jurasek15, ha, ha, ha - pewnie ze to ja. Byłem mocno wku.... (sam na siebie). No trudno - tak to już jest jak człowiek musi sam rozpoznawać łowisko. Uczy się od początku. Na nocce siedziałem w tym lasku - gdzie ryba za cholerę nie podeszła. W czwartek nie popuszczę.
Gratki za udany połów. Może sie kiedyś spikniemy na rybkach.
Acha jesli to nie tajemnica - to jaką zanętę ładujesz w koszyk?
jurasek15, też byłem z piatku na sobotę. Co do blota to się z Tobą zgodzę - ślizgawka niezła, nawet się troche powyglupialem (terrano wystaczy do takiej zabawy). A co do ryb to pech w tym ze dopiero poznaje to lowisko i usiadlem w najgorszym miejscu jakie było Wszyscy dookoła polowili ladnie - lecz nie ja. Teraz inaczej wytupuję miejscowki (tam gdzie ludzie ) W czwartek powtórka
Ja kilka dni temu też tam byłem. Ogólnie lipa, woda zaczynała kwitnąć no i od cholery komarów - a byłem z wieczora więc się uaktywniły. Stan wody niski (patrząc od plaży) to praktycznie cały metalowy pomost (lub jego resztki jak kto woli) był poza wodą. Wyglądało to tak jakby woda cofnęła się o kilka dobrych metrów.
A co do ryb, pewnie jakieś sztuki tam pływają jednak ja nie mam szczęścia do tego łowiska. Nigdy nic okazałego nie złowiłem, pewnie dlatego .że bywam tam rzadko.
Jak będziesz - to zdaj relację.
W niedzielę wieczorny wypad bardziej dla relaksu niż dla celów wędkarskich. Efektem było 5 sztuk kropków - albo raczek kropeczków. 3 szt wielkości kciuka no i dwa byki 20cm Tam chyba nie ma dużych sztuk. Woda niska, krzaki i pokrzywy wysokie. Dotarcie do tego strumyka znacznie utrudnione.
Salmiak, gratki - widzę ze nauka nie poszła w las.
Ja na pilcach byłem chwilę za kleniami, widziałem parę ładnych sztuk - jednakże nie chciały współpracować.
dzisiaj posiedziałem chwilę na ujściu. Ludzi sporo, połowili w nocy. ja niestety przyjechałem dopiero ok. 7.00, więc guzik złowiłem Przed sama ulewą poszedłem na spin. Miałem potężne wyjście drapieżnika, w momencie uderzenie woblera o wodę. Niestety chybione, przypuszczam że był to spory bolek.
Powiem tak, gdy byłem pierwszy raz kilka dni temu to stan wody był wyższy, teraz był wyraźnie niższy. Jeżdżę tam od niedawna i nie wiem jaki jest normalny-przeciętny stan wody. Miejscowi mówili że jest niski. Dojazd ok - sucho. Ja mam 4x4 więc dziury mnie nie przerażają, jedynie troszkę trzęsie.Dobrze wiedzieć z tymi komarami - zatem przetrwać wieczór a później spokój.
Może za tydzień zostanę na nockę.
panjarek, też dzisiaj byłem. Efekt to 7 leszków 50cm, (zabrałem 3szt.) kilka brań przegapionych. Miałem chęć zostać na noc, ale gdy tylko zaszło słońce zaatakowany zostałem przez setki komarów. MASAKRA. Zastanawiam się czy one grasują calą noc czy tylko na wieczór.
Widzialem kilka osób którzy również zabrali z calej siaty po 2-3 sztuki. Gratki dla tych co polowili.
najbardziej sztywna - złap palcami wszystkie trzy szczytówki od końca, ta która wygina się najmniej jest najbardziej sztywna. Pamiętaj ze jest tez najmniej czuła.
Pilce przeludnione, ryby wyłowione - teraz czas na nysę, w której też g... pływa.
Jak pogoda dopisze do jutro jadę na nysę poniżej paczkowa (ostatnio wpadł bolek 60cm)
Panowie jaka woda na nysie kakao? Jutro chciałem pojechać na bolka, ale chyba skoczę na opole. (dzisiaj opłacam i będzie git.)
suhhar, a może Ty chcesz się zabrać? Tam na nysie byłem 3 lata temu - miejsca wprost wymarzone.
suhhar, ja biegałem za bolkiem na nysie na wysokości stawów w Bartnikach, jest tam wiele wypłyceń i ogromna kamienista plaża. Efektów nie miałem niestety żadnych, ale bił wówczas drobnicę niemiłosiernie. Problem polegał na niemożności dorzucenia wobka w miejsce gdzie zerował (wpływał za drobnicą na płycizny), można było go dosłownie zobaczyć.
w Niedzielę zaliczyłem krotki wypad na nysę w okolicach Bartnik. Miałem trzy ładne brania, z czego tylko jednego nie zmarnowałem. Efekt jeden ładny klenik pod 40cm. Metoda DS, na chlebek. Po opadach deszczu brania zanikły.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.