=37 17. McGregor 18. PPu88 19. Michalv 20. Marcinecki..........40s+36s+0=76 21. jaroslav
- 69 odpowiedzi
-
- liga ślęzy
- casting
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Znowu wpadło kilka wolnych godzin. Decyzja mogła być tylko jedna. Powiedzmy, że padło na odcinek miejski. Udany dzień. Osiem kleni. Te większe przekraczały trzydzieści centymetrów. Trzy okonie. Dwa po 30cm z tym, że jednego wpuściłem do wody, aby przygotować miarkę. Po chwili zajarzyłem, co zrobiłem:))) Tym samym tylko jeden zmierzony. Kilka mniejszych kleni spadło po zluzowaniu zestawu. Na kilkanaście trąceń nie zdążyłem zareagować. Jak zaczęło siąpić, zerwał się mocniejszy wiatr i brania się skończyły. Jeszcze przed zmierzchem rozpadało się na dobre i po łowieniu. Łowiłem wyłącznie na gumki w rozmiarze 2" z główką 1-1,5g. Przyroda się budzi. Okoń leci do tabeli (42pkt)
-
Na Ślęzie klenie biorą jak zgłupiałe. 10 minut, kilka puknięć i trzy klenie na brzegu. Mam dzisiaj czas do wieczora:) Jacku!:)))
-
Pamiętaj, że dziki są po naszej stronie
-
To staraj się jutro:))) bo w przyszłym tygodniu będzie atak na Twoja pozycję:) A z tą nogą, to ja też mam wymówkę, że kolano boli...:), że nie mogę, bo boli...:), czujesz, że tracisz grunt pod nogami:)))
-
Travel Blue Bird 198cm z dwoma wymiennymi szczytówkami 2g (wklejka) i 7g (rura). Może poniżej 2g nie ma komfortu ładowania przynęty, ale na małych siurkach liczyłem się z tym. Na większe rzeki pewnie i tak będę sięgał po 7g szczytówkę. Na rynku wędkarskim wypatrzyłem kilka spinningów z wymiennymi szczytówkami, co czyni je bardziej uniwersalnymi. To drugi taki kij u mnie.
-
Danek, nikt nie będzie do milimetra rozliczał rybki. Ty najlepiej wiesz ile miała. Zrobienie poprawnego zdjęcia czasami graniczy z cudem a staramy się, żeby szybko wróciła do wody. Wpisuj ile miała, najwyżej Marienty obetnie ile trzeba
-
Wstępny zestaw dla łowcy największych kleni. Do końca tury sporo czasu, to postaram się dorzucić coś pod te ryby. Rozmiarowo +/- 30mm
-
2017.03.15 Czas dodać coś do tabeli. Jacolan dał info (dzięki kolego), że ryba poważnie się ruszyła, to przełożyłem czwartkowy wypad na środę. Nad wodą byłem około 15-ej. Poszedłem z nurtem, by powoli wracać i o zmierzchu ostatnie minuty spędzić na przypuszczalnie najlepszej miejscówce. Ponad godzinę nic. Po woblery prawie nie sięgałem. Chciałem na jedno gramowych główkach z silikonowymi przynętami pomacać miejscówki od dna do powierzchni. Na przedwiośniu można jeszcze wszędzie dotrzeć i chociaż zobaczyć miejsca, gdzie latem z brzegu wody nie ujrzysz. W końcu żyłka zaczęła uciekać w bok i kij ładnie się wygiął. W wodzie widzę szalejącego okonia. Tego dnia, to największy pasiak na „kaloryfer” (Keitech Swing Impact 2). Udało się dobrze przetestować wędkę. Przekonałem się na 100%, że kij poniżej 200cm ogarnia więcej miejscówek. W sumie miałem 7 ryb. Po ostatnich porażkach wynik rewelacyjny. Jak wspomniałem, ostatnie kilkanaście minut spędziłem w miejscu, gdzie spodziewałem się największej ryby. Założyłem ulubionego woblera Ablet – 4cm / lovec-Rapy i dokładnie wachlarzem obławiałem miejsce w którym zaoczkowała ryba. W myślach dałem sobie jeszcze pięć rzutów i w tym momencie poczułem puknięcie. Odruchowo zaciąłem. Od razu wiedziałem, że na końcu zestawu walczy godny przeciwnik. W podbieraku wylądował piękny kleń. Tak właśnie sobie wymarzyłem zakończenie dzisiejszej wyprawy. pzdr.
-
I ja mam w końcu coś do tabeli. Wklejam okonia 26cm=38pkt i klenia 40cm=40pkt. W wątku Ślęzy krótka relacja. 1. Marienty 2. jaceen...............38s+40+0=78 3. Budek...............31s+0+0=31 4. mefis_7 5. andrutone 6. jacolan..............30s+37s+34s=101 7. boseib 8. Booryss 9. Danek 10. Płatek88 11. tom@ha 12. peekol..............27s+29s+0=56 13. carloss83 14. MARCIN82 15.DAZ 16. Gu_miś...............37s+0+0=37 17. McGregor 18. PPu88 19. Michalv 20. Marcinecki..........40s+36s+0=76 21. jaroslav
- 69 odpowiedzi
-
- liga ślęzy
- casting
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kilka gałęzi, jeden kołek i jakaś foliówka z biedrony:) tyle, co udało się wyjąć;)
-
Tabelki zaczęły dominować w wątku Ślęzy i postanowiliśmy wydzielić osobny. Mniej szukania poprzednich wyników, łatwiej skopiować-wkleić, a temat Ślęza ciekawszy ze zdjęciami ryb i opisami wypraw. I tym sposobem rozdrażniłeś Jacka. Ciekawe, gdzie jutro uderzy?:)))
- 69 odpowiedzi
-
- liga ślęzy
- casting
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Każdy okręg ma swoje zasady-odstępstwa. Trzeba dokładnie się z nimi zapoznać. W okręgu wrocławskim wyraźnie jest zapisane, że ryby objęte limitem ilościowym (nie uwolnione natychmiast, przechowywane w siatce itd.) wędkarz ma obowiązek wpisać do rejestru niezwłocznie po ich złowieniu. Dotyczy również żywca. Pozostałe gatunki nie objęte limitem ilościowym a przeznaczone do zabrania można wpisać do rejestru po zakończeniu wędkowania. RAPR OKRĘGU PZW WROCŁAW (str. 20)
-
Marcnecki gratulacje za fajne przedwiosenne ryby! W końcu Jacolanowi musi ktoś dokopać:) Jeszcze jakbyś mógł sobie policzyć punkty i wkleić do tabeli, to będzie miodzio. Taka tu samoobsługa;) Nie jest to trudne. Przeliczniki są na początku pierwszej strony tematu. pzdr.
- 69 odpowiedzi
-
- liga ślęzy
- casting
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Żeby być słownym, to przypominam o równoległej rywalizacji w GP. Proponuję dodatkową w kategorii kleń. Do końca pierwszej tury 6 największych kleni wygra zestaw woblerów pod te ryby. Oczywiście, jak ktoś złowi 4 czy 5 i będą w sumie miały więcej cm niż 6 ryb konkurencji, to wygra ta osoba. Nie liczymy bonusów i innych dodatków. Liczą się gołe centymetry i maksymalnie 6 ryb. Zestaw przynęt przedstawię przy najbliższej okazji. Postaram się o jakiś ciekawy komplet:) Jeżeli ktoś będzie chętny dorzucić się do kapelusza, będzie mile widziane. Myślę, że wynik na 300pkt, to będzie poważny kandydat do zwycięstwa:) Ja nie odpuszczę;) Łowimy, jak w poprzednich edycjach, zbieramy punkty do całej klasyfikacji a ta kleniowa, to taki dodatkowy motorek do GP;) Ciekawe kto podejmie rękawicę?